Status: Osteo. Ganza x 2
Wiek: 45 Doczya: 02 Pa 2009 Posty: 2
Wysany: Pon 08 Lut, 2010
Każda osoba posiadająca orzeczenie o niepełnosprwaności może odliczyć sobie przewóz na zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne. Nie ma potrzeby udowadniania gdzie i z jakich usług rehabilitacyjnych bądź lekarskich się korzystało. Wystarczy dołączyć do PITu kserokopie orzeczenia o niepełnsprawności.
http://forumbioderko.pl/v...der=asc&start=0 Nie wiem co za sens ma gdybanie co się odlicza skoro w tym temacie w 6 poście zostało wyjaśnione. Wystarczy przeczytać i wszystko jasne
używanie samochodu osobowego, stanowiącego własność (współwłasność) osoby niepełnosprawnej zaliczonej do I lub II grupy inwalidztwa dla potrzeb związanych z koniecznym przewozem na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne - w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 2280 zł,
to jest jasne - problem w tym czy ja jestem współwłaścicielem samochodu zarejestrowanego tylko na mojego męża - bo nie jestem na jego utrzymaniu, ale póki co odliczam, a potem będę się martwić jak przekonać US - wg mnie ( i nie tylko mnie)obowiązuje wspólnota majątkowa i samochód jest moją współwłasnoscią
niestety taka współwłasność samochodu musi być udokumentowana wpisem w dowodzie rejestracyjnym pojazdu.Można to załatwić w lokalnym wydziale komunikacji,tam,gdzie wyrabia się dowody rejestracyjne.
niestety taka współwłasność samochodu musi być udokumentowana wpisem w dowodzie rejestracyjnym pojazdu
No i właśnie to nie jest takie oczywiste. A ponadto aby w Wydziale Komunikacji się dopisać trzeba udokumentować własność (faktura na dwie osoby, albo umowa kupna na dwie osoby).
No i wreszcie mam czarno na białym - napisałam pismo do US w sprawie współwłasności samochodu i dostałam odpowiedź, którą cytuję w całości:
Zgodnie z art. 31 §1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.
W związku z powyższym, nawet w sytuacji, gdy umowa nabycia samochodu osobowego (nabytego z majątku wspólnego) jest sporządzona jedynie na jednego małżonka i tylko on widnieje w dowodzie osobistym, drugi małżonek jest i tak współwłaścicielem tego samochodu.
Zatem w sytuacji gdy osoba niepełnosprawna będąca w ustroju małżeńskiej wspólności majątkowej dojeżdża na niezbędne zabiegi rehabilitacyjno-lecznicze samochodem, który zarejestrowany jest tylko na współmałżonka, lecz ten został nabyty z majątku wspólnego, ma prawo do skorzystania z ulgi określonej w art. 26 ust. 7a pkt 14.
Witam,
Na jednym z portali finansowych zadałam pytanie:
Czy w myśl przepisów podatkowych, żona jest współwłaścicielem samochodu osobowego, który
został nabyty w czasie trwania małżeństwa i czy musi być współwłaścicielstwo wpisane w
dowód rejestracyjny samochodu?
otrzymałam odpowiedź:
Jeśli samochód został nabyty w trakcie trwania małżeństwa za środki wspólne małżonków
(bo jeszcze mogą wchodzić w grę majątki odrębne) to właścicielem jest żona i mąż (bez
znaczenia jest to, czy w dowodzie jest jedno, czy obydwoje)
Grażynko, masz rację
_________________ Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
Jeśli samochód został nabyty w trakcie trwania małżeństwa za środki wspólne małżonków
(bo jeszcze mogą wchodzić w grę majątki odrębne) to właścicielem jest żona i mąż (bez
znaczenia jest to, czy w dowodzie jest jedno, czy obydwoje)
Czyli pokrywa się to z interpretacją US, którą ja dostałam. Wydawało mi się to logiczne, ale ponieważ na tym forum było bardzo wiele róznych pogladów na temat własności samochodu, to wolałam zapytać o interpretację US, aby uniknąć kłopotów.
Grazyna1950, a nie lepiej tę kwestię rozstrzygnąć w rozmowie z kompetentną osobą, która zajmuje się podatkami i rozlicza PIT-y, ona na pewno będzie wiedziała, co z czym się je i jak to powinno wyglądać.
_________________ .... Żaden Anioł nie szybuje samotnie......
....Twoja dłoń w mojej dłoni....bezpiecznie:)
Grazyna1950, a nie lepiej tę kwestię rozstrzygnąć w rozmowie z kompetentną osobą, która zajmuje się podatkami i rozlicza PIT-y, ona na pewno będzie wiedziała, co z czym się je i jak to powinno wyglądać.
Mnie się wydaje, że w tej kwestii najbardziej kompetentny jest US powołujący się zresztą na art. 31 §1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
S :lol: koro US tak interpretuje przepisy,to takie pismo wystarczy ,żeby spokojnie odliczyć.Ja niestety miałem inną /ustną/ interpretację urzędnika z mojego US.Dobrze że wymieniamy doświadczenia,bo to wymiernie procentuje.Pozdrawiam serdecznie
Osoby niepełnosprawne, a także ich opiekunowie mogą odliczyć od dochodu wydatki na komputer, jeśli pomaga w rehabilitacji. Fiskus się na to zgadza
autor: Bartosz Siedlik
źródło: Fotorzepa
To dobra wiadomość dla chorych, którzy za pomocą komputera komunikują się ze światem zewnętrznym i załatwiają swoje codzienne sprawy. Dzięki odliczeniu mogą bowiem znacznie zmniejszyć swoje zobowiązania wobec urzędu.
Przypomnijmy, że ulga przysługuje m.in. na zakup sprzętu i urządzeń, które są niezbędne w rehabilitacji oraz ułatwiają niepełnosprawnej osobie wykonywanie czynności życiowych, stosownie do jej potrzeb. Czy takie funkcje spełnia sprzęt komputerowy?
Wpływ na psychikę
Laptop i drukarka jest dla mnie jak proteza dla osoby po amputacji kończyny – takiego argumentu użył we wniosku o interpretację niepełnosprawny cierpiący na chorobę Parkinsona.
Jedną z jego dolegliwości jest mikrografia, czyli pisanie małych, nieczytelnych liter. Dlatego ma problemy z załatwianiem różnych codziennych spraw. Korzystanie z laptopa ma to ułatwić, poza tym umożliwi mu rozwijanie zainteresowań (jest filatelistą i numizmatykiem) i korespondencję z kolegami. Dzięki temu czuje się lepiej psychicznie. Uważa, że może skorzystać z ulgi.
Warszawska izba skarbowa nie miała nic przeciwko temu (interpretacja nr IPPB4/415-444/09-4/JS).
Pozytywną wykładnię dostał też głuchoniemy inwalida, któremu komputer umożliwia porozumiewanie się językiem migowym. Dzięki temu kontaktuje się ze Związkiem Głuchych, lekarzem oraz innymi osobami.
Poza tym Internet ułatwia mu załatwianie innych spraw (jest po dwóch operacjach kolana i ma problemy z poruszaniem się). Wydatki na komputer może odliczyć od dochodu (interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie, nr IPPB4/415-635/09-4/JS).
Prawo do ulgi ma także podatnik, który kupił komputer niepełnosprawnej córce korzystającej z indywidualnego toku nauczania. Ma on być pomocny w jej rozwoju (interpretacja Drugiego Urzędu Skarbowego w Gdyni, nr PW2/415/0014/06).
Codzienna pomoc
Te interpretacje wskazują, że osoby niepełnosprawne oraz ich opiekunowie mają spore szanse na odliczenie wydatków na zakup sprzętu komputerowego. Dobrym argumentem są przepisy ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Wynika z nich, że rehabilitacja osób niepełnosprawnych oznacza zespół działań, w szczególności organizacyjnych, leczniczych, psychologicznych, technicznych, szkoleniowych, edukacyjnych i społecznych, zmierzających do osiągnięcia, przy aktywnym uczestnictwie tych osób, możliwie najwyższego poziomu ich funkcjonowania, jakości życia i integracji społecznej.
Definicja rehabilitacji jest więc szeroka, a przecież komputer to okno na świat wielu chorych osób i na pewno ułatwia ich funkcjonowanie w społeczeństwie. Urząd nie powinien więc kwestionować prawa do odliczenia.
Chociaż może oczywiście zweryfikować, czy inwestycja w sprzęt faktycznie była związana z potrzebami niepełnosprawnego. Przyda się tu niewątpliwie opinia lekarza, potwierdzająca potrzebę jego używania.
Trzeba też mieć dowód poniesienia wydatku, np. fakturę lub rachunek.
Opinia
dr Adam Bartosiewicz współautor komentarza do ustawy o PIT
Nie powinno być wątpliwości, że komputer ułatwia niepełnosprawnemu wykonywanie czynności życiowych. Przy niektórych schorzeniach ciężko utrzymywać codzienny kontakt ze światem i integrować się. Komputer to umożliwia, pomaga w rehabilitacji. Uważam też, że można go uznać za sprzęt o indywidualnym przeznaczeniu, gdyż choćby w systemie Windows są narzędzia pozwalające na korzystanie z niego osobom niepełnosprawnym. Komputer z tymi aktywowanymi funkcjami staje się sprzętem „indywidualnym”. Warunkiem ulgi nie jest posiadanie zaświadczenia od lekarza o konieczności używania komputera w rehabilitacji, na pewno jednak taki dokument nie zaszkodzi w razie kontroli urzędu.
No to możemy odpisywać /mając stopień niepełnosprawności/
_________________ Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
Przykład z przd 2 lat - znajoma ze stopniem niepełnosprawności z przyczyn związanych z wadą wzroku miała bardzo wysokie dofinansowanie na całe oprzyrządowanie komputerowe z PFRON (coś około 80%), a kwotę pozostałą odliczyła od podatku, US tego nie kwestionował (upewniała się)
_________________ Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.