Status: Inne
Dołączyła: 05 Gru 2017 Posty: 1 Skąd: Poznan
Wysłany: Wto 05 Gru, 2017
Pannaanna,
Hej,
Czy tobie juz sie wyjasnilo skad bol po artroskopii? Mam podobny problem. Wstrzykiwanie (a raczej moment koncowy wbicia igly) bolalo mnie bardziej niz wyrywanie zęba bez znieczulenia ale zalozylam ze moze tak musi byc. Tylko ze przed czulam dyskomfort przy siedzeniu a teraz czuje bol przy ruchach, dyskomfort przy chodzeniu, jak kaszle to czuc jakby kosc biodrowa miala mi peknac.
Licze ze pomozesz wyjasnic co to jest. Jak zadzwonilam do miejsca ktore robilo MRI to mi powiedzieli ze nie wiedza co to moze byc i ze dziwne i kazali wziac ibuprom, ktory nic nie dal.
Status: Przed
Wiek: 29 Dołączyła: 05 Mar 2018 Posty: 6 Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2018
Hej Bioderkowicze, właśnie wracam z Krakowa, byłam na badaniu artroMR. Chcę się podzielić doświadczeniem, bo sama bardzo się stresowalam całym tym wprowadzaniem kontrastu do stawu. Wybaczcie jeżeli się powtarzam.
Okazało się, że zupełnie niepotrzebne nerwy. Kontrast miałam podany pod kontrolą usg przez super Panią Doktor. Zrobiła to bardzo delikatnie. Ledwo czułam uklucie igły (igiełki), jedyne inne doświadczenie to takie chwilowe uczucie rozpierania w stawie. Nic strasznego, dziwne, ciekawe, ale niebolesne. Wstałam od razu z łóżka. Badanie w samej juz tubie rezonansu trwało 10 minut. Jestem bardzo zadowolona. Trochę zła na siebie, że tak panikowałam. Jeśli chodzi o odczucia po badaniu, to owszem nie chodziłam idealnie, ale dało się jeszcze pospacerować po mieście. Na drugi dzień już wszystko było w normie. Zero jakiegokolwiek dyskomfortu. Podobno kontrast wchłania się po ok 4 h od podania. Dodam, że ja już miałam wcześniej że sobą wyniki MR, stąd może czas badania krotki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach