Powiem wprost!
Osobom które napisały bardzo dziękuję w imieniu fundacji.
Natomiast nie oszukujmy się 35 osób na 1292 użytkowników to kropla.
Organizowaliśmy warsztaty, wskazywaliśmy drogę, pomagaliśmy w wyborze lekarza, rehabilitanta, etc.
Czy naprawdę tak ciężko napisać jedno zdanie w tej sprawie
Jest mi przykro Tyle pracy, tyle serca w to włożyłam. Dobrze, że choć 35 osób wie jak można za serce odwzajemnić się.
Status: Endo x 1
Wiek: 84 Doczya: 11 Pa 2010 Posty: 247 Skd: Zakopane/ Gdańsk
Wysany: Pi 09 Mar, 2012
Ja wysłałam, ale czy to musi być odrębne pismo od każdego?
Może wystarczyłoby zamieścić na Forum jakąś ankietkę/wniosek, gdzie wystarczyłoby tylko podać swoje namiary i kliknąć.
Wtedy od razu pojawiłaby się większa liczba odpowiedzi.
Status: Endo x 1
Wiek: 52 Doczya: 01 Lip 2009 Posty: 677 Skd: Kraków
Wysany: Pi 09 Mar, 2012
masz rację, Dorko. Nie robiliśmy ankiety, wydawało mi się, że to żaden kłopot wykonać malusieńką pracę i napisać jedno zdanie ze słowem popieram/dziękuję i wysłać na maila, jeśli ktoś czuje, że ktoś inny coś dla niego zrobił, pomógł, nakierował, wparł, pokazał.. I jak widać, dla jednych to żaden kłopot, ale dla innych nie do przejścia... Liczę na to, że częsć ludzi jeszcze się ogarnie i pokona swoje lęki literackie A przy OPP trzeba się naprawdę wykazać, bo dużo organizacji się stara i dużą część sądy odrzucają.. Ale kto nie gra ten nie wygrywa
_________________ - Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach!
Niestety, umiemy tylko brać, nie dając nic wzamian. Smutne to, ale bardzo dużo ludzi tak robi. Tak własnie myślałam, że przyzwoitością by było, aby chociaż Ci, którzy korzystali z Warsztatów (a sporo ich było) napisali coś od siebie.
Apeluję !!!!!! Nauczmy się też dawać !!!
''Nie korzystam z warsztatów'',
''Nie potrzebuję pomocy Fundacji'',
''Nie będę korzystać z udogodnień, w które pomogła wyposażyć szpitale Fundacja bo jestem pacjentem innego'',
''Mam dla kogo oddać swój 1%''
''Płacę składki na ubezpieczenie zdrowotne i to wystarczy''...
To tylko takie moje przemyślenia - nie mogłam wczoraj zasnąć i tak sobie myślałam ''dlaczego?'', szukałam powodów dlaczego jest taki mały odzew
Proszę abyście mnie przekonali, że tak nie myślicie...
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
aga.t mi też nie daje to spokoju bo to naprawde nie jest trudne napisać maila a tu nie chodzi tylko o to bo z tego nie kozystam to po co mam pomagać tu chodzi o dobra wole i chęć pomocy bez interesownie a nie dlatego że coiś z tego mam. W takim razie wychodzi na to że chyba powinniśmy przestać pomagać i niech każdy widzi tylko czubek własnego nosa albo raczej bioderka bo to bardziej pasuje. Jeszcze bym może zrozumiała gdyby chodziło nam o wpłacanie pieniędzy ale takiej znieczulicy i obojętności naprawdę nie rozumiem tylko brać brać ale od siebie nic nie dać strasznie ciężko jak sie takie coś widzi.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Nie ceni się bo się dostaje za darmo, bo nie trzeba było zabiegać aby dostać pomoc w postaci Forum czy Fundacji.
Bo wydaje się że istnienie Forum i Fundacji przyszło samo i korzystanie się należy.
