Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
syndrom Zosi-Samosi
Dobra_Wrozka 
Karolina Knec
Bioderkus!!!



Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010
Posty: 168
Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Czw 01 Wrz, 2011   

aga.t. napisa/a:
mam nadzieję, że Twoje pokolenie i te wszystkie dorastające kobietki wyrosną w innym przeświadczeniu
aga.t - jestem tylko pare lat mlodsza od Ciebie.
aga.t. napisa/a:
nauczmy się mówić ''proszę'' i ''nie'' - bo to też bardzo ważne
- no wlasnie, juz sama idea to duzo, spojrzec na cos z innej strony, nawet jesli jestesmy pewni czegos, warto spojrzec tez z innej strony. Nawet jesli wydaje sie to glupie.
AgaW napisa/a:
obserwacja i rozumowanie dają dobre efekty
-super tez, ze znalazlas obszar na ktory przekladalne sa przyzwyczajenia z Zosi-Samosi, czyli rehabilitacja :-D

Najwieksza presja by byc ZosiaS jest w rodzinie :idea: czesto tu dzialamy jak automaty-wpisani w jakas role np.Zosi-samosi, a juz poza nia, w innych kregach bywa latwiej, latwiej przychodzi o cos poprosic, bo prosby sa sformalizowane.
W rodzinie nie ma urzedowych formulek; za to mnostwo uczuc. Latwo wiec projektowac frustracje na bliskich - przypisywac bliskim
wine za wlasny stan emocjonalny.
_________________
Dobra_Wrozka
 
     
Katarzyna 



Status: Endo x 1
Wiek: 42
Doczya: 08 Wrz 2011
Posty: 45
Skd: Garwolin
Wysany: Wto 13 Wrz, 2011   

Uważam , że jest coś, co dla każdego chorego , nie tylko na stawy biodrowe jest bardzo ważne. Mianowicie, nie chcemy zaakceptować własnych ograniczeń. Zazdrościmy ludziom zdrowym tego, że oni właściwie mogą robić wszystko, a my nie. Irytujemy się, gdy nie szanują tego daru, jaki mają, czyli zdrowia, szczególnie, jeśli chodzi o bliskich.
Mój mąż bardzo się o mnie martwi, pomaga na tyle ile może(dużo pracuje), ale sam przyznał, że dobrze zrozumiał mnie wtedy, kiedy przez kilka tygodni bolał go kręgosłup. Zapytał, jak ja mogę tak żyć tyle lat? Jeśli ktoś nie doświadczy tego, co my to nie jest w stanie zrozumieć. Nie wiem nawet, czy możemy tego od nich wymagać? Taka jest prawda. Nawet, jeżeli im o tym mówimy, to nie są w stanie sobie tego wyobrazić. Dlatego takie miejsce spotkań (forum) jest wręcz konieczne dla naszego zdrowia psychicznego. Bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Na co dzień nie mam kontaktu z nikim, kto by miał takie problemy. O wielu, tak ważnych rzeczach dowiedziałam się dopiero czytając wpisy na forum. Dziękuję wszystkim i pozdrawiam.
Oczywiście jestem Zosią Samosią, jak Wy wszystkie, odrobinę zreformowaną :mrgreen: .
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie

Wysany: Wto 13 Wrz, 2011   

Katarzyna napisa/a:
Nie wiem nawet, czy możemy tego od nich wymagać?

Możemy wymagać aby próbowali zrozumieć, możemy docenić te próby-często już samo to zmienia relacje na plus :)
Katarzyna napisa/a:
Bardzo się cieszę, że tu trafiłam

Właśnie po to wszyscy razem jesteśmy, aby było łatwiej i aby mieć to poczucie zrozumienia pomagające walczyć o zdrowie :)
Super, że jesteś z nami i aktywnie udzielasz się na Forum - to ważne i dla nas i dla innych czytających osób :)
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Grazyna1950 





Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 73
Doczya: 12 Sty 2010
Posty: 873
Skd: Wielkopolska
Wysany: Wto 13 Wrz, 2011   

