Forum Bioderko

Archiwum - Piotr

aga.t. - Nie 31 Sie, 2014

Jeśli to prawda co ma w podpisie nowy użytkownik MateuszOdPiotra to Piotr nie żyje. A jeszcze w maju z nim rozmawiałam...pisałam do niego...
Niech śmierć Piotra nie pójdzie na marne - jeśli tak mogę napisać - i badajcie poziom chromu i kobaltu...On tak o to walczył, o to aby była większa świadomość wśród pacjentów oraz aby lekarze nie omijali tego problemu.

Może Mateusz coś napisze...ja nie mogę bo ryczę...

fiolet - Nie 31 Sie, 2014

"Szkoda, że nie spotkaliśmy się osobiście w Katowicach- nie mogłaś dotrzeć" Jeżeli to prawda to są ostatnie słowa do mnie napisane w "Mikołaja" przez Piotra - nie licząc ostatniej pośredniej rozmowy telefonicznej. Najgorsze jest to, że nikt nie umiał mu pomóc w odpowiednim czasie ........ .
aga.t. - a co w końcu wyszło z dr Mielnikiem -udało Ci się porozmawiac w końcu z nim na ten temat ?

pasiflora - Nie 31 Sie, 2014

Tak, to prawda Piotr z Katowic nie żyje.
Tydzień temu z nim smsowałam.
Jeszcze nie wiem co z tym zrobić.
Na pewno osoby po alloplastyce typu metal-metal powinny się przebadać na poziom kobaltu w organizmie i czy nie jest się na niego uczulonym.

Mateusz, tak mi przykro :-( Czuję złość!

drupinka - Nie 31 Sie, 2014

Jestem kompletnie zszokowana...!!!
tinapl - Nie 31 Sie, 2014

Matko nie moge uwierzyć. Pamiętam go ze spotkania w Chorzowie......
Bonia - Nie 31 Sie, 2014

Nie wierzę nie znaam Piotra osobiście ale czytałam jego posty czemu lekarze nic z tym nie zrobili? Poddajemy się zabiegowi żeby wyzdrowieć. A nie umrzeć :-|
aga.t. - Pon 01 Wrz, 2014

Bonia proteza u Piotra była osadzona prawidłowo więc mu jej nie wymieniono...a że miał uczulenie...no przecież to bardzo rzadki przypadek aby ktoś był tak strasznie uczulony od protezy...
Dlatego Piotr tak bardzo chciał aby pacjenci byli świadomi skutków ubocznych i że istnieje coś takiego jak kobaltoza. On chciał abyśmy byli tego świadomi a nie przestraszeni.

MateuszOdPiotra - Pon 01 Wrz, 2014

Dziękuję Wam bardzo za wsparcie i za poruszenie na forum tematu Kobaltozy.
Tak jak napisała aga.t. Piotrkowi zależało tylko i wyłącznie na tym aby pacjenci dowiedzieli się ,że istnieje Kobaltoza -choroba do tej pory być może świadomie pomijana i nie brana pod uwagę przez lekarzy...Choroba podstępna...cichy zabójca...
Początkowo Piotr próbował walczyć ale walka z chorym systemem i wieczne próby udowadniania ,że jest chory,że istanieje taki problem taka choroba jak Kobaltoza zrujnowały i wyniszczyły jego psychikę. Nikt nie wierzył mu jak bardzo cierpi.... Jest mi tak bardzo źle bo wiem jak ważne to było dla niego aby pomóc innym...
Czuję ogromną złość do Pani administrator ,która pewnie zablokuję mnie tak samo jak Piotrka. Nie wierzyła mu Pani , oczerniała ,zarzucała kłamstwa,herezje a potem zablokowała ...Pytam DLACZEGO???? Mam nadzieję ,że teraz pomoże nam Pani i nie będzie już nigdy więcej pomijać tematu Kobaltozy i bronić dr M. ,który odebrał Piotrowi chęć życia...który tak samo jak Pani zarzucał mu kłamstwa i twierdził w Prokuraturze ,że nie odwiedzał go w szpitalu i nigdy nie prosił go o pomoc... Jeździłem z Piotrem do Piekar i dr nawet nie chciał go zbadać ...Wyśmiał go ,że byłby pierwszym przypadkiem w Europie z podejrzeniem Kobaltozy a nawet nie wiedział jaki jest dopuszczalny poziom Kobaltu we krwi...
Dokończmy wspólnie jego dzieło. Pomóżcie mi proszę bo sam nie dam rady...

pasiflora - Pon 01 Wrz, 2014

MateuszOdPiotra napisa/a:
choroba do tej pory być może świadomie pomijana i nie brana pod uwagę przez lekarzy...
Śp. Piotr był w stałym kontakcie ze swoim operatorem? Jakie było jego zdanie? Napisz co wiesz na ten temat. Tu albo na priv.

Wiem że na sympozjach poruszano ten temat. Tylko chcę się dowiedzieć, jak się ma działanie lekarzy do realnych przypadków.

MateuszOdPiotra napisa/a:
i bronić dr M.
Kinga nie ma celu bronić dr Mielnika. Może z raz go widziała na oczy na jakimś sympozjum. Moje wstawianie się za lekarzem byłoby bardziej logiczne.
MateuszOdPiotra napisa/a:
Czuję ogromną złość do Pani administrator ,która pewnie zablokuję mnie tak samo jak Piotrka. Nie wierzyła mu Pani , oczerniała ,zarzucała kłamstwa,herezje a potem zablokowała ...Pytam DLACZEGO????
Został zablokowany (z tego co pamiętam), bo powielał w wielu wątkach ten sam post. Nie ważne kogo i z jakim problemem Kinga zawsze reaguje na tego typu zachowania bo to niezgodne z regulaminem. I nie blokujemy nigdy od razu. Najpierw ostrzegamy.
MateuszOdPiotra - Pon 01 Wrz, 2014

Pani Pasifloro tutaj już z pewnością nic nie napiszę... to nie ma najmniejszego sensu....
Piotr powielał post bo chcial uzyskać pomoc ... prosił Panią administrator o pomoc o linka ,którego nie otrzymał... Za dużo wiem na ten temat i nikt nie zmieni mojego podejścia...
Tak jak Piotr nie mam zamiaru się z nikim kłócić ,oczerniać go....to wszystko emocje być może zbędne ale nie miał żadnego wsparcia...


To nie prawda ,ż jest pomijana przez lekarzy? U ilu lekarzy Pani była? Ja u kilkudziesięciu i nikt nie słyszał o Kobaltozie-nikt.... Mam ogromną wiedzę na ten temat bo w tą chorobę wdrażałem się od 2 lat.
Byliśmy z rodziną wszędzie i nic ...cisza.... robili na nim doświadczenia w Łodzi ,badali,stwierdzili zatrucie Kobaltem ,którego jeszcze nigdy w życiu nie widzieli i podziękowali...nie pomogli bo nie wiedzieli jak?I teraz Pani też uważa ,że ten temat nie jest pomijany przez lekarzy?CZemu tak ich Pani broni??? Czy nie warto zająć się tematem i sprawić aby lekarze mieli wiedzę na temat tej choroby?
Pani może więcej niż ja ,ma większe znajomości ...trzeba tylko chcieć...

kinga - Pon 01 Wrz, 2014

MateuszOdPiotra napisa/a:
Mam ogromną wiedzę na ten temat bo w tą chorobę wdrażałem się od 2 lat.

Mateuszu, jeśli możesz i chcesz, to możesz podzielić się z nami tą wiedzą. Na temet leczenia, możliwości.

Temat zatrucia metalami był poruszany na Forum jeszcze przed pojawieniem się Piotra. Sama pisałam o szkodliwości protez metal - metal. Nikogo nie bronię, bo nawet nie mam kogo bronić.

pasiflora - Pon 01 Wrz, 2014

MateuszOdPiotra napisa/a:
Pani może więcej niż ja ,ma większe znajomości ...trzeba tylko chcieć...
Śmiem twierdzić że ani ja ani Kinga i wielu zarządzających tych forum mają dokładnie takie same o ile nie mniejsze niż Śp. Piotr czy Ty możliwości. To on był lekarzem i nic nie wiedział na ten temat. My mamy wiadomości albo z tego forum albo wygooglane z netu i tyle. Kinga raz słyszała wykład na sympozjum nt szkodliwości protez metal-metal. Ja przed wszczepieniem BMHR-a dowiedziałam się od dra Mielnika że jony metali uwalniają się ale nie potwierdzono szkodliwości. Jednak z czasem powiększaliśmy swoją wiedzę internetowo. Lekarze mają większe możliwości (chyba?) wejścia w ten świat?
mprzepiora - Pon 01 Wrz, 2014

kinga napisa/a:
Sama pisałam o szkodliwości protez metal - metal.


Jeszcze w 12 i 13 grudniu 2012 r poruszany był ten temat przez Kingę TUTAJ i na następnej stronie TUTAJ. Kinga nawet wkleiła link do strony o protezach metal-metal (pamiętam bo ja wówczas byłam przed operacją i również interesowałam się tym tematem). Więc nie chciała ukrywać cokolwiek, i na pewno nie była z kimś w zmowie.
Śmierć Piotra to ogromna tragedia, odszedł młody człowiek. Jest mi ogromnie przykro.

kieszczyński - Pon 01 Wrz, 2014
Temat postu: szacunek
proponuję zakończyć dyskusję/ sprzeczanie się/ ...... chyba lepsza jest teraz cisza!
pasiflora - Pon 01 Wrz, 2014

kieszczyński napisa/a:
...... chyba lepsza jest teraz cisza!
[*]
kate310 - Wto 02 Wrz, 2014

nie mogę w to uwierzyć. jego twarz stoi mi przed oczami z naszego ostatniego spotkania. [*]
MateuszOdPiotra - Wto 02 Wrz, 2014

Kinga - przepraszam . Nie miałem zamiaru Cię atakować ani się z Tobą kłócić... To emocję i złość nad którymi nie potrafiłem zapanować...Jestem tylko człowiekiem ,który nie może sobie poradzić ze stratą bliskiej mu osoby...Osoby ,która nigdy nie myślała o sobie tylko o innych...Jeszcze raz przepraszam.

Piotrek był lekarzem ale w niczym mu to nie pomogło. Chodząc do innych lekarzy ,nawet tych których znał słyszał tylko ,że nie ma czegoś takiego jak Kobaltoza... Niektórzy lekarze prosili go o przetłumaczenie anglojęzycznej literatury dotyczącej Kobaltozy bo nie mieli pojęcia co to za choroba. Poddawał się różnym badaniom,które nie wnosiły nic nowego.
Sam zgłosił się do Poradni/Instytutu Toksykologii w Sosnowcu i tam poprosił o sprawdzenie poziomu Kobaltu i Chromu we krwi. Doznał szoku gdy okazało się ,że miał rację. Dopuszczalny wskaźnik kobaltu we krwi wynosi 2,0 ug/g kreat - na tamten moment Piotr miał we krwi i moczu 27 ug/g kreat -później było już tylko gorzej. Rekord - 85 ug/g kreat . Pomimo tych badań ,które powtarzał systematycznie co miesiąc nikt z lekarzy nie dopuszczał myśli ,że to prawda,że to możliwe. Nie wiem czy bali się czegoś ...nie chcieli zająć się tym tematem...może nie wiedzieli jak pomóc.... Chcieliśmy nagłośnić sprawę w mediach ,poruszyć tam temat Kobaltozy ale nikt nie był tym zainteresowany ...Piotrek był pierwszym zdiagnozowanym przypadkiem w Polsce ...później poznał inne osoby,które zastanawiały się co im dolega. Dzięki Piotrowi zbadały poziom kobaltu we krwi i moczu i stało się dla nich jasne co jest przyczyną ich cierpienia...

Metaloze jako ogólne zjawisko opisano- Kobaltozy nie.
O ZATRUCIU (cobaltism) kobaltem z MoM (Metal o Metal) protezy nie ma ani jednej naukowej pracy w Polsce .
Jakie są OBJAWY I NASTĘPSTWA cobaltozy? Gdzieś to opisano w polskiej literaturze? Jak diagnozować i leczyć? Nie znajdzie się odpowiedzi na te pytania. Od tylu lat nikt się tym nie zajął . W całej Europie i USA kobaltoza jest uznana za chorobę . Jest na jej temat dużo prac ...w Polsce nie...Sa tylko wzmianki o zatruciu ciężkimi metalami np. u protetyków stomatologicznych. Nikt nie zajął się przetłumaczeniem anglojęzycznej literatury na język polski...Piotr chciał to zrobić ale zabrakło mu już siły...To była walka z" wiatrakami"...totalna bezradność i nieustanna prośba o pomoc....Nawet przed ZUSem musiał udowadniać ,że jest chory,że nie jest w stanie pracować ,chodzić...


KOBALTOZA to zatrucie organizmu uwalniającym się z protezy kobaltem. Jest to rzadkie powikłanie.
Piotrkowi ustalenie co wywołuje u niego ból w okolicy endo, szumy uszne, bóle innych stawów, pogorszenie widzenia, tachykardie, arytmie, duszność , bezsenność ,ból zębów zajęło KILKA MIESIĘCY. Opisane wyżej dolegliwości powinny dać do myślenia i zastanowić każdą osobę ,która posiada metalową protezę. Skłonić ją do zbadania poziomu Kobaltu, Niklu i Chromu we krwi i moczu. Piotr nie trafił na lekarza lekarza (ortopedę , toksykologa, kardiologa), który by się z tym spotkał.
Poziomy kobaltu (i ew.chromu) można oznaczać tylko w nielicznych laboratoriach (np. przy Instytutach Pracy) .
To poważny temat. Lekarze, a tym bardziej pacjenci nie MAJĄ NAJMNIEJSZEJ SZANSY NA ROZPOZNANIE.
Pacjenci chodzą do laryngologów, okulistów, kardiologów, dermatologów, psychiatrów i nikt nie wie co im jest, nikt nie zapyta, czy mają metalową protezę. Nikt nie powiąże objawów z przyczyną. Mają szczęście, jeżeli się proteza obluzuje i dojdzie do rewizji bo to jedyny sposób na uśmierzenie bólu,dolegliwości pod warunkiem ,że choroba zostanie bardzo wcześniej wykryta/zdiagnozowana. Każdy dzień działa na niekorzyść pacjenta. U Piotra minęło 1,5 roku od momentu gdy sam zdiagnozował u siebie Kobaltozę. Było już za późno na rewizję... Nikt nie chciał podjąć się wyzwania jakim była rewizja ....Nerwy , tkanki i organizm były już zbyt wyniszczone i zatrute kobaltem..
Nierozpoznanie choroby kończy się ....b. źle- pacjenci głuchną, ślepną, mają zmiany w sercu, niewydolność nerek, demencieją...śmiercią...

PIOTR PISAŁ:

"Potrzebuję osoby, która pomoże mi ostrzec ludzi z metalowymi protezami (MoM). Nie chodzi mi, żeby wystraszyć kogokolwiek. Dziesiątki tysięcy ludzi ma metalowe protezy. Kilka procent może mieć cobaltism. Jeżeli nie ma objawów to nie ma problemu ! "

"....Może uda mi się coś zmienić w świadomości/ wiedzy lekarzy"...

Pomóżmy Piotrowi dokończyć jego dzieło! Pomóżmy innym !









http://pulsmedycyny.pl/35...zieki-house-owi

kinga - Wto 02 Wrz, 2014

MateuszOdPiotra napisa/a:
Sam zgłosił się do Poradni/Instytutu Toksykologii w Sosnowcu i tam poprosił o sprawdzenie poziomu Kobaltu i Chromu we krwi. Doznał szoku gdy okazało się ,że miał rację. Dopuszczalny wskaźnik kobaltu we krwi wynosi 2,0 ug/g kreat - na tamten moment Piotr miał we krwi i moczu 27 ug/g kreat -później było już tylko gorzej. Rekord - 85 ug/g kreat

Mateuszu, badania te były wykonywane kilka razy w owej poradni. Co na to pracownicy tego miejsca? Jak na to reagowali? Jak to wyglądało z ich strony?
MateuszOdPiotra napisa/a:
nikt z lekarzy nie dopuszczał myśli ,że to prawda,że to możliwe.

Lekarze widzieli wynik i co z tym robili?

MateuszOdPiotra - Wto 02 Wrz, 2014

Widzieli i prosili o regularność i systematyczność w powtarzaniu badań. Nie wiedzieli co z tym zrobić.Chce się spotkać jeszcze w tym tygodniu z chemikiem z Toksykologii z Sosnowca ,który znał Piotra. W Łodzi natomiast Piotr przebywał 3 dni gdzie obserwowano go,robiono badania i przeprowadzano konsultację z 2 wpływowymi Profesorami-nazwisk niestety nie znam. Po powrocie do domu proszono go aby przez okres 3 miesięcy wysyłał im próbki krwi . Nastepnie przysyłali mu na maila wyniki ,które wyglądały tragicznie i nic. Na koniec ktoś do niego zadzwonił i podziękował za możliwość przeprowadzenia badań- TYLE.powiedziano jeszcze ,że jakaś Pani Doktor chce napisać pracę dr na ten temat. To go kompletnie załamało...

Lekarze widząc wyniki nie wiedzieli co z nimi zrobić... Dr M. też. Twierdził,że to niemożliwe....

grazynamackowiak - Wto 02 Wrz, 2014

Mateusz od Piotra z dużym zainteresowanie przeczytałam pana posty aż się nie chce wierzyć
bardzo dobrze że pan porusza tak istotne sprawy .Tym bardziej że Piotr chciał ostrzeć innych teraz dużo zależy od Mateusza co dalej z tym zrobi niech nam napisze jak będzie przebiegać spotkanie chemikiem z toksykologi z Sosnowca prosimy o ciąg dalszy .Na naszym forum to pierwszy taki przypadek ja w Klinice
spotkałam sie z odrzutem endoprotezy ale pacjęt zaraz był zdiagnozowany i reoperowany .

Bonia - Wto 02 Wrz, 2014

Powikłania po stabilizacji płytą metalową złamania kości udowej u chorej z alergią kontaktową na chrom, nikiel i kobalt
Radosław Śpiewak, Piotr Z. Brewczyński
Wojewódzka Poradnia Alergologiczna w Katowicach
Źródło: Śpiewak R, Brewczyński PZ. Powikłania po stabilizacji płytą metalową złamania kości udowej u chorej z alergią kontaktową na chrom, nikiel i kobalt. Pol Tyg Lek 1993; 48 (29-30): 651-652. (PDF)
Słowa kluczowe: stabilizacja płytą metalową, kość udowa złamanie, alergia kontaktowa, chrom, nikiel, kobalt.

→ Diagnostyka alergii na metale ortopedyczne i dentystyczne, Kraków
→ In vitro patch testing: testy laboratoryjne na alergię kontaktową

W latach siedemdziesiątych zwrócono uwagę, że stosowane w ortopedii elementy metalowe (płyty, śruby, gwoździe i endoprotezy) mogą powodować rozwój bądź nasilenie wyprysku kontaktowego (9). Jednocześnie sformułowano przypuszczenie, że nadwrażliwość typu późnego na metale może tłumaczyć niektóre powikłania w ortopedii (1,3,4,12,14,18). Znalazło ono potwierdzenie w dodatnich wynikach prób naskórkowych z metalami w grupie chorych, u których po implantacji metalowych ciał obcych takie powikłania wystąpiły (4,8,12,18). W kilku przypadkach wykazano istnienie uczulonych komórek w teście transformacji blastycznej limfocytów (TTBL) (1,3). Wydaje się, że gdy wyniki testów naskórkowych są dodatnie nie jest konieczne wykonywanie dodatkowo TTBL gdyż w nadwrażliwości na nikiel i kobalt obserwowano dużą zgodność między testami naskórkowymi a TTBL, który jednak okazał się bardziej czuły (3). Uważa się, że najczęściej uczulają kobalt, nikiel i chrom (8,12,14,18). Nie ma zgodności co do częstości występowania omawianych zjawisk, które przez jednych badaczy uważane są za rzadkie i o marginalnym znaczeniu (1), podczas gdy inni autorzy sądzą, że mogą one być przyczyną do 50% niepowodzeń w ortopedii (8). Przeważa jednak pogląd, że gdy zachodzi podejrzenie alergii na metale, celowe jest wykonanie testów kontaktowych przed planowaną operacją (5,8,11,12,18). Tylko w niektórych przypadkach nadwrażliwości na metal protezy obserwowano objawy wyprysku kontaktowego nad miejscem implantacji, na skórze innych okolic ciała lub zmiany przypominające vasculitis allergica (8). Jak wynika z dotychczas opublikowanych opisów, zaawansowane zapalenie kości i szpiku na tle alergii typu późnego może przebiegać bez jakichkolwiek zmian skórnych (6,12). Nadwrażliwość kontaktowa na metale może być również przyczyną powikłań po wszczepieniu rozrusznika serca (2,10,17) oraz w protetyce stomatologicznej (7,15,16).

Opis przypadku
Chora A. R. lat 41 (hist. choroby nr 2111/93), od 20 roku życia wykazywała cechy wyprysku kontaktowego spowodowanego uczuleniem na metale. W 28 roku życia uległa wypadkowi, w trakcie którego doszło do złamania podkrętarzowego z rozkawałkowaniem prawej kości udowej. Hospitalizowana w Szpitalu Chirugii Urazowej od stycznia do marca 1980 z rozpoznaniem "Fractura comminutiva subtrochanterica femoris dex. cum dislocatione ad latum et periferiam". Zastosowano leczenie operacyjne: "Repositio cruenta et fixatio cum lamellae (130°) et vitis AO (IV)". Pacjentka pozostawała pod stałą kontrolą w poradni przyszpitalnej. Rana zabliźniła się przez rychłozrost. W listopadzie 1981 roku, podczas czwartego pobytu w tym samym szpitalu, usunięto operacyjnie metalową płytę stabilizującą złamanie ze względu na brak poprawy i zasilające się w obrazie radiologicznym zmiany rzekomotorbielowate kości. Od wypadku do chwili opisania chora hospitalizowana była 13 razy w różnych oddziałach ortopedycznych i rehabilitacyjnych. W związku z rozwijającym się pourazowym zwyrodnieniem prawego stawu biodrowego z demarkacją głowy kości udowej pacjentka została wstępnie zakwalifikowana do wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego. Chora z własnej inicjatywy zgłosiła się do Poradni Alergologicznej celem wyjaśnienia problemu uczulenia na metale przed podjęciem ostatecznej decyzji.

Stan podczas pierwszej wizyty: chód utykający na prawą stronę, przykurcz i ograniczenie ruchomości w prawym stawie biodrowym, poza tym bez odchyleń od stanu prawidłowego. Wzrost 164 cm, ciężar ciała 60 kg. Dolegliwości główne: ból w prawym stawie biodrowym, ograniczenie ruchomości i trudność chodzenia. Rozpoznana choroba wrzodowa dwunastnicy. Wywiad alergologiczny: Od 20 roku życia zmiany skórne o charakterze wyprysku po założeniu sztucznej biżuterii (klipsy) oraz w miejscu kontaktu skóry z kopertą zegarka. Zmiany wypryskowe różniły się w opinii chorej w zależności od materiału z jakiego ozdoby zostały wykonane - po kontakcie z wyrobami ze stali pojawiały się silnie swędzące, sączące grudki zanikające po 2-3 dniach, biżuteria z zwartością chromu i niklu prowokowała wyprysk o charakterze gęstych czerwonych grudek ewoluujących w drobne pęcherzyki z surowiczą zwartością, które również utrzymywały się 2-3 dni. Objawy nasiliły się po stabilizacji złamania kości udowej medalową płytą. Cztery miesiące po operacji, wokół zagojonej już rany pooperacyjnej wystąpiła zwiększona bolesność, zasinienie oraz otrębiaste łuszczenie naskórka z punktowym wydzielaniem płynu surowiczego. Usunięcie metalowej płyty w dwa lata po implantacji wiązało się ze złagodzeniem zmian wypryskowych. Opisane dolegliwości skórne nie były dotychczas leczone. Ponadto chora zgłasza skłonność do częstych, nagłych katarów, prowokowanych przez kontakt z kurzem domowym i zmiany temperatury, objawy nietolerancji wobec niektórych kosmetyków (kremy, tusz do rzęs) o charakterze silnego swędzenia. Po kontakcie z kurzem domowym długotrwały świąd skóry bez widocznych wykwitów lub pokrzywka, nasilające się szczególnie jesienią. Od 20 do 39 roku życia paliła papierosy w ilości 5-10 sztuk dziennie. Obecnie przyjmowane leki: Voltaren, Diclofenac, Baclofen, Clofezon, Labofarm, Zantic. Wywiad rodzinny: siostra oraz córka chorej wykazują objawy wyprysku kontaktowego po założeniu sztucznej biżuterii.

Wyniki badań laboratoryjnych: hemoglobina 7,82 mmol/l, hematokryt 0,40, OB 3 mm/h, krwinki czerwone 4,25 x 1012/l, krwinki białe 6,2 x 109/l w tym leukocyty o jądrze segmentowanym 0,45, eozynofile 0,3, bazofile 0,1, limfocyty 0,49, monocyty 0,2. Badanie ogólne moczu: odczyn kwaśny, białko i cukier nieobecne, urobilinogen w normie, w polu widzenia 2-3 leukocyty, pojedyncze komórki nabłonka płaskiego, pojedyncze pasma śluzu i szczawiany wapnia.

U chorej wykonano testy kontaktowe z solami metali z zestawów "Standard I" i "Standard II" oraz dodatkowo z tlenkiem tytanu (producent: Firma Produkcyjna Testów Naskórkowych do Wykrywania Alergii, mgr farm. Edmund Jaworski). Wyniki: podłoże - wazelina biała (-), chlorek kobaltowy (+), siarczek niklawy (++), dwuchromian potasowy (+), chlorek rtęciowy (-), tlenek tytanu 0,25% (-), tlenek tytanu 0,5% (-), tlenek tytanu 1% (-).

Omówienie
Opisane dotychczas przypadki nadwrażliwości na ciała obce zawierające metale można podzielić na dwie grupy. Chorzy pierwszej grupy mieli objawy alergii kontaktowej zanim doszło do implantacji i szczegółowo zebrany wywiad oraz dodatkowe testy alergologiczne pozwoliłyby wniknąć powikłań. Do drugiej grupy należą osoby, u których objawy nadwrażliwości pojawiły się po raz pierwszy po zabiegu. W takim przypadku wywiad zebrany przed operacją nie dostarcza przesłanek dla oceny ryzyka wystąpienia omawianych powikłań. Istnienie takiej grupy uzasadnia celowość przesiewowego wykonywania testów kontaktowych u wszystkich chorych kwalifikowanych do operacji ortopedycznych (5,8,11,12,18). Badanie jest proste w wykonaniu, nieobciążające chorego a koszt alergenów dla jednej osoby według cen z 1993 roku wynosi około 500 zł*.

Opisana chora należy do pierwszej z wymienionych grup, ponieważ objawy wyprysku kontaktowego obserwowała u siebie już przed operacją. Wykonane w Poradni Alergologicznej testy potwierdzają istnienie u omawianej pacjentki uczulenia na nikiel, kobalt i chrom. Objawy alergii kontaktowej od 20 roku życia, dodatnie wyniki testów naskórkowych oraz fakt, że równolegle z postępującymi zmianami rzekomotorbielowatymi zespolonej kości występowały sączące zmiany wypryskowe skóry w okolicy rany pooperacyjnej nasuwają podejrzenie, że powikłania po stabilizacji złamania płytą metalową u chorej wynikały z uczulenia typu IV wg Gella i Coombsa.

Obecnie pacjentka jest kwalifikowana do endoprotezowania stawu biodrowego. Zastosowanie typowych endoprotez zawierających domieszki niklu, kobaltu bądź chromu w świetle powyższych ustaleń wydaje się ryzykowne. Alternatywę może stanowić proteza tytanowa, gdyż przeprowadzone u chorej badania nie wykazały istnienia alergii na tytan. Pozostaje to w zgodzie z doniesieniami, że uczulenie na tytan jest wyjątkowo rzadkie, nawet u osób z nadwrażliwością na inne metale (13, 14). Istnieje także możliwość unikania powikłań alergicznych przez wszczepienie protezy powlekanej polietylenem wysokiej gęstości (14).

Wnioski
1.Przed planowanymi zabiegami, które wiążą się z wszczepieniem metalicznych ciał obcych konieczne jest zebranie dokładnego wywiadu celem wykluczenia istnienia nadwrażliwości kontaktowej na metale i w razie niejasności wykonanie odpowiednich testów alergologicznych.
2.Rozważając przyczynę ewentualnych niepowodzeń po endoprotezowaniu, stabilizacji złamania płytą metalową, wszczepieniu rozrusznika serca oraz w protetyce stomatologicznej należy wziąć pod uwagę również możliwość istnienia alergii kontaktowej na składniki wszczepianych ciał obcych.
Aktualizacje
Już po wydrukowaniu niniejszego artykułu, opisana chora została zakwalifikowana do wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego. Uwzględniając wyniki testów alergologicznych wybrano endoprotezę tytanową. W pierwszym roku po operacji nie było powikłań, a rehabilitacja przebiegała bez zakłóceń.

* Koszt wykonania testu płatkowego z niklem, chromem i kobaltem jest porównywalny z ceną prostego badania analitycznego (w 1993 roku 500 zł było niewielką kwotą).

Piśmiennictwo
1. Brown G.C. i wsp.: Sensitivity to metal as a possible cause of sterile loosening after cobalt-chromium total hip-replacement arthroplasty. J. Bone-Joint. Surg. Am., 1977; 59(2), 164. - 2. Brun R., Hunziker N.: Pacemaker dermatitis. Contact Dermatitis, 1980, 6(3), 212. - 3. Elves M.W.: Transformation in the presence of metals of lymphocytes from patients with total joint prostheses. J. Pathol., 1977, 122(1), 35. - 4. Elves M.W. i wsp.: Incidence of metal sensitivity in patients with total joint replacements. Br. Med. J., 1975, 4(5993), 376. - 5. Fisher A.A.: The role of patch testing in the management of dermatitides caused by orthopedic metallic prostheses. Cutis, 1984, 33(3), 258. - 6. Hierholzer S., Hierholzer G.: Metallallergie als pathogenetischer Faktor für die Knocheninfektion nach Osteosynthesen. Unfallheilkunde, 1984, 87(1), 1. - 7. Lindmaier A., Lindemayr H.: Probleme mit Zahnprothesen und Zahnfüllungsmaterialien: Epicutantestergebnisse, Konsequenzen und Nachbeobachtung. Z.Hautkr., 1989, 64(1), 24. - 8. Munro-Ashman D. Miller A.J.: Rejection of metal to metal prosthesis and skin sensitivity to cobalt. Contact Dermatitis, 1976, 2(2),65. - 9. Oleffe J., Wilmet J.: Eczema generalise et vis d'osteosynthese. Arch. Belg. Dermatol. Syphiligr., 1972, 28(3), 275. - 10. Peters M.S. i wsp.: Pacemaker contact sensitivity. Contact-Dermatitis, 1984, 11(4), 214.

11. Rapaport M.J.: Patch testing in orthopedic prosthetic patients. Contact-Dermatitis, 1980, 6(3), 229. - 12. Roed-Petersen B., Roed-Petersen J., Jorgensen K.D.: Nickel allergy and osteomyelitis in a patient with metal osteosynthesis of a jaw fracture. Contact Dermatitis, 1979, 5(2), 108. - 13. Rooker G.D., Wilkinson J.D.: Metal sensitivity in patients undergoing hip replacement. A prospective study. J. Bone-Joint. Surg. Br.,1980, 62-B(4), 502. - 14. Rostoker G. i wsp: Dermatoses d'intolerance aux metaux des materiaux d'osteosynthese et des protheses (nickel-chrome-cobalt). Ann. Dermatol. Venereol., 1986, 113(11), 1097. - 15. Spiechowicz E. i wsp: Odległe wyniki leczenia protetycznego pacjentów uczulonych na nikiel. Protet. Stomatol., 1990, 40(1), 1. - 16. Temesvari E., Racz I.: Nickel sensitivity from dental prosthesis. Contact Dermatitis,1988,18(1),50. - 17. Verbov J.: Pacemaker contact sensitivity. Contact Dermatitis,1985,12(3),173. - 18. Wakkers-Garritsen B.G., Nater J.P.: Patch tests in hip prosthesis rejection. Contact Dermatitis, 1975, 1(4): 254.

© Radoslaw Spiewak (contact).
This page is part of the www.RadoslawSpiewak.net website.
Document created: 27 February 2004, last updated: 4 January 2010.


Raczej Polscy lekarze nie do końca są w tej dziedzinie zieloni

Bonia - Wto 02 Wrz, 2014

ja też się nad czymś zaczełam zastanawiać przed operacją praktycznie nic mi nie było a teraz latam od lekrza do lekarza i nikt nie potrafi ustalić co mi jest. Dzisiaj miałam EKG na szczęśćie wyszło dobrze podstawowe wyniki wychodzą dobre a lekarze nie potrafią ustalić co się że mną dzieje . I to wszystko zacęło się po operacji. Chociaż co prawda ja zespolenie i udowe i śruby z biodra mam dawno wyjete.
pasiflora - Wto 02 Wrz, 2014

MateuszOdPiotra, nawet nie wiedziałam, że Śp. Piotr tak cierpiał. Odpowiedział mi 14 sierpnia na sms-y dość zdawkowo, że walczy z zatruciem i jego następstwami. Wiem że jedynym wyjściem jest wymiana i to w dość wczesnym etapie choroby, ale dlaczego u Piotra dr M. tego nie zrobił? Reakcja powinna być natychmiastowa! Do bani z tymi lekarzami :(

W piątek porozmawiamy na ten temat.

MateuszOdPiotra - Sro 03 Wrz, 2014

BONIA:
Piotr robił testy i sprawdzał czy jest uczulony na metal- ale sam bo lekarze tego nie zalecili.
To co opisałaś nie dotyczy choroby KOBALTOZY. O niej nie ma mowy w polskim piśmiennictwie. Jest dużo prac na temat uczulenia na metale ale nie dokładnie na temat kobaltu,który jest cichym zabójcą.
Skoro już w latach 70 pojawiły się wzmianki i pierwsze informację na temat możliwości zatrucia metalami to czemu już wtedy nie nakazano badać pacjentów i nie wycofano metalowych protez?
Ja uważam ,że Polscy lekarze - nie chce nikogo obrażać ale stwierdzam tylko fakt- są zieloni w temacie Kobaltozy. Nie mają na jej temat pojęcia a jeśli maja to najwyraźniej ten temat nei jest im na rękę albo się czegoś obawiają ..nie wiedzą jak leczyć i nawet nie próbują pomóc...

PASIFLORA:
Cierpiał i to bardzo... Nie zapomnę jego łez ,ataku płaczu gdy zdał sobie sprawę ,że nikt mu nie chce pomóc,że nikt nawet nie chce spróbować... Płakał jak dziecko ...
Gdyby od razu dokonano rewizji i usunięto mu metalową protezę Piotr by teraz żył...
Podejrzewam ,że dr M. bał się ,że usuwając metalową protezę ,dokonując rewizji przyznałby się ,że się mylił i wprowadzał Piotra w błąd wykrzykując mu,że byłby pierwszym przypadkiem w Europie z kobaltozą...( w Europie i w USA co chwile stwierdzane są zatrucia Kobaltem) ludzie a zwłaszcza lekarze nie potrafią i nie lubią przyznawać się do błedów...tak jest łatwiej... rewizja Piotra byłaby początkiem wojny z chorym systemem...przyznaniem się do tego,że problem jednak istnieje...

