Status: Endo x 2
Wiek: 61 Doczya: 13 Sie 2017 Posty: 44 Skd: WARSZAWA
Wysany: Pon 28 Maj, 2018
AgaW napisa/a:
Przetrzymasz ten czas
Ja tez mialam nieraz dosc ale jak inni dalam rade
Jasne Aga mam przecież już doświadczenie Dzisiaj wyszłam na pierwszy spacer jakieś 300m w jedną stronę. Gdybym nie musiała iść do apteki to na taką eskapadę tydzień po operacji pewnie bym się nie zdecydowała. Ale dałam radę i z pełnym plecakiem, bo oczywiście trzeba było jeszcze zrobić zakupy jeśli się wyszło, wróciłam do domu.
Status: Endo x 2
Wiek: 61 Doczya: 13 Sie 2017 Posty: 44 Skd: WARSZAWA
Wysany: Pi 08 Cze, 2018
17 dni po operacji, wczoraj zdjęto mi szwy, blizna wygląda lepiej niż w lewej nodze szył mi rezydent więc musiał się wykazać Moja kondycja też jest zdecydowanie lepsza niż poprzednio chodzę lepiej, nie boli mnie pięta ani kość ogonowa. W poniedziałek zaprosili mnie na konsultacje do Konstancina, nam nadzieję, że dostanę rehabilitację na cito i za kilka miesięcy będę mogła tańczyć
Status: Endo x 2
Wiek: 61 Doczya: 13 Sie 2017 Posty: 44 Skd: WARSZAWA
Wysany: Pi 03 Sie, 2018
Zadzwoniła wczoraj do mnie babka z ZUSu mówiąc, że przesuwają mi komisje z 3 sierpnia na 24 sierpnia. Normalnie mnie zatkało bo zasiłek rehabilitacyjny skończył mi się 2 dni temu. Strasznie się wkurzyłam, ale to w ZUSie podobno normalka. Przemyślałam sprawę nastawiłam optymistycznie i dzisiaj do nich pojechałam. Przyjęła mnie bardzo miła pani doktor wizyta trwała może 5 minut, dostałam świadczenie rehabilitacyjne na następne pół roku i sanatorium czyli jak myślisz tak masz i warto się czasami postawić i nie dać sobie wcisnąć to co ci proponuję. A z moją nóżką jest dużo lepiej niż z poprzednio operowaną, tak, że 2 miesiące po smigam już na krótkie dystanse bez kul
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 15 Sie 2010 Posty: 432 Skd: Kraków
Wysany: Wto 07 Sie, 2018
mam podobne doświadczenie z ZUSem - przez telefon i korespondencyjnie fatalnie. Osobiście zupełnie inne podejście, szczególnie jak jakiś niestandardowy przypadek. Złożoność przepisów i podejście urzędników do ich stosowania - dramat. Bardzo mieszane mam odczucia. Niemniej jednak jak już to wolę z ZUSem się bujać niż z US.