Dziewczyny !!! !!! Wymuszajcie pomoc, jeżeli bliscy sami nie dostrzegają, że nie jestesmy w pełni zdrowe. Ja męża przyzwyczaiłam, że pewnych rzeczy nie będe robić. I tak w sobotę malował kuchnię, ja tylko patrzyłam czy równo. Potem posprzątał i na koniec umył okno. Ja tylko wyprałam (w pralce) firanki i podałam Mu do zawieszenia. Być może okna umyłabym ciut lepiej, ale czy to aż tak ważne? Najważniejsze jest aby bliskich pomagającym nam nigdy nie krytykować, że cos zrobili nie tak ja my byśmy to zrobiły, a pomoc w naszych codziennych obowiązkach bedą traktować tak, jakby to zawsze robili. ;)
_________________

 
 
     
Dobra_Wrozka 
Karolina Knec
Bioderkus!!!



Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010
Posty: 168
Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Wto 13 Wrz, 2011   

Grazyna1950 napisa/a:
Najważniejsze jest aby bliskich pomagającym nam nigdy nie krytykować


- o to bardzo wazne :!: Zwlaszcza, ze cisnie sie na usta co nie co, co do jakosci wykonania, lepiej sie jednak powstrzymac. A zamiast tego pochwalic i wykonawce, i siebie za stworzenie mu szansy rozpoznania jego ukrytych talentow.

"Proscie a bedzie wam dane" - Jesli ktos zyczy sobie cos od kogos, powinien tez byc w stanie o to poprosic. Jesli ktos potrzebuje pomocy a nie jest w stanie o nia poprosic marnuje czas i szarpie sobie nerwy. No i jak prosi musi liczyc sie z odmowa, tak tez sie zdarza, ale wtedy odmowy nie warto brac do siebie, poniewaz proszac nie mamy zadnej winy. Jesli ktos odmawia, ma jakies wlasne powody, ktore nie maja z nami (z tym kto prosi) nic wspolnego.

Kto grzecznie/ umiejetnie umie prosic, nie traci nic na wizerunku.
_________________
Dobra_Wrozka
 
     
Dobra_Wrozka 
Karolina Knec
Bioderkus!!!



Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010
Posty: 168
Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Sob 22 Pa, 2011   

Zosie-Samosie, ktore pragna byc bardziej wspierane przez czlonkow rodziny i spotykajace sie z przykrosciami z tego powodu we wlasnych domach, proponuje zapoznac sie z zasadami trojkat dramatyczny Karpmana. Po przeczytaniu (polecam kilkukrotne lub wydrukowanie) uswiadomic mozna sobie, z jakich powodow pomoc i wsparcie moze nie nadchodzic, w tej formie jakiej sie oczekuje. Zapraszam do lektury tego artykuly oraz o podbnej tematyce, jest to kopalnia wiedzy jak zrozumiec po 1. wlasna role w relacji po 2. typ relacji po 3.jak poprawic relacje. Mielj lektury! :-D
_________________
Dobra_Wrozka
 
     
Dobra_Wrozka 
Karolina Knec
Bioderkus!!!



Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010
Posty: 168
Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Sro 30 Lis, 2011   

Zdrowy egoizm /Fragment wywiadu z M.Kosowicz, psychoterapeuta/

-Ale chory zwykle na początek słyszy od bliskich: masz być silny, masz walczyć. O tych, którym udało się wyzdrowieć, mówi się: pokonał chorobę.

- M. Kosowicz: To też się bierze ze współczesnej kultury. Ludzie są psychicznie zmęczeni. Tu nie chodzi o to, żeby spać codziennie po dziewięć godzin. Oznaką zdrowia psychicznego jest świadomość, kiedy należy powiedzieć stop.

-Tyle że częściej mówimy sobie: nie chcę, ale muszę. I jesteśmy z tego dumni.

-M.Kosowicz: Oczywiście, że czasami przekraczamy granicę swoich możliwości, ale trzeba to robić świadomie. Jest coś takiego jak zdrowy egoizm.

-Czym się różni zdrowy egoizm od egoizmu?

- M. Kosowicz: Niech czasami rodzina zje bułkę z kiełbasą, ale ja nie ugotuję obiadu, bo muszę się położyć i odpocząć. Nie mogę podjąć się napisania pięciu artykułów i wygłoszenia dwudziestu wykładów miesięcznie. Nie muszę wszystkiego dla wszystkich robić. Niezdrowy egoizm to jest mówienie sobie: masz być świetną żoną, świetną matką, świetnym pracownikiem.

