Status: Endo x 1
Wiek: 66 Doczya: 19 Sie 2009 Posty: 420 Skd: Górny Śląsk
Wysany: Czw 26 Maj, 2016
Byłam w Sportklinice ( z innym problemem), dr Dec również pokazywał mi te filmy. Wciąż jestem pod wrażeniem. Robią operacje również na NFZ, ale terminy są bardzo odległe... Jeśli ktoś może czekać, to myślę, że warto się zapisać. Niepocięte mięśnie są warte czekania
Ja bylam operowana (co prawda nie w Polsce) technika miniinwazyjną. Ciecie od przodu, szrama zaledwie 8 cm.
12 godzin po operacji juz postawiono mnie na nogi, ale oczywiscie o kulach. Bólu - zero! Ani jednego proszka p/bolowego. Ze szpitala wyszlam na 3 dzien. O kulach chodzilam ok 2 tygodni. Na basen wrocilam jak tylko rana byla na tyle zagojona, ze moglam ja zamoczyc. 8 miesiecy po operacji bylam juz na nartach. Codziennie chodze okolo 8 km. Przy kazdej wycieczce błogoslawię fakt, ze juz mnie nic nie boli, i ze wrocilam do normalnego funkcjonowania. Obejrzalam filmik kliniki w Zorach. Robi wrazenie. Zwlaszcza chodzenie bez kul juz na drugi dzien. Byc moze te protezy zakladane są metodą cementową, ktora podobno umozliwia natychmiastowe obciazanie operowanej konczyny. Ja musialam odczekac swoje; zwlaszcza okolice kosci udowej, gdzie zostal umocowany trzpien okazaly sie wrazliwe. Ale teraz jest ok. Nic na siłe i nic przed czasem. Nasze organizmy same nam mowią co juz mozemy, a czego nie mozemy robic.
a czy ktoś może wie czy profesor Czubak robi operację tą metodą mało-inwazyjną? Byłam u swojego lekarza w szczecinie, który ta metoda nie robi, ale powiedział, że w moim przypadku na pewno byłaby to najlepsza metoda bo jestem młoda i na 100% będzie rewizja a w przypadku pociętych mięśni wszystko potem gorzej działa. Mam termin na 5ego kwietnia ale o metodę operacji już sie nie zapytałam profesora i muszę jechac do warszawy taki kawał ponownie niestety. Może ktoś cos wie na ten temat? mi lekarz powiedział, że metoda operacji nei ma nic do NFZu tylko do umiejętności lekarza, NFZ tylko przydziela protezy ( o zgrozo). Pozdrawiam
29palms, z tego co wiem a wiem to od lekarzy to NFZ przydziela pieniądze na endoprotezy i od tego ile da takie sa protezy i podobno od stycznia maja ciąć koszty, tyle wiem. Lekarz może dać najlepsza jaką ma oczywiście dopasowaną do pacjenta, ale jakość protez może poleciec w dół od stycznia kinga, czemu masz wrażenie, że cięćie w pachwinie ( maloinwazyjne ) jest gorsze od tego z boku? wydaje ci się, że lepiej sie goiło z boku czy lepiej to bioderko funkcjonuje? W jakim roku miałaś swoje operacje bo kiedyś czytałam całą twoja historie i wydawało mi się, że dawno a te cięcia pachwinowe to podobno "nowość" zwłaszcza u polskich ortopedów.
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Sro 14 Gru, 2016
W pachwinie to rok 2008, boczne to 2012; same biodra oba super; ale przy przednim gorzej z tkankami; cały czas mam problem - napięte, przykurczone, ciągnie; i stale muszę nad tym pracować.
29palms, z tego co wiem a wiem to od lekarzy to NFZ przydziela pieniądze na endoprotezy i od tego ile da takie sa protezy i podobno od stycznia maja ciąć koszty, tyle wiem. Lekarz może dać najlepsza jaką ma oczywiście dopasowaną do pacjenta, ale jakość protez może poleciec w dół od stycznia
dokładnie, mi też tak powiedziano juz w maju , że mają robić cięcia na endoprotezach
, z tego co wiem a wiem to od lekarzy to NFZ przydziela pieniądze na endoprotezy i od tego ile da takie sa protezy ...
dokładnie, mi też tak powiedziano juz w maju , że mają robić cięcia na endoprotezach
Ale to nie znaczy, że za kwotę x kupuje się tyle protez ile się da. Zakupy są realizowane w procedurze przetargowej i szpital ogłasza ile i jakich endoprotez potrzebuje. Czyli jeżeli szpital szacuje, że potrzebuje 100 endo cementowych i 200 bezcementowych, to tyle kupi. Kryterium cenowe jest podstawowe, ale to nie oznacza, że oferowana jakość musi być gorsza. Zasadniczo u producentów ceny endo są niemal takie same. A endo. mimo że produkowane przez różne firmy, w rzeczywistości są odlewane w tych samych zakładach. Kwestią otwartą pozostaje marża przedstawicieli handlowych, a że jest bardzo przyzwoita, to jest z czego schodzić. Zazwyczaj też szpitale decydują się na dostawy wszystkich endoprotez od jednej firmy.
Zapowiadane zmiany są głębsze i gorsze dla pacjentów. Minister Zdrowia odgórnie wyznaczy, które endo, soczewski przy zaćmie, stenty, itd. są standardowe. Jeżeli ktoś będzie chciał coś pozastandardowego, będzie musiał dopłacić. A znając nasz rząd standardem bedzie najprostsza endo cementowa.