Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010 Posty: 168 Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Czw 09 Sie, 2012
Jupi napisa/a:
Dobra_Wrozka napisał/a:
- czyli zyjesz wg bardzo niekonstruktywnych przekonan np tez, ze nic sie nie zmieni, bo taki jestem, czy to jest inteligentne i efektywne???
Nie wiem czy to jest inteligentne i efektywne, ja myślę że jest uczciwe...był czas w moim życiu kiedy to w bardzo efektywny i inteligentny sposób wykorzystywano mnie i wysługiwano się mną, wykorzystano w perfidny sposób moje uczucia i emocje żeby nakłonić mnie do uległości...udało mi się wyrwać, zrobiłem to sam bez pomocy...niestety teraz kiedy mam poprosić o pomoc mam poczucie wykorzystywania kogoś...
Czy mogę odpocząć? Owszem mogę, ale nie za długo bo budzi się we mnie poczucie winy...tak właśnie ukształtowano moją psychikę...Mam pełną świadomość że to wszystko nie tak, niestety nie potrafię tego zmienić, nie wiem jak...
Nauczyles sie takich nauk, przyjales przekonania, ktore nie bardzo Ci sluza, ale upierasz sie, ze sa ok. Tak jakos sie to skomplikowalo, co powinno byc proste i pozytywne.
Np. zamiast,ze Proszenie o pomoc, kiedy sie potrzebuje, jest oznaka inteligencji
- dla Ciebie nieproszenie o pomoc nabralo wartosci samej w sobie a wyznawanie go chroni od wspomnien dawnego zranienia, ktoro skojarzyles z "pomoca" negatywnie jako wykorzystywanie kogos.
Wiec nie prosisz, jest to pozytywne, uczciwe i wzmacnia to Twoje Ego, ale kompletnie nie sprzyja zdrowiu psychicznemu. Wiec jak juz taki konfikt z wartosciami jest, taki supel z przeszlosci rozwiazuje sie dlugo na terapii.
mam prosbe: jednak zrob wszytsko, zeby Twoje dzieci tego nie przejely. A jak to zrobic to juz dostales sporo info.
Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010 Posty: 168 Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Czw 09 Sie, 2012
Jupi napisa/a:
Dobra_Wrozka napisał/a:
zrob wszytsko, zeby Twoje dzieci tego nie przejely.
Mam pełną świadomość mojego "skrzywienia" więc postaram się żeby moje dzieci nie wyznawały zasady "Boso ale w ostrogach"
- "boso ale w ostrogach" jest to ogolnie patrzac pozytywne, jesli oznacza - nie wazne jak jest zle nie mozna tracic dobrego humoru, nadzieii, walczyc, czy tak to rozumiesz? Sa jednak strategie walki, ktore skracaja droge do celu, elastycznosc myslenia pomaga je znalesc, dlatego skupilam sie na tych przekonaniach kodujacych zachowanie no i emocje. Po prostu tak dziala psycha, czasem jak kon popedzany przez slepego woznice →przekonania, mysli)...Wtedy woznica i kon nie wiadomo gdzie zajada i w jakim stanie. Czasem wiec potrzeba kogos kto ich zatrzyma i nalozy woznicy okulary...
- wypisz sobie pare zasad, wg ktorych bys chcial, zeby dzieci postepowaly i powies na lodowke
- poza tym negatywne-niekonstruktywne-niefunkcjonalne, kiedy nie sluza zmienia sie na POZYTYWNE-- oczywiscie to wymaga pracy osobistej, zeby sprawdzic co mi nie sluzy a co jednak CHCE warto zmienic, wiec tu bym podejrzewala Cie o sklonnosci masochistyczne, w sensie, ze sie karzesz za cos (ale to tak na boku skojarzenie).