-Ale wielu ludzi uważa, że wtedy właśnie żyje.

-M.Kosowicz: Użyję prozaicznego porównania: nawet gdy kupujemy pralkę automatyczną, to sprawdzamy pojemność bębna.

-Dlaczego ludzie pchają do życiowej pralki coraz więcej – żeby inni o nich lepiej myśleli?

-M.Kosowicz: Często taka postawa pomaga nam żyć w lepszym myśleniu o sobie. W budowaniu obrazu siebie. Ale bardzo kruchego, bo wystarczy jeden cios i wszystko się sypie.

-Skoro tym we wszystkim świetnym tak bardzo zależy na opinii innych, to coś musi być nie tak z ich poczuciem własnej wartości.

-M.Kosowicz: Tu wchodzi w grę obniżone poczucie własnej wartości. Im niższe to prawdziwe, wewnętrzne poczucie własnej wartości, tym bardziej dążymy do tego, by w świecie istnieć za wszelką cenę i we wszystkim na sto procent. Niestety, to jest toksyczny sposób życia. Kawałek po kawałku zatruwamy się myślą, że i tak nie jesteśmy zadowoleni do końca, że ciągle nam mało i mało.

-Czyli im lepiej człowiek o sobie myśli, tym dla niego lepiej?

-M.Kosowicz: Czym zdrowiej o sobie myśli. Czym właściwiej oceni ładowność swego bębna.



Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/ps...d#ixzz1fE3p60i3
_________________
Dobra_Wrozka
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie

Wysany: Czw 01 Gru, 2011   

Bardzo ciekawie i obrazowo napisane na ten temat :ok:
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Mała 
Mała
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 53
Doczya: 24 Kwi 2012
Posty: 19
Skd: Otwock
Wysany: Sob 09 Cze, 2012   

W moim przypadku to bycie zosią samosią jest stanem naturalnym, bo jestem sama nie mam bliskiej rodziny, męża dzieci. Po powrocie ze szpitala byłam bardzo osłabiona no i jeszcze na bardzo marnym chodzie bałam się jak ja sobie poradzę zakupy, sprzątanie itp ale wiecie co okazało sie, że mam wokół siebie super przyjaciół zwłaszcza przyjaciólki, które wpadały do mnie codziennie robiły zakupy, przynosiły mi ugotowane jedzonko i to jeszcze to co najbardziej lubię , jak coś trzeba było zrobić cięższego to panowie brali sie do roboty, więc dzięki mim było mi jak w niebie i powoli dochodzilam do siebie w sensie fizycznym i psychicznym. Okna brudne mam do dzisiaj i mam to w nosie ( przyjaciólki chcialy mi je umyć, ale właśnie zośka samośka sie odezwała i chce zrobić to sama jak bede mogla)A tak to staralam sobie radzic sama w podstawowych sprawach choć nie było łatwo ( znowu zośka) Do tej pory wielu rzeczy robić nie mogę wkurza mnie to ,ale robie tyle ile moge na ile biodreko mi pozwala. staram sie być samodzielna sprzatam tam gdzie moge i trwa to dlużej niz przed endo trudno, zakupy mala siateczka po prostu niezbędnik w najbliższym sklepie, a tak to no nie jest latwo ale prosze o cięższe zakupy przyjaciół. Cieszę sie jak widzę, że mogę zrobić coś więcej.
_________________
Mała
 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie

Wysany: Sob 09 Cze, 2012   

Mała napisa/a:
Cieszę sie jak widzę, że mogę zrobić coś więcej.

I będziesz mogła zrobić coraz więcej :) Ten gorszy czas po operacji jest przejściowy :)
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Jupi 
Piwopij smakowity
Bioderkus!!!




