Paweł ma całkiem zdrowe stawy, nie bolą go zmiany zwyrodnieniowe bo ich nie ma.
Ma za to pęknięty obrąbek, dlatego lekarz mowi o końcu leczenia, tzn miał pewnie na myśli leczenie zachowawcze tego obrąbka. Lekarz na nfz nie mógł mu zaproponować innego leczenia.
Pęknięty obrąbek może nie boleć(ja tak mam), lub może napierniczać. Są osoby które cale życie nie widzą że mieli pęknięty obrąbek, ale są też przypadki gdzie obrąbek wyraźnie daje dolegliwości. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że gdzieby nie poszedł to pierwsza rzecz na którą zwróci uwagę ortopeda to ten obrąbek. FAI zwykly ortopeda nie rozpozna, nie będzie nawet chcial tego szukać, bo po co ?
Wedlug mnie, Paweł powinien pojechać na konsultacje do dwóch różnych ortopedów specjalizujących się w konfliktach panwekowych. Opis badań czy jest konflik czy go nie ma, jest tylko wskazówką.
Ja mam konflikt w drugim biodrze bezobjawowo. Na papierze jest w życiu go nie odczuwam.
Ból pleców, prosta sprawa MRI odcinka lędźwiowego, tam pewnie jest dyskopatia.
Pęknięty obrąbek + rozpoznany konflikt = artroskopia, to Paweł usłyszy.
Status: Artroskopia x 2
Wiek: 35 Doczy: 31 Sie 2015 Posty: 64 Skd: Wrocław
Wysany: Nie 13 Gru, 2020
Witek83 zgadzam sie w 100%.
Tylko dodam ze jak Ci zakomunikuja ze operacja potrzebna to jeszcze warto to przeanalizowac z bardzo dobrym fizjo. Bo byc moze i bez operacji moze byc wszystko ok i cwiczeniami przyroci sie poprawna motoryke stawu. Z tym ze rozkmina musi byc na najwyzszym poziomie nic nie mozna pomijac.
Paweł jest z Krakowa więc dostanie dwa namiary gdzie powinien się udać na konsultacje:
1. Ortopeda Koniarski - niech on oceni na podstawie badań obrazowych czy jest konflikt, jeśli tak to jaki i czy obrazowo duży. Nic więcej, będzie gadał o artroskopi, trochę przekonywał do niej itd,.ale to jest nie ważne, tylko normalne, facet ma z tego kasę. Jego zadaniem jest ocena obrazu.
2. Fizjoterapeuta który oceni manualnie czy potwierdzony w obrazie przez Koniarskoego prawdopodobny konflikt ma wplyw na dolegliwości(w jakich ruchach cos tam się dzieje).
Być może Koniarski powie, że tam nie ma FAI a jest tylko walnięty obrąbek, przecież to też się zdarza.
Przed wizytami Paweł powinien zrobić aktualne rtg Ap + bok tak to chyba się nazywa, to może zrobić bez problemu na nfz. Jak to będzie miał to powinien udać się w te dwa miejsca.
Jeśli okaże się że konfliktu nie ma, lub jest ale nie ma dużego wpływu na dolegliwości, to ja osobiście tylko ze względu na uszkodzony obrąbek odpuściłbym artroskopie i zabrał się za rehabilitacje. Prawdopodobnie to i tak będzie tańsze niż artro i późniejsza rehabilitacja.
Nie ma żadnych danych liczbowych jaki wplyw na późniejsze zwyrodnienia ma pęknięty obrąbek i o ile przyspiesza degenerację stawu. Równie dobrze można mieć caly obrąbek a taki tryb życia że stawy i tak się posypią. To nie jest tak, że FAI = endo w wieku 40 lat
Do fizjo podeślę mu kontakt na priv, do Komiarskiego można umówić się przez portal znany lekarz lub bezpośrednio w szpitalu Na Dworskiej w Krakowie, przyjmuje tylko prywatnie.
Status: Sympatyk Forum
Doczy: 16 Cze 2019 Posty: 104 Skd: Kraków
Wysany: Nie 13 Gru, 2020
Lekarz mowil ze mam konflikt bo gdzies na badaniach wyszedl(chyba ich tu nie pokazalem) ale powiedzialze da sie z tym zyc... Mnie akurat biodra napierniczaja teraz i to porzadnie takze nie dziwie sie ze lekarz mowil o endoprotezie... Co do operwcji to lekarz mowi ze o artroskopii to nawet nie powinienem myslec takze to pewnie bedzie ostatecznosc.
Jak myslicie, czy bede mogl obciazac umiarkowanie te biodra skoro jeszcze 3 miesiace do oonca leczenia a biodra bola i nic nie moge dzwigac..? Chyba juz jest sprawa przegrana... Powinienem zrobic jeszcze raz rezonans artro oprucz tego rtg co mi napisaliscie?
Status: Artroskopia x 2
Wiek: 35 Doczy: 31 Sie 2015 Posty: 64 Skd: Wrocław
Wysany: Nie 13 Gru, 2020
Witek83 dobrze pisze i tak bym tez zrobil ale zamiast rtg ap zrobil bym tomografie komputerowa obu bioder (tak zeby byla widoczna miednica i stawy biodrowe w jednym badaniu). Tylko zrobic taka dokladna tomografie zeby mozna bylo zrobic z tego model 3d i wtedy bym mial pewnosc 95% jak wygladaja kosci. Pamietajcie ze podstawa jest dobra diagnkstyka i pozniejsza dobra diagnoza lekarza. Zdjecia RTG sa ok ale nigdy nie pokaza jak dokladnie wygladaja kosci w 3d.
Lekarz mowil ze mam konflikt bo gdzies na badaniach wyszedl(chyba ich tu nie pokazalem) ale powiedzialze da sie z tym zyc... Mnie akurat biodra napierniczaja teraz i to porzadnie takze nie dziwie sie ze lekarz mowil o endoprotezie... Co do operwcji to lekarz mowi ze o artroskopii to nawet nie powinienem myslec takze to pewnie bedzie ostatecznosc.
Jak myslicie, czy bede mogl obciazac umiarkowanie te biodra skoro jeszcze 3 miesiace do oonca leczenia a biodra bola i nic nie moge dzwigac..? Chyba juz jest sprawa przegrana... Powinienem zrobic jeszcze raz rezonans artro oprucz tego rtg co mi napisaliscie?
Masz na priv kontakt do fizjo.
Zrób krok po kroku to co napisałem.
TK 3d warto zrobić, na to może wystawić Ci skierowanie Koniarski, jeśli będzie widzial z rtg szanse na to że masz konflikt. Jak zrobisz TK 3d, daj znac, to podeślę Ci kontakt do innego ortopedy od artro, żebyś miał drugą niezależną opinię nt. swoich bioder. Do Koniarskiego nie wracasz 2 raz, udasz się do kogoś innego.
Bedziesz miał w sumie 3 dobre konsultacje z których coś sensownego wyjdzie.
Obciążanie bioder w twoim przypadku nie wnosi nic do sprawy. Ból jaki masz i tak nie pozwoli Ci na duza aktywność.
Twoje biodra się teraz nie leczą, niby jak?
Gdziekolwiek pójdziesz notuj to co Ci mówią. Przygotuj sobie wcześniej listę pytań.
Jak to moje biodra sie nie lecza??? Lekarz powiedzial ze to sie wszystko tam goi przez kilka lat... i jak sie zagoi to ma byc lepiej. Jak w takim razie te biodra leczyc???
Status: Artroskopia x 2
Wiek: 35 Doczy: 31 Sie 2015 Posty: 64 Skd: Wrocław
Wysany: Nie 13 Gru, 2020
To co napisal witek83 to powinien byc Twoj plan dzialania.
Ciezko tak rozmawiac. Jak masz ochote to zadzwon do mnie to wszystko wytlumacze i moze sie troszke rozjasni i pojawi swiatelko w tunelu.
Status: Sympatyk Forum
Doczy: 16 Cze 2019 Posty: 104 Skd: Kraków
Wysany: Nie 13 Gru, 2020
KrukersRadek napisa/a:
To co napisal witek83 to powinien byc Twoj plan dzialania.
Ciezko tak rozmawiac. Jak masz ochote to zadzwon do mnie to wszystko wytlumacze i moze sie troszke rozjasni i pojawi swiatelko w tunelu.
Ok ale czy moglbys napisac czy mam szanse na powrot do biegania w niedlugim czasie albo chociaz w ciagu roku?
Status: Artroskopia x 2
Wiek: 35 Doczy: 31 Sie 2015 Posty: 64 Skd: Wrocław
Wysany: Nie 13 Gru, 2020
Uwazam ze minimum rok jezeli nie bedziesz mial operacji. Jak sa problemy z motoryka to nie tak latwo nauczyc sie poprawnie chodzic i biegac. Powiem tak pamietaj ze to zalezy od wielu czynnikow i ciezko mi wrozyc co bedzie tym bardziej ze nie jestem ani lekarzem ani fizjoterapeuta i moze w przyszlosci bede trenerem
To co napisal witek83 to powinien byc Twoj plan dzialania.
Ciezko tak rozmawiac. Jak masz ochote to zadzwon do mnie to wszystko wytlumacze i moze sie troszke rozjasni i pojawi swiatelko w tunelu.
Ok ale czy moglbys napisac czy mam szanse na powrot do biegania w niedlugim czasie albo chociaz w ciagu roku?
Coś Ty się tak tego biegania uczepił? Z walniętym obrąbkiem, raczej słaby pomysł. On Ci się sam nie zrośnie, oby tylko nie blokował stawu.
Mi jeden ortopeda zasugerował żebym zaczął jeździć na ryby a nie chodził na basen
Status: Sympatyk Forum
Doczy: 16 Cze 2019 Posty: 104 Skd: Kraków
Wysany: Pon 14 Gru, 2020
No to jak Ci ortopeda zabrania isc na basen to juz ciezka sprawa, przeciez basen nie obciaza stawow. Ale moze jak sie wyleczysz to bedziesz juz mogl nie?
Ja tylko chcialem napisc ze dzis jest lepiej, wczoraj odpoczolem wiec dzis mniej boli ale cos czuje ze te biodra sa zalatwione...
Czyli mowisz ze do konca zycia nie bedzie mi wolno biegac??? Ja to kocham poprostu!!!😍