Forum Bioderko

Ogólne tematy - Dreny

pasiflora - Sro 15 Lip, 2009
Temat postu: Dreny
Bardzo zle wspominam usuwanie dren Bol bol i jeszcze wiecej bolu Nic w zyciu mnie tak nie bolalo Moze jest mozliwosc znieczulenia miejscowego lub jakies inne metody zeby nie bolalo Wtedy mialam 15 lat ale bylo to dla mnie tak traumatyczne przezycie ze sie bardzo tego boje Prosze o rady
Jowi - Sro 15 Lip, 2009

Dreny....hym to kwestia kompetencji i techniki wykonania zabiegu u osoby, która się podejmuje usunięcia takiego drenu. Kilka razy w życiu usuwano mi dren i szczerze mówiąc, owszem było to nie miłe uczucie ale bardziej bolało, to że on tkwił na różnej głębokosci w moim ciele.....

Sprawdzona przeze mnie metoda to synchronizacja wyciągania drenu z własnym wydechem tak na 1,2,3 :)

Warto tez dodać, ze ilość wydzieliny w redonie u każdego jest różna. Nie należy się tym przejmować, ze ja mam 20 ml płynu a koleżanka po tym samym zabiegu ma 50 ml, to sprawa indywidualna....co do ilości i co do czasu utrzymania drenu w ranie...optymalnie 24 godziny....Jedni potrzebują zmiany butelki (redonu) a inni noszą jedna przez cały okres:) Plaster bądź szeroka skarpetka lub bandaż bardzo przydatne przy zamocowania redonu do nogi:)

pasiflora - Sro 15 Lip, 2009

Ja mialam wiecej niz 24godz i 2szt a wyciaganie bolalo jak cholera Nawet bol po cesarce sie kryje i po wszystkich operacjach jakie mialam tez Moze poprosic o znieczulenie miejscowe
olifffka - Sro 15 Lip, 2009

pasiflora, usuwanie drenów faktycznie jest bardzo bolesne. W piekarach robi to pielegniarka opatrunkowa, sympatyczna i młoda pielegniarka, wychodzi jej to dosc sprawnie :mrgreen: . Niestety po zabiegach endo sa dreny bardzo głebokie siegajace do kosci i rozgałęzione na końcu :-(
Wiesia187 - Sro 15 Lip, 2009

Ja miałam wiele operacji na biodra i kilkakrotnie wyciągany dren, ale nie przypominam sobie , żeby ból , kóry jest przy wyciąganiu drenu był nie do zniesienia.
AgaW - Czw 16 Lip, 2009

Moje doświadczenie z wyciąganiem drenu nie było bardzo bolesne. Raczej to było nieprzyjemne uczucie i wrażenie że ten dren nie ma końca. Bolało tylko odrobinę.
Katja - Pi± 17 Lip, 2009

Dren - owszem mało przyjemne, szczególnie kiedy ma kilkanaście centymetrów... :-/ Ale nie nazwałabym tego makabrycznie bolesnym przeżyciem ;-) Jak wiadomo, dren jest szalenie potrzebny i w takich okolicznościach jak operacja stawu biodrowego (bardzo ukrwionego) jest nieodzowny. Podczas niemiłego zabiegu wyjęcia drenu bardzo pomagają ćwiczenia oddechowe. Polecam potrenować już przed :-) Zdecydowanie odradzam też przyglądanie się jak zakrwawiony drenik opuszcza przez małą dziurkę nasze ciało. Po co! Pomyślcie w tym momencie o czymś miłym, czymś co Was uspokaja, wycisza, sprawia przyjemność.
Moim sposobem na opanowanie strachu i bólu najczęściej jest wyobrażanie sobie iż nurkuje, schodzę coraz niżej, reguluję ciśnienie, na wstrzymanym oddechu płynę aż do dna po to aby poobcować z ulubionym podwodnym światem, fauną i florą. To mój sposób - działa zawsze w obliczu bólu.
Każdy z Was ma w sobie potencjał i możliwość takiej samosterowalności i umiejętność oszukania organizmu. Polecam popróbować, poeksperymentować. Taka umiejętność wyciszania się i "znieczulania" jest na wagę złota. Nie raz będzie Wam dane docenić jej walory :-) Powodzenia!

Nika - Sob 18 Lip, 2009

Usuwanie drenu nie było dla mnie nieprzyjemne, czy bolesne. Niewiele czułam. Może to też zależy od wprawnej ręki pielęgniarki. W moim przypadku gładko poszło (w przeciwieństwie do odłączania cewnika... :-? )
Jowi - Sob 18 Lip, 2009

Nika napisa³/a:
Usuwanie drenu nie było dla mnie nieprzyjemne, czy bolesne. Niewiele czułam. Może to też zależy od wprawnej ręki pielęgniarki. W moim przypadku gładko poszło (w przeciwieństwie do odłączania cewnika... :-? )


Zgadam się z Tobą, ze wiele zalezy od techniki i sprawnych rąk :) a przemyśleniami na temat cewnika możesz podzielić sie w temacie zatrzymanie moczu :)

pasiflora - Sob 18 Lip, 2009

Powiem szczerze ze mialam ze 4 razy wyciagany dren i tylko raz pielegniarka zrobila to szybko bezbolesnie ale przedtem plakalam panikowalam i nie dalam sobie usunac Moze dlatego sie postarala Ale pozatym jedynym przypadkiem to bardzo bolalo robily to bardzo powoli i mialam wrazenie ze mi udo wessie do tej rurki
Ania - Sob 18 Lip, 2009

Przed wyciągnięciem drenu pielegniarak uprzedzila mnie, ze nie jest to przyjemne i troche boli... ale szczerze bardzo miło się rozczarowałam bo nic mnie to nie bolało a zaplątał się jeszcze duży skrzep. Myślę, że ból przy wyciąganiu drenu, usuwaniu cewnika czy ból pooperacyjny to bardzo indywidualna sparawa i zależy od progu bólu, więc pasiflor nie martw się na zapas. Mam nadzieję i szczerzę Ci tego życze , że tym razem tak nie bedzie :->
Jowi - Nie 19 Lip, 2009

Dreny jak i ból to sytuacja w pełni indywidualna. Dla jednych to pryszcz, a dla innych sen z powiek z nosi jakkolwiek się to mówi:)
Kreskaa - Pon 20 Lip, 2009

U mnie rzecz sie miała nastepująco.Zawolano nie do zabiegowego na zmianę opatrunku Poszłam ,polożylam się.... i nagle poczułam silny ból i slowa uśmiechniętego lekarza:...i po wszystkim.Nieraz lepiej nie wiedziec na co sie idzie...przynajmniej ominął mnie strach przed.
Magdzioshka - Czw 20 Sie, 2009

U mnie było tak ... przyszła siostra i powiedziała że wyciągnie mi dren i że mogę poczuć lekkie ciągnięcie ... niestety krew mi troszkę zakrzepła w środku i siostra zaczęła mi ten dren ciągnąć mocniej ... ale nic nie bolało ... nic a nic :mrgreen:

Dokładnie ... normalnie jestem tej pielęgniarce cholernie wdzięczna :mrgreen: bo wyciąganie drenu było czymś czego chyba się bałam najbardziej :mrgreen:

mkmaggie - Czw 20 Sie, 2009

Ja również nie wspominam wyciągania drenu jako czegoś bolesnego. Owszem - było to niemile,ale nie bolało. Być może jest to związane z bardzo subiektywnym postrzeganiem przez organizm tego typu sytuacji,a może po prostu jest to zasługa pielęgniarki? Uważam, że w moim przypadku zrobila to po mistrzowsku.
AniaL - Sob 22 Sie, 2009

I ja miałam szczęście co do pielęgniarki, kobieta anioł, przesympatyczna i niezwykle delikatna, nawet nie zauważyłam kiedy było już po wszystkim. Zresztą z cewnikiem była ta sama sytuacja, a bałam się strasznie, bo słyszałam że bardzo boli.
Aga - Nie 23 Sie, 2009

AniaL - ja też miałam to szczęście do delikatnej osoby i na prawdę, chociaż byłam przerażona tą kwestią, wszystko poszło sprawnie i bezboleśnie, Czego wszystkim serdecznie życzę!

Aga

KALINA - Wto 22 Wrz, 2009

Ja wyciągnięcie drenu wspominam bardzo dobrze :-) Pielęgniarka się postarała i bezboleśnie go usunęła :-) jestem jej za to bardzo wdzięczna.
zozo - Wto 22 Wrz, 2009

Oj nie było to przyjemne - na szczęście trwało krótko i może faktycznie więcej strachu, niż to warte.
kinga - Czw 10 Gru, 2009

ja może jestem inna, ale mnie nie bolało wyciąganie drenów, szwów, zakładanie cewnika ani jego wyciągnięcie; dreny (miałam od środy do soboty) a szwy (dużo dłużej) :D

inni pacjenci nastraszyli mnie, że to będzie boleć, ale nic nie czułam...
to pewnie zależy od wielu czynników jak
-osobisty próg bólowy
-kto wyciÄ…ga
-jak głęboko i jak przymocowany jest
-jak długo siedzi w nas :wink:
-nastawienie psychiczne

Bea - Pi± 11 Gru, 2009

Pierwsza wizyta pod opatrunek jest dość niemiła. no i wyjęcie drenu który z reguły lekarz przyłapuje. mi się słabo zrobiło. dopiero przy drugim opatrunku obejrzałam sobie biodro, ten salceson- szew i kameleon -noga to nie za specjalny wygląd hmm ale zdjęcie szwów miałam w rejonie u chirurga gdzie pielęgniarki pod ścianą stanęły i zamarły hihi.
MartaR - Wto 27 Kwi, 2010

Oj ten straszznnyyy dren ..;-) pamiętam że ja zapytalam pielegniarkę ktora przyszla mi go wyciagnąć czy to bedzie bolalo. Ona z kamienną twarzą powiedziala że "TAK" więc juz prawie umarlam zanim to sie stalo - zwlaszcza że to byl tez pierwszy raz kiedy zobaczylam swoje szwy (w 3 dobie po operacji to nie jest przyjemny widok...) ale na szczescie nie bolalo! Moze to tez dlatego ze ta noga po operacji jest taka jakaś obca - ciężka, obolala i miejscami bez czucia.
Niestety - mimo ze dzisiaj jest już ponad 4,5 m-ca po operacji - mam "pamiątkę" po tym nieszczęsnym drenie w postaci dziury w nodze!! ;-) nie żartuje - jak stoje to widać taki dolek w skórze, ktory nie chce zniknąć...;-/

Mijka - Wto 27 Kwi, 2010

MartaR napisa³/a:
Niestety - mimo ze dzisiaj jest już ponad 4,5 m-ca po operacji - mam "pamiątkę" po tym nieszczęsnym drenie w postaci dziury w nodze!! ;-) nie żartuje - jak stoje to widać taki dolek w skórze, ktory nie chce zniknąć...;

Marta, ta pamiątka po drenie pomału zniknie, u mnie 1,5 roku po operacji miejsce drenu wygląda jak przebarwienie skóry.
Dren miałam wyciągnięty z zaskoczenia i nie wiem kto to zrobił, lekarz czy pielęgniarka. Razem oglądali ranę i nagle poczułam straszny ból, wrzasnęłam niesamowicie. Ból trwał sekundę, a ja z osłupienia pytałam tylko czy będzie jeszcze bolało, lekarz powiedział, że już nie, że to było wyciągnięcie drenu. Dobrze, że wcześniej nie zostałam uprzedzona, bo bym się strasznie bała, a tak moment i po bólu. Wcześniej czytałam, że usuwanie drenu jest bolesne no i było, ale króciutko.

pasiflora - Wto 27 Kwi, 2010

Mijka napisa³/a:
Wcześniej czytałam, że usuwanie drenu jest bolesne no i było, ale króciutko.
Kurcze właśnie tego znów się boję 4 wyciągania drenów pamiętam, z tego 3 były bolesne.
kinga - Wto 27 Kwi, 2010

pasiflora napisa³/a:
Kurcze właśnie tego znów się boję 4 wyciągania drenów pamiętam, z tego 3 były bolesne.

Nie bój się i nie nastawiaj, że będzie bolało :D jak się nakręcisz, to tak się stanie :wink:
Pamiętam wyciąganie jednego drenu i nie pamiętam najmniejszego bólu :)

Mijka - Wto 27 Kwi, 2010

Nie bój się dzielna kobieto :lol: przy całej procedurze opero i pooperacyjnej, moment wyciągania to pestka :mrgreen: sama wiesz. To jak w totolotku zaboli, albo niezaboli. U Ciebie 3 razy bolało to teraz kolej, żeby nie bolało <\
maszcza - Sro 28 Kwi, 2010

Dwa razy miałam usuwany dren z kolana i jak teraz pomyślę, że będą mi go usuwali z biodra to aż pocę się ze strachu. Mnie to bolało okropnie zwłaszcza za drugim razem bo zrobił się skrzep pielęgniarka mnie trzymała za nogę żebym sama sobie nie zrobiła krzywdy, lekarz usuwał dren a ja się darłam - to był horror. Muszę porozmawiać z lekarzem czy nie można usuwać tego w jakiś mniej drastyczny i mniej bolesny sposób. Czy ktoś jeszcze ma jakieś informacje na temat innych traumatycznych przeżyć po operacji wstawienia endo? Serdecznie pozdrawiam, Aneta
Grazyna1950 - Sro 28 Kwi, 2010

maszcza napisa³/a:
Dwa razy miałam usuwany dren
Ja miałam aż 6 razy usuwane dreny i nie wspominam tego bardzo traumatycznie. Lekarz kazał nabrac powietrza w płuca i zanim się zorientowałam dren był wyciągnięty. Owszem troszkę bolało, ale nie wspominam tego jako szczególnie nieprzyjemny ból.
barbórka - Sro 28 Kwi, 2010

U mnie na szczęście obylo się praktycznie bez bólu. Wyciągala pielęgniarka, szybko i skutecznie. Nie jest to przyjemne, ale nie powiedzialabym, że bolesne. Chyba trochę gorsze jest wyciąganie cewnika, ale też to tylko moment. Ja mam taką metodę: przygotowuję się, że będzie baaardzo bolalo, a potem przyjemna niespodzianka: boli tylko troszkę... Szew ogladalam bez wstrętu, nawet sobie zdjęcie komórką kazalam zrobic. Chyba nie jestem szczególnie wrażliwa ani bojąca. Mialam do wszystkiego pozytywne nastawienie, może to jeszcze morfinka dzialala...
zozo - Sro 28 Kwi, 2010

Ja miałam usuwane dreny 2 razy, bo miałam jak wiecie ostatnio dwie operacje. To, czy boli więcej, czy mniej zależy chyba od znieczulenia i tego w jaki sposób i kiedy to znieczulenie jest podawane.

Ostatnio w Krakowie miałam zostawiony wenflon w kręgosłupie po znieczuleniu i przez ten wenflon podawali mi środki znieczulające przez 2 dni pobytu na OIOM-ie. Drugiego dnia przyszli mi wyciągnąć cewnik i dreny - nie czułam wyciągnięcia ani jednego, ani drugiego :) , ale faktem jest, że noga od tego znieczulenia była cała lekko odrętwiała.

Natomiast za pierwszym razem po operacji wszystko było podawane w kroplówkach przez wenflon umieszczony na ręce. Zarówno wyciąganie cewnika, jak i drenu nie należało do przyjemnych :no: , ale jest to do przeżycia.

Dodam jeszcze, że zakładanie cewnika za drugim razem odbyło się na sali przedoperacyjnej już, jak zaczęło działać znieczulenie i w ogóle nic nie czułam :) . Natomiast za pierwszym razem było nieprzyjemnie :no: , bo cewnik był zakładany przed podaniem znieczulenia.

Wniosek jest taki, że wszystko zleży od organizacji i zastosowanego znieczulenia. Jak jest to dobrze zorganizowane, to faktycznie nie powinno nic boleć :) .

pasiflora - Wto 20 Wrz, 2011

aga.t. napisa³/a:
wyciąganie drenów mnie bolało na tyle, że się poryczałam
Dokładnie Ciebie rozumiem, bo ja też miałam koszmarne doświadczenia z wyciąganiem dren, do tego stopnia że kiedyś nie pozwoliłam sobie wyciągnąć, ale....
Chyba znalazłam na to patent :mrgreen:
Trzeba się odwrócić, zrelaksować, rozluźnić mięśnie i głęboko oddychać. Skupić się na oddychaniu, a nie na wyciąganiu dren. Pomaga na 100%
Wypróbowałam i na sobie i na koleżance z sąsiedniego łóżka :mrgreen:

aga.t. - Wto 20 Wrz, 2011

pasiflora napisa³/a:
Trzeba się odwrócić, zrelaksować, rozluźnić mięśnie i głęboko oddychać. Skupić się na oddychaniu, a nie na wyciąganiu dren. Pomaga na 100%

Również się odwróciłam, starałam się o tym nie myśleć -tym bardziej, że u pani z sąsiedniego łóżka przeszło to bezboleśnie - ale jak pielęgniarka powiedziała: "teraz muszę trochę naciąć" to już odleciałam...powiedziałam tylko, że mogła mi o tym nie mówić i już beczałam...Być może akurat pechowo trafiłam :(

Kris1968 - Wto 20 Wrz, 2011

Jak ja się cieszę że nie musiałem tego przechodzić :) Mnie drenów nie "montowali" :-) Ale jak czytam o Waszych i wyciąganiu to ciarki po plecach mi przechodzą :-o
Pozdrawiam

pasiflora - Wto 20 Wrz, 2011

Kris1968, dziwi mnie bardzo, że Ci drenów nie dawali. Mnie przy każdej operacji ortopedycznej dawali. Dziur po nich mam spoooro :)
Tego typu operacje są głębokie, a dreny mają za zadanie usunięcie krwiaka pooperacyjnego. Przypuszczam, że nie założenie ich może wiązać się z różnymi powikłaniami. Dobrze, że Cię one ominęły. :-D

Kris1968 - Wto 20 Wrz, 2011

Nie wiem dokładnie dlaczego ale lekarz coś mi mówił że mam bardzo silne mięśnie i nie zakładali. To co miało wypłynąć to poszło pomiędzy zszywkami w opatrunek.
Kruszyna - Sro 28 Gru, 2011

Ja do tej pory miałam łącznie 7 drenów po operacjach klatki piersiowej i jestem ciekawa jaka będzie różnica między ewentualnym usuwaniem drenów z nogi a właśnie z klatki jako że operacje na biodro będę miała dopiero w czerwcu. W każdym razie usuwanie drenów z klatki było bardzo bolesne o ile redony da się wytrzymać to usuwanie dwóch drenów opłucnowych które są grubsze było strasznym przeżyciem
NUTKA - Sro 28 Gru, 2011

kOCHANA przy naszych operacjach,zakładają z reguły 2 dreny REDONA,wyjęcie zależy od umiejętności pielęgniarki,za pierwzym razem myślałam że zejdę,a za drugim uprzedziłam o moich złych przeżyciach,i o dziwo kazano nabrać mi dużo powietrza i spokojnie je wypuścići nie bolalo nic a nic!!!! Strach ma wielkie oczy.Pozdrawiam,
Bonia - Sro 28 Gru, 2011

Nutka te nasze dwa dreny nie takie straszne i masz rację dużo zależy od pielęgniarki która to robi ja nawet porządnie powietrza nie zdążyłam nabrać i było po wszystkim ;-) a pierwszy raz w życiu miałam dreny po zabiegu A nie którzy z was są zaprawieni w bojach z wyciąganiem drenów :-)
MONIKAIMPRESJA - Czw 29 Gru, 2011

Ja nie patrzyłam ile miałam, nie mogłam wtedy jeszcze na to patrzeć, ale ze 20cm to miało,
a wyciągnięcie nawet sprawne i tylko chwila niewielkiego bólu

Essence30 - Czw 23 Maj, 2013

Kochani dla mnie to było też takie nieprzyjemne uczucie wyciągania drenu, ale mam pytanie, bo jestem dwa tygodnie po operacji i jeszcze sączy mi się taka ropa z tego drenu, przemywam octeniseptem. Nie wiem czy już w tym czasie mogę całkowicie zmoczyć ranę ... jak było u Was?
Cyryl - Czw 23 Maj, 2013

Kris1968 napisa³/a:
Nie wiem dokładnie dlaczego ale lekarz coś mi mówił że mam bardzo silne mięśnie i nie zakładali. To co miało wypłynąć to poszło pomiędzy zszywkami w opatrunek.


ja miałem w dniu operacji od rana do wieczora 60ml, w drugi dzień gdy zacząłem chodzić z balkonikiem zeszło chyba 140ml i na trzeci dzień rano wyjęto mi dren. takie śmieszne uczucie, nie jest zbyt przyjemne, ale nie zaliczyłbym to w pojęcie bólu.
później faktycznie w opatrunku trochę było tego dziadostwa, ale na 4 dni po operacji było już czysto, bo dostałem taki opatrunek do ściągnięcia szwów i jak zdejmowali mi go był w sumie prawie czysty.

kinga - Czw 23 Maj, 2013

Essence30 napisa³/a:
jeszcze sÄ…czy mi siÄ™ taka ropa z tego drenu

ropa? czy też płyn surowiczy? to jest ogromna różnica ten drugi może jeszcze podciekać

Jennifer - Nie 23 Lut, 2014

u mnie dreny wyciągane były 48 godzin po operacji i nie było to nic strasznego -ot po prostu chwila takiego ciągnięcia,zero bólu :-) byłam przygotowana na lekki koszmarek, zaciskałam już szczęki,a tu taka niespodzianka-w kilka sekund było po wszyskim :-D szybko,sprawnie i bezboleśnie!
Ola foczka - Pon 24 Lut, 2014

U mnie tez dość sprawnie poszło, miałam jeden dren, wyciągnięty dwa dni po operacji. Nabrałam powietrza potem wypuściłam a wyciąganie drena trwało kilka może kilkanaście sekund czułam takie ciągnięcie i szczypanie raczej nie był to bol, nie jest to przyjemne uczucie, ale do przeżycia.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group