Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Przesunity przez: kinga
Pon 04 Lip, 2011
Bonia - osteotomia okołopanewkowa wg Ganza
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Sro 01 Lip, 2009   Bonia - osteotomia okołopanewkowa wg Ganza

Witajcie wszyscy Ganzowicze. Właśnie minął rok od mojej podwójnej osteotomii prawego bioderka i uda. 25 czerwca zostało mi wszystko usunięte. Mój problem z biodrem zaczął się od tego, że w wyniku błędu rehabilitantki zostało mi wyrwane biodro.

W wyniku tego musiałam przejść osteotomię Ganza i osteotomię derotacyjną prawego uda. Polegało to na tym, że została mi przycięta kość udowa i zabezpieczona stabilizatorem czyli płytką, ponieważ oprócz tego że biodro zostało wyrwane to jeszcze obsuneło się 15 cm w dół - stąd ta płytka.

Operacja usunięcia przebiegła pomyślnie. Trwała około godziny. Zostało mi to usunięte narzędziem, które przypomina trochę śrubokręt :-D czyli śrubki zostały po prostu wykręcone.

Przed operacją dostałam standardowe znieczulenie w kręgosłup i jeszcze zostałam przebadana urządzeniem przypominającym trochę Usg w celu lokalizacji płytki.

Sama operacja przypominała raczej zabieg kosmetyczny. Mam cięcie na bioderku na początku i na końcu po operacyjnej blizny natomiast na udzie cięcie jest na całości nie wygląda to źle no i jestem bardzo ładnie zszyta.

Po samej operacji spędziłam około pół godziny na sali pooperacyjnej potem zostałam zwieziona na moją salę . Naprawdę poszło to bardzo szybko, w porównaniu z poprzednim zabiegiem jest to pikuś

No i jestem posiadaczką 6 śrubek 3 z biodra i 3 z płytki, niestety płytki nie dostałam bo jest bardzo droga (kurcze straciłam na wartości nie wiedziałam że jestem taka cenna :-D )

Natomiast szokiem było dla mnie to że nie robił tego Prof. tylko doktor Polaczek. Nieżle się wystraszyłam tym bardziej że umówiłam się z Prof. na to wyciąganie, ech cały Prof.

Jeszcze trochę a operacja nie doszła by do skutku. Byłam spanikowana nieobecnością Prof. w końcu jestem jego prototypem :lol: Prof , dr widząc moją panikę zadzwonił do Prof który powiedział, że jak będzie się coś działo to przyjdzie.

Nie wiem, co sobie pomyślał Dr Polaczek bo jeszcze beszczelnie spytałam się go czy umie to wyciągać :mrgreen: Powiedział że asystował Prof przy mojej operacji i na pewno sobie poradzi he he chyba go trochę obraziłam, ale w tym momencie spanikowałam.

Dzisiaj tydzień po operacji. Czuję się nieżle, szwy trochę ciągną ale spokojnie staje na tą nogę bez obaw. Pionizacje przeszłam pomyślnie - właściwie na 3 dzień po operacji wstałam sama, 4 dnia zaliczyłam schody, co prawda przy schodzeniu omal orła nie wywinęłam, ale dziewczyny się śmiały, że wpadłam w ramiona przystojnego faceta :-D naszego rehabilitanta P.Jana (bardzo sympatyczny facet). Teraz czeka mnie ściąganie szwów za dwa tygodnie no i dwa tygodnie zastrzyki z heparyny, których nie cierpię :oops: ale za to z mego bioderka jestem bardzo zadowolona.
 
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
  Wysany: Pon 20 Lip, 2009   Trzy miesiące podsumowanie

Chciałam trochę napisać jak to jest 3 miesiące po usunięciu zespolenia po Ganzu. No cóż rehabilitacja daje efekty już prawie nie widać że byłam operowana. Oczywiście cały czas muszę kontrolować jak chodze stoje. Bo czasem zdarza mi się o tym zapominać tak twierdzi mój rehabilitant.

Zupełnie musiałam zmienić wrzożec chodu o kulach mimo że o kulach chodze całe życie to nie zdawałam sobie sprawy że robie to żle. Czego konsekwencją były bóle kręgosłupa i innych części ciała. Po operacji. Czyli musiałam na nowo uczyć się chodzić i to chodzić prawidłowo, a nie jak było mi wygodnie. Bo organizm sprytnie kompensował sobie ruchy że względu na bolące biodro, z czego nie zdawałam sobie sprawy.

Co do biodra no cóż rana wygoiła się super jeśli chodzi o ból krótko po operacji nie bolało wcale, teraz czasem pomarudzi ale nie jest to koszmarny ból i przeważnie pochodzi z mięśni gdy się zapomnę i nie tak postawie nogę. Jest to poprostu dzwonek alarmowy stop robisz coś żle. No i czasem na zmiane pogody no ale mamy poprzecinane kości mięśnie więc nasze bioderka są po prostu wrażliwe na anomalie pogodowe.

Co do codziennego życia mogę klękać pochylać się chodzić normalnie nie mam żadnych ograniczeń jeśli chodzi o ruch w bioderku. Jak mi się uda przedstawie moją 6 śrubek bo narazie jeszcze nie opanowałam wstawiania fotek na forum. Podsumowując wróciłam do takiej sprawności jakiej byłam Zanim biodro zaczeło boleć. Ale nauczyłam się prawidłowego wzorca chodu.
Ostatnio zmieniony przez Bonia Nie 11 Pa, 2009, w caoci zmieniany 2 razy  
 
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Sro 21 Kwi, 2010   

A mnie się płakać chce :cry: kolejna rehabilitantka kolejna porażka.Jak wy to robicie że wam udaje się trafić w końcu na odpowiedniego rehabilitanta. Bo u mnie w Pile to graniczy z cudem. A nie stać mnie już na to żeby jeździć prywatnie do Poznania no ale może od początku już po operacji miałam z tym kłopoty najpierw mój znajomy kumpel rehabilitant starał mi się pomóc skończyło by się to katastrofą.Postanowiłam szukać dalej niestety w Pile wszyscy rehabilitanci patrzyli i patrzą na mnie jak na kosmitkę. Rehabilitant Polecony mi przez kol Prof stchórzył jak zobaczył zdjęcia. Rehabilitant z mojego zakładu pracy który zna mnie 20 lat bo ćwiczył mnie jako dzieciaka obiecał że mi pomoże po operacji jak zobaczył zdjęcia konsekwentnie mnie później unikał. Znalazłam na jakiś czas rehabilitanta niestety finanse mi się pogmatwały i mnie na niego nie stać. Miałam wielkie nadzieje ponieważ w pracy zmieniła mi się rehabilitantka myślałam że znowu coś drgnie w mojej rehabilitacji niestety od razu po pierwszej rozmowie zostałam sprowadzona na ziemię niby obiecała że będzie się konsultować bo uczciwie przyznała że ona 1 raz coś takiego widzi .No ale od razu powiedziała że podwieszki nie wchodzą w rachubę uf i to dobre że od razu nie chciała mnie wieszać. No i wczoraj miałam z nią kolejną rozmowę i powiedziała mi że ona się boi!!!!!!!!! że raczej się tego nie podejmie po dłuższej rozmowie i po naciskach z mojej strony sprawdziła mój chód moją równowagę powiedziała że ładnie chodzę tyle pociechy z tej rozmowy. Pytałam ją o PNF owszem słyszała o tej metodzie ale nią nie pracuje I w moim przypadku jest ona nie wskazana Co????????Zgłupiałam jeden mówi że jak najbardziej wskazana 2 że nie. dalsza część rozmowy cytuje nie zakładać nogi na nogę ależ ja to wiem od mojego rehabilitanta Prof i Fizkoma A najdziwniejsza rzecz jaką usłyszałam to że nie wolno mi zginać nogi do 90 stopni i wykonywać ćwiczeń nogą do środka Co???????? Przecież ja nie mam endo tylko miałam Ganza to raz a po 2 jak ćwiczyłam z rehabilitantem to wykonywałam ruchy we wszystkich kierunkach i ani on ani Prof nie mieli żadnych zastrzeżeń. co do ruchów nogą we wszystkich kierunkach owszem po operacji nie mogłam zginać nogi do 90 stopni raz dlatego że po prostu nie wolno a po 2 nawet gdybym chciała to po operacji było to fizycznie nie wykonalne. No ale że nie wolno mi teraz zginać do 90 stopni to 1 słysze no i nawet Prof przy którejś kontroli gdy miałam jeszcze zespolenie zgioł mi nogę do 90 zeby sprawdzić oczywiście samej nie wolno mi było tego zrobić do momentu usunięcia zespolenia W każdym razie wyszłam stamtąd podłamana bo widzę że nic z tego nie będzie moje nadzieje kolejny raz rozprysły się jak bańka mydlana niby jeszcze będzie się konsultować i chce rozmawiać z Prof ale czułam że robi to z grzeczności i tylko dlatego że naciskałam. A tak naprawdę nic z tego nie będzie. Jednym słowem Prof ugotował wspaniałe danie tylko nie powiedział z czym to się je A na pewno w Pile tego nie wiedzą czuje się jak jakiś dziwoląg dosłownie Bo słyszę MPD Ganz ??? ?????? Wie P ale ja 1 raz coś takiego widzę. :shock:
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
 
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Czw 22 Kwi, 2010   

Aga dzisiaj miałam dłuższą rozmowę z naszą kochaną Katją być może spotkamy się w Warszawie bo ja również chciała bym wziąć udział w warsztatach i spotkać się z Fizkomem I przy okazji z Prof i nareście poznać was kochane bioderka. Zależy mi na spotkaniu z wami wszystkimi ale piorytetem jest dla mnie Fizkom Ostatnio zdarzyło się coś co mnie bardzo nie pokoi Wyszłam jak zwykle na spacer o kulach i poczułam się na tyle pewnie że zaczełam iść dość szybko. I w pewnym momencie zrotowałam miednice, a operowana noga została mi w tyle tak jakby nie nadążała więc przez parę minut stałam rozkraczona jak zaba w pozycji szpagatu dosłownie :-/ Nic mnie nie bolało, ale to był dla mnie szok i dosłownie zimny kubeł na głowę. Było dobrze jak idę wolniej, więc co mi się stało? Po drugie przy MPD rehabilitacja jest konieczna cały czas. No i musze dbać o bioderko bo jak widać za wcześnie się cieszyłam z rezultatów.

Więc mam nadzieje że z warsztatów i jeśli Fizkom będzie mi mógł poświęcić czas wyjadę mądrzejsza.
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
 
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Czw 06 Maj, 2010   

Kurcze co się dzieje :-x dzisiaj noga ściągła mnie tak, że z bólu przykucnęłam bo nie byłam w stanie stać. Idąc o balkoniku w pracy skręciłam za szybko w lewo i masakra. To któryś raz od czasu upadku na to biodro, gdy koleżanka dosłownie mnie staranowała wpadając na mnie i wywracając mnie i balkonik. Nie zareagowałam na czas, nie miałam na to wpływu bo wpadła na mnie od tyłu, cały impet uderzenia poszedł na operowane biodro gdy upadłam. Nie mam do niej żalu, bo ona bardzo słabo widzi.

