Status: Przed
Doczy: 06 Wrz 2017 Posty: 26 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 25 Mar, 2024 Artroskopia obu bioder na raz?
Cześć, dawno mnie tu nie było. 7 lat temu miałem stwierdzony konflikt panewkowo-udowy typu CAM (ograniczona ruchomość i ból w pachwinie), dobry fizjoterapeuta uchronił mnie jednak przed artroskopią i przez ten czas było super, normalnie funkcjonowałem, biegałem itd. Od 5 miesięcy niestety biodro znowu boli, fizjoterapia już prawie nie pomaga. Co gorsze od miesiąca boli mnie też drugie biodro gdzie FAI CAM mam jeszcze gorsze (ale od kilku miesięcy nic nie trenowałem, biodro zaczęło mnie boleć jak wracałem idąc bardzo powoli z zakładu pogrzebowego w dniu śmierci taty - może przypadek, a może organizm tak dziwnie zareagował na stres...), wcześniej to biodro zupełnie nie bolało. Teraz doktor (Jacek Mazek) sugeruje mi zoperować oba biodra na raz, z tego co mówi niektórzy tak robią... Co o tym sądzicie? Czy to nie za wielki hardkor? Obrąbki raczej mam w nie najgorszym stanie (czekam jeszcze na opis MRI), doktor sugerował, że raczej nie trzeba będzie tam szyć (choć "na żywo" ostatecznie stwierdzi), mam pełną ruchomość w obu nogach, no ale widocznie ta narośl na kościach udowych coś tam ciągle podrażnia i te pachwiny mocno bolą.
Da się w ogóle po zoperowaniu obu bioder na raz wstać jakoś o kulach i dojechać np. na rehabilitację? Nie wszystko zdążyłem doktora zapytać stąd jestem ciekawy Waszego zdania
Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023 Posty: 40 Skd: Warszawa
Wysany: Wto 26 Mar, 2024
Hmmm, ja miałam zakaz obciążania nogi po stronie operowanej przez 6 tygodni, więc gdyby były operowane obie strony z takim samym zakazem po obu to wiesz . Myślę, ze u Ciebie nie byłoby takich wskazań. Dr Mazek jest bardzo doświadczony w temacie artroskopii, więc pewnie wie co mówi. Pewnie będziesz się z nim jeszcze widział przed operacja, więc najlepiej zapytać jego. To konkretny gość i wszystko na pewno tak Ci wyjaśni, ze nie będziesz miał wątpliwości.
Status: Przed
Doczy: 06 Wrz 2017 Posty: 26 Skd: Warszawa
Wysany: Wto 26 Mar, 2024
Dzięki za odpowiedź. No dr Mazek na pewno wie co mówi, póki co czekam na termin i wycenę Ale sam już nie wiem, nie wyobrażam sobie trochę funkcjonowania po takim "combo". Przecież to w łóżku ani się przekręcić, ani ubrać samemu, a chodzenie to już w ogóle - to chyba trzeba z kulami i lekko opierać się na obu nogach? I rehabilitacja obu nóg na raz? Skonsultuję się jeszcze z fizjoterapeutami jak to wygląda w takim przypadku, póki co taka opcja ryje mi nieźle beret
Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023 Posty: 40 Skd: Warszawa
Wysany: Wto 26 Mar, 2024
Jak tak teraz myślę, to mnie chyba tez by ryła, ale ja mam już za sobą jedna artroskopie i wiem, jak to wyglada - wcale nie tak hop do przodu (ale ja miałam dużo robione w stawie).
Może u Ciebie jest tylko kwestia jakiegoś delikatnego ścięcia kości bez dalszych czynności.
Daj znać jak będziesz już coś wiedział, bo to ciekawa sprawa . I powodzenia.
Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023 Posty: 40 Skd: Warszawa
Wysany: Sro 27 Mar, 2024
Nie, z nim się konsultowałam (u kilku innych lekarzy tez), ale ostatecznie operowałam się poza Warszawa. Sam zabieg, mimo ze był dość późno wykonany, "udał" się (został usunięty konflikt i zszyty obrąbek), ale niestety wszystko wskazuje na to, ze mam jakieś zrosty czy skostnienia pooperacyjne, które są bardzo nieprzyjemne i upierdliwe. Mam wykonać MRI z kontrastem do stawu, które to badanie jest w stanie zidentyfikować tego typu zmiany i potem zobaczymy ;-/.
Status: Przed
Doczy: 08 Lut 2022 Posty: 3 Skd: Gdańsk
Wysany: Czw 28 Mar, 2024 Re: Artroskopia obu bioder na raz?
Painmaker napisa/a:
Cześć, dawno mnie tu nie było. 7 lat temu miałem stwierdzony konflikt panewkowo-udowy typu CAM (ograniczona ruchomość i ból w pachwinie), dobry fizjoterapeuta uchronił mnie jednak przed artroskopią i przez ten czas było super, normalnie funkcjonowałem, biegałem itd. Od 5 miesięcy niestety biodro znowu boli, fizjoterapia już prawie nie pomaga. Co gorsze od miesiąca boli mnie też drugie biodro gdzie FAI CAM mam jeszcze gorsze (ale od kilku miesięcy nic nie trenowałem, biodro zaczęło mnie boleć jak wracałem idąc bardzo powoli z zakładu pogrzebowego w dniu śmierci taty - może przypadek, a może organizm tak dziwnie zareagował na stres...), wcześniej to biodro zupełnie nie bolało. Teraz doktor (Jacek Mazek) sugeruje mi zoperować oba biodra na raz, z tego co mówi niektórzy tak robią... Co o tym sądzicie? Czy to nie za wielki hardkor? Obrąbki raczej mam w nie najgorszym stanie (czekam jeszcze na opis MRI), doktor sugerował, że raczej nie trzeba będzie tam szyć (choć "na żywo" ostatecznie stwierdzi), mam pełną ruchomość w obu nogach, no ale widocznie ta narośl na kościach udowych coś tam ciągle podrażnia i te pachwiny mocno bolą.
Da się w ogóle po zoperowaniu obu bioder na raz wstać jakoś o kulach i dojechać np. na rehabilitację? Nie wszystko zdążyłem doktora zapytać stąd jestem ciekawy Waszego zdania
Jak będziesz miał wycenę to daj znać. Generalnie bardzo mało lekarzy podejmuje się robienia dwóch nóg na raz, nawet za granicą. Ale na youtube znalazłem kilka vlogów ludzi którzy robili dwa biodra jednego dnia:
Status: Przed
Doczy: 06 Wrz 2017 Posty: 26 Skd: Warszawa
Wysany: Pi 29 Mar, 2024
Stella napisa/a:
Nie, z nim się konsultowałam (u kilku innych lekarzy tez), ale ostatecznie operowałam się poza Warszawa. Sam zabieg, mimo ze był dość późno wykonany, "udał" się (został usunięty konflikt i zszyty obrąbek), ale niestety wszystko wskazuje na to, ze mam jakieś zrosty czy skostnienia pooperacyjne, które są bardzo nieprzyjemne i upierdliwe. Mam wykonać MRI z kontrastem do stawu, które to badanie jest w stanie zidentyfikować tego typu zmiany i potem zobaczymy ;-/.
Rozumiem, no tak, to rezonans z kontrastem w takim przypadku niezbędny, ale po tym już będziesz wiedziała co i jak. Też się obawiam właśnie tego typu nieprzewidzianych "bonusów" po zabiegu...
Status: Przed
Doczy: 06 Wrz 2017 Posty: 26 Skd: Warszawa
Wysany: Pi 29 Mar, 2024 Re: Artroskopia obu bioder na raz?
nalesnik napisa/a:
Painmaker napisa/a:
Cześć, dawno mnie tu nie było. 7 lat temu miałem stwierdzony konflikt panewkowo-udowy typu CAM (ograniczona ruchomość i ból w pachwinie), dobry fizjoterapeuta uchronił mnie jednak przed artroskopią i przez ten czas było super, normalnie funkcjonowałem, biegałem itd. Od 5 miesięcy niestety biodro znowu boli, fizjoterapia już prawie nie pomaga. Co gorsze od miesiąca boli mnie też drugie biodro gdzie FAI CAM mam jeszcze gorsze (ale od kilku miesięcy nic nie trenowałem, biodro zaczęło mnie boleć jak wracałem idąc bardzo powoli z zakładu pogrzebowego w dniu śmierci taty - może przypadek, a może organizm tak dziwnie zareagował na stres...), wcześniej to biodro zupełnie nie bolało. Teraz doktor (Jacek Mazek) sugeruje mi zoperować oba biodra na raz, z tego co mówi niektórzy tak robią... Co o tym sądzicie? Czy to nie za wielki hardkor? Obrąbki raczej mam w nie najgorszym stanie (czekam jeszcze na opis MRI), doktor sugerował, że raczej nie trzeba będzie tam szyć (choć "na żywo" ostatecznie stwierdzi), mam pełną ruchomość w obu nogach, no ale widocznie ta narośl na kościach udowych coś tam ciągle podrażnia i te pachwiny mocno bolą.
Da się w ogóle po zoperowaniu obu bioder na raz wstać jakoś o kulach i dojechać np. na rehabilitację? Nie wszystko zdążyłem doktora zapytać stąd jestem ciekawy Waszego zdania
Jak będziesz miał wycenę to daj znać. Generalnie bardzo mało lekarzy podejmuje się robienia dwóch nóg na raz, nawet za granicą. Ale na youtube znalazłem kilka vlogów ludzi którzy robili dwa biodra jednego dnia:
Dzięki za filmiki. Widać wszystko zależy kto w jakim stanie miał te stawy przed operacją - jeden chłop po niecałych 3 tygodniach już chodził na spacery, drugi po takim czasie ledwo co mógł wstać z wózka....
