Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Endoproteza - moje wzloty i upadki
LolaMonola 
Mikrus Bioderkus



Status: Przed
Doczya: 12 Lut 2019
Posty: 2
Skd: Warszawa
Wysany: Wto 12 Lut, 2019   Endoproteza - moje wzloty i upadki

Witam wszystkich serdecznie! Maja mi na imię.Będąc dzieckiem przeszłam kilka operacji na lewym biodrze. Wada wrodzona. Dysplazja lewego stawu biodrowego, zwichnięcie, jakieś dodatkowe cuda, krótsza noga. Same przyjemności 😉. Pierwsza operacja przeprowadzona w Szczecinie, zakończyła się tragicznie. Kolejne w Otwocku u prof. Kiepurskiej-Branickiej. Dzięki niej w ogóle chodzę i bardzo długo miałam się bardzo dobrze. Do czasu pierwszej ciąży i porodu. Później kolejna ciąża. Ból, ogromne ograniczenia ruchowe. Nigdy nie było idealnie. Ograniczenia były zawsze. Jednak na tyle nieuciążliwe, że dorastałam jak zwyczajny młody człowiek, uprawiając sport, mając się nieźle. Nie kulałam, szpilki moja miłość. W między czasie liczne wizyty u ortopedów. Zwykle kończyły się: na endo za wcześnie, zacisnąć zęby i do przodu, ewentualnie środki przeciwbólowe. Jedna wizyta, w jakimś super hiper ośrodku dla sportowców, zakończyła się: proszę Pani! Osteotomia wg Ganza. Koniecznie! Telefon do asystentki tajemniczego profesora. Uzgadnianie. Wysyłanie zdjęć. Szaleństwo! Ja zaaferowana. Myśl: w końcu! W końcu ktoś mi pomoże! Padło nazwisko. Koniecznie umówić wizytę. Koniecznie. Nie trzeba było mnie namawiać oczywiście. W te pędy. Wizyta prywatna. A jak,myślę, na bogato. Powiedzieli przecież, że to jedyna osoba, która może mi pomóc. Odczekałam swoje. Do Pana profesora kolejki nawet w prywatnej przychodni. Poszłam Ci ja, z rumieńcem na twarzy, pełna nadziei. Odczekałam swoje w poczekalni. Wchodzę! Guru, myślę sobie, pomoże, myślę sobie. Szybkie zerknięcie na stan biodra w badaniu usg. Stanie Pani w rozkroku, możliwie jak największym. Tylko tyle Pani może? Aaaaa... Wizyta trwała 10 minut może. Zalecenia: wie Pani, tutaj niedaleko jest takie centrum handlowe. Pójdzie tam Pani kupi sobie nowe szpilki, do nich torebkę i zrobi sobie Pani trzecie dziecko. Był to rok 2012. Guru powiedział, tak też zrobiłam. Wizyta kosztowała tyle, że grzechem byłoby nie posłuchać. Trochę mi to zajęło gdyż najmłodsza pociecha urodziła się w 2014. Nie tak prosto było ją urodzić gdyż szpagatu to ja raczej nigdy nie mogłam zrobić a tym razem to się nawet zastanawiałam jak była poczęta. Sharon Stone i te wygibasy z nogami są mi zdecydowanie obce. I tak się właśnie skończyły moje marzenia o Guru, pomocy. Zaczął się problem z kręgosłupem. Co chwila leżałam plackiem. Zastrzyki, środki przeciwbólowe. Noga nie ruchawa zupełnie. Do kwietnia 2018. Poszłam ci ja do lekarza rodzinnego i powiedziałam basta. Skierowanie poproszę gdyż padnę tu trupem któregoś dnia. Skierowanie, telefon. Miła Pani w telefonie mówi (oczywiście po odsłuchaniu: twoje połączenie jest ... w kolejce ze 40 razy): mogę Pani zaproponować październik. Pytam 2018? Pani: tak. Mówię: ależ to bardzo przyzwoicie proszę Pani, biorę, nie marudzę! Pani mówi jeszcze: pierwszy numerek. No nie, to jest znak, będzie git. Dokuśtykałam się ja jakoś do tego października. Pojechałam. Poradnia, nabrałam powietrza, wchodzę. Tłum! Ale ja przecież już zarejestrowana, luz. Tknęło mnie coś jednak. Pytam pojawiającej się przelotem postaci w białym. A ona mi rzuca: proszę znaleźć gabinet, w którym przyjmuje pani doktor i jak jest pani w kółeczku to ok a jak nie to trzeba do rejestracji. Osz ty kuźwa, sobie pomyślałam. Trzeba było przyjechać wczoraj, tak jak radzili, wtedy na bank bym zdążyła odstać swoje w kolejce i nie spóźnić się na wizytę. Z ręką na sercu szukam nazwiska doktora. Jest, jestem i ja, niestety nie w kółeczku...Wróciłam więc do tłumu, na który jeszcze przed chwilą patrzyłam z niedowierzaniem w stylu: Boże ludzie! Czemu żeście nie zarejestrowali się telefonicznie?! Frajerzy. Przeprosiłam się z automatem od numerków, odszczekałam grzecznie wszystko i dołączyłam do tłumu. Na moje szczęście, pani w okienku, która do tej pory przewracała kartkę z jednej na drugą stronę i tak 50 razy, z miną tak poważną jakby zapoznawała się ze schematem ataku bombowego na pieprzoną Hiroszimę, postanowiła otworzyć okienko. Później kolejna poszła jej śladem. I tak tłum ruszył. Pomyślałam: jest nadzieja! Dotarłam do okienka, podpisałam. Nie pozostało nic innego jak pójść pod gabinet. Pojawił się młody Pan doktor. Nie przywitał się z tłumem przed gabinetem. Po kilku minutach podszedł do drzwi, otworzył je szerzej. Mówię: albo wietrzy albo mam wejść. Najwyżej mnie wypieprzy. Weszłam, powiedziałam ładnie dzień dobry. W głowie - niech tylko krzywo się spojrzy to jak ku...a wybuchnę to mnie w budynku głównym będą słyszeć. Ale Pan doktor bardzo zachowawczy ale jednak miły. Po chwili nawet się rozkręcił i taki nawet sympatyczny się zrobił, bym powiedziała. Poprosił o zdjęcie stawu biodrowego. Odpalił je w swojej machinie. Ja w tym czasie opowiadam. Jak wizyta u prof. Czubaka, jak boli, jakie problemy z chodzeniem, jak ciężko wstać, itd, itd. A Pan doktor: nie jest jeszcze tak źle. W sumie nawet nie chcę wiedzieć jaki miałam wyraz twarzy jak to usłyszałam. Wystarczająco tępy chyba gdyż Pan doktor dodał: operacyjnie oczywiście, biodro zdecydowanie kwalifikuje się tylko do wymiany. No i drodzy forumowicze, w tym momencie rozpoczęło się 😃. Nadzieja wróciła, łzy szczęścia, wreszcie będę żyć bez bólu! Tak będzie na pewno. Gorzej niż teraz być nie może 😃.
Ostatnio zmieniony przez LolaMonola Sob 23 Lut, 2019, w caoci zmieniany 1 raz  
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Wto 12 Lut, 2019   

Teraz będzie tylko lepiej :D i będzie bez bólu :) u mnie tak od prawie 11 lat :) i też dokładnie pamiętam te łzy szczęścia i nadzieję :D
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.