Status: Przed
Doczy: 19 Lip 2013 Posty: 31 Skd: Warszawa
Wysany: Sro 01 Cze, 2016
cześć,
Kochani, jak już pewnie kojarzycie mam ograniczoną ruchomość - brak możliwości rozciągania do szpagatu wszerz , najbardziej mogę rozszerzyc nogi o kat ok 100stopni i jezeli sie pochyle tułowiem do przod , gdy biodra są w pionie z całym ciałem - wtedy rozciągnięcie z powodu bólów w biodrze zmniejsza się do 90 stopni ...
Niestety uniemozliwia mi to uprawianie sportu . A jednak mi na tym bardzo zalezy. Gdzie mam sie najpierw udac, czy rehabilitacja , fizjoterapia poprawilaby mi ta ruchomosc i ograniczyla bol przy odwodzeniu nog w bok , czyli jak do szpagatu ?
Nie chcialbym sie ciąć ....
Bardzo zależałoby mi by wypowiedziały się osoby które mają jakieś doświadczenia z fizjoterapią etc.
pozdrawiam!
Status: Artroskopia x 1
Doczy: 03 Maj 2017 Posty: 11 Skd: Parysòw
Wysany: Pi 09 Cze, 2017
u mnie jest coraz gorzej tak mi sie zakleszczaja nogi ppodczas spoczynku z eniekiedy nie moge ich rozprostowac ,żona wraca z sanatorium i jade do Kamińskiego niech cos zadecyduje bo ledwo zyje dotego ten ból kregosłupa zwariuje
Status: Przed
Wiek: 35 Doczya: 06 Pa 2017 Posty: 1 Skd: Toruń
Wysany: Pi 06 Pa, 2017
Witam, jestem nowa na forum. Od 10 lat biegam z większymi i mniejszymi przerwami.Od powrotu z gór zaczela mnie bolec pachwina, fizjo stwierdził napiętą powięź, rozluźnił powięź było ok, po każdym bieganiu znowu to samo (zadnych dolegliwosci ze strony stawu) . Zaczęłam ćwiczyc nogę (przysiady wykroki)-wtedy zaczełam czuc lekki ból przy kucaniu, przyciaganiu nogi do tułowia. Ortopeda stwierdził cechy konfliktu panewkowo-udowego (niewielki naddatek kostny), bez wysięku w stawie, obrąbek w usg bez cech patologicznych, zlecony rezonans celem oceny chrzastki-jeszcze nie wykonalam. Zaczynam zaraz rehabilitacje z fizjoterapeuta-mam też przodopochylenie miednicy. Na co dzień biodro raczej rzadko mnie boli, czuje tylko takie mocne zmeczenie w stawie po dlugim siedzeniu czy zakazanych ruchach, które lekko promieniuje do pośladka, lekkie kłucie przy rotacji wewnetrznej zgietej kończyny.Podejrzewam ze to poczatki, szybko udałam sie do ortopedy. Teraz moje pytanie odnosnie biegania-czy we wczesnym stadium jest szansa ze sobie pobiegam jeszcze bez operacji z pomoca ćwiczeń jesli dolegliwosci (małe bo małe) miną? zastanawiam sie czy juz nie zapisac sie na artroskopie(czeka sie podobno 2-3lata) i wtedy pewnie juz bedzie ona bardziej potrzebna? czy jest w ogole szansa zeby sie obyc bez artroskopii i byc aktywnym (biegac)? z tego co czytam na róznych forach, różnie to bywa i wole sie nastawić. Znam dziewczyne tez z konfliktem, po zastrzyku z kwasem hialuronowym biega juz 2 lata bez bólu, tez rozwazam terapie kwasem, poki jeszcze nie jest za późno czy jest tu ktos kto za pomoca cw biega bez dolegliwosci dłuższy czas? fizjo mowi, ze bez porblemu powinnam wrocic do biegania natomiast lekarz jak to lekarz nic nie jest w stanie zagwarantowac...powiedział tylko, ze jak sie nastawi odpowiednio miednice, jest szansa zeby zmniejszyc tarcie i wyeliminowac problem, ale moze byc tak, ze juz nigdy nie pobiegam...ma ktos jakies bardziej radosne doświadczenia w tym temacie?
Status: Artroskopia x 1
Wiek: 27 Doczy: 14 Maj 2018 Posty: 110 Skd: Plaska Ziemia
Wysany: Pon 14 Maj, 2018 [PYTANIE] Konflikt panewkowo-udowy, artroskopia
Witam,
zdiagnozowano u mnie FAI obydwoch stawów biodrowych na podstawie wywiadu i zdjec rtg. Czekam jeszcze na rezonans ale to raczej w celu postawienia szerszej diagnozy. Ogolnie bol jest do zniesienia, jednak jako osobie bardzo aktywnej (pol zycia spedzilem na boisku) to nie wystarcza, zwlaszcza ze mam dopiero 20 lat
Na wstepie mam kilka pytan, a calą historie opisze niebawem jak bede mial troche wiecej czasu.
1. Czy po artroskopi i pozniejszej rehabilitacji mozliwy jest calkowity powrot do zdrowia i powrot na boisko?
2. W jakim odstepie czasu mozna wykonac dwa takie zabiegi (obie nogi)?
3. Jaki jest czas oczekiwania na takie zabiegi w ramach NFZ, nie chhodzi mi o dokladne dane bo z tym.roznie bywa, ale jesli ktos czekal na artro to moze sie tutaj pochwalic.
Z gory dziekuje za odpowiedz zarowno profesjonalistow jak i doswiadczonych bioderkowiczow
Status: Przed
Doczy: 19 Pa 2018 Posty: 5 Skd: Śląsk
Wysany: Pi 19 Pa, 2018
Witam mam FAI.
w związku z tym szukam specjalisty który na podstawie mojego rezonansu jest w stanie stwierdzić czy możliwa w moim przypadku jest artroskopia bioder. Jestem po nie udanej probie artroskopii w szpitalu w Piekarach, po wprowadzeniu kamery do stawu, doktor stwierdził że niema możliwości wykonania artroskopii, nie da się wejśc artroskopem do stawu. Po ponad tygodniu w szpitalu okazało się że nie mi nie zrobiono.
Proszę o polecenie jakiegoś specjalisty z którym mógłbym to skonsultować. W Piekarach nie widzą dla mnie żadnej drogi leczenia, kazali chodzić ile się da a potem endoproteza. Mam 32 lata i na bardzo przystaję na takie rozwiązanie.
Proszę o pomoc, pozdrawiam
Status: Inne
Doczya: 16 Wrz 2018 Posty: 6 Skd: Poznań
Wysany: Pi 19 Pa, 2018
Nie miałam operacji i nadal jestem w sumie trakcie podejmowania decyzji i poszukiwania lekarza, natomiast przeglądając forum pojawia się nazwisko profesora Czubaka jako eksperta od bioder, w Poznaniu doktor Piontek, doktor Mazek w Warszawie, doktor Malinowski w Piotrkowie Trybunalskim.
Profesor Czubak operuje na NFZ, doktor Piontek i Malinowski jedynie komercyjnie, doktor Mazek właściwie nie wiem- chyba i tak i tak.
Na pewno ktoś doświadczony, po operacji, również się wypowie.
pozdrowienia
E.
Mam 32 lata i na bardzo przystaję na takie rozwiązanie.
Dość częśto jest tak że konflikt ujawnia się w następstwie problemów mięśniowych/braku rownowagi napięć w łańcuchach ciała/spiętej powięzi/nieprawidłowego wzorca ruchu. Jest objawem ale nie przyczyną sytuacji.
Skonsultuj się niezależnie od lekarzy z dobrym fizjoterapeuą (pracującym całościowo, który ma umiejętności sprawdzićrzeczy o których wspomniałam), zdarza się tak że po całościowej rehabilitacji funkcjonalnej nie trzeba już operacji...warto spróbować. Ważne by terapeuta umiał znaleźć przyczynę powstania konflitu-tylko wtedy można to "odkręcić".
Sama operacja uspokoi na jakiś czas objawy ale jeśli nie odnajdziesz przyczyny z fizjoterapeutą to za jakiś czas problem powróci. Takie są niestety realia, o których lekarz Ci raczej nie powie.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Status: Przed
Doczy: 19 Pa 2018 Posty: 5 Skd: Śląsk
Wysany: Sob 20 Pa, 2018
Dzięki za porady.
Ja jestem osobą aktywną, uprawiam sporty walki od 5 lat, oprócz tego rower, basen itd. Jak teraz sięgam pamięcią wstecz to problemy z elastycznością bioder, małym zakresem ruchu w pewnych płaszczyznach mam od dziecka/ od zawsze. Natomiast teraz od półtora roku doszedł ból. Na początku nasilał się głównie po treningach, obecnie towarzyszy bardzo często, bez związku z treningami.
Wykonuje ćwiczenia które doradził mi fizjo, ale niema jakiś spektakularnych rezultatów. Jesteście może w stanie polecić godnego fizjo ze Śląska ? Która zna temat FAI.