Nie ceni się wszystkiego co przychodzi podane "na tacy", nie chce się myśleć skąd takie rzeczy i po co się wzięły, tylko się korzysta a potem gdy już znajdzie informacje to się odchodzi...
I tylko pomyśleć co by było gdyby Katja i potem wszyscy którzy do niej dołączyli myśleli tylko o sobie, że nie muszą tworzyć niczego dla innych, pomagać bo każdy może sobie radzić sam i nie ma sensu wyciągać ręki bo po co....
Może ludziom wydaje się że status OPP umożliwi branie kasy dla siebie czy takie tam.
A nie każdy pomyśli że podstawowe działania kosztują, nawet te serwery na których jest Forum, nie każdy pomyśli że "super, że są te poręcze w łazienkach Otwockich", nie każdy pomyśli:
"gdyby Fundacja miała więcej kasy mogłaby takie poręcze fundować także w innych miejscach",
nie każdy pomyśli że "warsztatów jest za mało w kraju, przydałoby się ich więcej i bardziej rozbudowane-ale Fundacja nie ma OPP i jest niemożliwe obercnie zrobić coś więcej" , "gdyby były warsztaty dla fizjoterapeutów mogliby oni być bardziej wyedukowani i lepiej pomagać "Bioderkowcom-ale taka edukacja byłaby finansowana przez Fundacjęm która bez OPP nie ma środków na takie działania..."
Gdyby ludzie zechcieliby pomyśleć że te działania na coś komuś są potrzebne to może ta chwila na mail by się znalazła...
Fundacja jest nie dla moderatorów, założycieli tylko dla wszystkich potrzebujących ludzi, kto myśli że chcemy kasy dla siebie niech wie że mając OPP i dostając dotację prowadzi się szczegółową ewidencję na co i ile idzie i z tego jest się rozliczanym.
Fajnie jest jak grupa ludzi pracuje charytatywnie z pasją działania aby coś zrobić dla innych, ale jeśli taka grupa prosi o pomoc to już nie podoba się, choć pomoc w tym przypadku jest czymś prostym.
Też uważam, że kto coś skorzystał na Forum czy warsztatach, czytał plakaty i do nas trafił, widział te poręcze w Otwockiej łazience to powinien teraz napisać te kilka zdań.
Obojętność jest żenująca, tym bardziej że osoby nie piszące maila nieraz oczekują od nas odpowiedzi czy pomocy.
Oczywiście tym bardziej teraz widać i tym bardziej cieszymy się z każdego głosu poparcia, że nasza praca tu - która jest hobby komuś jednak się przydaje i są osoby które to cenią bardzo wysoko.
Jednak gdzieś w głębi serca mam nadzieję, że jeszcze trochę ludzi nie będzie takimi widzami z boku i da nam swój głos w postaci maila. Czekamy!
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Aga W ja sama prywatnie mam taką sytuacje że ludzie proszą mnie o pomoc a gdybym postępowała na zasadzie wiem ale nie pomogę bo mam to w nosie mi jest dobrze a reszta niech sobie radzi sama jakim człowiekiem bym była. Dlatego tak jak wy czuje gorycz gdy człowiek chce pomóc i pomaga nie oczekując wdzięczności za tą pomoc ale za przekażanie tego dobra i serca dalej, chociażby w takiej sprawie jak napisanie jednego maila przecież nie robimy tego dla własnej osobistej korzyści chcemy pomagać ale widząc taką postawę innych po prostu się odechciewa pomagać. Też mam jednak nadzieję że jednak reszta z użytkowników forum się zmobilizuje i nam pomogą.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Tyle pracy, tyle serca w to włożyłam. Dobrze, że choć 35 osób wie jak można za serce odwzajemnić się.
Liczę na to, że częsć ludzi jeszcze się ogarnie i pokona swoje lęki literackie 
A przy OPP trzeba się naprawdę wykazać, bo dużo organizacji się stara i dużą część sądy odrzucają.. Ale kto nie gra ten nie wygrywa 
