Z okazji niedawnych urodzin naszego pomocnego Miśka (Michała) a jednocześnie członka Rady Fundacji BIODERKO robimy małe spontaniczne spotkanie w dobrze znanym nam Bolku na Polach Mokotowskich.
Skrzykujemy się na środę 15 czerwca na godz 19.00. Tym razem rezerwacja stolika na hasło: "Misiek"
Będzie zimne piwko, deska serów i jak zawsze wesołe pogaduchy nie tylko o biodrach
Każdy Bioderkowicz i nie tylko mile widziany.
Do zobaczyska w środę!
Info jak dojechać:
Pub Bolek znajduje się w bardzo dobrej lokalizacji. Jeżeli chcesz do nas dojechać najlepiej wsiądź do metra i wysiądź na stacji Pole Mokotowskie. Bolek znajduje się przy Bibliotece Narodowej.
Możesz dojechać do nas także autobusem 130, 148, 167, 174, 182, 192, autobusem nocnym 604, 606, autobusem specjalnym 700 lub tramwajem lini 10, 16, 17, 33 - wysiądź na przystanku "Biblioteka Narodowa". Możesz też przyjechać samochodem i zaparkować na bezpłatnym parkingu przed pubem (parking na 30 samochodów).
Status: Endo x 1
Wiek: 74 Doczya: 27 Cze 2009 Posty: 110 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 13 Cze, 2011
Bardzo sie ciesze z tego spotkania,miejsce jest sympatyczne, bedziemy tam juz 3 raz. Miejsce miejscem ale najwazniejsze jest zawsze towarzystwo, mam wiec nadzieje ze jak zawsze dopisze i jak zawsze nie bedziemy mogli sie rozstac.
Do zobaczenie
_________________ Najwiekszym zwyciestwem nie jest brak porazek, ale podnoszenie sie po kazdej z nich
Konfucjusz
Hej ho! Ale było wesoło! Nie spodziewałam się aż tak emocjonującego grona
Był oczywiście solenizant Misiek, była Ewunia123, Madzi_czer, Lubeńka, Bretka, Mihaela, Emilka, Paulina, z Poznania dojechała do nas Ania, był Zbir no i ja
Śmiesznie, i bardzo sympatycznie. Misiek dostał urodzinowy prezent i mniemam, że już z niego korzysta, nawet w drodze do domu Otrzymał książkę "zrób to w Warszawie" czy super pomysły na spędzanie czasu w stolicy. Mnóstwo tajemnych zakamarków i fajnych miejsc do zobaczenia.
Oby więcej takich spotkań Oby częściej
Choć mnie nie było na tym spotkaniu to podpisuję się pod Waszymi słowami rękami i nogami - spotkania Bioderkowe zawsze są świetne, bo po prostu My jesteśmy świetni
Cudnie się człowiek relaksuje w takim towarzystwie a jak się ładuje akumulatory
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Ajtam, ajtam, nie byliśmy przecież tacy upierdliwi. Byliśmy tylko dociekliwi. A kto pyta nie błądzi. Teraz przynajmniej wiemy, że prawdziwe pepperoni jest z osła a nieprawdziwe z prosiaka Ponadto wiemy, że zatrudnianie nieletnich kelnerów jest nagminne, ba! wiemy nawet dobitnie jak oni się czują po 14 godz pracy
Było nam dane także usłyszeć wyjątkowe koncerty karaoke. Brathanki szczególnie zapadły mi w pamięć, haha