Pasifloro, dobrze że nie masz czasu na depresję
Ja zaraz po pracym i po obiedzie wsiadłam w auto i pojechałam do lasu robić fotki drzewom w śniegu Nie mogłam odpuścić sobie przyjemności zobaczenia kontrastu jesiennych kolorów i śniegu Właśnie wróciłam zbłocona i mokra ale wyluzowana po ciężkim dniu w pracy z wnioskiem że czas zmienić opony na zimowe w samochodzie
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Status: Inne operacje
Doczy: 30 Pa 2012 Posty: 2 Skd: Wieliczka
Wysany: Wto 30 Pa, 2012
Fotografie w tej porze roku to wspaniała sprawa. Ja zawsze co do jesinnej chandry staram sie dawać sobie o tej porze roku wiecej codziennych przyjemności, dobre jedzenie, film.. Najgorzej po zmianie czasu...
Tak, jesień jest tam najpiękniejsza. Jeśli pewne sprawy dobrze się ułożą to może uda mi się urealnić wypad na kilka dni w październiku/początek listopada. Może uda nam się zgrać ekipą?
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Wypad do lasu to wspaniała sprawa, niezależnie czy na grzyby czy na spacer czy na kijki.
Czy mam takie zamierzenie wybierając się do lasu czy nie to i tak leśny klimat uspokaja mnie, relaksuje i wprawia w doskonały nastrój, niezależnie od pogody (może nawet lać deszcz) czy pory roku (zimowe b.ostre mrozy czy śnieg nie odstraszają mnie od leśnych wypadów). Już niedługo liście zaczną widocznie zmieniać kolory-jak zwykle będę robić zdjęcia drzewom na spacerze
U mnie też teraz deszcze i mam nadzieję że po nich pojawią się grzyby.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Status: Inne
Wiek: 52 Doczya: 11 Wrz 2013 Posty: 5 Skd: Kraków
Wysany: Pon 23 Wrz, 2013
Mam swój sposób na spędzenie jesiennego czasu. Biorę ulubioną powieść, kubek gorącej herbaty i tam spędzam czas... ważne, żeby ksiązka była przyjemna w lekturze... coraz trudniej mi takie znaleźć, ale te chwile jesienne wspominam najmilej.
Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010 Posty: 168 Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Pon 23 Wrz, 2013
AgaW, mprzepiora - trzymam kicuki za wyprawe w Bieszczady.
Kate310 - tez kiedys tak mialam, pomoglo mi jak zaczelam odczuwac ta jesien, tak cialem , od srodka, dopuscilam przyjelam uczucia kojarzone z jesienia.
kalipso - wspaniale! ja na jesien zawsze smakuje jakie nowe herbatki, mieszanki
maaly-22, Cyryl - jak zwykle meskie podejscie do sprawy
Dobra Wrózko a dla cego jak zwykle podejście do sprawy hmm?? staram się by było ok chodz codziennośc nie bywa łatwa.Nie wszystko moge np zrobić jak dawniej co nieraz daje mega doła czuje sie nie potrzebny niechce sie zyc ale pomimo tego staram sie by było ok.Rok temu chodziłem o kulach i nieraz była myśl poco mnie uratowali chodz jestem wdzieczny Bogu i lekarza ze zyje i chodze co do dziś jest zadziwieniem dla lekarzy , wystarczy ze pojawie sie w szpitalu w krakowie to kazdy lekarz z oddziału co lezałem patrzy namnie jak ide stawiam kroki.A pomimo tego były teraz zadko są chwile zwiatpienia..........
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm