Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Dreny
AniaL 

Popularus Bioderkus



Status: Osteo. Ganza x 2
Wiek: 40
Doczya: 14 Cze 2009
Posty: 36
Skd: Warszawa
Wysany: Sob 22 Sie, 2009   

I ja miałam szczęście co do pielęgniarki, kobieta anioł, przesympatyczna i niezwykle delikatna, nawet nie zauważyłam kiedy było już po wszystkim. Zresztą z cewnikiem była ta sama sytuacja, a bałam się strasznie, bo słyszałam że bardzo boli.
 
 
     
Aga 
Aga

Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 51
Doczya: 26 Cze 2009
Posty: 53
Wysany: Nie 23 Sie, 2009   

AniaL - ja też miałam to szczęście do delikatnej osoby i na prawdę, chociaż byłam przerażona tą kwestią, wszystko poszło sprawnie i bezboleśnie, Czego wszystkim serdecznie życzę!

Aga
 
     
KALINA 
;-);-)
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 44
Doczya: 17 Cze 2009
Posty: 48
Skd: Sławno
Wysany: Wto 22 Wrz, 2009   

Ja wyciągnięcie drenu wspominam bardzo dobrze :-) Pielęgniarka się postarała i bezboleśnie go usunęła :-) jestem jej za to bardzo wdzięczna.
 
 
     
zozo 

Gigantus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 69
Doczya: 11 Lip 2009
Posty: 672
Wysany: Wto 22 Wrz, 2009   

Oj nie było to przyjemne - na szczęście trwało krótko i może faktycznie więcej strachu, niż to warte.
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Czw 10 Gru, 2009   

ja może jestem inna, ale mnie nie bolało wyciąganie drenów, szwów, zakładanie cewnika ani jego wyciągnięcie; dreny (miałam od środy do soboty) a szwy (dużo dłużej) :D

inni pacjenci nastraszyli mnie, że to będzie boleć, ale nic nie czułam...
to pewnie zależy od wielu czynników jak
-osobisty próg bólowy
-kto wyciąga
-jak głęboko i jak przymocowany jest
-jak długo siedzi w nas :wink:
-nastawienie psychiczne
 
     
Bea 
Popularus Bioderkus



Status: Osteo. + Endo
Doczya: 30 Wrz 2009
Posty: 100
Skd: okolice Warszawy
Wysany: Pi 11 Gru, 2009   

Pierwsza wizyta pod opatrunek jest dość niemiła. no i wyjęcie drenu który z reguły lekarz przyłapuje. mi się słabo zrobiło. dopiero przy drugim opatrunku obejrzałam sobie biodro, ten salceson- szew i kameleon -noga to nie za specjalny wygląd hmm ale zdjęcie szwów miałam w rejonie u chirurga gdzie pielęgniarki pod ścianą stanęły i zamarły hihi.
Ostatnio zmieniony przez Nika Sro 16 Gru, 2009, w caoci zmieniany 1 raz  
 
     
MartaR 
....
Popularus Bioderkus



Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 44
Doczya: 11 Pa 2009
Posty: 35
Wysany: Wto 27 Kwi, 2010   

Oj ten straszznnyyy dren ..;-) pamiętam że ja zapytalam pielegniarkę ktora przyszla mi go wyciagnąć czy to bedzie bolalo. Ona z kamienną twarzą powiedziala że "TAK" więc juz prawie umarlam zanim to sie stalo - zwlaszcza że to byl tez pierwszy raz kiedy zobaczylam swoje szwy (w 3 dobie po operacji to nie jest przyjemny widok...) ale na szczescie nie bolalo! Moze to tez dlatego ze ta noga po operacji jest taka jakaś obca - ciężka, obolala i miejscami bez czucia.
Niestety - mimo ze dzisiaj jest już ponad 4,5 m-ca po operacji - mam "pamiątkę" po tym nieszczęsnym drenie w postaci dziury w nodze!! ;-) nie żartuje - jak stoje to widać taki dolek w skórze, ktory nie chce zniknąć...;-/
_________________
Osteo. Ganza lewego biodra 11.12.2009 r.
 
 
     
Mijka 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 75
Doczya: 21 Lis 2009
Posty: 764
Skd: W-M
Wysany: Wto 27 Kwi, 2010   

MartaR napisa/a:
Niestety - mimo ze dzisiaj jest już ponad 4,5 m-ca po operacji - mam "pamiątkę" po tym nieszczęsnym drenie w postaci dziury w nodze!! ;-) nie żartuje - jak stoje to widać taki dolek w skórze, ktory nie chce zniknąć...;

Marta, ta pamiątka po drenie pomału zniknie, u mnie 1,5 roku po operacji miejsce drenu wygląda jak przebarwienie skóry.
Dren miałam wyciągnięty z zaskoczenia i nie wiem kto to zrobił, lekarz czy pielęgniarka. Razem oglądali ranę i nagle poczułam straszny ból, wrzasnęłam niesamowicie. Ból trwał sekundę, a ja z osłupienia pytałam tylko czy będzie jeszcze bolało, lekarz powiedział, że już nie, że to było wyciągnięcie drenu. Dobrze, że wcześniej nie zostałam uprzedzona, bo bym się strasznie bała, a tak moment i po bólu. Wcześniej czytałam, że usuwanie drenu jest bolesne no i było, ale króciutko.
_________________
Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3275
Skd: Polska
Wysany: Wto 27 Kwi, 2010   

Mijka napisa/a:
Wcześniej czytałam, że usuwanie drenu jest bolesne no i było, ale króciutko.
Kurcze właśnie tego znów się boję 4 wyciągania drenów pamiętam, z tego 3 były bolesne.
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Wto 27 Kwi, 2010   

pasiflora napisa/a:
Kurcze właśnie tego znów się boję 4 wyciągania drenów pamiętam, z tego 3 były bolesne.

Nie bój się i nie nastawiaj, że będzie bolało :D jak się nakręcisz, to tak się stanie :wink:
Pamiętam wyciąganie jednego drenu i nie pamiętam najmniejszego bólu :)
 
     
Mijka 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 75
Doczya: 21 Lis 2009
Posty: 764
Skd: W-M
Wysany: Wto 27 Kwi, 2010   

Nie bój się dzielna kobieto :lol: przy całej procedurze opero i pooperacyjnej, moment wyciągania to pestka :mrgreen: sama wiesz. To jak w totolotku zaboli, albo niezaboli. U Ciebie 3 razy bolało to teraz kolej, żeby nie bolało <\
_________________
Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
 
     
maszcza 

Mikrus Bioderkus



Status: Artroskopia + Endo
Wiek: 70
Doczya: 11 Lut 2010
Posty: 30
Skd: Katowice
Wysany: Sro 28 Kwi, 2010   

Dwa razy miałam usuwany dren z kolana i jak teraz pomyślę, że będą mi go usuwali z biodra to aż pocę się ze strachu. Mnie to bolało okropnie zwłaszcza za drugim razem bo zrobił się skrzep pielęgniarka mnie trzymała za nogę żebym sama sobie nie zrobiła krzywdy, lekarz usuwał dren a ja się darłam - to był horror. Muszę porozmawiać z lekarzem czy nie można usuwać tego w jakiś mniej drastyczny i mniej bolesny sposób. Czy ktoś jeszcze ma jakieś informacje na temat innych traumatycznych przeżyć po operacji wstawienia endo? Serdecznie pozdrawiam, Aneta
 
     
Grazyna1950 





Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 74
Doczya: 12 Sty 2010
Posty: 873
Skd: Wielkopolska
Wysany: Sro 28 Kwi, 2010   

maszcza napisa/a:
Dwa razy miałam usuwany dren
Ja miałam aż 6 razy usuwane dreny i nie wspominam tego bardzo traumatycznie. Lekarz kazał nabrac powietrza w płuca i zanim się zorientowałam dren był wyciągnięty. Owszem troszkę bolało, ale nie wspominam tego jako szczególnie nieprzyjemny ból.
_________________

 
 
     
barbórka 

Popularus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 63
Doczya: 31 Pa 2009
Posty: 77
Skd: Warszawa
Wysany: Sro 28 Kwi, 2010   

U mnie na szczęście obylo się praktycznie bez bólu. Wyciągala pielęgniarka, szybko i skutecznie. Nie jest to przyjemne, ale nie powiedzialabym, że bolesne. Chyba trochę gorsze jest wyciąganie cewnika, ale też to tylko moment. Ja mam taką metodę: przygotowuję się, że będzie baaardzo bolalo, a potem przyjemna niespodzianka: boli tylko troszkę... Szew ogladalam bez wstrętu, nawet sobie zdjęcie komórką kazalam zrobic. Chyba nie jestem szczególnie wrażliwa ani bojąca. Mialam do wszystkiego pozytywne nastawienie, może to jeszcze morfinka dzialala...
 
     
zozo 

Gigantus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 69
Doczya: 11 Lip 2009
Posty: 672
Wysany: Sro 28 Kwi, 2010   

Ja miałam usuwane dreny 2 razy, bo miałam jak wiecie ostatnio dwie operacje. To, czy boli więcej, czy mniej zależy chyba od znieczulenia i tego w jaki sposób i kiedy to znieczulenie jest podawane.

Ostatnio w Krakowie miałam zostawiony wenflon w kręgosłupie po znieczuleniu i przez ten wenflon podawali mi środki znieczulające przez 2 dni pobytu na OIOM-ie. Drugiego dnia przyszli mi wyciągnąć cewnik i dreny - nie czułam wyciągnięcia ani jednego, ani drugiego :) , ale faktem jest, że noga od tego znieczulenia była cała lekko odrętwiała.

Natomiast za pierwszym razem po operacji wszystko było podawane w kroplówkach przez wenflon umieszczony na ręce. Zarówno wyciąganie cewnika, jak i drenu nie należało do przyjemnych :no: , ale jest to do przeżycia.

Dodam jeszcze, że zakładanie cewnika za drugim razem odbyło się na sali przedoperacyjnej już, jak zaczęło działać znieczulenie i w ogóle nic nie czułam :) . Natomiast za pierwszym razem było nieprzyjemnie :no: , bo cewnik był zakładany przed podaniem znieczulenia.

Wniosek jest taki, że wszystko zleży od organizacji i zastosowanego znieczulenia. Jak jest to dobrze zorganizowane, to faktycznie nie powinno nic boleć :) .
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.