Witam wszystkich !
Mam na imię Robert. Mam 47 lat.
Od połowy 2010 zaczęło boleć mnie prawe biodro, a właściwie odczówałem bóle pachwinowo-lędzwiowe z silnym bólem kolana. Nie pomaga żadna rehabilitacja. Nie pomagają na dobrą sprawę żadne lekarstwa.
RM wykazał mnogie zmiany martwiczne tkanki kostnej podchrzęstnej głowy kości udowej położone od strony powierzchni górnej głowy z towarzyszącymi lustrzanymi zmianami podchrzęstnymi stropu panewki stawowej. Ognisko ubytkowe chrząstki stawowej głowy kości udowej w okolicy powierzchni przednio-górnej głowy ze zwężeniem przedziału przednio-górnego szpary stawowej. Zmiany wytwórcze krawędzi górnej panewki stawowej.
Wiem , że taki stan kwalifikuje się do endoprotetyki.
Około 3 miesięcy temu usłyszałem o komórkach macierzystych, które są alternatywą dla endoprotez stawu biodrowego.
Szukam kontaktu z taką przychodnią / lekarzem . Jakie są koszta takiego zabiegu ? Rehabilitacja ? Itp
Status: Endo x 1
Wiek: 43 Doczya: 22 Lip 2011 Posty: 285 Skd: Polska Południowa
Wysany: Pi 23 Wrz, 2011
cześć rob, też o tym słyszałam, tutaj wklejam co udało mi się znaleźć :
"Pan Piotr choruje na toczeń. W wyniku podawania silnych leków jego naczynia krwionośne w główce kości udowej zaczęły obumierać, niedokrwiona kość także. Choremu groził zabieg wszczepienia sztucznego stawu biodrowego, aby tego uniknąć lekarze zastosowali pionierski zabieg. Polega on na przeszczepianiu komórek macierzystych, które zawierają komórki matki naczyń w miejsce, które tych naczyń potrzebuje najbardziej - wyjaśnia prof. Andrzej Lange z Dolnośląskiego Centrum Transplantacji Komórkowych.
Lekarze z Centrum Transplantacji Komórkowych pobrali szpik kostny pana Piotra. Następnie poddali szpik preparacji, tak by uzyskać maksymalnie dużo tych komórek, które odpowiadają za odbudowę naczyń krwionośnych.
Lekarze ze Szpitala Wojskowego we Wrocławiu nawiercili w kości otwory i wprowadzili szpik w okolice umierającej główki kości udowej. Teraz lekarze czekają aż miejsce zabiegu się wygoi.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze chorzy cierpiący z powodu zwyrodnienia stawów zamiast drogich i inwazyjnych endoprotez będą mogli sami siebie leczyć własnym szpikiem."
jeżeli by się udało byłoby cudownie dla Bioderkowiczów
Ale to chyba dot tylko niektórych przypadków, nie wszystkich
bo zwyrodnienie to wycieranie sie chrząstki i scieranie dwóch kości
komórki macierzyste by tu chyba nie pomogły....
tak rozumiem
_________________ "Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód"
Status: Endo x 1
Wiek: 43 Doczya: 22 Lip 2011 Posty: 285 Skd: Polska Południowa
Wysany: Pi 23 Wrz, 2011
Mam zamiar się zorientować w tym temacie ja jestem z gatunku "próbować wszystkiego". znalazłam namiary na tych lekarzy, może uda się coś dowiedzieć bliższego, ale też sobie myślałam, że to będzie dobre nie dla wszystkich Bioderek
Dzięki !
Może wspólnymi siłami dowiemy się więcej.
Ostatnio dowiedziałem się, że w Łodzi ul. Kopernika 38 jest prywatna klinika w której coś takiego się robi.
Konsultacja, zakwalifikowanie do zabiegu, 8 tys zaabieg (pobranie komórek,wychodowanie, wszczepienie), 5 tys rehabilitacja.
Na NFZ tego zabiegu nie robią. Nie można połączyć płatnego zabiegu i refundowanej rehabilitacji.
Witam wszystkich !
Mam nadzieję , że to jest właściwe miejsce na nowy temat o komórkach macierzystych. Zarzuciłem ten temat w innym miejscu tego Forum. Z góry przepraszam Adminów.
Interesuję się tym tematem, ponieważ jest alternatywą dla endoprotezy biodra.
Ja stoję przed podjęciem takiej decyzji życiowej.
Usłyszałem newsa w TV o komórkach. Później dowiedziałem się o kosztach. 8 tyś za zabieg (pobranie, wyhodowanie i wszczepienie) oraz 5 tyś rehabilitacja.