Status: Przed
Doczy: 06 Wrz 2017 Posty: 26 Skd: Warszawa
Wysany: Pi 29 Mar, 2024
No więc mój zaufany fizjoterapeuta też zalecił mi artroskopię obu bioder jednocześnie. Tego się nie spodziewałem, bo u niego operacja to ostateczność i myślałem, że to lewo biodro ledwie od miesiąca bolące będzie jeszcze próbował uratować. Ale dwie sesje u niego zupełnie mi nie pomogły, może dlatego że w tym biodrze narośl jest dużo większa i lewe boli głownie przy chodzeniu, a prawe żeby było śmieszniej przy siedzeniu i leżeniu. Ale powiedział, że słyszał już o tego typu przypadku operowania dwóch na raz i że jest to do przeżycia tym bardziej, że wygląda z opisu MRI na to, że w lewym nie ma żadnych uszkodzeń, a w prawym jest niewielkie uszkodzenie obrąbka (ale to się dopiero potem okaże - wiadomo). No i że o kulach da radę też chodzić, obie nogi na raz można spokojnie rehabilitować. Miałem kiedyś artroskopię barku więc wiem trochę jak to wygląda i ogólnie z powodu różnych kontuzji spędziłem szmat czasu na rehabilitacjach , no ale teraz zapowiada się to jednak hardkorowo Mam nadzieję, że dr Mazek wie co mówi i skoro sugeruje dwa na raz, to są w takim stanie, że można tak zrobić. Z plusów to zaoszczędzę sobie czasu i problemu, no bo co z tego, że zoperuję np. jedną nogę i co, dalej będę miał problem z bolącą drugą, dalej się będę dołował, bardziej obciążał ją przy rehab i może bardziej przez to rozwalę. A tak jeden termin, jeden stres (ale podwójny ), jedna narkoza, jeden ból (tak jakby), niższe też koszty (ale i tak będą cholernie duże, dzisiaj powinienem dostać wycenę na oba, bo na razie dostałem na jedno biodro). Z minusów to na pewno dużo gorzej będzie z poruszaniem, no i wszelkie jakieś ryzyka x2... Obym tylko dał radę jakoś dojeżdżać na rehab bo przecież na noszach mnie nie będą wozić czy na wózku tak jak tego gościa z linku na yt. Ech ciężko to wszystko się zapowiada i jeszcze w takim trudnym dla mnie w życiu momencie. Ale co zrobić, trzeba walczyć:)
Znając Mazka to raczej on chce zrobić dwa biodra na raz żeby się tym pochwalić. Twoje dobro jest na dalszym planie. Mając 2 artro nie wyobrażam sobie jak miałbyś funkcjonować. Po artro biodro jest pozbawione funkcji przez ok 2 miesiące a boleć może do pół roku.
Status: Przed
Doczy: 06 Wrz 2017 Posty: 26 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 01 Kwi, 2024
Witek83 napisa/a:
Znając Mazka to raczej on chce zrobić dwa biodra na raz żeby się tym pochwalić. Twoje dobro jest na dalszym planie. Mając 2 artro nie wyobrażam sobie jak miałbyś funkcjonować. Po artro biodro jest pozbawione funkcji przez ok 2 miesiące a boleć może do pół roku.
Kiedyś bardzo chciałem przejść taki zabieg, z powodów sportowych.
Ostatecznie lekarz stwierdził, że jeśli nie ma takiej potrzeby to lepiej zrobić to pojedynczo.
W każdym razie powodzenia i oby się wszystko udało. Na pewno będzie to wymagać dużej pomocy po samym zabiegu, bo początkowe 2 tygodnie bywają trudne. Dalej raczej bym już się przejmował, jeśli nie jesteś osobą, która zapomniała czym był szkolny WF i regularnie się poruszasz to powrót do codzienności jest dość szybki po artro.
Status: Przed
Doczy: 06 Wrz 2017 Posty: 26 Skd: Warszawa
Wysany: Wto 02 Kwi, 2024
Aiden7 napisa/a:
Kiedyś bardzo chciałem przejść taki zabieg, z powodów sportowych.
Ostatecznie lekarz stwierdził, że jeśli nie ma takiej potrzeby to lepiej zrobić to pojedynczo.
W każdym razie powodzenia i oby się wszystko udało. Na pewno będzie to wymagać dużej pomocy po samym zabiegu, bo początkowe 2 tygodnie bywają trudne. Dalej raczej bym już się przejmował, jeśli nie jesteś osobą, która zapomniała czym był szkolny WF i regularnie się poruszasz to powrót do codzienności jest dość szybki po artro.
Dziękuję! <3 No u mnie niestety zaszła taka potrzeba, najwidoczniej wybiła moja godzina nie przeskoczę tego Głupotą byłoby operować biodro z konfliktem, które nie boli. Też wolałbym robić pojedynczo, ale mnie zbyt mocno bolą już oba. A że jestem dosyć szczupły i ciągle jakiś sport rekreacyjnie uprawiałem, to mam nadzieję na szybkie dojście do siebie