Status: Endo x 1
Wiek: 38 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Sro 22 Cze, 2016
Hej!
Ja mam nieco krótsza nogę operowana
Zawsze była krótsza, w zależności od tego kto mierzył - 4-5 cm (choć fizjologicznie podobno ok 3cm, u mnie biodro było nie ns swoim miejscu) . Czasami było widoczne trochę (mięśnie działały i korygowaly aby nie bojąc się za mocno), czasem strasznie mocno.
Po endo skrót się zmniejszył - ciężko powiedzieć o ile. Lekarze od samego początku mówili że nie wiadomo ile da się wydłużyć bo są różne pozostałości po poprzednich operacjach. Podobno została noga wydłużona fizjologicznie o ok 1,5-2 cm, czyli teoretycznie ok 1-1,5 cm zostało. Ja jak leżę to widzę że wydłużona bo opalenizna bikini zeszła w dół ale widzę też różnice w długości nóg
Teraz wszystko jest spiete, więc może da się jeszcze uwolnić chociaż jakieś 0.5 cm?? chodzę o kulach podobno równo, ale wiadomo - nie obciazam w 100% nogi operowanej.
Zawsze moim marzeniem było mieć równe nogi.
Aniu temu problemowi idzie zaradzić ja mam noge po wypadku i endo krótszą 1.5 cm i nosze wkładki w bucie do których się już przyzwycaiłem i chodze prosto pozdrawiam...
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Status: Endo x 1
Wiek: 38 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Nie 03 Lip, 2016
Cytat:
nosze wkładki w bucie
Ja też nosiłam przez całe swoje życie , miałam nadzieję że już nie będzie to konieczne.
Niestety jak stoję przed lustrem to widzę że moje operowane biodro opada w dół. Jak zaczęłam bardziej obciążać te nogę to widzę jak chodzę ze lewa zdrowa noga jest lekko zarzucana do boku.
Przykro mi jest ze się nie udało zrealizować mojego marzenia zawsze będę krzywa
Myślę sobie momentami że może trzeba było wcześniej zrobić operacje, może nie było aż takich przykurczy.
Ania K., Nie wiem dokładnie, jak to u Ciebie. Każdy jest inny.
Ja po operacji wyglądałam przerażająco śmiesznie.
Noga po operacji, jak u Ciebie, była odgięta w bok w kolanie.
Też sobie pomyślałam, że za długo czekałam na operację i tak zostanie. Wyglądałam groteskowo.
Teraz, po pół roku nie ma po tym śladu. Jest symetrycznie.
Wrażenie, że noga jest dłuższa, to też znam.
Teraz chyba jest równo, ale druga noga jest do operacji i sama wymyśla sobie jakieś kompensacje, żeby nie bolało.
Oczywiście, myśl przewodnia Forum i moja: tylko specjalistyczna rehabilitacja może nas uratować.
Jesteś młoda, silna, wysportowana, ale to czas jest też potrzebny.
Zobaczysz, jak z tygodnia na tydzień będzie lepiej. Ale nie ma co nastawiać się, że z dnia na dzień widać poprawę.
Po prostu nagle zauważysz, że jest lepiej.
Ja dzisiaj przeżyłam szok, bo bez napinania mięśni stoję i siedzę wyprostowana
Status: Endo x 1
Wiek: 38 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Nie 03 Lip, 2016
dorotabeata, wiem że jestem młoda, jednak to nie wpłynie na długość kości zostałam skrzywdzona jako dziecko - poorali mi nogę. Lekarz mówił że wydlużenie nogi będzie zależało od warunków śródoperacyjnych - czyli pewnie bardziej się nie dało bo można by było coś uszkodzić, np. nerwy. Mam okropna stara blizne która pewnie blokowała dalsze wyciąganie.
Kiedy stoję płasko obiema stopami na podłodze to prawa strona (operowana) leci w dół.
Ponadto zaczęłam chodzić tak żeby stawiać pełne stopy na podłodze i wówczas od tego zarzucania lewym biodrem zaczęło mnie ono boleć.
Poczekaj az się wszystko wygoi będziesz chodzić beż kul teraz pomyśl o rehabilitacji nie o tym ze noga krótsza zadbaj aby zadne biodro nie bolało ....Jeśli poczytasz forum to znajdziesz ze np czasem nie równosci nóg odpowiada miednicza .Ode mnie małe pytanie czy np lekarz lub fizjoterapeuta miezył długość Twoich nóg..
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Ania miałam tak samo przez długi czas miałam wrażenie że noga jest dłuższa jak stałam czy chodziłam wyglądało to nie ciekawie. Operowane biodro opadało w dół kolano zrotowane na zewnątrz stopa też. Dopiero mój fizjoterapeuta wytłumaczył mi że miednice mam ustawioną krzywo stąd i te wrażenia dłuższej nogi i inne objawy. Zmierzył mi nogi i miałam równe problem tkwił w miednicy i w postawie ciała a nie w kościach. Dzisiaj nie ma po tych objawach śladu, dość długo jednak musiałam nad tym pracować.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Pon 04 Lip, 2016
Ania K., jesteś świeżo po zabiegu. Daj sobie trochę czasu i nie spędzaj przed lustrem za dużo czasu. Może masz krzywo ustawioną miednicę.
Jak będziesz u fizjoterapeuty (mam nadzieję, że dobry się okaże; i mądry), to poproś o prawidłowe zmierzenie nóg.
Status: Endo x 1
Wiek: 38 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Nie 10 Lip, 2016
Niestety coraz bardziej przekonuję się o tym, że moja operowana noga jest nadal (czyli tak jak było przed operacją) krótsza =( pytanie tylko o ile...
Kiedy stoję to miednica po operowanej stronie opada mi, czyli siłą rzeczy musi być krótsza noga. Kiedy próbuję naprostować tę miednicę przenosząc ciężar ciała bardziej na operowaną stronę (próbuję wypośrodkować ciężar pomiędzy nogami) to wówczas wykrzywia mi się talia.
Wkurzają mnie te wszelkie wkładeczki do butów, nie można założyć delikatnych sandałków, chodzić boso itp. Chciałam wyglądać wreszcie jak zdrowa osoba.
Żałuję, że zwlekałam z operacją, to jest błąd, że niektórzy tak mówią, że jak już bardzo boli to iść na operację. Odwlekanie tworzy coraz większe przykurcze. Kiedyś (z 5-6 lat temu) Fizjoterapeuta (G.Gałuszka) powiedział mi, żeby nie zwlekać za długo bo efekty operacji mogą być gorsze z czasem. Oczywiście nie mówił, że mam iść natychmiast, ja też nie byłam gotowa psychicznie, jednak trzeba było to zrobić ze 2 lata temu, może byłby inny efekt.
kinga napisa/a:
Jak będziesz u fizjoterapeuty (mam nadzieję, że dobry się okaże; i mądry), to poproś o prawidłowe zmierzenie nóg.
Fizjoterapeuta dobry i mądry:) polecany;)
Ostatnio brakowało tylko centymetra pod ręką, żeby mi zmierzył nogi. W zasadzie to centymetr nawet by się znalazł, tylko ja chyba obawiałam się wyniku i stwierdziłam, że następnym razem.
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 15 Sie 2010 Posty: 432 Skd: Kraków
Wysany: Pon 11 Lip, 2016
Ania K., możesz mieć też zrotowaną miednicę. Nie mówię, że masz na pewno równe nogi, bo Cię nawet nie widziałam, a nawet gdyby to pewnie nie umiałabym ocenić.
Miednica pracuje w kilku płaszczyznach i oprócz "pochylania się" na prawą czy lewą stronę możesz mieć jedną stronę zrotowaną np. bardziej "do przodu" (wskutek choćby przykurczonych tkanek po stronie operowanej). Ja miałam znacznie mniejszą różnicę od ciebie (1,5 cm przed operacją), a miednica była po stronie operowanej wysunięta do tyłu i jeszcze lekko zrotowana w dół - wszystko po to, żeby mieć w stawie permanentne zgięcie bo wtedy mniej bolało. Nasze ciało umie "kombinować" i robi wszystko, żeby ból niwelować. Potem ból znika, ale nasze ciało już się "nauczyło", że taka pozycja jest niby neutralna. Rehabilitacja ma na celu nauczyć je na nowo gdzie faktycznie jest pozycja neutralna.
Nie załamuj się tylko się (dosłownie i w przenośni ) zmierz z problemem.
Popieram dziewczyny i czytając nie raż forum historie i porady mam w pamięci jedno zdanie ze potrzeba pracy tzn rehabilitacji aby zniwelować nawyki które organizm nauczył się przez lata....
Zmiez długość nóg bo może być to wina miedniczy np ja tak mam a z tego co Pamiętamendo masz nie dawno to bądz cierpliwa rzymu czy krakowa odrazu nie zbudowali a kłopotów można narobić sobie w sekunde...
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Status: Endo x 1
Wiek: 38 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Czw 14 Lip, 2016
biedronne, maaly-22, dzięki za słowa wsparcia. Chciałabym, żebyście mieli rację...
Może jutro coś się wyjaśni, poproszę o zmierzenie nóg.
Oczywiście spokojna nie jestem, w różnych sytuacjach (chodząc, siedząc, leżąc) kombinuję jak to jest z tymi moimi nogami:( Dodatkowo boli mnie lewe, zdrowe biodro. Cały czas obciążane, bo nadal wspieram się głównie na nim.
Dodatkowo po głowie krążą mi myśli dotyczące sytuacji w szpitalu: przed operacją mierzono nogi centymetrem, 2 lekarzy:
1) od kolca biodrowego przedniego do kostki - wynik - 4 cm
2) od pępka do kostki - wynik - 4,5-4,7 cm
W dzień operacji jeden z lekarzy przyszedł, powiedział, że niedługo operacja (czy coś w tym tylu) i zapytał ile my mierzyliśmy tę różnicę? powiedziałam, że 4 cm (gdyż ten lekarz powiedział, że 4 cm).
I teraz sobie myślę, że mogłam powiedzieć, że inny mówił, że więcej, że były różne pomiary. Może by mi bardziej wydłużyli...
Poza tym pytanie:
Jeśli prawa strona opada w dół to która noga wydaje się być krótsza? w mojej ocenie prawa. Czy może być tak zrotowana/skrzywiona miednica (przez całe życie chodzenia "za pomocą miednicy" a nie nogi wychodzącej naprzód), że nawet jeśli opada na prawą stronę to może to być tylko pozorne skrócenie kończyny?
Ania K., Może być pozorne mam na myśli skrócenie kończyny, ale w wyniku chorego biodra przez dłuższy czas mogło dojść również do przykurczy Aniu nasz organizm w wyniku bólu stosuje różne kompensuje sztuczki żeby tego bólu uniknąć. Aniu ja już pod koniec choroby i krótko przed operacją miałam wrażenie że moja chora noga prawa jest tak krótka że chyba krótsza już być nie mogła.
A po operacji wydawała mi się z kolei za długa poważnie. Jeżeli chodzi o Twoje teraźniejsze odczucia znam je dobrze to znaczy opadającą miednicę krzywą postawę itd. Mi po operacji miednica opadała przez dłuższy czas na prawą operowaną stronę przez długi czas miałam wrażenie dłuższej nogi bo jednemu pacjentowi wydaje się że ma za długą a drugiemu że ma za krótką nogę po operacji te odczucia są po porostu subiektywne. Do dzisiaj pamiętam słowa mojego fizjoterapeuty który po zmierzeniu mi kiedyś nóg powiedział odczep ty się wreszcie dziewczyno od tych nóg bo obie masz równe. A skup się na tym jak stoisz i chodzisz i utrzymujesz miednicę i postawę ciała.
Udaj się do dobrego fizjoterapeuty bo jak wam piszemy operacja to jedna strona natomiast druga strona jest taka że pomoc dobrego fizjoterapeuty jest bezcenna zamiast się zamartwiać kiedy to samo wróci albo nie wróci na swoje miejsce skorzystaj po prostu z pomocy fachowca.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym