witam, mam na imie Ewa, moja coreczka Cristina 2 lata urodzila sie z dyslazja bioderek, kazali mi zakladac podwojna pieluszke, w 5 miesiacu cristina miala zwichniete bioderka (pielucha na nic nie poskutkowala)...po pierwszej artroskopi + 45 dniach gipsu, lewe bioderko jest ok natomiast prawe nie weszlo...nastepna artroskopia nastepny gips...i dalej nie wchodzi...musielismy operowac...45 dni gipsu..no i nareszcie wszystko jest w ok... w wieku 17 miesiecy cristina chodzi...zauwazam jednak, ze chodzac kolysze sie na boki i czesto sie przewraca..na jednej z wielu wizyt u ortopedy (prof. Sadile, Neapol) mowie mu o tym a on na to, ze to normalne po tym co przeszla ...jednak po zrobieniu zdjecia rentg. okazuje sie, ze kat zgiecia kosci udowej jest za bardzo rozwarty , wiec lewe bioderko natychmiastowa osteotomia, prawe natomiast jeszcze do uzgodnienia...w wieku 21 miesiecy robimy osteotomie lewej kosci udowej+ 45 dni gipsu...wszystko dobrze sie uklada.. Cristina po 3 tygodniach znowu chodzi..widze jednak, ze ta noga po osteotomi jest krotsza okolo 2 cm i dziecko kuleje...moje pytanie, moze ktos kto przeszedl cos podobnego mi odpowie ...ile czasu potrzeba zeby ta roznica sie wyrownala i jak na to reaguje kregoslup....przepraszam za haotyczna recenzie i z gory dziekuje za odpowiedzi. Ewa i Cristina
Witaj Ewo
Poczytaj historie innych dzieci, szczególnie polecam Ci historię Jolanty454.
Co do Twoich wątpliwości że córeczka źle chodzi to co na to mówi fizjoterapeuta? Czy malutka miała ćwiczenia rehabilitacyjne? Jest w trakcie wzrostu i umiejęta rehabilitacja pomoże skorygować chód, wypracować zdrową prawidłową postawę. Krótsza noga często ma przyczynę w złym ustawieniu miednicy i przy pomocy właściwych ćwiczeń jest szansa znaczącej poprawy.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*