MateuszOdPiotra - Pi 05 Wrz, 2014

Jestem po spotkaniu z dr Toksykologiem z Instytutu Pracy w Sosnowcu.
To właśnie ten lekarz regularnie ,nieodpłatnie robił badania Piotrkowi sprawdzając poziom stężenia Kobaltu ,Chromu i Niklu w organizmie.
Bardzo przejął się tym ,że Piotr nie żyje.
Obiecał mi ,że zajmie się tym problemem i napiszę naukową pracę na temat Kobaltozy. Żałował ,że tak późno chce się za to zabrać,zająć tym problemem.Jest w posiadaniu wszystkich badań Piotra-tych z Łodzi też,innych pacjentów również. Opowiadał mi o Pacjentce ,która trafiła do niego z dziwnymi dolegliwościami . Na przykładzie Piotrka wiedział,że musi zbadać poziom kobaltu w jej organizmie. Wynik był szokujący- stężenie wyższe niż u Piotra... Pacjentka została skierowana do Instytutu w Łodzi. Zrobiono jej badania i wypuszczono do domu... BRAK SŁÓW...Opowiadał ,że próbował wśród innych lekarzy poruszyć temat Kobaltozy ale odbij się od ściany..Problemu nie ma...Nie chcieli go nawet wysłuchać...
Wczorajsze spotkanie dało mi nadzieję i przywróciło wiarę w Ludzi/Lekarzy. Wierzę ,że z pomocą Pana dr damy radę uświadomić społeczeństwu ,że istnieje choroba zwana kobaltozą i ,że wystarczy się tylko zbadać.

pasiflora - Pi 05 Wrz, 2014

MateuszOdPiotra, Polak (czyt w tym wypadku lekarz) mądry po szkodzie (po śmierci pacjenta).

Z Twojego postu wynika że Piotra przypadek jednak nie był pierwszym w Europie. jest ich jednak więcej. Trzeba koniecznie coś z tym zrobić! Tylko co skoro lekarze nie chcą słuchać? Ech, koszmar trwa!

siostrzyczka - Nie 07 Wrz, 2014

Witam wszystkich a zwłaszcza Matiego. Prawda o naszej polskiej służbie zdrowia jest przerażająca. Niestety wśród lekarzy znajdują się osoby, które uważają się, że są lekarzami bo leczą i są osoby, które są lekarzami bo CHCĄ leczyć. Nastawienie do pacjentów i empatia jaką są w stanie dać pacjentowi jest bardzo ważna.

Co do dr M. zaliczam go do tej pierwszej grupy. Zero empatii, wyrachowanie, walka o rozgłos. Oby kiedyś życie mu pokazało co to znaczy prawdziwe cierpienie i brak wsparcia a nawet chęci pomocy od kolegi po fachu. Brak cywilnej odwagi aby przyznać się do popełnienia błędu i w oczy Piotrowi przed prokuratorem kłamać, że był tylko operatorem przy endo.

Piotr już naprawdę wyczerpał wszystkie fizyczne i psychiczne siły na walkę z wiatrakami, więc zróbmy coś dla niego i tych którzy jeszcze żyją i nie pozwólmy aby ludzie tak cierpieli a "lekarze" typu dr M. nie mówili że kobaltoza jest niemożliwa jak u Piotra, tylko zaczęli coś z tym robić i naprawdę pomagali pacjentom.

dorka - Nie 07 Wrz, 2014

Piotrowi niestety nie możemy już pomóc, życia Mu nie przywrócimy (*).
Jestem jednak pełna podziwu, dla wysiłków Mateusza, który próbuje walczyć z bezdusznością i niewiedzą lekarzy, lekceważących cudze życie.
Może nieustające wysiłki Mateusza ocalą życie, chociaż jednego człowieka. Życzę Mu tego z całego serca. Nie ustawaj w walce!

gobla - Nie 07 Wrz, 2014

Poniżej cytuję fragment artykułu pt. "Serial , który uratował życie" zamieszczonego w tygodniku "Tylko zdrowie" z dnia 7 maja 2014.

......."Dr Waldemar Woźniak od kilku lat prowadzi w poznańskiej Klinice Ortopedii Ogólnej Onkologicznej i Traumatologii badania dotyczące uwalniania jonów z metalowych endoprotez. Konsultuje pacjentów z całej Polski.".......

MateuszOdPiotra - Nie 07 Wrz, 2014

Dorka- dziękuję Ci bardzo. To dla mnie bardzo ważne. Nie poddam się!

golba - Piotrek już dawno temu wkleił na forum link do tego artykuły. Sam informował lekarzy o tym przypadku.
Dr W. Woźniak owszem zajmuję się badaniem dotyczącym uwalniania jonów z metalowych protez jednak kobaltem nie. Piotr spotkał się z nim a ja rozmawiałem z nim przez telefon- nie był zainteresowany badaniem Piotrka....

pasiflora - Nie 07 Wrz, 2014

Cytat:
55-letni mężczyzna od roku miał niewydolność serca, gorączkę, refluks, powiększone węzły chłonne, tracił słuch i wzrok. Nikt nie potrafił mu pomóc. Aż spotkał fana serialu "Dr House".

Pacjent mieszkał w Niemczech, gdzie najtrudniejsze, niewytłumaczalne przypadki lekarze mogą skierować do Centrum Niezdiagnozowanych Chorób w Marburgu.

Specjaliści z Centrum analizują historię pacjenta, robią kosztowne badania i - jak detektywi - szukają przyczyn choroby. Wszystko to trwa przynajmniej kilka dni. Tym razem jednak chory usłyszał diagnozę natychmiast.

Zagadkę rozwiązał kierownik szpitala dr Jürgen Schäfer. Przypomniał sobie, że niedawno słyszał taki sam zestaw objawów - w 11. odcinku siódmego sezonu serialu "Dr House".

Pacjentką serialowego doktora jest matka jego narzeczonej. Gra ją Candice Bergen. Jej życie jest zagrożone, gdy Gregory House wpada wreszcie na właściwi trop - zatrucie od protezy biodra!

O historii niemieckiego pacjenta i pożytkach z oglądania serialu napisało w lutym prestiżowe pismo medyczne "The Lancet". Jürgen Schäfer został okrzyknięty niemieckim doktorem House'em. Faktycznie, jego praca przypomina działania telewizyjnego diagnosty.

Staw rdzewieje

Pierwszą endoprotezę stawu biodrowego wstawiono w 1962 r. w klinice sir Johna Charnleya w Wrightington w Wielkiej Brytanii. Wkrótce metodę zaczęto stosować na szeroką skalę.

Zabieg wszczepienia endoprotezy polega na usunięciu zniszczonego stawu biodrowego i zastąpieniu go sztucznym, składającym się z dwóch części - panewki w kształcie miseczki oraz głowy, która porusza się w panewce. Do wyrobu protez z metalu wykorzystuje się m.in. kobalt, chrom i tytan.

Prof. Andrzej Nowakowski, kierownik Kliniki Chirurgii Kręgosłupa w poznańskim szpitalu im. Wiktora Degi w latach 80. pracował w USA w słynnej Mayo Clinic w Rochester. Już wówczas amerykańscy lekarze prowadzili badania dotyczące powikłań po wszczepieniu protez. - Wiadomo było z całą pewnością, że wszelkie elementy metalowe - śruby, płytki, gwoździe i endoprotezy - mogą powodować uczulenie - opowiada prof. Nowakowski.

Objawy reakcji alergicznej mogą być widoczne na skórze, pacjent ma miejscowe zapalenie skóry, rumień, obrzęk, liszaje, świąd, wypryski, pokrzywkę. Potem zapalenie naczyń, bóle, a w konsekwencji stany zapalne i obluzowanie endoprotezy.

Ale u części chorych zdiagnozowano jeszcze inne niepokojące objawy, np. zatrucie kobaltem.

Płyny ustrojowe - krew czy limfa - w zetknięciu z metalem mogą powodować jego korozję. W przypadku protez, w których zarówno główka imitująca kość, jak i panewka wykonane są z metalu, dochodzi też do uszkodzenia na skutek ścierania. Jony metali dostają się wtedy do tkanek, powodując uszkodzenie kości, mięśni, wątroby, śledziony czy węzłów chłonnych.

Jeśli masz endoprotezę z metalowymi elementami, raz w roku badaj krew na obecność jonów metali i rób USG. Tak zaleca brytyjska agencja rządowa nadzorująca leki i sprzęt medyczny



Właśnie to przydarzyło się pacjentowi z Niemiec i pacjentce z serialu. Dr Waldemar Woźniak od kilku lat prowadzi w poznańskiej Klinice Ortopedii Ogólnej Onkologicznej i Traumatologii badania dotyczące uwalniania jonów z metalowych endoprotez. Konsultuje pacjentów z całej Polski. - Problemy zaczynają się dopiero po kilku latach od wszczepienia endoprotezy, gdy w organizmie dojdzie do kumulacji jonów metali - opowiada.

Na początku choroby w okolicy sztucznego stawu pojawia się zapalenie, obrzęk nogi, a nawet zaburzenia neurologiczne. W końcu mogą wystąpić ogólne objawy związane z zatruciem jonami metali ciężkich (kobalt, chrom) - niewydolność serca, refluks, niewytłumaczalna gorączka, powiększone węzły chłonne, utrata słuchu.

Masz protezę? Rób badania

Kiedy 55-latkowi z Niemiec lekarze usunęli metalowy staw i w jego miejsce wstawili protezę ceramiczną, dolegliwości minęły.

University Hospital of North Tees w Wielkiej Brytanii, który opiekuje się pacjentami ze sztucznymi stawami, podaje, że u niektórych chorych poziom toksycznych metali we krwi przekracza normy kilkadziesiąt razy, a u rekordzisty był nawet 300 razy wyższy.

Na polskich forach ortopedycznych przybywa komentarzy typu "głuchnę, ślepnę", "mam zmiany w sercu". Może to metaloza? - pytają pacjenci.

Ale lekarze uspokajają. - Powikłania po zabiegach wszczepienia endoprotez stawów występują niezwykle rzadko. Nie miałem nigdy do czynienia z przypadkiem podobnym do opisywanego - mówi dr Waldemar Woźniak.

Dr Jerzy Nazar z klinicznego szpitala im. H. Święcickiego w Poznaniu mówi: - Protezy są coraz bardziej bezpieczne. W onkologii stosuje się np. stawy z tytanu pokrytego srebrem, które nie powoduje alergii i nie koroduje.

Jednocześnie lekarze przyznają jednak, że wiedza na temat zatrucia metalami jest wciąż niewielka. Dlatego brytyjska agencja rządowa odpowiadająca za leki i wyroby medyczne (MHRA) zaleca, by pacjenci z wszczepionymi sztucznymi stawami z metalu robili raz w roku test krwi na obecność jonów metali oraz badanie USG.

A jeśli wyniki będą nieprawidłowe, powinni mieć badanie rezonansem magnetycznym, który pozwala ocenić stan stawów.

MateuszOdPiotra - Nie 07 Wrz, 2014

"Jeśli masz endoprotezę z metalowymi elementami, raz w roku badaj krew na obecność jonów metali i rób USG. Tak zaleca brytyjska agencja rządowa nadzorująca leki i sprzęt medyczny"

Dlaczego w Polsce nie ma takiego komunikatu ?Dlaczego nie zaleca się tego pacjentom?...

"Problemy zaczynają się dopiero po kilku latach od wszczepienia endoprotezy, gdy w organizmie dojdzie do kumulacji jonów metali - opowiada."
- to nie prawda . Problemy zaczynają się już po kilku miesiącach od operacji.

"Na początku choroby w okolicy sztucznego stawu pojawia się zapalenie, obrzęk nogi, a nawet zaburzenia neurologiczne. W końcu mogą wystąpić ogólne objawy związane z zatruciem jonami metali ciężkich (kobalt, chrom) - niewydolność serca, refluks, niewytłumaczalna gorączka, powiększone węzły chłonne, utrata słuchu."
- to prawda. Opisywałem to wcześniej na przykładzie Piotrka. Pomimo tych objawów lekarze nie reagowali..

"Masz protezę? Rób badania"- to hasło ,które chce propagować. "Masz metalową protezę stawu biodrowego? Badaj poziom kobaltu we krwi i moczu"- Właśnie to hasło widnieje na ulotce ,którą stworzyłem .Aktualnie projekt oddany jest do druku.


"Kiedy 55-latkowi z Niemiec lekarze usunęli metalowy staw i w jego miejsce wstawili protezę ceramiczną, dolegliwości minęły. "
- owszem,problemy znikną ale nie do końca i pod warunkiem ,że proteza zostanie w miarę wcześnie usunięta.

grazynamackowiak - Pon 08 Wrz, 2014

Witam z zdziwieniem czytam dlaczego nigdzie nie ma takich wiadomości że dr Wożniak z poznańskiej
Klinice Ortopedi iOnkologi robi badania dotyczących uwalniania jonów z metalowych protez
oraz robi konsultacje wszystkich pacjętów całej Polski jestem pacjętką tej Kliniki nic mi o tym
nie wiadomo będę w najbliższym czasie na kontroli zapytam ortopede zobaczę co mi odpowie do
tego tematu .

MateuszOdPiotra - Pon 08 Wrz, 2014

grazynamackowiak :
I to jest właśnie to o czym pisałem. Nikt nic nie wie. Co z tego ,że dr Woźniak robi badania dotyczące uwalniania metali z protez i udziela konsultacji skoro nawet Pani,która jest pacjentką tej kliniki nic na ten temat nie wie... tak to właśnie działa. Ten temat jest pomijany przez lekarzy ,nie informują pacjentów o możliwości a niekiedy konieczności przebadania się....

pasiflora - Pon 08 Wrz, 2014

MateuszOdPiotra, praktycznie każda proteza jest metalowa. Różnica jest jedynie taka że jedne mają wkładki metalowe, drugie poliuretanowe albo taka jaką miał Piotr i mam ja czyli metal - metal (MoM). Protezy są również z różnych metali.

Pytanie jakie się nasuwa na którą protezę należy być czujnym? Tylko MoM uczula? Wiadomo jony metali uwalniają się przy tych protezach, ale z mojego poprzedniego postu nie wynika że chodzi tylko o ten typ protezy.

mprzepiora - Wto 09 Wrz, 2014

pasiflora napisa/a:
Pytanie jakie się nasuwa na którą protezę należy być czujnym? Tylko MoM uczula? Wiadomo jony metali uwalniają się przy tych protezach, ale z mojego poprzedniego postu nie wynika że chodzi tylko o ten typ protezy.


Rozmawiałam parę dni temu lekarzem z naszego rejonowego szpitala, który również operuje bioderka. Powiedział, ze nawet jeśli mamy ceramikę - ceramikę, również możemy być uczuleni na jakiś metal użyty np w trzpieniu.

