Gratuluję! Ja niestety jestem pół roku po operacji i z tego co widzę jest coraz gorzej utykam bardziej niż jeszcze miesiąc temu a na dodatek noga ciągle boli. Ćwiczę sama w domu bo nie dostałam żadnych zaleceń a wychodząc z założenia że lekarze najlepiej wiedzą co robić sama się nie porywałam na fachową rehabilitację. Przed operacją noga bolała mnie rzadziej i mniej niż teraz! Jeżeli o mnie chodzi to na razie jestem załamana stanem nogi po operacji
Zrób jak Ci radziłam w temacie w którym pisałyśmy wczoraj.
Moj stan jest zasługą właśnie mozolnej i dobrej ukierunkowanej rehabilitacji-o którą wciąż dbam i której tak wiele zawdzięczam.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Witam chętnie bym z tobą pogadał bo nie dość ze pochodzimy z jednego miasta to jeszcze wspólnych lekarzy mamy Jak możesz napisz mi swoje namiary na gg albo fejsa na wiadomość
Minął kolejny rok od mojej operacji w czasie którego moje biodro nie miało łatwego życia. Sytuacja zawodowa była taka że ostatni rok pracowałam b.ciężko fizycznie po 6 dni w tygodniu (dopiero niedawno udało mi się zmienić pracę na siedzącą).
Często moje biodro było na granicy przeciążenia ale dzięki dbaniu o rehabilitację i ćwiczeniom sytuacja była opanowywana w porę i objawy przeciążenia mijały albo były "rozpracowywane" przez fizterapeutę. Prawdę mówiąc myślę że bez dbania o temat rehabilitacji nie dałabym rady obronić swojego dobrego stanu.
Dziś spokojnie mogę określić swój stan jako bardzo dobry, jestem w świetnej kondycji fizycznej, profilaktycznie ćwiczę aby utrzymać swoją formę.
Regularnie aktywnie spędzam czas na szaleństwach po lesie z kijkami NW (co uwielbiam!).
Od kilku miesięcy zmieniam swoje żywienie na coraz zdrowsze dzięki czemu czuję się lepiej i zgubiłam trochę kg.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Status: Endo x 1
Wiek: 47 Doczya: 31 Gru 2011 Posty: 643 Skd: okolice Nowego Sącza
Wysany: Nie 18 Maj, 2014
Aga, ten kolejny rok od operacji był dla Ciebie bardzo trudny, praca obciążyła Cię na maxa, jednak jak zawsze dałaś radę, a wręcz osiągnęłaś jeszcze więcej.
Zawsze wiedziałam, jesteś NIESAMOWITA
AgaW, ależ to minęło. No tak Ty jesteś po dokładnie tyle ile ma to forum. To w Otwocku zrodziła się idea powstania forum. Cieszę się że dzięki Tej pięcioletniej historii tak wiele osób skorzystało z Twojej wiedzy i doświadczenia.
Agnieszko życzę Ci dożywocia z Twoimi naturalnie zregenerowanym biodrami.
Buziaki
Dziękuję Wam ,jesteście kochani.
Fakt, Forum powstało niedługo po moim powrocie z Otwocka do domu. Za każdym razem gdy świętujemy urodziny Forum mogę przy okazji świętować kolejne rocznice swojej operacji
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Pamiętam Ciebie ze spotkania warsztatowego "Badanie diagnostyczne chodu" w styczniu 2010 r, Ty byłaś 8 m-cy po ja 15 m-cy.
Po powrocie ze spotkania wczytałam się w Twoją historię bo nie wierzyłam, że jesteś po jakiejś operacji, chodziłaś całkiem "zdrowo"
AgaW napisa/a:
Dziś spokojnie mogę określić swój stan jako bardzo dobry, jestem w świetnej kondycji fizycznej, profilaktycznie ćwiczę aby utrzymać swoją formę.
Pięknie
_________________ Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.