BEA41, nie ma sensu abyś traciła pieniądze na prawników, sądy...
Nie należy Ci się ani złotówka gdyż dysplazja to wada wrodzona a tych żadna ubezpieczalnia nie wypłaca z żadnego tytułu. Wiem bo właśnie dlatego nigdy dodatkowo się nie ubezpieczałam.
Dokładnie masz racje dysplazja to wada wrodzona ale niektórzy mają w ubezpieczeniu opcje za operacje i pobyt w szpitalu nie chodzi tu o żaden wypadek bo to całkiem inna para kaloszy i wtedy warto się popytać Oczywiście są karencje itp. tak jak w czasie ciąży i napisze jeszcze raz chodzi mnie o opcje operacji w ubezpieczeniu nie spowodowane wypadkiem To cos podobnego jak ktoś co choruje na kręgosłup xx lat i po 15 latach ma zabieg to też by nie dostał za operacje nic a tez jest to operacja planowana a ma w ubezpieczeniu operacje chirurgiczne także warto się dobrze zoriętować w swoim temacie co się ma a nóz widelec się należy Po prostu trzeba się popytać dobrego agenta co czai bazę choć wiadomo że chodzi o to żebyśmy płacili i noc nie dostali
niektórzy mają w ubezpieczeniu opcje za operacje i pobyt w szpitalu nie chodzi tu o żaden wypadek bo to całkiem inna para kaloszy
Chory z dysplazją = operacje, pobyty w szpitalach.
Żadna ubezpieczalnia nie będzie wypłacać z tego tytułu gdyż to jakby naciąganie ubezpieczalni.
Ja w 2008 chciałam się ubezpieczyć wiedząc że za rok, dwa lata czekają mnie operacje. Przecież to pewne wyciągnięcie pieniędzy z ubezpieczalni. Lecz doczytałam, przemyślałam i nie wydawałam bez sensu pieniędzy. Bardzo często takie umowy obejmują tylko jedną grupę przyczyn, na przykład pobyt w szpitalu po wypadku, albo w wyniku choroby (nie wskutek choroby wrodzonej).
Zobacz jak można interpretować wypłaty odszkodowań.
Cytat:
Ubezpieczenie na wypadek pobytu w szpitalu może obejmować wszelkie pobyty w szpitalu, lecz częściej dotyczy jedynie pewnej grupy zdarzeń, np.:
pobytu w szpitalu po wypadku,
pobytu w szpitalu w wyniku choroby.
W pierwszym wypadku odszkodowanie za pobyt w szpitalu nie będzie należne poszkodowanemu kierowcy w wypadku samochodowym, jeśli jego przyczyną był zawał serca. Tu bezpośrednim powodem przyjęcia do szpitala najprawdopodobniej będzie właśnie zawał serca.
Świadczenie należne jednak będzie, jeśli zawał serca wywołany będzie przeżytym wypadkiem samochodowym.
Iwona ma rację też chciałam się ubezpieczyć ale zrezygnowałam gdy Pan z ubezpieczalni mi powiedział że nabyte choroby np bioder nie podlegają ubezpieczeniu. I zwrotu pieniędzy za pobyt w szpitalu w związku z tym w dostanę.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Status: Endo x 1
Wiek: 51 Doczya: 31 Maj 2013 Posty: 9 Skd: łódzkie
Wysany: Sob 25 Kwi, 2015
Czekam na kontakt od ubezpieczającego(Dyrektor Łódzkiego Oddziału)
dlaczego założył mi polise z gwarancją świadczeń z tytułu operacji biodra...i jestem ciekawa co mi odpowie.....
p.s. nie liczę na nic
...wiem że odmowa z AXY jest podstawna.
Witam
Po przebytej operacji i pobycie w Szpitalu ,Axa odmówiła mi wypłaty z powodu "wady wrodzonej tzn. dysplazji "za Szpital i operacje.
Czy macie doświadczenie w dochodzeniu swoich roszczeń przez Sąd ,czy to bez sensu???
Axa zapłaciła za mój pobyt w szpitalu ale to było w wyniku wypadku - NW. Nie było żadnego problemu, wszystko szybko i sprawnie.
Natomiast gdy byłam w szpitalu na operację wstawienia protezy to już miałam problem - w trakcie mojego leczenia zmienił się ubezpieczyciel i jemu musiałam przesyłać papiery, że moja operacja i pobyt w szpitalu to następstwo wypadku a nie choroby wrodzonej lub choroby z dziecięcych lat. Gdybym miała takową to nie wypłaciliby mi odszkodowania.
Dziwi mnie dlaczego agent założył Ci taką polisę wiedząc, że masz mieć operację...może ten jego błąd odwróci się na dobre dla Ciebie? Zostałaś źle poinformowana, płaciłaś składki a teraz nie masz nic - i tu może są podstawy do odszkodowania.
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Ja miałam polisę z PZU (założyłam specjalnie na operację w odpowiednim momencie, po wszystkim się wypisałam), w karcie szpitalnej miałam rozpoznanie "resztkowa dysplazja stawu biodrowego" -nie było słowa "wrodzona" i dostałam kasę za operację chirurgiczną (6 lat temu ok. 1000 zł)+kasę za pobyt w szpitalu. Zawsze to wróciły się koszty dojazdów do Otwocka.
Za usunięcie śrub nie wypłacili mi już kasy jako że wg.nich to nie jest już operacja chirurgiczna.
Czyli wszystko zależy od tego co masz w karcie szpitalnej.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Hej Bioderka ma pytanie do Wasz odnosnie odszkodowania z zusu poniewaz jak wiecie miałem wypadek a pózniej zabieg endo. byłem i jestem nadal leczony przez lekarzy w szpitalu w krakowie w poradni jak i oddziale neuroortopedii .I chciałbym Wasz zapytać czy mając rente socjalną jest mozliwość dostać odszkodowanie pytam bo moze ktoświe orientuje się w zusie będedopiero jutro lub pojutrze pozdrawiam..
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Coś mi się kiedyś obiło o uszy, że z Zus to tylko odszkodowanie za wypadek w pracy....ale jak będziesz na miejscu to spytaj - to będą najpewniejsze informacje.
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Dokładnie odszkodowanie z ZUS jest jak jest wypadek w pracy ewentualnie w czasie drogi do pracy no i oczywiście zgłoszony w zakładzie i klepnięty przez BHP owca
Status: Endo x 2
Wiek: 51 Doczy: 15 Sie 2011 Posty: 256 Skd: Małopolska
Wysany: Pon 06 Lip, 2015
maaly-22 napisa/a:
Hej Bioderka ma pytanie do Wasz odnosnie odszkodowania z zusu poniewaz jak wiecie miałem wypadek a pózniej zabieg endo. byłem i jestem nadal leczony przez lekarzy w szpitalu w krakowie w poradni jak i oddziale neuroortopedii .I chciałbym Wasz zapytać czy mając rente socjalną jest mozliwość dostać odszkodowanie pytam bo moze ktoświe orientuje się w zusie będedopiero jutro lub pojutrze pozdrawiam..
Odszkodowanie dostaniesz tylko z PZU,ewentualnie od innego ubezpieczyciela jeśli byłeś oczywiście ubezpieczony,z Zusu tylko jeśli wypadek był w pracy lub w drodze do pracy,i jeszcze też tak nie do konca,ponieważ wypadek nie mógł być z twojej winy.Z tego co się orientuje czy jesteś na rencie obecnie, to nie ma nic do znaczenia, prawdopodobnie również możliwość ubiegania się o odszkodowanie uzależnione jest ,od czasu jaki minął od wypadku.