Na pewno bezpieczniej
Ja tylko tak z strony mechanicznej - czasem pomagając sobie w wysiadaniu z auta chwytamy się za drzwi. Bezpieczniej chwytać za dach po pierwsze dlatego, że można podciągając się za górną krawędź drzwi przytrzasnąć sobie palce..... pewnie boli, po drugie po jakimś czasie drzwi wymagają regulacji zamka, bo jak to ładnie nazywają mechanicy drzwi się "obwiesiły", czyli nie domykają się/skrzypią/nie otwierają się.
Lepiej najpierw odsunąć fotel do tyłu, obrócić się zupełnie bokiem do kierownicy wyciągając nogi na zewnątrz i wstać (oczywiście przynajmniej na początku), to bardzo bezpieczny ale powolny sposób. Choć wiadomo że, gdzie się człowiek spieszy, tam......
_________________ Nie ma takiej burzy, która nie minie.
...po drugie po jakimś czasie drzwi wymagają regulacji zamka, bo jak to ładnie nazywają mechanicy drzwi się "obwiesiły", czyli nie domykają się/skrzypią/nie otwierają się...
wskutek wieszania się na drzwiach przesuwają się one na zawiasach mających większe otwory od śrub mocujących pozwalające na regulację http://allegro.pl/zawias-...3320359906.html
więc jeżeli coś jest z zamykaniem drzwi nie tak, pierwsze regulujemy na zawiasach.
regulacja na zamkach zamiast na zawiasach może doprowadzić do tego, że drzwi będą ocierały o karoserię niszcząc lakier i zabezpieczenie antykorozyjne, aż w końcu rdza zeżre nam progi (bo zwykle drzwi idą w dół).
Witam
Dzisiaj mija 11 dzień od zabiegu, nie czuje bólu w domu prowadzę mała rehabilitacje(zalecenia lekarza)
4 nacięcia już sa powoli zagojone, martwi mnie jednak ze na 1 wizytę i zdjęcie szwów jadę dopiero w pon (17 dni po zabiegu)gdyż mój lekarz ma akurat wolne-tez człowiek.
Ale nie w tym rzecz
Jest temat o jeździe samochodem ale jak patrzyłem dotyczy głownie osoby po endoprotezach a jak się ma to do osób po artroskopii, kiedy wy wchodziliście za kolko??
Hehe masz racje ale na szczęście już za kołkiem. To ja opowiem troszkę wiadomo na swoim przykładzie
Po 17 dniach bylem na kontroli i mój ortopeda widząc w jakim jestem stanie stwierdził ze nie ma żadnych przeciwwskazań do prowadzenia samochodu. Kurcze jak ja nie lubię siedzieć po prawej stronie;)
Pozdrawiam
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Czw 09 Pa, 2014 Re: RE: samochod
Kris napisa/a:
po pierwszej endo jezdzilem po 5ciu tygodniach, po drugiej po 8 dniach:)
po pierwszej operacji nie pamiętam kiedy wsiadłam za kierownicę.
Za to po drugiej właśnie dziś
Jestem ponad 6 tyg od zabiegu. Bioderko nic nie boli i za kierownicą czułam się świetnie. Pojechałam coś załatwić niedaleko.
Na rehabilitacji ćwiczyłam z wielką piłką "wciskanie" w ścianę. Teraz nóżka pracowała podobnie.
Jestem bardzo zadowolona.
pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
Ja wsiadłam za kierownicę równo 6 tygodni po operacji czyli od dwóch tygodni staram się normalnie funkcjonować. Ze względu na stan przedoperacyjny już wcześniej nauczyłam się wsiadać "pupą" i obracać w stronę kierunku jazdy a wsiadanie z odsuniętym siedzeniem do tyłu było dla mnie już wówczas normalnością. Mam ten komfort, że mogę dysponować trzema różnymi samochodami z różnym ułożeniem siedzeń ale odważyłam się wsiąść i do sportowego coupe. Pomaga mi w tym poduszka położona na siedzisko i druga na oparcie więc przy odchyleniu fotela jazda nie jest problemem. Pierwsza jazda była fatalna- zastane mięśnie i ścięgna (odzwyczajone od jazdy) dały nieźle popalić, ale nie odczułam żadnego bólu w biodrze więc następnego dnia odważyłam się zrobić kilkudziesięcio kilometrową trasę. Niestety odczuł to mój kręgosłup i (o dziwo) pośladki, które wręcz zdrętwiały. Po dwóch tygodniach jazdy za kółkiem jestem w stanie jasno orzec: da się!
_________________ "If you even dream of beating me you'd better wake up and apologize."
Status: Endo x 1
Doczy: 31 Pa 2014 Posty: 33 Skd: polana
Wysany: Sob 22 Lis, 2014
Ja wrocilem sam po operacji endo z Warszawy niby automatem ale miałem operowanom prawą nogę tak ze automat wielce nie pomógł z perspektywy była to głupota po przyjeździe do domu wyciągali mnie z auta 20 min. Nie polecam nikomu samemu jechać na autostradzie tempomat byl bardzo pomocny a w miastach i korkach była tragedia
Status: Endo x 1
Wiek: 62 Doczya: 02 Mar 2015 Posty: 25 Skd: Warszawa
Wysany: Sro 06 Maj, 2015
karolina23,
Witaj
Miałam operację w Radomiu ,karetka tam mnie zawiozła po wypadku i po wstawieniu protezy byłam osobą leżącą, wiec transport miałam za darmo,po tygodniu zdjęcie szwów i tez mnie karetka z przychodni zawiozła i przywiozła do domu.Trzeba dowiedzieć się w szpitalu pozdrawiam Ewa
_________________ W rękach dobrego lekarza i woda staje się lekarstwem.