Może tylko tak mi się wydaje, że drogie bo nie znam realiów. Dopiero zacząłem poważnie chorować.
MONIKAIMPRESJA i Kate310 dzięki, że podjęłyście ten temat.
Pozdrawiam wszystkich
MONIKAIMPRESJA,
Hej Monika ! Jesteś z Łodzi ?
Ja nigdy nie byłem w tej klinice Magnus, ale rozmawiałem telefonicznie z Elżbieta Gluba
501 182 899
e-mail: e.gluba@mmcenter.pl
Ta pani udziela wszelkich info i umawia z lekarzem.
To od niej dowiedziałem się , że Krochmalski robi komórki.... Powiedziała też o kosztach..... Nie wiem czy robili już jakieś biodra. Rob
Status: Endo x 1
Wiek: 50 Doczya: 13 Pa 2009 Posty: 210
Wysany: Sro 12 Pa, 2011
rob_1964 napisa/a:
5 tys rehabilitacja.
Na czym ta rehabilitacja polega? Szczerze mówiąc kompletnie nie wiem, jak to przebiega przy podaniu komórek macierzystych w chorobach bioder, ale wiem, jak odbywa sie to w przypadkach chorób neurologicznych (mózgu). Przez pierwsze dni rehabilitacja właściwie nie jest wcale zalecana; jest miejsce po wkłuciu (przy podaniu komórek) i pierwsze dni są "wolne", by organizm doszedł do siebie i się zregenerował. W kolejnych dniach rehabilitacja niczym się nie różni od tej zwyczajowej na co dzień. Teraz trochę zgłupiałam.....czy miejsce wkłucia ma znaczenie aż takie? Czy kręgosłup jest miejscem bardziej bezpiecznym (a co za tym idzie wymagającym mniejszej i tańszej rehabilitacji), niż staw biodrowy?? Czy to może fanaberia ośrodka?
Ma ktos może jakieś wiadomości na ten temat?
Usilowalam sie dodzwonic do MMCenter w Lodzi. Telefon osoby odpowiedzialnej z dzial kom. macierzystych - nie odpowiada. Zostawilam wiadomosc z prosba o oddzwonienie - niestety pozostal bez odpowiedzi. Nie wiem czy to dobry znak na poczatek....
Z innego zrodla dowiedzialam sie, ze metoda komorek macierzystych w przypadkach prob regeneracji uszkodzonego rdzenia kregowego (rozne formy paralizu), niestety w ogole sie nie sprawdza
Doswiadczenia na szczurach sie udaja - na ludziach - nie.
Co do leczenia roznych form degeneracji stawow w klinice komorek macierzystych w USA - Denver Colorado (pisalam o tym w innym watku) za pomoca specyfiku o nazwie Regenex, to rezultaty nie sa w 100% potwierdzone liczba pozytywnych wyleczen. Kuracje zaleza od konkretnych przypadkow - jedne bardziej nadaja sie do tej metody leczenia - inne mniej. Koszta sa astronomiczne i nigdy z gory nie mozna ich definitywnie ustalic.
Prawdopodobnie leczenie metoda wszczepiania komorek macierzystych ma fantastyczna przyszlosc i perspektywy, ale na obecnym etapie nie jest to jeszcze panaceum na cale nasze "zlo".
Status: Przed
Wiek: 70 Doczy: 18 Mar 2012 Posty: 3 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 19 Mar, 2012
Witam.
Jestem nowym uczestnikiem forum, choć z informacji na nim zawartych korzystam juz od kilku miesięcy.
Diagnoza mojego stawu biodrowego: jałowa martwica głowy kości udowej.
Po wielu konsultacjach ortopedycznych oraz poszukiwaniach w internecie, zdecydowałem się na metodę leczenia za pomocą komórek macierzystych w klinice w Łodzi. Jestem umówiony na konsultację i ew. kwalifikację do zabiegu na 23.03. Jest to metoda bezoperacyjna (wszczep przezskórny), co oznacza ograniczenie długości rehabilitacji oraz komplikacji związanych z typowym zabiegiem chirurgicznym. Takie otrzymałem informacje telefonicznie oraz ze strony internetowej kliniki. Niestety procedury te nie są finansowane przez fundusz. Koszty (wg. informacji telefonicznej): do 15.000 pln-zabiegi, pobyt w szpitalu + rehabilitacja. Po wizycie podam więcej informacji.
Pozdrawiam wszystkich bioderkowiczów.