Status: Przed
Wiek: 48 Doczya: 22 Sty 2010 Posty: 33 Skd: Warszawa
Wysany: Pi 25 Cze, 2010 Centrum Rehabilitacji Malinowy Zdrój
Leczą m.in.: choroby zwyrodnieniowe stawów biodrowych, kolanowych, kręgosłupa
reumatoidalne zapalenie stawów. Dobór zabiegów następuje podczas konsultacji z lekarzem specjalistą w pierwszych dniach po przyjeździe do Malinowego Zdroju. Do leczenia stosują klasyczne zabiegi balneologiczne takie jak: kąpiele siarczkowe o stężeniu indywidualnie dobranym dla pacjenta, kąpiele w zawiesinie borowinowej, kwasowęglowe, zawijania borowinowe, dopełnione przez zabiegi z zakresu hydroterapii, kinezyterapii i fizykoterapii oraz różne formy masażu.
Osobiście tego nie stosowałam, ale znajoma mojego męża, po ciężkim wypadku (biodra) twierdzi, że bardzo jej to pomaga, a ich adres mailowy to: www.malinowyzdroj.pl
Sprawdźcie sami.
_________________ Myśli stają się rzeczami
Ostatnio zmieniony przez Katja Pon 16 Lip, 2012, w caoci zmieniany 1 raz
Polecam Malinowy Zdrój pod względem rehabilitacji, (oczywiście inne zabiegi też sa warte zainteresowana). Ośrodek posiada bardzo dobrze wyszkoloną kadrę rehabilitantów oraz masażysów. Jedynym minusem są ceny, ponieważ jest to ośrodek Spa:)
Status: Endo x 1
Doczya: 06 Sie 2010 Posty: 102 Skd: ŚLĄSK
Wysany: Sro 22 Gru, 2010 nie polecam.
Centrum Rehabilitacyjne dla bogaczy:-)
Płaci się za luksusowe warunki bytowe. Co do jakości usług rehabilitacyjnych mam spore wątpliwości.
Byłam.
Ja osobiście nie polecam.
Polecam natomiast zdrowe wody : solanki chlorkowo-jodkowo- sodowo- bromkowo- siarczkowe, w Solcu Zdroju- czyli miescowości w Ktorej mieści się Malinowy Zdrój.
Można wynająć sobie pokoik w tej miescowości i wykupić zabiegi , w tym zdrowotne kąpiele.
Można też ubiegać się o turnus rehabilitacyjny w tej miejscowości w ramach NFZ-tu.
no tak, ale siatkarki z Muszyny mają swój sztab ludzi od odnowy i korzystają z tego ośrodka jak z hotelu.
podejrzewam, że personel tego centrum może liczyć tylko na autografy.
grałem w Szczyrku, w Drzonkowie, w Spale i w innych ośrodkach miejsc treningów kadry i jakoś do kadry Polski nie załapałem się.
kolega miał okazję kopnąć parę piłek na Camp Nou w Bracelonie, ale nie stał się Messim.
według mnie ośrodek jest wart tyle ile sami pracy w nim włożymy.