Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
wiszące biodro
Mariola 
mariolka
Mikrus Bioderkus



Status: Artroskopia x 1
Wiek: 62
Doczya: 09 Wrz 2011
Posty: 3
Skd: Głogów
Wysany: Pi 09 Wrz, 2011   wiszące biodro

Temat właściwie nie jest nowy.
Jestem po próbie wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego, która miała miejsce 5 kwietnia tego roku. Przed operacją poinformowano mnie , że może się zdarzyć, że ze względu na stan mojego stawu biodrowego wszczepienie może się nie udać. Po operacji prof. stwierdził,że niestety nie udało się. Wprawdzie w miednicy udało się umieścić panewkę, ale okazało się ,że podczas wcześniejszych zabiegów operacyjnych ( we wczesnym dzieciństwie ) poprzecinano mi ścięgna i mięśnie.W związku z tym endoprotezy nie miałoby co trzymać.
Tak zostałam z wiszącym biodrem.Poruszam się o dwóch kulach, nabieram coraz lepszej wprawy, chociaż na początku sprawiało mi to niesamowitą trudność.Cieszę się ,że pozbyłam się bólu biodra, mam większy zakres ruchu niż przed operacją, sylwetkę mam wyprostowaną.Miałam nadzieję, że zmniejszy się skrót kończyny , ale pozostał taki sam - 8 cm.
Wprawdzie jestem po wizycie kontrolnej ( 4 miesiące po operacji), rana się ładnie zagoiła, prześwietlenie rtg jest w porządku, ale nie usłyszałam od lekarza odpowiedzi na moje pytanie - co dalej?
Może wśród osób, które odwiedzają Forum znajdzie się ktoś , kto jest w podobnej sytuacji.Może ktoś poradzi mi co powinnam dalej z sobą zrobić, czy mam szansę na jeszcze jedną próbę wszczepienia endoprotezy. Jak dalej żyć? :cry:
_________________
Mariola
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Pi 09 Wrz, 2011   

Mariola, a gdzie miałaś operację?
 
     
Mariola 
mariolka
Mikrus Bioderkus



Status: Artroskopia x 1
Wiek: 62
Doczya: 09 Wrz 2011
Posty: 3
Skd: Głogów
Wysany: Pi 09 Wrz, 2011   

Operowana byłam we Wrocławiu :->
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Pi 09 Wrz, 2011   

Może przejedź się do Otwocka do profesora Czubaka? Wiem, że dla Ciebie to szmat drogi, ale jeżeli ma Ci to pomóc... To chyba nie jest to w tym momencie istotne. Namiary masz w tym dziale : http://forumbioderko.pl/viewforum.php?f=8
 
     
Mariola 
mariolka
Mikrus Bioderkus



Status: Artroskopia x 1
Wiek: 62
Doczya: 09 Wrz 2011
Posty: 3
Skd: Głogów
Wysany: Pi 09 Wrz, 2011   

Bardzo dziękuję za informację. Skorzystam z Twojej rady, nie mam nic do stracenia.Staram się nie popadać w depresję , ale dzisiaj mam chyba gorszy dzień. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Pi 09 Wrz, 2011   

Każdy miewa lepsze i gorsze dni ale nie możemy się poddawać. Świetnie sobie radzisz a to jest najważniejsze :mrgreen:
 
     
Nuta 

Bioderkus!!!




Status: Endo x 2
Wiek: 68
Doczya: 14 Lis 2010
Posty: 262
Skd: Śląsk
Wysany: Sob 10 Wrz, 2011   

Mariola, podobnie jak Pasiflora, chciałam ci polecić prof. Czubaka z Otwocka.
Jeszcze jest dr Kaczmarek w Poznaniu, w ogóle Klinika Promienista w Poznaniu ma wielu specjalistów. W Otwocku jeszcze dr Caban.
Ja przez 4 miesiące miałam wiszące biodro. Od lutego tego roku do czerwca. I masz rację - można doskonale sobie dawać radę. Poza tym mija ból. Najgorsze były początki, gdy uczyłam się chodzić o kulach. Ale potem nie było źle, choć to określenie "wiszące biodro" budzi lęk. Ja prowadziłam samochód po 2 miesiącach, normalnie wykonywałam wiele czynności. Wiszące biodro miała również Alicja na naszym forum - i to około roku. Teraz jest już po operacji wszczepienia endo w Otwocku.
Myślę, że uzyskasz pomoc i wszystko się dobrze ułoży. Działaj jak najszybciej. Konsultuj się z polecanymi ortopedami i pisz. Pozdrawiam cię.
_________________
Jeszcze w zielone gramy!
 
     
zozo 

Gigantus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 67
Doczya: 11 Lip 2009
Posty: 672
Wysany: Sob 10 Wrz, 2011   

Mariola, ma trochę inną sytuację niż Nuta i Alicja - dziewczyny miały zdemontowane implanty celowo i wiadomo było, że zostaną ponownie zaimplantowane po jakimś czasie. Ze mną leżała dziewczyna, której również nie udało się założyć implantu za pierwszym razem - bardzo skomplikowany przypadek i nie chcę się nad nim rozwodzić, ale została założona do panewki gruba warstwa przeszczepów i jak się przeszczepy wrosną za jakieś 6-9 m-c, po wykonaniu badania tomograficznego, aby zbadać stan wrośnięcia przeszczepów, będzie miała endo założone. Taki jest plan.
Mariola koniecznie musisz udać się na konsultacje do jakiegoś specjalistycznego szpitala ortopedycznego, tak jak dziewczyny napisały - Otwock, Poznań, Piekary Śląskie i najlepiej od razu do jakiegoś konkretnego, uznanego specjalisty, który ma możliwości i będzie wiedział, jak Twój problem rozwiązać. Zwykły implant pewnie u Ciebie nie zda egzaminu, ale z pewnością uda się znaleźć dla Ciebie jakieś rozwiązanie.
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Nie 11 Wrz, 2011   

witaj :)
Mariola napisa/a:
Wprawdzie jestem po wizycie kontrolnej ( 4 miesiące po operacji), rana się ładnie zagoiła, prześwietlenie rtg jest w porządku, ale nie usłyszałam od lekarza odpowiedzi na moje pytanie - co dalej?

to trzeba było zapytać jeszcze raz i jeszcze raz, i jeszcze raz
lekarz ma obowiązek udzielić odpowiedzi

może lekarz powiedział po prostu, że trzeba jakiś czas zaczekać....

Mariola napisa/a:
Operowana byłam we Wrocławiu

Wrocław jest dużym miastem z mnóstwem ośrodków medycznych
w którym dokładniej Ty byłaś?
 
     
duska 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 52
Doczya: 01 Lip 2009
Posty: 677
Skd: Kraków
Wysany: Pon 12 Wrz, 2011   

Mariola, dokładam się do rad dziewczyn. Jedź do prof. Czubaka. Siedem miesięcy temu wstawił mi z powodzeniem endoprotezę, choć jak sam stwierdził: "była to operacja z gatunku heroicznych" ;) Była to moja 10 operacja na tym samym stawie biodrowym i kości miednicznych trzeba było u mnie szukać. Nie było stropu panewki, nie było przodu, były jakieś szczątki kolumny tylnej.. A jednak się udało :) Mam koszyk i śrubki, ale mogę twardo stanąć na nodze.. A o mięśnie i przyczepy wciąż jeszcze walczę :)
Jedź, dziewczyno, do Niego i nie trać nadziei. Mamy XXI wiek i specjaliści potrafią wiele rzeczy. Alicji też wstawiono endo w paskudne warunki, i też w Otwocku. Zapisuj się na wizytę już, bo terminy u profesora są długie..
_________________
- Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach! ;)
 
 
     
Alicja 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 56
Doczya: 01 Wrz 2009
Posty: 605
Skd: łódzkie
Wysany: Wto 13 Wrz, 2011   

duska napisa/a:
Zapisuj się na wizytę już, bo terminy u profesora są długie..

Najkrótsze są w Anna Medical Center.
Warszawa ul. Broniewskiego 89
kontakt: (22) 5600606
www.annamedicalcenter.pl

duska napisa/a:
Alicji też wstawiono endo w paskudne warunki, i też w Otwocku.

Potwierdzam, chodziłam z wiszącym biodrem rok, chociaż decyzja o wstawieniu endo była wcześniej, trochę musiałam się naczekać. Ale albo brakowało przeszczepów, albo mocy przerobowych. ;-) Warunki do założenia kosza miałam koszmarnie trudne, biodro otwierane 9 raz, rok temu zespalane złamanie miednicy, ale lekarze z oddziału VII w Otwocku dali radę. Głównym operatorem był ordynator. Długo musiałam czekać na tę operację, bo to oddział, gdzie jest dużo pacjentów po urazach miednicy.
_________________
Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
 
     
BETSY 
BETSY
Mikrus Bioderkus



Status: Endo + Inne operacje
Doczya: 04 Mar 2014
Posty: 3
Skd: WIELKOPOLSKA
Wysany: Nie 09 Lis, 2014   

CZY MOGĘ POPROSIC O INFORMACJĘ,CZY JEST SZNSA ŻEBY PO JAKIMS CZASIE WSTAWIŚ ENDOPROTEZĘ? MIAŁAM USUNIĘTĄ ENDOPROTEZĘ PO INFEKCJI I NIE BYŁO MOZLIWOŚCI WSTAWIENIA NAWET SPACERA I TAK OD PRAWIE ROKU MAM WISZĄCE BIODRO.
_________________
BETSY
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie
Wysany: Nie 09 Lis, 2014   

Witaj Betsy, Mam prośbę- nie pisz drukowanymi literami-to w necie oznacza krzyk, do tego źle się to czyta użytkownikom.
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
BETSY 
BETSY
Mikrus Bioderkus



Status: Endo + Inne operacje
Doczya: 04 Mar 2014
Posty: 3
Skd: WIELKOPOLSKA
Wysany: Nie 09 Lis, 2014   

Okey będę pamiętać.Betsy
_________________
BETSY
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Nie 09 Lis, 2014   

BETSY, musisz znaleźć dobrego specjalistę.
Na Forum mamy osoby, które żyły przez jakiś czas z wiszącym biodrem, a potem miały wstawioną endoprotezę.
Historia Alicji - TUTAJ
Historia Agi - TUTAJ
Historia Nuty - TUTAJ
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.