Forum Bioderko

Ogólne tematy - Karta ICE ratuje życie

Jowi - Sob 17 Pa¼, 2009
Temat postu: Karta ICE ratuje życie
Karta ICE - w nagłym wypadku!

Niemal każdy z nas znalazÅ‚ siÄ™ w sytuacji, która zagraża naszemu życiu lub zdrowiu. W 2007 r. na polskich drogach doszÅ‚o do prawie 50 000 wypadków drogowych. UcierpiaÅ‚o w nich 70 000 osób. Zapisane na karcie numery telefonów pozwalajÄ… sÅ‚użbom ratunkowym, Policji czy Straży Pożarnej na szybki kontakt z bliskimi osoby poszkodowanej. Pomaga to ustalić tożsamość poszkodowanego i stan zdrowia (choroby, przebyte urazy lub leki, które bierze). Wypadki komunikacyjne, to nie jedyne zagrożenie. Karta ICE jest niezastÄ…piona także w innych sytuacjach: gdy zgubi siÄ™ dziecko, ktoÅ› straci przytomność, albo nie potrafi podać swoich danych osobowych – wtedy uÅ‚atwia kontakt z rodzinÄ… takiej osoby. Karta jest wielkoÅ›ci wizytówki, wpisujemy na niej imiÄ™, nazwisko oraz numer telefonu do trzech bliskich nam osób, które posiadajÄ… niezbÄ™dne informacje dotyczÄ…ce stanu naszego zdrowia . Karta jest niezbÄ™dna, kiedy jesteÅ›my w potrzebie – na przykÅ‚ad w razie wypadku, dlatego warto ja mieć przy sobie.

Skrót ICE (ang. In Case of Emergency) jest znany przez ratowników na całym świecie i może uratować życie, gdyż w razie potrzeby pozwala na uzyskanie od wskazanej osoby ważnych informacji o poszkodowanym.

Pierwszą formą jest karta ICE, na której wpisujemy imię nazwisko i numer telefonu osób, które posiadają niezbędne informacje na temat stanu zdrowia posiadacza karty.

Drugą forma, jaką się stosuje jest wpisanie w książce telefonicznej naszego telefonu komórkowego kontaktu ICE. Wpisując numer telefonu wybranej osoby, oznaczając ICE 1, ICE 2 itd.

Kartę ICE powinien mieć każdy z nas!
- Ty
- Twoje dziecko
- Twoi rodzice i dziadkowie
- Twoi współpracownicy, podwładni i przełożeni

W oddziałach PCK w całym kraju oraz w e-sklepie na www.pck.pl można kupić zdrapkę ze specjalnym kodem. Za pomocą kodu należy się zalogować na podanej stronie i wpisać swoje dane oraz kontakty do 3 najbliższych osób. Plastikową (5 zł), wydrukowaną kartę (3zł) otrzymamy gratis pocztą.

Patronem Honorowym kampanii jest Pani Prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz -Waltz.




AgaW - Sob 17 Pa¼, 2009

Jowi - świetny temat!!! Nie mam tej karty ale dzięki temu tematowi będę mieć. :-D
Myślę, że wiele osób skorzysta z tego tematu !

Jowi - Sob 17 Pa¼, 2009

Ja mam w telefonie pod ICE numer do taty, który zna moja grupę krwi, i ostatnio kupiłam dla całej rodzinki karty do portfela, więc powiedzmy, że w razie wypadku mogę czuć się bezpiecznie :) Myślę, że taka karta jest świetna - zanim w szpitalu ustala Twoja grupę krwi, już na miejscu wypadku może ona na Nas czekać :-D Oczywiście nikomu nie życzę takich przygód, ale nie zaszkodzi zainwestować 3 czy 5 zł dla ratowania własnego życia :-D
KubaP. - Wto 20 Pa¼, 2009

O kurde, fajna rzecz! Nie wiedziałem o tym, już wpisuje te kody w komórkę. Ktoś mądry to wymyślił. Dzięki Jowi!
Jowi - Wto 20 Pa¼, 2009

Nie ma za co :-D Szkoda tylko, że tak mały odzew w zwiazku z tematem jest ze strony bioderkowiczów :-/
AgaW - Wto 20 Pa¼, 2009

Mały odzew? Jowi - wiele osób nas czyta i niekoniecznie lubią logować się czy pisać...
Najważniejsze, że wpadłaś na pomysł umieszczenia tego tematu. Nie tylko mnie uświadomiłaś ale też wiele osób!!! Jestem tego pewna!!!

Jowi - Wto 20 Pa¼, 2009

AgaW, mam nadzieję, że jest tak jak mówisz :-D To bardzo istotne, aby ludzie wiedzieli i informowali się na wzajem o takiej akcji :-D
AgaW - Pon 18 Sty, 2010
Temat postu: Numer ICE w naszych komórkach
Dziś dostałam od zaprzyjaźnionej osoby wyjątkowy mail.
Chciałabym podzielić się z Wami jego treścią
:-D :

" Prośba Akademii Medycznej
> >
> >Ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i wszyscy inni, którzy interweniują
> >na miejscu wypadków, wielokrotnie napotykają na trudności, kiedy muszą
> >kontaktować się z krewnymi lub bliskimi poszkodowanych. W/w służby
> >zaproponowały, abyśmy w specjalny sposób oznakowali w swojej komórce numer
> >służący w nagłych wypadkach do kontaktu z bliskimi osoby poszkodowanej.
> >Bardzo często telefon komórkowy jest jedynym przedmiotem, który można przy
> >takiej osobie znaleźć. Szybki kontakt pozwoliłby na uzyskanie takich
> >informacji jak: grupa krwi, przyjmowane leki, choroby przewlekle, alergie,
> >itp.
> >Ratownicy zaproponowali, aby każdy w swoim telefonie umieścił na liście
> >kontaktów osobę, z którą należy się skontaktować w nagłych wypadkach. Numer
> >takiej osoby należy zapisać pod międzynarodowym skrótemICE(in Case of
> >Emergency).Wpisanie więcej niż jednej osoby do takiego kontaktu wymagałoby
> >następującego oznaczenia:ICE1, ICE2, ICE3, itd.
> >Oznakowanie zdecydowanie ułatwiłoby prace wszystkim służbom ratowniczym.
> >Pomysł jest łatwy w realizacji, nic nie kosztuje, a
> >może ocalić życie.Akcja ma zasięgeuropejski.
> >Wpiszcie ten numer teraz do swojej komórki bo potem zapomniciei prześlijcie
> >ten e-mail dalej, dzięki temu możemy ocalić komuś życie! "

Mam nadzieję, że nie tylko ja wpisałam już odpowiedni numer pod ICE. :-D bo życiu nigdy nic nie wiadomo.
Bardzo mi miło że dostałam taki mail - inaczej nie widziałabym o takiej możliwości :-D

Jowi - Pon 18 Sty, 2010

Ja już mam od dawna kartę ICE w portfelu jak i nr ICE w tel. kom. Proponuje wpisać, np tak: ICE Tata - wiadomo że dzwoni się do taty osoby poszkodowanej!!! Takowa informacja też jest ważna, żeby osoby, które ratują nasze życie wiedziały w jaki sposób rozmawiać z osobą, ukrytą pod ICE.

Zamiast marnować cenne minuty na ustalanie grupy krwi w szpitalu....już w kilka minut po wypadku dzięki ICE Twoja krew może już na Ciebie czekać !!!

kinga - Pon 18 Sty, 2010

Jowi a czy na tej karcie jest napisana grupa krwi z datami oznaczenia? jeśli nie ma, to i tak lekarze nie mogą wierzyć na słowo rodzinie poszkodowanego i muszą przebadać krew

ja karty ICE nie mam i nie będę miała, bo za bardzo nie mam jakich telefonów podać....najprędzej to przyjaciółki, ale nie chcę jej obarczać dodatkową odpowiedzialnością w razie czego...

zawsze w dokumentach mam ostatniÄ… kartÄ™ informacyjnÄ… ze szpitala, a tam wszystko jest piknie opisane; dodatkowo mam kartÄ™ z grupÄ… krwi
karta krwi
to przykładowy wygląd :) z takim dokumentem już nie będą musieli sprawdzać ponownie grupy :D

Jowi - Wto 19 Sty, 2010

kinga napisa³/a:
Jowi a czy na tej karcie jest napisana grupa krwi z datami oznaczenia? jeśli nie ma, to i tak lekarze nie mogą wierzyć na słowo rodzinie poszkodowanego i muszą przebadać krew


Nie jest napisane, są tylko numery telefonów. A co do wiary to nie chodzi o to, aby lekarze wierzyli czy nie bo nawet gdy mają kartkę z laboratorium z potwierdzeniem grupy krwi, którą znajdują przy poszkodowanym, to i tak jest sprawdzane w szpitalu czy się zgadza. Chodzi o to, aby nie szukać na ostatnia chwilę potrzebnych jednostek krwi tylko gdy poszkodowany znajdzie się w szpitalu i potwierdzą grupę krwi, to krew już czeka, a w sytuacji zagrażającej życiu każde sekundy się liczą.

kinga - Sro 20 Sty, 2010

Jowi napisa³/a:
Chodzi o to, aby nie szukać na ostatnia chwilę potrzebnych jednostek krwi tylko gdy poszkodowany znajdzie się w szpitalu i potwierdzą grupę krwi, to krew już czeka, a w sytuacji zagrażającej życiu każde sekundy się liczą.

to oczywiście rzecz jak najbardziej jasna :D
ja nie neguję w żadnym wypadku karty, czy numeru ICE
dałam tylko przykład innej możliwości pomocy samemu sobie :)

AgaW - Sro 20 Sty, 2010

kinga napisa³/a:
dałam tylko przykład innej możliwości pomocy samemu sobie

Warto skorzystać z każdej możliwości ;-) W końcu każda informacja się liczy, nie wiadomo jaka/która(skąd) informacja będzie znaleziona jako pierwsza, prawda?

Jowi - Sro 20 Sty, 2010

Ja nawet zainwestowałam kilka lat temu w niesmiertelniki na których mam wyrytą grupę krwi;p Śmieje się, ze moge iśc na wojnę :-P
kinga - Czw 21 Sty, 2010

Jowi napisa³/a:
Ja nawet zainwestowałam kilka lat temu w niesmiertelniki na których mam wyrytą grupę krwi;p Śmieje się, ze moge iśc na wojnę

ja przy kluczach mam też breloczek z grupą krwi :D
kupiłam sobie nawet koszulkę (t-shirt) z 0 Rh+ :wink:

johana4 - Pi± 29 Sty, 2010

Ja co prawda karty takiej w portfelu nie posiadam (ale to kwestia kilku dni, dzięki Tobie Jowi :mrgreen: ), ale noszę książeczkę honorowego dawcy krwii, więc w razie potrzeby, będą wiedzieli którą grupę mi podać.
Jowi - Pi± 29 Sty, 2010

Ciesze się niezmiernie, ze co raz więcej osób interesuje, się tym arcy - ważnym tematem. Pomóżmy sobie i innym :-D
Whiskey River - Czw 11 Gru, 2014

Witam serdecznie,

słuchałem ostatnio wywiadu z sanitariuszem/strażakiem w Polskim Radiu i niestety bezlitośnie zmiażdżył, po czym podeptał moją wizję o karcie ICE ratującej życie :)

1. Podczas wypadku na ratowanie człowieka jest tak mało czasu, że nikt nie będzie szukał w naszych kieszeniach karty, breloczka czy innego czegoś...
2. Żaden sanitariusz, strażak, policjant ani nikt nie ma prawa grzebać po naszych rzeczach, ani po kieszeniach, ani w torebce, ani w portfelach. Może zostać posądzony o kradzież.
3. Nawet, jeśli już sanitariusz zrobiłby coś takiego, to on nie ma prawa zasugerować się żadnymi informacjami zapisanymi na kartach ICE. Ta karta może być np. nie nasza, przecież obca osoba nie ma pojęcia, czy to my... Mogą się na niej znajdować również nieprawdziwe dane, często nieaktualne. Mając nieprzytomnego człowieka na ulicy sanitariusz nie będzie identyfikował naszej tożsamości... procedura jest taka, że ratuje się poszkodowanego, tak jakby był uczulony na praktycznie wszystko. I to tyle. Nikt nie podejmie ryzyka ratowania życia człowieka na podstawie karty, która może być błędna lub nie tej osoby...
4. Telefony... często w kartach nieaktualne, to raz... dwa, ratujący nawet jeśli dodzwoni się do naszej rodziny to nie ma prawa uwierzyć w żadne słowo na temat np. uczuleń na leki lub grupy krwi. Przecież on tak naprawdę nie wie z kim rozmawia. Ktoś może wprowadzić nawet nieumyślnie sanitariusza w błąd, i co wtedy? Za duże ryzyko pomyłki!
5. Aplikacja w telefonie (który skądinąd jest często zablokowany kodem dostępu :lol: ) również nie spełni takiej opcji z powyższych powodów. Żaden sanitariusz nie może sobie wziąć naszego telefonu i w nim grzebać...

Pozdrawiam gorÄ…co bioderka

K.

pasiflora - Czw 11 Gru, 2014

Whiskey River, rozsądnie podeptałeś i moją wizję nt. karty ICE.

Jednak muszę się zgodzić z tobą.
Telefony poblokowane, partner ledwo pamiętający datę swoich urodzin etc.

Whiskey River - Czw 11 Gru, 2014

Jeszcze jedno.

Ten sam Pan, bardzo gorąco polecał posiadanie w samochodzie tzw. ratowniczej karty pojazdu.
Obecnie, coraz to nowsze samochody mają w nadwoziu coraz więcej elektroniki. Strażacy nie są w stanie każdego nowego modelu analizować pod kątem technicznym. I tak, podczas rozcinania karoserii może dojść np. do niekontrolowanego odpalenia poduszek powietrznych.

Taka karta to po prostu schemat ukrytych w karoserii instalacji. Udowodniono, że strażacy, którzy mają do dyspozycji taką kartę są w stanie wyciągnąć poszkodowanego z samochodu o dobre kilka minut szybciej, co może być decydujące dla jego życia.

Tak więc ja również polecam i odsyłam do googla ;-)

tamashii - Sro 11 Pa¼, 2017

Tak bym chciał dopisać, że wszystko ma dwie strony. Pasy w samochodzie niejedno krotnie ratują życie ale jest druga strona może się trafić, że przyczynią się całkiem odwrotnie<oby zawsze ratowały>. Wracając do ICE mam w telefonie,lapku. Oczywiście trzeba pamiętać, aby aktualizować dane dotyczące zdrowia i do kogo dzwonić. Karta jest dostępna bez hasła. Jest moja gęba na wstępie cechy szczególne <jak by twarz nie ten tego>. Czy ktoś to przeczyta kiedy będzie potrzebne hmmm oby tak. Fakt tel. jest pilnowany jak czarna teczka z kodami atomowymi....
ICE to zawsze jakaś szansa bardzo maleńka ale dobrze, że jest.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group