Status: Endo x 2
Doczya: 11 Maj 2015 Posty: 52 Skd: stąd
Wysany: Sro 17 Sie, 2016
Dopiero dzisiaj dowiedziałam się, że oprócz skierowania i dowodu muszę zabrać do szpitala jeszcze kilka zaświadczeń. Czy to od ginekologa wystarczy takie ogólne, czy musi być poparte konkretnymi badaniami? Bo nawet mój gin spotkał się pierwszy raz z takim wymogiem...
I jeszcze sprawa szczepień. Przeczytałam sporo na ten temat informacji dostępnych w internecie i nawet na stronach producentów szczepionek przeciw żółtaczce jest napisane, że nie potrzebne są żadne szczepienia przypominające, a pani w szpitalu mówiła co innego. Więc jak to w końcu jest?
Status: Endo x 1
Wiek: 38 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Sro 17 Sie, 2016
Ginekolog - wg mojej wiedzy wymagane jest badanie cytologiczne.
Szczepienie - ja miałam szczepionki (2 tury) robione kilka lat temu. W zeszłym roku szykując się na operację chciałam zrobić trzecią, niby brakujaca do pełnej serii. Miałam jednak zrobione badanie przeciwciał - był bardzo wysoki więc kolejnego szczepienia nie mialam.
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Czw 18 Sie, 2016
emes napisa/a:
Więc jak to w końcu jest?
Co źródło, to inaczej. Najprościej skontaktować się ze szpitalem, gdzie będzie wykonywany zabieg i zapytać, czy jakieś zaświadczenia są wymagane.
Mi nigdy nie sprawdzali żadnego.
Ania K. napisa/a:
wg mojej wiedzy wymagane jest badanie cytologiczne.
Serio? Gdzie takie coś wyczytałaś albo kto Ci tak powiedział?
Status: Endo x 2
Doczya: 11 Maj 2015 Posty: 52 Skd: stąd
Wysany: Czw 18 Sie, 2016
Cytologii to już na pewno nie zdążę zrobić , więc mam nadzieję, że jednak obejdzie się bez...
Odnośnie szczepień - kazali zrobić przeciwciała (wynik dostanę jutro), jeśli będą za niskie wystarczy, że podpiszę oświadczenie o zapoznaniu mnie z ryzykiem. Tylko skąd się biorą aż takie rozbieżności w opiniach lekarzy? Skoro naukowcy, którzy przecież tę szczepionkę wymyślili i wyprodukowali piszą, że nie są potrzebne żadne dawki przypominające (a w końcu firmie powinno zależeć na największej sprzedaży ), to skąd się biorą opinie, że są potrzebne?
A zaświadczenie od internisty? Moja lekarka pierwszego kontaktu, która ma na pieczątce "lekarz medycyny ogólnej" jest na urlopie, pozostaje druga ze specjalizacją anestezjolog. Czy wystarczy od niej?
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 15 Sie 2010 Posty: 432 Skd: Kraków
Wysany: Sob 20 Sie, 2016
emes, w której ulotce szczepionki na WZW B, jest zapis że zapewnia ochronę do końca życia?
Akurat przeciwciała na WZW B (i podobnie WZW A) faktycznie utrzymują się bardzo długo, znacznie dłużej niż np krztusiec), ale to odnosi się do grupy testowej i nikt nie bada jaki poziom przeciwciał się utrzymuje np. po 50 latach.
Do tego dochodzi odporność danej osoby, jak ktoś ma upośledzone mechanizmy immunologiczne to skuteczność szczepionki może spadać szybciej niż w grupie testowej, jak ktoś został zaszczepiony będąc np. lekko przeziębionym to organizm nie wytworzy aż tak silnej odpowiedzi na szczepionkę jak w przypadku osoby zdrowej i ochrona utrzyma się krócej.
Bada się poziom przeciwciał i jak jest za niski na bezpieczny zabieg operacyjny to się doszczepia kolejną dawką.
Ja byłam szczepiona jak miałam ~10 lat i po 20 latach nie potrzebuję dodatkowej dawki, mój ojciec szczepiony w tym samym czasie co ja, też po 20 latach przed zabiegiem zbadał i miał poziom przeciwciał przeciętny (na zabieg operacyjny za niski) i kupił sobie dawkę przypominającą.
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 15 Sie 2010 Posty: 432 Skd: Kraków
Wysany: Sro 24 Sie, 2016
emes, po pierwsze to nie są ulotki szczepionki tylko artykuły w internecie. "Naukowcy którzy szczepionkę wyprodukowali i przebadali" publikują ulotkę dołączoną do wyrobu medycznego. Artykuły w internecie może napisać każdy.
A pod drugie w wymienionych artykułach jest z grubsza to co napisałam - że odporność utrzymuje się długo i na wysokim poziomie, ale że nie dotyczy to 100% populacji i z tego powodu warto sprawdzić się poziom przeciwciał.
Status: Endo x 2
Doczya: 11 Maj 2015 Posty: 52 Skd: stąd
Wysany: Sro 24 Sie, 2016
Na ulotkach pisze to samo, ale nie chciało mi się już ich ponownie szukać. Oczywiście sprawdziłam, wyszedł mi poziom średni.
Ze swojej strony do listy rzeczy zabieranych do szpitala dodałabym zapas wkładek lub podpasek. U mnie np. w sytuacjach stresowych lub ogólnego osłabienie organizmu dochodzi do rozregulowania cyklu.
Status: Endo x 2
Doczya: 11 Maj 2015 Posty: 52 Skd: stąd
Wysany: Sob 03 Wrz, 2016
Tak na świeżutko po operacji dopiszę, że najlepiej w moim przypadku sprawdziły się koszule nocne z wiskozy, oczywiście w większym rozmiarze niż normalnie. Delikatny materiał nie podrażniał wrażliwej skóry, a jej duża elastyczność nie blokowała ruchów przy trudnej sztuce schodzenia i wchodzenia na łóżko
81Kasia myślę, że najlepiej jak dowiesz się w szpitalu, w którym będziesz mieć operację. Gdy ja miałam operację w Piekarach to nie było pieluch - basen a potem tup, tup samemu do toalety
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
81Kasia myślę, że najlepiej jak dowiesz się w szpitalu, w którym będziesz mieć operację. Gdy ja miałam operację w Piekarach to nie było pieluch - basen a potem tup, tup samemu do toalety
Będę musiała tam chyba zadzwonić i się dowiedzieć. Wydaje mi się, że pielucha będzie nie wygodna. Ale moja Mama twierdzi, że tak teraz jest w standardzie. Sama pracuje w domu opieki przy cięzkich przypadkach, głównie osoby leżące i to ponoć jest najwygodniejsze i najlepsze.
81Kasia, Jak napisała aga.t. przez 1-2 dni trzeba korzystać z basenu, potem bez problemu idzie się do toalety. Po nauce chodzenia z rehabilitantem. Tak było w Otwocku. Nie jesteśmy osobami w ciężkim przypadku, leżącymi, tylko musimy uważać na operowaną nogę, no i trochę boli po operacji.
81Kasia, Jak napisała aga.t. przez 1-2 dni trzeba korzystać z basenu, potem bez problemu idzie się do toalety. Po nauce chodzenia z rehabilitantem. Tak było w Otwocku. Nie jesteśmy osobami w ciężkim przypadku, leżącymi, tylko musimy uważać na operowaną nogę, no i trochę boli po operacji.
No taką mam nadzieję, że nie jesteśmy cięzkimi przypadkami. Ale jeszcze nie wiem jak to jest. Dowiem się po operacji