Dopytaj koniecznie. Ona będzie Ci umiała przybliżyć temat powrotu do pracy indywidualnie do Twojego stanu, lekarz powie Ci na ten temat pod kątem ortopedycznym, a terapeuta pod kątem funkcjonalnym
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 39 Doczya: 27 Lut 2014 Posty: 82 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 06 Lip, 2015
Dawno mnie tu nie było, ale postanowiłam napisać bo być może komuś przyda się porcja informacji na temat wyjęcia śrubek
Pozbyłam się ich w końcu w piątek, po ponad roku noszenia ich na co dzień przy sobie
Muszę powiedzieć, że jestem szczęśliwa, że ich wyciąganie różni się nieco od pierwszego zabiegu
Najgorsze z tego wszystkiego było czekanie... najpierw kiedy mnie w ogóle zechcą przyjąć na oddział, później kiedy zechcą mi zrobić operację, na koniec już na sam zabieg od rana na głodzie
Ale w końcu się doczekałam i miły Pan doktor pozbawił mnie zbędnego balastu.
Nie dostałam chyba zbyt wiele "ogłupiaczy", gdyż całą operację pamiętam dość dobrze.
Całość nie trwała zbyt długo i kiedy trzeci raz usłyszałam dźwięk śrubki wpadającej do pojemniczka wiedziałam, że już prawie koniec.
Na drugi dzień po zabiegu też całkiem fajnie, bez bólu, bez kul i z wielką ulgą, że już po opuściłam otwocki szpital
Trochę strachu było, ale myślę, że już nieporównywalnie z tym przed samą osteotomią
Czekam na wygojenie się rany i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 38 Doczya: 12 Sie 2014 Posty: 5 Skd: Sieradz
Wysany: Sob 01 Sie, 2015
Witam, ja miałam wyciągane śróbki 2 dni temu, faktycznie wyciągnięcie śróbek przy ich ubiegłorocznym włożeniu to pikuś, bez bólu, kule tylko żeby się rozchodzić. Wielkie uznanie dla personelu medycznego z oddziału IB, zwłaszcza dla pana dr T. Jakutowicza super człowiek, usypiał mnie cudowny, miły pan anestezjolog, niestety nie pamiętam jego godności, fajne pielęgniarki Ci którzy są przed tym zabiegiem informuję nie ma się czego bać.
Status: Osteo. Ganza x 2
Wiek: 55 Doczya: 16 Gru 2013 Posty: 55 Skd: Nowy Sacz
Wysany: Pon 03 Sie, 2015
Witajcie.
dawno mnie tutaj nie było. ja tez chce się z WAMI podzielić moimi wiadomościami.
miałam wyciągane śrubki z obu bioder pod koniec kwietnia ale niestety moje wszystkie sześć śrubek, było zalane już w kości więc musieli bardzo tłuc i szczerbić moje bioderka aby wyciągnąć te śrubki. ALE NA SZCZĘŚCIE WSZYSTKO SIĘ UDAŁO i srubki zostały wyciągnięte.
niestety wstawanie przy obu biodrach nie było zbyt przyjemne ale po dwóch tygodniach po usunięciu szwów znacznie lepiej.
TERAZ JUŻ WRÓCIŁAM DO PRACY ale niestety lewe bioderko mnie jeszcze boli jak wychodzę po schodach. nie wiem czy KTOS MIAŁ Z was taa przypadłość, bo może mi napisze co jeszcze robić abym już tego nie odczuwała.
LEKARZE MÓWIĄ, ze to jeszcze bedzie bolało bo to jak jak przy stłuczeniu goi się dłużej.
ALE tak jak piszecie wyżej wyciąganie śrubek to pisuś w porównaniu z operacja
POZDRAWIAM
Chciałam się podzielić swoimi spostrzeżeniami , jestem dobry tydzień po usunięciu śrubek,czuję się dużo lepiej bez nich , biodro jest jakby lużniejsze . Mając śrubki w swoim biodrze siedząc dłuższy czas a potem wstając pierwsze kroki były sztywne ciężko mi się było wyprostować. Teraz wstaje się dużo lepiej . Od 7 stycznia zaczynam dalszą rehabilitacje .
_________________ Dajesz mi swój czas - najhojniejszy dar ze wszystkich Dziękuję!!
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 31 Doczya: 08 Kwi 2018 Posty: 4 Skd: Niemcy
Wysany: Nie 08 Kwi, 2018
Hej
Czy jest tutaj ktoś, kto śrub nie usunął ?
Jestem 4 lata po operacji i mam ciagle śrubki w sobie.
Nie mieszkam w Polsce, rok po operacji byłam u ortopedy w moim aktualnym miejscu zamieszkania i ten stwierdził, ze usunięcie śrub nie jest konieczne dopóki nie mam żadnych dolegliwości.
Czy ktoś również po tak długim czasie nadal je ma? Niby nic się nie dzieje, ale nie wiem czy nie powinny zostać usunięte..
Niby nic się nie dzieje, ale nie wiem czy nie powinny zostać usunięte..
Śruby po tak długim czasie sa juz mocno "wrośnięte" w Twoją kość i oblane. Prawdopodobnie wyjęcie ich nastręczy kłopotów lekarzom Ale nie martw się, ortopedzi mają spore bicepsy Minusem jest to, że dla Ciebie po wyjęciu tak starych śrub będzie większy dyskomfort w polu operowanym (zwyczajnie mocniej wrośnięte śruby będą wymagały większego "szarpania Cię" co może (ale nie musi) odbić się Twoim nieco gorszym samopoczuciem po zabiegu (doleglowości bólowe) ). Niemniej powinny być wyjęte. Ale nie stresuj się na zapas
Cześć
Jutro mam termin wyjęcia śrub niestety nie mogę się stawić. Poinformowała Panią, która.do mnie dzwoniła. Chciałam, aby wyznaczono mi inny termin, ale ona nie wiedział co mam zrobić, żeby zmieniać termin. Czy ktoś zmieniał termin? Co powinnam zrobić, żeby szpital wyznaczył mi inna datę?