Witam,
Tak zdecydowanie potwierdzam wszystkie pozytywy, wszystkie miłe słowa, które tu padły na temat warsztatów. Dla pacjentów z małych aglomeracji , którzy mają ograniczoną możliwość praktycznego dostępu do współczesnych metod rehabilitacji manualno-funkcjonalnej, takie warsztaty to duży zastrzyk wiedzy. Głównym tematem tych warsztatów była „autoterapia” ; dowiedzieliśmy się jak w bezpieczny i fachowy sposób można samemu walczyć z bólem poprzez odpowiedni ucisk, masaż, rolowanie, rozciąganie itp.
Ja osobiście jestem podwójnie zadowolona ponieważ dr S. Marszałek rozwiał mój niepokój co do wysuniętego kręgu w dolnym odcinku kręgosłupa ( a niepokój ten na podstawie zdjęcia rtg zasiał mi nfz-owski terapeuta) jak również fachowo, cierpliwie a nawet praktycznie udzielił odpowiedzi na pytania związane z moimi dolegliwościami.
Grażyna 1950 napisała:
"Chociaż ......... Mijka przejechała pół Polski"
Tak Grażynko przecież musiałam rozmasować Twoje kilkuletnie blizny a efekt tego masowania widać na wklejonym przez Ciebie zdjęciu ...ojojoj tylko teraz ćwicz tak fachowo jak było pokazane na warsztatach, żeby szkielecik nie obrósł za bardzo w masę mięsno-tłuszczową
Pasiflora napisała:
"I czy powinniśmy więcej/częściej organizować takie bądź inne warsztaty w całej Polsce?"
Tak, zdecydowanie jestem za organizowaniem warsztatów w całej Polsce ( hihi a najbardziej w mojej miejscowości )
Jestem zadowolona, że mogłam uczestniczyć w tych warsztatach i wdzięczna tym wszystkim, którzy przyczynili się do ich odbycia - dziękuję bardzo
_________________ Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
Status: Przed
Doczya: 09 Kwi 2011 Posty: 5 Skd: Poznań
Wysany: Czw 03 Lis, 2011
Ja także potwierdzam, że warsztaty z dr Marszałkiem to była pouczająca lekcja. Trochę mam niedosyt, bo niestety nie udało mi się z nim bezpośrednio porozmawiać , ale w końcu mieszkam w Poznaniu, więc myślę, że zapiszę się na wizytę Oczywiście jestem także za tym żeby warsztaty odbywały się w Poznaniu cyklicznie, tym bardziej jeśli dr Marszałek wyraził chęć dalszej współpracy.
No i oczywiście bardzo miło było Was poznać, choć nie udało się z każdym porozmawiać.
Pozdrawiam