Zapraszamy
Proszę ślij ankietę pod adres; kontakt@fundacjabioderko.pl Mam nadzieję, że do zobaczenia za kilka dni
Kochani, kochani! Razem z Jowi przyjrzałyśmy się ciekawym miejscom kawkowo-ciastkowym Wszystko po to, abyśmy po warsztatach mogli w wesołym gronie zasilić nasze zołądki Tak więc tuż po zajęciach proponujemy aby wszyscy którzy mają ochotę wybrali się z nami do kawiarni: Cafe Gołebnik na Starym Rynku w Poznaniu. Tutaj strona internetowa tego sympatycznego miejsca: http://www.cafegolebnik.pl/
A tutaj adres:
Kawiarnia Gołębnik
ulica Wielka 21
61-775 Poznań
telefon +48/618534230
fax +48/618534230
Menu kawiarenki jest bardzo zachęcające, można tam posilić się nie tylko pysznym ciachem z kawką, ale także czymś konkretniejszy. Myslę, że każdy z nas znajdzie tam coś dla siebie.
Co Wy na to?
na samą myśl żołądek zaczął mi produkcję soczków.....ślinka mi cieknie.....sernik z dodatkami ehhh pychota i nawet w perspektywie 36 godzin bez snu nic nie jest mi wstanie zabrac tego smaku Chciałąbym polecić szarlotkę, ale tam jest cyyynamon chociaż przyznam cafe heaven i żółwik wymiata w noim menu do tej pory To zmykam do pracy wracam jutro po 21:/
P.S. Spoko Gołębie nie latają, alergia nie grozi i zawsze jest ciepło
_________________ .... Żaden Anioł nie szybuje samotnie......
....Twoja dłoń w mojej dłoni....bezpiecznie:)
No to zaczynam odliczanie do Warsztatów.....powód mój "dysk" postanowił zboczyć z trasy i cholera boli jak diabli, a najbliższe leżakowanie dopiero jutro po 21:00 Chyba te warsztaty sa w najlepszym momencie - do soboty się wyprostuje
_________________ .... Żaden Anioł nie szybuje samotnie......
....Twoja dłoń w mojej dłoni....bezpiecznie:)
No to świetnie Mamy kolejnych chętnych aby poszerzyć swoją wiedzę i umiejętności co niewymownie mnie cieszy
Jowi, z dyskiem też pewnie damy rade Tak mi zapadło w ucho to o szarlotce i innych pychotkach, że... oh! Też ślinianki zaczęly pracować
Miłej i spokojnej pracy Jowi.
Do zobaczyska kochani!
PS. Są jeszcze ostatnie miejsca na warsztaty. Jeśli ktoś chce dołączyć to ostatni moment. Śmiało
Mam małe pytanko - mam zapisane wszystkie ćwiczenia, zaordynowane przez mojego rehabilitanta. Czy jest taka szansa, ze dr Marszałek potwierdzi bądź wykluczy zasadność ich stosowania, bo ja nie jestem do końca do nich przekonana.
........bo ja nie jestem do końca do nich przekonana.
Ciekawe dlaczego nie jesteś przekonana? Jeśli nie lubisz ich wykonywać, bo sprawiają Ci problem a to jest chyba najczęstszy powód zniechęcenia, to może jednak trafiają w sedno i powinnaś się przemóc. Pacjenci najczęściej nie lubią tych ćwiczeń, które trudno im się wykonuje. Ja też tak mam, ale coraz łatwiej mi te ćwiczenia wychodzą. Niedługo cały pakiet a właściwie 2 pakiety, które wykonuję naprzemiennie będą dla mnie łatwe. Wtedy zapewne będę miała wprowadzone kolejne utrudnienia, żeby nie było za łatwo .