Status: Inne operacje
Wiek: 52
Doczy: 24 Wrz 2009
Posty: 184
Skd: Dolnyśląsk
Wysany: Pon 11 Cze, 2012   

Przeczytałem całość i faktycznie syndrom ZosiS jest czasem nawet szkodliwy, ale co z syndromem JupiS? Za mnie niektórych rzeczy nikt nie zrobi...
Ja czasem mam problem jak zrobić coś w czym nikt nie jest w stanie mi pomóc a ja mogę sobie zaszkodzić...
_________________
Bioderkus paskudnikus
 
     
Dobra_Wrozka 
Karolina Knec
Bioderkus!!!



Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010
Posty: 168
Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Pon 11 Cze, 2012   

Jupi
Cytat:
Przeczytałem całość i faktycznie syndrom ZosiS jest czasem nawet szkodliwy, ale co z syndromem JupiS? Za mnie niektórych rzeczy nikt nie zrobi...
Ja czasem mam problem jak zrobić coś w czym nikt nie jest w stanie mi pomóc a ja mogę sobie zaszkodzić...
_________________

- u mezczyzn mozna to nazwac meska duma.
Czy znasz pojemnosc "swojego bebna..."czyli ile mozesz zrobic sam bez szkodzenia sobie i kiedy jest ta granica, ze juz sobie zaczynasz szkodzic ? ;-)
_________________
Dobra_Wrozka
 
     
Jupi 
Piwopij smakowity
Bioderkus!!!




Status: Inne operacje
Wiek: 52
Doczy: 24 Wrz 2009
Posty: 184
Skd: Dolnyśląsk
Wysany: Wto 12 Cze, 2012   

Dobra_Wrozka napisa/a:
Czy znasz pojemnosc "swojego bebna..."czyli ile mozesz zrobic sam bez szkodzenia sobie i kiedy jest ta granica, ze juz sobie zaczynasz szkodzic ? ;-)


Otóż chyba nie, mi łatwiej jest przezwyciężyć ból niż prosić o pomoc...ja zawsze wszystko robię lepiej niż ktoś i to też jest moje przekleństwo...czasem się odzywa duma i wtedy to już przepadłem, żebym miał połamane nogi to maraton ukończę... :lol:
Jeżeli czegoś nie mogę to się cholernie źle czuję...
_________________
Bioderkus paskudnikus
 
     
Dobra_Wrozka 
Karolina Knec
Bioderkus!!!



Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010
Posty: 168
Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Wto 12 Cze, 2012   

Czyli ja to tak rozumiem, ze z jakis waznych powodow jest dla Ciebie taka postawa jest bardzo wazna - nie respektowanie wlasnych granic, za to placi sie jednak pewna cene...

Czego potrzebujesz, aby okreslic sobie te granice?
Czy i jak ladujesz "akumulatory"?
Czy zauwazasz siebie, czy masz z soba kontakt?

Majac ta wiedze, moglbys nauczyc sie dbac o siebie zanim cialo sie zbuntuje.
Mozna uzyc jakiegos psychologa, aby to roztrzygnac. :-)
_________________
Dobra_Wrozka
 
     
Jupi 
Piwopij smakowity
Bioderkus!!!




Status: Inne operacje
Wiek: 52
Doczy: 24 Wrz 2009
Posty: 184
Skd: Dolnyśląsk
Wysany: Sro 13 Cze, 2012   

Dobra_Wrozka napisa/a:
z jakis waznych powodow jest dla Ciebie taka postawa jest bardzo wazna - nie respektowanie wlasnych granic, za to placi sie jednak pewna cene...

Wiem że się płaci i to czasem słono... :-( ja niestety uważam że tak trzeba...
Dobra_Wrozka napisa/a:
Czego potrzebujesz, aby okreslic sobie te granice?

Nie wiem...
Dobra_Wrozka napisa/a:
Czy i jak ladujesz "akumulatory"?

Ostatnie kilka lat to tylko wydatkowanie energii i stres...
Dobra_Wrozka napisa/a:
Czy zauwazasz siebie, czy masz z soba kontakt?

Nie mam pojęcia, może rozwiń Wróżko swoją myśl...
Dobra_Wrozka napisa/a:
Mozna uzyc jakiegos psychologa, aby to roztrzygnac.

Na forum to jeszcze tak, ale do poradni nie pójdę... :mrgreen:
_________________
Bioderkus paskudnikus
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.