i mam pytanie. Dlaczego? Dlaczego najważniejsze, żeby trzpień był krótki?
Ja mam zamontowaną 14lat temu z długim trzpieniem. Takie widocznie były.
Ale czy nie jest też tak, że jeżeli siedzą mocno w kości to nic im nie grozi?
pozdr
Głównie chyba o to chodzi, że w przypadku jakiś powikłań i konieczności wymiany endo po krótkim trzpieniu zawsze jeszcze można wstawić długi na kolejne naście lat.
Ale czy nie jest też tak, że jeżeli siedzą mocno w kości to nic im nie grozi?
pozdr
No niestety nie jest do końca tak jak piszesz. Jest wiele czynników które wpływa na "rozruszanie" trzpienia, nie tylko porządne osadzenie. Choć to też mega ważne.
Ja na początku myślałam że długi trzpień gwarantuje porządne osadzenie. Niestety ktoś mi wytłumaczył że działa to na zasadzie dźwigni. I do mnie matematyczne wytłumaczenie przemawia.
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Pi 20 Cze, 2014
Cytat:
I do mnie matematyczne wytłumaczenie przemawia
do mnie też. Zawsze lubiłam matmę.
Całość też jest zrozumiała. Teraz, w drugim biodrze mam mieć właśnie krótki trzpień, dlatego zastanawiałam się nad tym.
Pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
esca, cieszę się, że byłam Ci w stanie zobrazować choć w części ten skomplikowany proces. Super, że w drugim biodrze zaczynasz od czegoś mnie inwazyjnego.
Status: Endo x 1
Wiek: 47 Doczy: 03 Kwi 2013 Posty: 141 Skd: z tamtąd
Wysany: Nie 22 Cze, 2014
Jakoś mnie nie przekonuje ten przykład z dźwignią. Na chłopski rozum dłuższy trzpień powinien lepiej trzymać nogę i zapewniać lepszą stabilność osadzenia endo. Przecież jeśli coś się dzieje np. wywichnięcie, to wylatuje z panewki, trzpień siedzie dalej mocno. Ale to oczywiście tylko moje zdanie.
kejpi77, masz rację jeżeli dochodzi do obluzowania to najczęściej jest to panewka. Ale jeżeli chodzi o trzpień to rysunek dobrze to obrazuje a ponad to łatwiej obluzowany trzpień wymienić na dłuższy. Jeżeli wszczepi lekarz maksymalnej długości trzpień (ufam że w słusznej sprawie) to co wstawi jak się obluzuje?
Status: Endo x 1
Wiek: 47 Doczy: 03 Kwi 2013 Posty: 141 Skd: z tamtąd
Wysany: Pon 23 Cze, 2014
ciekawi mnie jedna rzecz - czy przy rewizjach też jest wymieniany trzpień ? Przyznam że ciężko mi wyobrazić sobie obluzowanie trzpienia (co może być przyczyną ?)
Ja się z tym nie zgodzę rewizyjnych całkowitych jest więcej niż częściowych wszystko jest na stronie funduszu i bardzo łatwo to sprawdzić ,nie chce wklejać linków bo nie wiem czy można i każdy znajdzie sobie spokojnie dane w 5 minut w google
Miałam 3-krotnie operacje rewizyjne , jeden raz była tylko wymiana panewki , natomiast dwa razy całkowita rewizja łącznie z trzpieniem . Przyczyną było aseptyczne obluzowanie endoprotezy .
Witam również czekam na rewizyjną operacje na skierowanu do szpitala mam pisane wymiana panewki lub resekcja panewki zobaczymi co to będzie operacja pokarze .Narazie czekam realia szpitalne.
Status: Endo x 1
Doczy: 16 Sie 2014 Posty: 1 Skd: Bytom
Wysany: Sob 16 Sie, 2014
Witam.Jestem tutaj zupełnie nowy(od 16.08.2014). Mam pytanko,czy ma ktoś endoprotezą bez cementową typu SPIRON? Mija mi 30 dni od zabiegu.Chętnie podparłbym się doświadczeniami.Pozdrawiam.