Wszyscy mają rację, te zastrzyki to nic strasznego. Też się bałam, w szpitalu zastrzyki robiła pielęgniarka, ale przez ostatnie dwa dni przed wyjściem ze szpitala robiłam je sobie sama pod okiem pielęgniarki i w domu już nie miałam z tym problemu.
_________________ Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
Nic się nie martw, mój syn złamał kość strzałkową więc noga poszła w gips i też musiał robić sobie te zastrzyki w brzuch,a jest naprawdę chudy i od początku robił je sobie sam...a boi się strzykawy bardzo .
Dlatego nie mysl o nich bo te zastrzyki to nic strasznego...szkoda wogóle przy całej operacji zaprzątać sobie nimi głowę
Status: Przed
Doczya: 11 Sty 2010 Posty: 42 Skd: Bytom
Wysany: Pon 22 Mar, 2010
To ja Siasia córcia mamci....Witam po długiej przerwie Drogie forumowiczki jakoże mamy prawie koniec marca a jak wiecie pod koniec kwietnia mam zaplanowany zabieg wszczepienia endoprotezy......Od kilku dni mimo nawału pracy w szkole zastanawia mnie jedno pytanie.......dodam,że już też o tym rozmawiałam z rodzicami ale niepotrafią udzielić mi odpowiedzi wiec pisze do Was......Domyślam się,że po przyjęciu na oddział czekają mnie badania itp.czeka mnie pewnie też rozmowa z moim lekarzem oraz z innymi lekarzami i teraz moje pytanie:Czy w trakcie takiej rozmowy mogę usłyszeć od lekarza coś takiego:Skoro jesteś sprawna ruchowo,skoro nic Cię nieoboli,po co poddawać się zabiegowi,po co sprawiać sobie niepotrzebny ból,może jednak narazie zostawmy stawa taki jak jest i nieingerujmy???Poradżcie co mam powiedzieć lub odpowiedzieć Ja wiem,że to tylko moje takie myśli się kotłują w głowie ale chyba muszę rozważać wszystkie możliwości łącznie z ta,że zabieg się odbedzie,że szybko wróce do normalnego życia,że wyjade z rodzicami na zaplanowane wakacje w lipcu Czekam na Wasze porady!!!Pozdrawiam Siasia
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2625 Skd: z Polski
Wysany: Pon 22 Mar, 2010
mamcia napisa/a:
Czy w trakcie takiej rozmowy mogę usłyszeć od lekarza coś takiego:Skoro jesteś sprawna ruchowo,skoro nic Cię nie boli,po co poddawać się zabiegowi,po co sprawiać sobie niepotrzebny ból, może jednak zarazie zostawmy staw taki jak jest i nie ingerujmy?
Gdyby takie coś padło, to możesz go zapytać o:
-czy endo jest konieczna - może Ty się łapiesz na kapoplastykę
-operacje albo zabiegi rehabilitacyjne, które pomogą odsunąć w czasie endo
-jak wygląda Twój staw teraz na zdjęciach RTG; co będzie jak się pogorszy a co za tym idzie: skrzywienie kręgosłupa, problemy z kolanami, zanik mięśni; ukształtowane złe nawyki ruchowe itp itd.... jak to on potem widzi? Jak będą naprawiać wtedy i jak leczyć?
to tyle na tę chwilę
Status: Przed
Doczya: 11 Sty 2010 Posty: 42 Skd: Bytom
Wysany: Pon 22 Mar, 2010
To ja Siasia córcia mamci.....Rozumiem wiec,że mimo iż mam na skierowaniu wpisane,że mam mieć zrobioną endoproteze stawu biodrowego prawego to już na miejscu na oddziele po badaniach i po rozmowie z lekarzem mogę usłyszeć,że jest inna możliwośc ratowania lub leczenia mojego stawu A może gdybym sama już na oddziela zaczeła drążyć temat tzn.pytać i dociekać bo przecież to jest moje zdrowie i mój staw a jestem młodą osobą i mam jeszcze całe lata życia przed sobą czy lekarze powinni mi udzielić wyczerpujących odpowiedzi???? Ja wiem,że może moje pytania są zbyt póżne ale im bliżej terminu tym wiecej pytań i dociekań
Status: Przed
Doczya: 11 Sty 2010 Posty: 42 Skd: Bytom
Wysany: Pon 22 Mar, 2010
To ja Siasia córcia mamci......Date opracji ustalałam w tzw.dziale statystyki a operację ustalałam z moim lekarzem prowadzącym dr.Wojciechowskim w szpitalu w Katowicach-Ochojcu i gdy dostałam skierowanie to właśnie usłyszałam tylko,że endoproteza i dlatego pytam czy mam prawo do tego aby pytać i np.gdyby była inna możliwośc to czy mam prawo skorzystać z innej metody leczenia???Wiecie ja w świetle prawa jestem osoba dorosłą i powinnam sama decydować o sobie ale wierzcie mi,że zawsze pytam o rade rodziców gdy coś niedaje mi spokoju lub też szukam porad u innych bo co dwie lub trzy głowy do myślenia to niejedna
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2625 Skd: z Polski
Wysany: Pon 22 Mar, 2010
mamcia napisa/a:
czy mam prawo do tego aby pytać i np.gdyby była inna możliwość to czy mam prawo skorzystać z innej metody leczenia???
Oczywiście, że masz
Trzeba szukać różnych rozwiązań.
Czasem niektóre placówki wykonują tylko dany rodzaj operacji, dlatego tak ważne jest konsultowanie się z kilkoma lekarzami.