Boję się, czy jednak coś się nie stało, rehabilitantka w zakładzie mnie nastraszyła bo powiedziała że jest to możliwe : :-| W poniedziałek idę do fizioterapeuty, może to nic poważnego a jednak bardzo się boję. :cry: Nie chcę ponownie trafić na stół. A było tak wspaniale. :-/
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Ostatnio zmieniony przez AgaW Czw 06 Maj, 2010, w caoci zmieniany 2 razy  
 
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Czw 06 Maj, 2010   

Dzięki dziewczyny ja najbardziej obciążam właśnie operowane prawe bioderko nawet jak chodzę to najpierw właśnie stawiam tą nogę więc nie zależnie czy idę w prawo czy lewo zawsze ta noga jest pierwsza. No nic pozostaje mi czekać do poniedziałku na konsultacje z nadzieją że nic się więcej nie będzie działo
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
 
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Pi 11 Cze, 2010   

Witajcie. Z bioderkiem nie jest żle , odetchnełam. Ale muszę się przyłożyć ponownie do ćwiczeń. Okazało się, że praca siedząca daje mi w kość - to raz, dwa że w pracy chodzę o balkoniku, nie o kulach co raczej nie jest wskazane. O kulach pilnuje prawidłowego wzorca chodu, a o balkoniku sobie to odpuszczam i czuje to nigdy o balkoniku nie chodziłam dopiero w zakładzie dla mnie takie chodzenie nigdy nie było naturalne cały czas chodziłam o kulach dlatego mam ponowne problemy, wracam do kul/co łatwe nie jest- bo podłogi tam to koszmar płytki śliskie jak nie wiem co i to jest zakład pracy dla ludzi między innymi z problemami ruchowymi. Bez komentarza to zostawię, bo szlag mnie trafia w efekcie tego chodzenia o kulach notorycznie się spóżniam z przerwy kilka minut, ale mam to w nosie, nie mam zamiaru biodra sobie rozwalić gdybym upadła,niech sobie podłogi zmienią. Kadra się o te spóżnienia wkurza, wisi mi to. :evil: Stwierdziłam jedno: niech przystosują zakład albo dam im kule i każe im się o nich przejść niech sobie zobaczą jak tam się chodzi ludziom niepełnosprawnym :-(
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Ostatnio zmieniony przez Bonia Sro 09 Mar, 2011, w caoci zmieniany 2 razy  
 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie
Wysany: Pi 11 Cze, 2010   

Bardzo mi przykro, że Twój zakład pracy tak nie dba o bezpieczeństwo ludzi niepełnosprawnych...czy tam nie można posłać jakiejś kontroli? żeby zobaczyła i ukarała i wymogła dostosowanie do osób niepełnosprawnych?
Boniu - na pewno jest Ci trudni i jesteś rozgoryczona tym wszystkim...jedyne co mogę Ci poradzić to ćwicz na te plecy...to naprawdę pomaga! Odkąd dbam o plecy ( a dbam teraz bardzo, ćwiczę, z piłką do rehabilitacji też co jest super dla mnie ) to czuję się całkiem inaczej!
Super, że poza tymi trudnościami codziennymi Twoje bioderka dobrze się sprawują :ok: Dbaj o siebie, o plecy!
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Pi 11 Cze, 2010   

Aga W dzięki za słowa otuchy. Myślałam żeby zgłosić te podłogi, niestety chyba ja jedyna widzę problem chociaż nie ja jedyna chodzę tam o kulach i o balkoniku. Niestety jest chyba tak, że innym jest chyba wszystko jedno jak chodzą i po czym chodzą. Jak widzę jak się męczą i chodzą powyginani dosłownie żeby się tam nie wywalić, a sama byłam świadkiem kilku takich upadków - to ręce opadają. Ale cóż, jeśli im nie żależy jak chodzą i nie żależy im na swoim bezpieczeństwie ja sama nic nie zwojuję. I tak już mnie kierownictwo i kadra ledwo toleruje bo walę prosto z mostu, co o tym wszystkim myślę ale w pojedynkę niewiele się zdziała. A inni chyba po prostu się boją, nawet jeśli bym coś wywalczyła dla innych to niestety odbędzie się to moim kosztem, bo mogę wylecieć z pracy a narazie nie mogę sobie na to pozwolić :-( Pozostaje mi rehabilitacja i dbanie o siebie, póki nie znajdę innej pracy do czego się przymierzam.
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
 
 
     
andźka 
Mikrus Bioderkus



Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 33
Doczya: 11 Sty 2010
Posty: 16
Skd: Kłodawa gorzowska
Wysany: Sro 14 Lip, 2010   

Bonia przeraziłam się jak przeczytałam o twoich problemach w pracy. Może jakaś petycja do kierownika? Trzymaj się
pozdrawiam serdecznie
_________________
andźka
 
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Sro 14 Lip, 2010   

andzka dzięki za słowa otuchy teraz jestem na 10 dniowym zwolnieniu byłam przeziębiona i brałam antybiotyk, szczerze mówiąc nie bardzo mnie jestem z tego zwolnienia zadowolona. Ale z drugiej strony trochę się cieszę bo odpoczne chodzenie po tym zakładzie to koszmar siedzenie też daje mi w kość a chodzenie jeszcze bardziej moje mięśnie i i oba biodra chociaz operowane miałam tylko jedno bo drugie jest w porządku dostają przepraszam za wyrażenie w dupę tak boję się tam chodzić i że się przewrócę że chodzę cały czas napięta do granic mozliwości i w tym momencie nie ma to nic wspólnego że spastyką czyli z MPD po prostu paralizuje mnie strach przed upadkiem. W domu nie mam tego typu obaw i co dziwne na ulicy też nie może dlatego że na chodniku i na normalnej podłodze jestem w stanie kontrolować upadek wiem bo takie dwa upadki nie dawno miałam przez własną nie uwagę ale to było w pełni kontrolowane mam wypracowany swoisty mechanizm obrony natomiast na śliżkich płytkach nie jestem w stanie zachować jakiej kolwiek kontroli i jeszcze jak ktoś na mnie wpadnie albo staranuje od tyłu pracuje w takim a nie innym zakładzie i muszę się liczyć z tym że nie widomy może na mnie wpaść I z tego powodu boję się podwójnie :-/chćę zmienić pracę bo na dłuższą metę nie idzie tego ciągnąć. nie będę ryzykować że albo się wywalę bo jest ślisko i na dodatek nie raz wylana woda albo ktoś na mnie wpadnie. A nie po to się rehabilituje żeby w pracy siedzieć na wóżku i stale z niego kożystać jak radzi mi kadra i wszystko wiedząca Pani pielęgniarka.
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Ostatnio zmieniony przez Bonia Sro 09 Mar, 2011, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Sro 14 Lip, 2010   

Aga moze nie aż obóz pracy ale fakt jestem zmęczona nie dość że warunki do kitu to jeszcze ostatnio pozarłam się ostro z kadrą. Nie podoba mi się to wszystko łącznie z traktowaniem pracowników przez nie których z kadry. I koniec końców mam przechlapane bo śmiem się upominać o swoje i o traktowanie mnie jak pełnowartościowego członka społeczeństwa.
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
 
 
     
danka 

Bioderkus!!!




Status: Przed
Doczya: 03 Lut 2010
Posty: 209
Skd: Górny Śląsk
Wysany: Sro 14 Lip, 2010   

Bonia, na zdjęciu wyglądasz na taką łagodną istotkę,a od początku podziwiam Cię za odwagę.Za każdym razem na nowo!
_________________
Budowałem na piasku,zawaliło się.Budowałem na skale,zawaliło się.Teraz budować zacznę od dymu z komina...Staff.
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Czw 15 Lip, 2010   

Bonia napisa/a:
bo śmiem się upominać o swoje i o traktowanie mnie jak pełnowartościowego członka społeczeństwa.
O to musimy walczyć Boniu Nie dajmy się zepchnąć na dalszy plan.
danka napisa/a:
od początku podziwiam Cię za odwagę.Za każdym razem na nowo!
Ja również Cię podziwiam :)
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Czw 15 Lip, 2010   

Oj aż się :oops: wy również potraficie walczycz o swoje ja także was wszystkich podziwiam Pasiflora a najlepszym tego przykładem jesteś Ty :-)
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
 
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.