MateuszOdPiotra - Wto 09 Wrz, 2014

Należy uważać na metalową protezę MoM. To odnośnie tej protezy jest tak dużo anglojęzycznej literatury i zagranicznych badań. To u pacjentów ,którzy mają protezę MoM stwierdza się duże ryzyko możliwością zatrucia Kobaltem. O innych protezach nic nie piszą...
drupinka - Wto 09 Wrz, 2014

mprzepiora napisa/a:
nawet jeśli mamy ceramikę - ceramikę, również możemy być uczuleni na jakiś metal użyty np w trzpieniu.


Wydaje mi się, że alergia na jony metali to jedno, a zatrucie jonami metalu to coś zupełnie innego. Alergia może wystąpić już przy minimalnej ilości jonów w organizmie, ale tylko u osób uczulonych, natomiast zatrucie - przy dużym stężeniu jonów, czemu niewątpliwie sprzyja "tarcie" metalowej główki o metalową panewkę.
W protezach typu ceramika - ceramika ta druga sytuacja nie ma miejsca, choć oczywiście alergia może się zdarzyć.

mprzepiora - Wto 09 Wrz, 2014

drupinka, jasne, że to dwa różne problemy, ale oba niosą ze sobą zagrożenie.
MateuszOdPiotra - Wto 09 Wrz, 2014

drupinka : Masz rację. Alergia a zatrucie to dwa różne ,skrajne przypadki. Zatrucie niesie ze sobą ryzyko śmieci natomiast alergia nie. Owszem Alergia też jest bardzo ważna i nie można jej lekceważyć ,bagatelizować i należy sprawdzać przed operacją czy dany pacjent jest narażony na alergię ale leczenie alergii jest proste i przede wszystkim można ją leczyć - zatrucia nie...
MateuszOdPiotra - Nie 21 Wrz, 2014

Witajcie,

Mój Tata organizował ostatnio w Dąbrowie Górniczej Piknik na którym udało mi się poznać wyjątkową osobę- Panią Prezes Stowarzyszenia Diabetyków w Polsce,która jak sama stwierdziła ma bardzo dużo pacjentów z metalowymi protezami. Temat Kobaltozy bardzo ją zainteresował i postanowiła mi / Nam pomóc. Będzie informować /poruszać temat kobaltozy na sympozjach i różnego rodzaju zjazdach. Poprosiła mnie o ulotki, które sama chce rozdawać zarówno pacjentom jak i lekarzom.Oby więcej takich ludzi. W tym tygodniu zaczynam działać . Trzymajcie proszę kciuki za powodzenie mini kampanii ulotkowej i plakatowej ,która być może choć w małym procencie przebiję się prze ten chory system i uświadomi ludziom ,że istnieje coś takiego jak Kobaltoza i być może uratuję komuś życie. Wierzę w to !

Fizkom - Pon 22 Wrz, 2014

MateuszOdPiotra,
Nie zgodzę się z Tobą w dwóch kwestiach.
MateuszOdPiotra napisa/a:
Zatrucie niesie ze sobą ryzyko śmieci natomiast alergia nie
Oczywiście wlk. reakcji alergicznej może być różne ale i ona może być śmiertelna jeśli nie zadziałamy odpowiednio szybko lub nie odetniemy organizmowi dostępu do alergenu (np. Celiakia).

MateuszOdPiotra napisa/a:
leczenie alergii jest proste i przede wszystkim można ją leczyć - zatrucia nie...
Jedno i drugie jest "proste w leczeniu" jeśli ograniczy się czas kontaktu organizmu z alergenem/ ziązkiem-pierwiastkiem toksycznym i przede wszystkim określi się co nimi jest. A o to zawsze najtrudniej. Stąd powikłania………

Niezależnie od powyższego, trzymam mocno kciuki za Was i Waszą walkę o odnalezienie prawdy.

Fizkom

MateuszOdPiotra - Pon 22 Wrz, 2014

Fizkom: Dziękuję ,że zareagowałaś na to co napisałem i wyraziłaś swoje zdanie na ten temat. Przyznam ,że masz rację bo zarówno w przypadku zatrucia jak i alergii liczy się czas.
MateuszOdPiotra - Sob 27 Wrz, 2014

ika55 napisała :

Juz prawie rok minął od ostatniego wpisu.
Dzięki Piotrkowi /wstrząsnęło mną że go już nie ma wśród nas/ zbadano mi trzykrotnie poziomy jonow metali.
Pomimo,że juz od 8 miesiecy nie miałam endo metal/metal to poziomy były kilkakrotnie przekroczone.
Najgorsze w tym wszystkim to to,że znów pojawiły się bóle w okolicach artykulacji endo,tworzą się pseudoguzy, lekarze twierdzą ze to konsekwencje poprzednich endo i metalozy.
Są bezradni, ja też nie wiem do kogo mam się udać bo przecież byłam u najlepszych, słyszę, ze to malo znany ptoblem i mam czekać. Na co aż wykoncze się psychicznie.
Ostatnio dowiedzialam się 'ze na zachodzie robi się artroskopie stawu biodrowego w trakcie której oczyszcza się okolice z ziarniny.
Metodę tą opracowano w związku z wadliwymi endo Jonsona. Ale to na zachodzie.
Obawiam się'że wielu posiadaczy Proksimy ASR ma ten problem tylko o tym nie wie.
Najbardziej miarodajnym badaniem czy wokoło endo jest metaloza jest badanie USG tylko wykonane przez
dobrego radiologa lub ortopede.
Nie wiem na ile moje samopoczucie obecne jest uwarunkowane podwyższonym i poziomami chromu/regeneruje tkanki miekkie wokół implantu/czy kobaltu ktory niszczy cały organizm.

----------------------------------------

To przykład i dowód na to ,że nawet usunięcie metalowej protezy nie pomaga jeśli nie zrobi się tego wystarczająco wcześnie, zanim organizm zostanie w pełni zatruty przez Kobalt i inne metale...

Ika55 wierzę ,że znajdzie się ktoś kto Ci pomoże . Życzę Ci tego z całego serca zarówno ja jak i z pewnością inni Bioderkowicze.

zechar - Pi 28 Lis, 2014

Wczoraj napisałem do tego wątku kilka słów - a dzisiaj niema tego

Może dlatego , że chętnie włączę się w akcje nakłaniająca do badania poziomu chromu i kobaltu
Wysłałem tez wiadomości do Mateusza od Piotra i Ika 55

i chyba nic nie poszło
czekam na jakiś kontakt zechar@poczta.fm

kinga - Pi 28 Lis, 2014

zechar napisa/a:
Wczoraj napisałem do tego wątku kilka słów - a dzisiaj niema tego

Może dlatego , że chętnie włączę się w akcje nakłaniająca do badania poziomu chromu i kobaltu
Wysłałem tez wiadomości do Mateusza od Piotra i Ika 55

i chyba nic nie poszło
czekam na jakiś kontakt zechar@poczta.fm

Post jest w odpowiednim miejscu na Forum - TUTAJ. Wystarczy się rozejrzeć albo po prostu popatrzyć w swój profil.

MateuszOdPiotra - Pon 15 Gru, 2014

Dlaczego wpisy są kasowane? Nie rozumiem tego...
pasiflora - Pon 15 Gru, 2014

MateuszOdPiotra, co zostało skasowane, a może zostało przeniesione do odpowiedniejszego wątku? Kliknij w swój profil i na "znajdź wszystkie posty..."
kinga - Pon 15 Gru, 2014

MateuszOdPiotra napisa/a:
Dlaczego wpisy są kasowane? Nie rozumiem tego...

Jakie wpisy są kasowane?
Też nie rozumiem Twojego wpisu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group