Status: Przed
Doczya: 11 Sty 2010 Posty: 42 Skd: Bytom
Wysany: Pon 22 Mar, 2010
To ja Siasia córcia mamci......Wiem,że na Ochojcu wykonuje się:
-Kapoplastykę wykonywaną również z małoinwazyjnych dostępów (MIS).
-Endoprotezoplastykę stawu biodrowego z wykorzystaniem krótkich trzpieni, także z MIS
-Endoprotezoplastykę bezcementową i cementową stawu biodrowego
Wiec jestem dobrej myśli i teraz dzięki Tobie Kinga wiem,że mam pytać,pytać,pytać i walczyć o swoje zdrowie
Czy na pewno uważnie czytasz swoja historie Kiedyś Duśka napisała Ci
Cytat:
Siasiu i Mamciu, uwazam podobnie jak pasiflora, ze powinnyscie skonsultowac sprawe w INNYM OŚRODKU. jak sie zglosicie na oddzial i okaze sie, ze mozna by endo nie robic to wcale nie znaczy, ze zostanie Wam zaproponowane cos innego. Osrodek, ktory nie robi kapo nie zaproponuje Wam jej. Po prostu zostaniecie "z reka w nocniku". Macie jeszcze 3 miesiace w ciagu ktorych, nie ryzykujac niczego mozecie wiele dowiedziec sie na temat bioder Siasi i metod, ktorymi mozna to ratowac. Obawiam sie, ze po 7 operacjach nikt nie zaryzykuje kolejnej osteotomii ale o kapo trzeba by sie moze podpytac..
Co do informacji na ten temat odsylam do postów pasiflory - chyba jest najlepiej na forum zorientowana, ktore szpitale w Polsce Płd robia kapoplastyke.
Polecam konsultacje u kilku specow - to tez tylko ludzie
Proponowaliśmy Ci już wcześniej rozważenie innej metody i konsultacji Dobrze że choć na koniec zaczynasz się zastanawiać. Jesteś pełnoletnia i sama decydujesz o tym co dla Ciebie będzie najlepsze. Ja pomimo że do Katowic mam godzinke autobusem to jednak tam bym się nie leczyła z prostego powodu Nic nie słyszałam na temat tego szpitala a jak ktos mi nie poleci to nie chce na sobie sprawdzać.
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2625 Skd: z Polski
Wysany: Pon 22 Mar, 2010
Na pierwszej stronie wszyscy Ciebie odsyłają na dodatkową konsultację
a Ty napisałaś
Cytat:
Ostatnia konsultacja była we wrześniu właśnie u dr.P.Wojciechowskiego,a nastepna będzie gdy już mnie przyjmą na odział bo wtedy spotkam się z ordynatorem i zespołem lekarzy i zostanie podjęta ostateczna decyzja o całym zabiegu i jego przebiegu.
oraz
Cytat:
Niewiem czy ta endoproteza jest w moim przypadku konieczna dlatego wcześniej napisałam,że liczymy na tzw.cud bo może będzie inne rozwiązanie leczenia mojego stawu.Musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać do kwietnia a wtedy gdy już będę na oddziele będę pytać i dociekać bo w końcu życie i zdrowie mam tylko jedno
Tak więc, może na oddziale dowiesz się czegoś więcej
Status: Przed
Doczya: 11 Sty 2010 Posty: 42 Skd: Bytom
Wysany: Wto 23 Mar, 2010
pasiflora napisa/a:
Ja pomimo że do Katowic mam godzinke autobusem to jednak tam bym się nie leczyła z prostego powodu Nic nie słyszałam na temat tego szpitala a jak ktos mi nie poleci to nie chce na sobie sprawdzać.
To ja Siasia córcia mamci......Wybacz mi moje słowa Pasiflorko ale czy to,że nikt nigdzie nienapisał nic o szpitalu w Ochojcu,o metodach leczenia lub też o samych lekarzach to oznacza,że ten szpital jest zły lub też gorszy a lekarze tam pracujący są do niczego:?: Wiem,że jestem dorosła i mam prawo decydować o sobie sama ale to nieznaczy,że mam niezadawać pytań innym i dlatego w najbliższym tygodniu pojadę z mamcią do Ochojca i wypytam o wszystko co mnie interesuje bo w końcu.....KTO PYTA NIEBŁĄDZI
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2625 Skd: z Polski
Wysany: Wto 23 Mar, 2010
mamcia napisa/a:
Wybacz mi moje słowa Pasiflorko ale czy to,że nikt nigdzie nienapisał nic o szpitalu w Ochojcu,o metodach leczenia lub też o samych lekarzach to oznacza,że ten szpital jest zły lub też gorszy a lekarze tam pracujący są do niczego:?:
Tego Pasiflora nie napisała. Stwierdziła tylko, że nie ona tej placówki nie wybierze, bo nic nie słyszała na jej temat. Ma do tego prawo, takie samo jak Ty do wyboru tego miejsca. Przetestujesz, zobaczysz i zdasz nam relację. Nie wiemy o wielu miejscach w kraju, bo skąd? Jeśli ktoś nie przyjdzie na Forum, nie podzieli się informacjami, to nadal nie będziemy wiedzieć.
Tego Pasiflora nie napisała. Stwierdziła tylko, że nie ona tej placówki nie wybierze, bo nic nie słyszała na jej temat. Ma do tego prawo, takie samo jak Ty do wyboru tego miejsca.
Dokładnie Kingo tak jak napisałaś Mam prawo do wyboru, a napisałam
Cytat:
Ja pomimo że do Katowic mam godzinke autobusem to jednak tam bym się nie leczyła z prostego powodu Nic nie słyszałam na temat tego szpitala a jak ktos mi nie poleci to nie chce na sobie sprawdzać.