Status: Inne
Wiek: 34 Doczya: 21 Lis 2023 Posty: 3 Skd: Polska
Wysany: Wto 21 Lis, 2023 Chorowałam w dzieciństwie, ogromy ból i boję się sla
Dzień dobry, będzie długo ale proszę o poradę, pomoc bo wariuję ze strachu.
Mam 34 lata, w wieku 7 lat zachorowałam na jałową martwicę głowy kości udowej, leczenie gipsami (3x6tyg), prawie rok nie chodziłam, rehabilitacja przez wiele lat, oszczędzanie biodra itp. W rezultacie mam zniszczoną głowę kości udowej, nogę krótszą 3 cm, skoliozę, pogłębioną lordozę, ograniczenia ruchowe w stawie biodrowym, na tk wyszły zwyrodnienia.
Na wiosnę tamtego roku albo przed wakacjami zaczęłam czuć że z moim biodrem jest gorzej, boli często, większe ograniczenia ruchowe, sztywność, jest mi bardzo ciężko założyć skarpetkę na chorą nogę np. Do tego czuję że w lewym biodrze też mam jakieś ograniczenia. Prowadzę mało aktywny tryb życia ale sporo czasu w ciągu dnia spędzam na nogach. Prawe kolano ucieka do środka, ciężko podnieść itp np gdy wchodzę po schodach albo wsiadam do samochodu, wchodzę do wanny. Zauważyłam że kilka razy gdy dużo jestem na nogach to jest mi ciężko np usiąść na sedesie, jąkas taka sztywność w tym stawie biodrowym, ogromy ból i sztywność. Chodzę na fizjoterapię, ale głównie to trochę ćwiczeń na leżance z Fizjo i jakaś mobilizacja stawów. Po tym jest trochę lepiej. Miałam jakiś czas dyskomfort ręki, ramienia, jakieś takie czucie słabości gdzieś w środku ale nie odczułam żeby ręka była słabsza. Później minęło. Miałam silny ból w kręgosłupie szyjnym od chyba złej pozycji spania ale też przeszło. Czasem czuję taki krótkotrwały przeszywający ból gdzieś w paznokciu chyba tylko w kciukach ale teraz nie wiem, jest to tak jakby igłę wbić gdzieś pod paznokieć ale zaraz przechodzi. Czasem takie chwilowe mrowienie/drętwienie opuszków palców (kciuk, wskazujący i środkowy też czasem).
To tego refluks, PCOS, torbiel dermoidalna na jajniku, torbiel na nerce, torbiele w piersiach małe, ibs, mam też kilka objawów insulinooporności. Mam czarne grube włoski na brodzie(kilkanaście ).
Do tego wszystkiego podejrzewam że mam nerwice, ciągła gonitwa myśli, najczarniejsze scenariusze, boję się o swoje zdrowie i swoich bliskich, czytam w internecie a tak wszystko to albo rak albo coś jeszcze. Kilka tygodni temu przeczytałam o sla i zaczęła się cała masa objawów. Miewałam wcześniej jakieś drgania powieki czy kciuka czasami i zaczęłam czytać i wszędzie ze to sla. Miałam badania krwi w marcu 2022 i tak były spore niedobory, wit b nisko (szara strefa) i dużo w dolnej granicy. Wg rodzinnego nie ma niedoborów ale jak czytam to wszędzie jest że to niedobory.
Kilka tygodni temu zauważyłam drgania mięśni, przeczytałam że to fascykulacje i że one występuje przy sla. Panikuje, nie śpię po nocach. Zaczęłam trochę suplementować magnez, wit d3, kompleks wit b, potas, cynk, wapn. Ale robię to nieregularnie. Te drgania się trochę zmieniły. Były mocniejsze i pojedyncze (maksymalnie 2-3-4 takie mocniejsze i przechodziło gdzie indziej). Teraz czasem są takie ale czasem są takie łagodniejsze, bardziej jak wibracje ale trochę dłuższe, kilka sekund, czasami widoczne czasem nie. Bardzo się boję że to sla. Mam te drgania w udach, łydkach, ramionach, rękach, okolice kciuka, kark, szyja z boku jak leżę na tym boku, plecy, łopatki, pośladki, brzuch, stopy na wierzchu czasem, głowa, brew, policzek, kącik ust, kilka razy wzgórek łonowy a raz wargi sromowe. Usta czasem mrowią i skóra na głowie. Czasem jakieś mrowienie na skórze palenie ale krótko, gdzieś na udzie np.
Moja Fizjo mówi że np mięsień uda mam jakby martwy, w sensie że nie pracuje jak trzeba bo przez krótszą nogę nie używam tej nogi jak trzeba tylko jakby nie zginam jej jak trzeba.
Mieszkam za granicą, nie chcą mi zrobić badań, każą brać magnez i uspokoić nerwy
Pierwsza moja rada nie czytać w intrenecie bo wszystko sobie Pani znajdzie. Proszę rzeczowo porozmawiać z lekarzem o objawach. Jeżeli nic nie zostanie stwierdzone być może przyda się konsultacja psychologiczna. Bo stres negatywnie wpływa na ciało wywołując objawy psychosomatyczne. A torbiele to nie rak. Gdyby miała Pani podejrzenie raka została by w tym kierunku poszerzona diagnostyka. Choroby onkologiczne to są poważne sprawy i lekarz nie zostawił by tego obojętnie.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym