Grazyna1950 - Nie 28 Sie, 2011
Nie bardzo to prawda. Tych miejsc jest zdecydowanie za mało 
Grunwald - Nie 28 Sie, 2011 Nie trzeba szukać specjalnego miejsca czy koperty. Można stawać na zakazach i chodnikach. Grazyna1950 - Nie 28 Sie, 2011
Raczej uważaj z takim parkowaniem, bo mandat zapłacisz. Karta parkingowa daje pewne przywileje, ale w granicach rozsądku. Na zakazie parkowania jak zaparkujesz mandat dostaniesz na bank. pasiflora - Nie 28 Sie, 2011 Grazyna1950, Karta parkingowa potwierdza uprawnienia:
Postój a zatrzymywanie to dwie różne sprawy. Grażynka ma rację
Grazyna1950 - Nie 28 Sie, 2011 Akurat nie ten dział na dyskusję, ale wiem jedno przywileje przywilejami, a życie jest życiem. Wykładnia tego co wyżej Iwonka napisała jest taka, żeby korzystać z tych przywilejów sporadycznie i zachować szczególną ostrożność. Parkując na chodniku i blokując przejscie na pewno mandat się zapłaci. Wiem z autopsji, że w zakaz wjazdu wjechałam samochodem, ale musiałam wysiąśc a samochód musiał zostać odprowadzony na parking. Lepiej nie nasuzywać przywilejów. Ważniejszą sprawą, aby nam tych miejsc na parkowanie nie zajmowali zdrowi kierowcy. Może moderator przeniesie te posty do odpowiedniego działu, aby zainteresowani łatwiej do tych informacji mogli trafić. Mijka - Sob 21 Gru, 2013 "Za korzystanie z „lewych” kart dla niepełnosprawnych grozi do 2 tys. zł grzywny. Dziś wchodzi w życie nowela kodeksu wykroczeń, która wprowadza grzywny za nieuprawnione korzystanie z uprzywilejowanych miejsc parkingowych. Takie wykroczenie kosztować ma nawet 2 tys." źródło: http://prawo.rp.pl/artyku...za-grzywna.html pasiflora - Nie 22 Gru, 2013 Mijka, w końcu. Tylko ciekaw jak się to ma do korzystania z kart nie lewych ale pożyczonych, bądź od osób nieżyjących? Cyryl - Nie 22 Gru, 2013 podobnie jest z oznaczeniami pojazdów ciężarowych w tablice TIR (uprawniające do innej odprawy celnej) i ADR (oznaczające przewożenie materiałów niebezpiecznych). jeżeli kierowca zakończył procedury celne lub rozładował materiały niebezpieczne, a nie zasłonił lub nie zdjął tablicy jest to podstawą do ukarania w wysokości 3 tyś zł. karty parkingowe są albo na pojazd albo imienne. jeżeli więc karta parkingowa jest na inny pojazd albo na osobę nie znajdującą się w pojeździe może być podstawą do ukarania. Mijka - Wto 25 Mar, 2014 30 listopada 2014 roku przestaną obowiązywać wydawane obecnie karty parkingowe dla osób z niepełnosprawnością. Prawo o ruchu drogowym określające warunki dotyczące wydawania nowych kart wchodzi w życie 1 lipca 2014 r. Najważniejsze zmiany: = imienna karta parkingowa dla osób fizycznych wydawana będzie na okres orzeczenia niepełnosprawności, jednak nie dłużej niż na 5 lat; = placówki obsługujące osoby niepełnosprawne otrzymywać będą karty parkingowe na okres trzech lat ze wskazaniem numeru rejestracyjnego samochodu będącego własnością placówki; http://serwisy.gazetapraw...-kopertach.html kinga - Wto 25 Mar, 2014 A co z dotychczasowymi kartami parkingowymi wydanymi bezterminowo? I skąd ludzie niekorzystający z internetu, bądź korzystający i nie znający nowych wytycznych mają wiedzieć? Zostaną rozesłane pisma do posiadaczy kart parkingowych? pasiflora - Wto 25 Mar, 2014
O podwyżkach gazu/prądu wystarczy info np w prasie. Ja prasy nie kupuję, więc dowiaduję się zawsze jak już dostanę wyższy rachunek. Idealnie że proceder wykorzystywania karty po nieżyjącym dziadku się zakończy. W końcu coś mądrego!!! Ciekawe ile miejsc parkingowych się zwolni? Cyryl - Wto 25 Mar, 2014 jestem ogólnie przeciwny nadużywaniu przywilejów, ale na placu którym mieszkam w wyniku konkursu na zagospodarowanie, planuje się wprowadzenie strefy bez samochodów (http://dolny-slask.org.pl/746950,foto.html?idEntity=586959). bardzo to ładne, ale zabrano nam miejsca do parkowania samochodów, ale co w zamian? przecież ludzie gdzieś muszą parkować samochody, tylko gdzie? dlatego zastanawiam się nad wyrobieniem sobie karty pojazdy dla osoby niepełnosprawnej. esca - Wto 25 Mar, 2014
 mieć blisko. Gdziekolwiek, każdy krok policzony.
Ale jak mi zrobią drugą nóżkę, oddam miejsce innym. Nie ma nic za darmo i chyba po to dostanę endo, żeby móc chodzić, właśnie. pozdr fiolet - Wto 25 Mar, 2014 Niedawno wyrabiałam nową jeszcze starą kartę i pytałam panie co z nowymi? Stwierdziły, ze nowe będą wydawane od lipca a do czerwca stare, które tracą ważność 30 listopada. Ludzie raczej nie będą powiadamiani. Płacić już dużo większe pieniążki trzeba za każdym wyrabianiem bo karta będzie na góra 5 lat (jeżeli jest przyznana na stałe) + zdjęcia, dojazdy nie mówiąc już o straconym czasie. Więc jak zwykle zarabiają na najbiedniejszych 
pasiflora - Wto 25 Mar, 2014 fiolet, i tu się zgodzę z Tobą. Nie dość że niepełnosprawny nie ma za dużych profitów z tego tytułu to jeszcze nie małe koszty i te dojazdy (dla niektórych męczące). Powinno być chociaż darmowe.
Cyryl - Sro 26 Mar, 2014
bardzo mi się podobało to odwołanie się do brytyjskiego prawa i poszedłbym dalej: - zrównałbym zarobki do brytyjskich, - to samo z rentami, - rehabilitacja na poziomie brytyjskim, - okres oczekiwania na endo też na tym poziomie. dlaczego traktować jakieś prawo w sposób fragmentaryczny? dobrze, że poseł Sławomir Piechota nie postraszył nas karami Szariatu. mariusz - Sro 26 Mar, 2014 Czyli mam rozumieć,że swoją kartę parkingową,będę musiał wymienić????mam ją ważną do połowy przyszłego roku!! A czy ktoś wie,gdzie można dostać naklejki,emblematy,czy jak to nazwać,aby wkładać za wycieraczkę,autom osób nieuprawnionych do parkowania na kopertach??? Często widzę jak u mnie na osiedlu,na złość osobom chorym auta stawiają na kopertach-zdrowi brysie. kinga - Sro 26 Mar, 2014
a ja mam bezterminową.... ale co ich to obchodzi Naklejki - musisz poszukać w sklepach internetowych. Sporo ich jest. pasiflora - Sro 26 Mar, 2014
mariusz - Sro 26 Mar, 2014 Dzięki za podpowiedzi,już buszuje w necie,aby zobaczyć bezcenną minę nie uprawnionych do zajmowania miejsc na kopertach. biedronne - Sro 26 Mar, 2014 112 lub straż miejska to lepsze moim zdaniem rozwiązanie, i przy okazji zgodne z prawem, w przeciwieństwie do naklejek. mariusz - Sro 26 Mar, 2014
Zgadzam się,z tym tylko jak to u nas w kraju bywa,wiele przy tym jest ,ZACHODU-i trzeba mieć czas na te wszystkie procedury. biedronne - Sro 26 Mar, 2014 Tylko brakiem czasu na szukanie miejsca parkingowego tłumaczą się też Ci, co parkują nielegalnie na kopertach. Jeśli wymagamy od innych stosowania się do przepisów prawa to wymagajmy też od siebie; naklejanie naklejek na czyjś samochód, nawet w szczytnym celu, zgodne z prawem nie jest. esca - Czw 27 Mar, 2014
Była taka akcja CZY NAPRAWDĘ CHCIAŁBYŚ BYĆ NA NASZYM MIEJSCU? Zrobiliśmy tak na naszej wspólnocie. Wierzcie, nie wierzcie ale.... działa! pozdr johana4 - Sob 29 Mar, 2014 A ja mam pytanko: co trzeba zrobić, gdzie iść itd. żeby taką kartę dostać? pasiflora - Sob 29 Mar, 2014 Do tej pory wyglądało to tak:
mariusz - Czw 22 Maj, 2014 A jak ma się karta parkingowa,do orzeczenia lekarskiego?Trzeba od nowa iść na komisję?Przecież karta jest wydawana na podstawie orzeczenia lekarskiego?Czy prawo,tzn-ustawa zadziała wstecz,czy tylko dla osób które,będą się starać o niepełnosprawność? Nie tak dawno byłem w ZUS-na dniu osób niepełnosprawnych,byli tam przedstawiciele PCPR-jak o to zapytałem,stwierdzili że jak mi kończy się termin w przyszłym roku,to nie muszę podejmować żadnych kroków,aż do następnej komisji lekarskiej. pasiflora - Czw 22 Maj, 2014 mariusz, jakiś niedouczony ten przedstawiciel wydaje mi się. To jak ja mam dożywotnią to w ogóle nie muszę wymieniać? Prawo zadziała wstecz. Każdy będzie musiał wymienić. Wymiana ma spowodować by najbardziej potrzebujący korzystali z miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. Szybko zweryfikują pseudo niepełnosprawnych. mariusz - Czw 22 Maj, 2014 Konkretnie moje pytanie dotyczyło,tego,iż jeżeli ja mam kartę parkingową , na czas określony,jeszcze rok,a ustawa wchodzi w życie,od bodajże 30 Listopada tego roku,czy ja muszę do tego czasu wymienić kartę-Panie z PCPR-powiedziały że nie,więc sam już nie wiem,zadzwonie lub pojadę do PCPR-i dopytam jeszcze raz,być może do Zusu-przysłali niekompetentne osoby? Ale z drugiej strony jak teraz polecę wymieniać kartę,to zapłacę teraz i ewentualnie za rok. Inna sprawa z osobami które posiadają kartę na stałe. pasiflora - Pi 23 Maj, 2014 mariusz, a czy na stronie karty widocznej przez szybę samochodu, widać termin ważności? Nie! Tak, więc chyba wymienić będą musieli wszyscy. Bo niby skąd będzie wiadomo czy ważna, ile ważna etc. mariusz - Pi 23 Maj, 2014
Dziwne ponieważ na mojej karcie parkingowej,jest widoczna data ważności,oraz numer tejże karty,nie ma możliwości tylko zobaczyć imienia i nazwiska,jest na odwrotnej stronie,czy wiadomo jak będzie ta karta wyglądać po zmianach?Dziś dzwoniłem do PCPR u mnie w mieście,i co się okazało wiedzą tylko,o tej dacie wejścia w życie nowej ustawy,ale o wymianie ani słowa,kazali dzwonić we Wrześniu,jak zasugerowali być może coś więcej w tej kwestii będą wiedzieli-Więc albo u mnie jest takie średniowiecze,albo co miasto to coś innego,dla mnie i tak to jest próba wyciągnięcia kasy,jak komuś w niedługim czasie kończy się ważność karty. mariusz - Pi 23 Maj, 2014
Z tego http://serwisy.gazetapraw...-kopertach.html wynika że jednak chcąc mieć kartę,to wszyscy muszą od nowa. esca - Pi 23 Maj, 2014
nie. Chyba, że dostałeś czasowo.
Od nowa z orzeczeniem po kartę tak.
pozdr mariusz - Pi 23 Maj, 2014
Ja czegoś nie rozumiem,jak ktoś ma na stałe,to z urzedu dostanie na 5 lat?,czy jednak bedzie musiał udać się po orzeczenie? esca - Pi 23 Maj, 2014 Mariusz, ja mam na stałe z Zespołu. Biorę to orzeczenie i idę po nową kartę. Za 5lat wezmę znów to samo orzeczenie i znów dostanę na 5 lat. I tak do śmierci. kpw? Jeżeli w międzyczasie padnę to moja karta nie będzie na nowo wydana. I tak to właśnie eliminują się automatycznie osoby, których już nie ma na tym świecie. To jest dla nas bardzo, bardzo dobre!!!!! To odnawianie uprawnień co 5lat. Tak uważam. Znam wielu ludzi, którzy latają, biegają, zdrowe nóżki mają i... parkują na kopercie mając kartę dawno nieżyjącej babci. pozdr esca - Pi 23 Maj, 2014
Imię i nazwisko jest na odwrotnej stronie. pozdr pasiflora - Pi 23 Maj, 2014 Sorki  Faktycznie 
Jednak sądzę że i tak wymiana będzie wymagana.
mariusz - Sob 24 Maj, 2014
elkar - Sob 24 Maj, 2014
Data ważności karty to nie jest data ważności orzeczenia w przypadku bezterminowego orzeczenia. Podobnie jak ważność prawa jazdy czy dowodu osobistego. Dowód wymieniasz po 10 latach (jeśli nic się wcześniej nie zmieniło), chociażby po to, by zaktualizować zdjęcie. Ja mam umiarkowany stopień niepełnosprawności - bezterminowo. Będę wymieniać kartę, według nowych przepisów, co 5 lat, ale nie ma to w moim przypadku nic wspólnego z nowym orzeczeniem. Każdy kto ma czasowe orzeczenie, będzie dostał kartę na okres ważności orzeczenia, nie dłużej niż na 5 lat. Jeśli skończy się ważność karty oraz jeśli skończy się ważność orzeczenia, to trzeba będzie otrzymać nowe orzeczenie, by dostać nową kartę. esca - Sob 24 Maj, 2014
Będą się wykruszać, samoistnie. Pozdr esca - Wto 27 Maj, 2014 Wysłałam zapytanie, od kiedy można składać wnioski o wydanie karty i czy można on-line? Dostałam taką odpowiedź: "W odpowiedzi na Pani zapytanie z dnia 23 maja 2014 r. wyjaśniam, że wydawanie kart parkingowych będzie zadaniem zespołów od 1 lipca 2014r. Z uwagi na brak informacji z Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych zespół nie jest w stanie odpowiedzieć jak będzie można składać wnioski. Zespół aktualnie nie posiada żadnych wytycznych odnośnie realizacji nowego zadania rządowego. W przypadku posiadania tych informacji, zamieszczone zostaną na stronie." =================== pozdr esca - Wto 01 Lip, 2014 Rusza wymiana kart parkingowych dla niepełnosprawnych. Większość je straci Utworzono: 30.06.2014, 09:50 We wtorek rozpoczyna się wymiana kart parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Nowe nie będą już wydawane bezterminowo, a do ich otrzymania uprawnione będą osoby niepełnosprawne ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnego poruszania się. Liczba osób, które mają prawo parkować na miejscach dla niepełnosprawnych, znacznie spadnie Nowe przepisy dotyczące wydawania kart wprowadziła nowelizacja Prawa o ruchu drogowym, która (oprócz kilku przepisów) wchodzi w życie 1 lipca. Zmiany przygotowane w sejmowej podkomisji ds. osób niepełnosprawnych mają ukrócić nadużycia związane z używaniem kart parkingowych dla niepełnosprawnych, które obecnie wydawane są bezterminowo. Jak powiedział poseł PO Sławomir Piechota, który przygotowywał projekt, z uprawnień do kart parkingowych wykluczone zostały osoby o lekkim stopniu niepełnosprawności. - Teraz kartę będzie mogła otrzymać osoba o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Do tego musi być ustalenie przewodniczącego powiatowego zespołu orzekania o niepełnosprawności, że ta osoba ma znaczne trudności z samodzielnym poruszaniem się - powiedział Piechota. Dodał, że np. osoba niesłysząca, która ma umiarkowany stopień niepełnosprawności, niekoniecznie będzie uprawniona do otrzymania karty. Dodał, że wprowadzenie nowych przepisów wynikało z coraz częstszego zajmowania miejsc dla osób niepełnosprawnych przez osoby do tego nieuprawnionych. - Wynikało to z obserwacji, między innymi policji i organizacji pozarządowych. Na tych miejscach parkowały osoby, które nie miały problemu z samodzielnym poruszaniem się. Rosło też zjawisko używania kart wydanych kiedyś na osoby, które już nie żyją - tłumaczył powody wprowadzenia nowych przepisów Piechota. Wszystkie dotychczas wydane karty parkingowe stracą ważność 30 listopada 2014 r. - Od 1 lipca do końca listopada będzie czas na wymianę starych kart na nowe, od 1 grudnia nie można parkować w oparciu o stare karty na wydzielonych dla niepełnosprawnych miejscach. Każdy uprawniony powinien od razu przystąpić do wymiany karty - zaznaczył Piechota. Nowe karty, które pozwalają na zajmowanie miejsc parkingowych dla pojazdów osób niepełnosprawnych, a także niestosowania się do pewnych znaków drogowych, będą wydawane na okres ważności orzeczenia o niepełnosprawności, jednak nie dłużej niż na pięć lat. Natomiast placówki obsługujące osoby niepełnosprawne otrzymają karty parkingowe na okres trzech lat. Imienna karta będzie wydawana osobie niepełnosprawnej - niezależnie od tego, jakim pojazdem jeździ. Jeżeli karta wydawana będzie dla placówki, wtedy w numerze karty będzie numer rejestracyjny pojazdu. Według danych resortu infrastruktury obecnie w Polsce wydanych jest ponad 650 tys. takich kart, wiele z nich używanych jest w sposób nieuprawniony. Często zdarza się używanie kart podrobionych, posługiwanie się kartami osób zmarłych lub członków rodzin mieszkających w innym rejonie kraju, podczas gdy taka karta ważna jest tylko wtedy, gdy osoba niepełnosprawna uczestniczy w podróży - jako pasażer lub kierowca. Według szacunków autorów ustawy po nowelizacji w obiegu pozostanie ok. 180 tys. kart. Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym wprowadza też zmianę w Kodeksie wykroczeń poprzez dodanie nowego typu wykroczenia, którym będzie posługiwanie się w sposób nieuprawniony kartą parkingową dla osób niepełnosprawnych; takie wykroczenie będzie karane grzywną do 2 tys. zł. Zmieni się także podmiot wydający kartę. Dotychczas był to starosta, teraz będzie to przewodniczący powiatowego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności. Ponadto tworzy się centralną ewidencję kart parkingowych, która będzie prowadzona przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych w systemie teleinformatycznym. Ustawa przewiduje, że system ten zacznie funkcjonować od 4 stycznia 2016 r. W ustawie określona została także minimalna liczba miejsc postojowych zagwarantowanych dla pojazdów osób niepełnosprawnych. Tam, gdzie miejsc parkingowych jest w sumie od 6 do 15, ma to być co najmniej jedno miejsce, od 16 do 40 – co najmniej dwa miejsca, od 41 do 100 – co najmniej trzy miejsca, a powyżej 100 miejsc postojowych – przynajmniej 4 proc. ogólnej liczby miejsc. (PAP) http://regiomoto.pl/porta...szosc-je-straci pozdr bebe14 - Wto 01 Lip, 2014 Podpisuje się pod tym rękami i nogami już dawno powinni zrobić z tym porządek i ten system uszczelnić ,jedna rzecz na tym świecie co udało się załatwić PO esca - Sro 16 Lip, 2014 ... cyt". Stołeczne Centrum Osób Niepełnosprawnych informuje : Nowe karty parkingowe dla osób niepełnosprawnych Uprawnienia do karty parkingowej na nowych zasadach (bez konieczności ponownego stawania na komisji ds. orzekania o niepełnosprawności) zachowują jedynie osoby niepełnosprawne ze znacznym stopniem niepełnosprawności, posiadające w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności jeden z trzech symboli przyczyny niepełnosprawności: 04-O, 05-R lub 10-N oraz zawierające wskazania o spełnieniu przesłanek uprawniających do uzyskania karty parkingowej (pkt. 9 orzeczenia - dotyczy). Osoby te muszą zgłosić się nie wcześniej niż po 1 lipca 2014r. do siedziby Miejskiego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Warszawie przy ul. Andersa 5, aby wymienić dokument.... kcyt ----------------- Wygląda na to, że ze stopniem umiarkowanym trzeba ponownie stanąć przed Zespołem ds orzecznictwa. Czyli trzeba zająć się sprawą już dziś bo może trochę potrwać. Do Zespołu przecież trzeba mieć aktualny opis - a więc ortopeda też będzie potrzebny. Zdjęcia rtg? pozdr pasiflora - Sro 16 Lip, 2014 esca, nigdzie nie znalazłam informacji że osoba z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności będzie musiała ponownie stanąć przed komisją. Jakiś link proszę. Wychodzi na to że komisja może mi cofnąć orzeczenie wydane na stałe? Paranoja! W tym wypadku wolę nie stawać na miejscach dla niepełnosprawnych a mieć orzeczenie na stałe. esca - Sro 16 Lip, 2014 No, właśnie ja tez tak myślałam. Pani zapytała mnie o pkt 9. Czy pisze, że "spełniam". No i pisze. Ale ona mówi, że muszę mieć orzeczenie wydane po 01.07.2014. I słyszę od znajomych, że już zaczynają składać wnioski o kartę (z kompletem dokumentów, oczywiście) http://niepelnosprawni.pl...26#.U8ZSI7FkxvA Jutro idę do mops i dowiem się dokładnie. Napiszę. pozdr (pasiflora, ho ho nie poznałam Cię. Gatki w paseczki też były fajne )
Edycja: Mam!! Mam!! Mam!!! http://isap.sejm.gov.pl/D...=WDU20130001446 cyt.... "Art. 6. 1. Karty parkingowe, o których mowa w ustawie zmienianej w art. 1, wydane na podstawie dotychczasowych przepisów, zachowują ważność do dnia określonego jako data ważności karty, nie dłużej niż do dnia 30 listopada 2014 r. 2. Osobom zaliczonym do znacznego stopnia niepełnosprawności, posiadającym ważne orzeczenie wydane przez powiatowy zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności i mającej przyczynę niepełnosprawności oznaczoną symbolem 04-O (choroby narządu wzroku), 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna), zawierające wskazanie o spełnieniu przesłanek uprawniających do uzyskania karty parkingowej na podstawie przepisów dotychczasowych – kartę parkingową wydaje się na podstawie tego orzeczenia.... "kcyt Czyli rzeczywiście stopień umiarkowany staje przed Zespołem orzecznictwa po nowy dokument. Pasiflora, też mam na stałe. Ale te miejsca wyznaczone są szerokie. I to jest ich atut. pozdr esca - Wto 22 Lip, 2014 Byłam w Zespole ds niepełnosprawności. Dostałam do załatwienia: - zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia (dla potrzeb zespołu ds niepełnospr) - wniosek o wydanie orzeczenia - oświadczenie, że wniosek składam w celu ustalenia wskazania do karty parkingowej. Pani powiedziała, że jeżeli tylko karta, to prawdopodobnie Zespół będzie rozpatrywał pod tym kątem. pozdr pasiflora - Wto 22 Lip, 2014 I co 5 lat taki wniosek musimy składać? Porąbani!!! I oczywiście opłaty koniecznie musimy regulować! esca - Wto 22 Lip, 2014
pozdr fiolet - Czw 24 Lip, 2014
Witam i potwierdzam. Byłam wczoraj i normalnie mnie Musimy od nowa składac pełną dokumentację (wraz z ksero kartotek ) i będziemy mieli nową komisję - niby tylko pod kątem wydania KP ale wiadomo z czym się to wiąże.  Pani powiedziała wyraźnie, że wszystkie orzeczenia komisji z przed 01.07.2014 są ważne tylko do 30.11.2014r. Mało tego poszłam bez kul ponieważ na chwilę obecną ich nie używam więc Pani jak się zapytała czy to dla mnie zdobiła taką minę, że hej Obawiam się czy dostaniemy od nowa KP . Trzeba będzie miec odpowiednio wypełnioną dokumentację no i oczywiście OBOWIĄZKOWO KULE. Bynajmniej u nas w Rybniku.
Wszystkie nowe orzeczenia będą ważne do 5 lat - więc góra co 5 lat nowa komisja i nowe orzeczenia.
esca - Czw 24 Lip, 2014 O, kurcze, to nie wiem czy pójdę? Mam na stałe. Tego mi nikt nie zabierze (tak mi się przynajmniej wydaje) U nas nie mówiły, że orzeczenie będzie wydawane co 5 lat. Ale. .. rzeczywiście tak może być. Bo przecież po 5 latach może znów będzie trzeba stawać przed Zespołem. Pozdr fiolet - Czw 24 Lip, 2014
To niestety będziesz mogła się nią posługiwac tylko do 30.11.2014r. Nowe mają nową szatę graficzną - podobno są inne. Na stałe już nie ma - więc co komisja może byc różnie
Tak jest inna : http://www.niepelnosprawn...90#.U9FRpLFAdG0 pasiflora - Czw 24 Lip, 2014 fiolet, wolę stracić kartę parkingową niż mieć nowe orzeczenie wydane na 5 lat. Obecnie orzeczenie mam na stałe i tego mi nikt nie zabierze. A tak mogę stracić pracę. fiolet - Czw 24 Lip, 2014
Tak masz rację. Czasami nie warto robic czegoś kosztem drugiego - także mam podobny dylemat z pracą i nie wiem co zrobic ? Tylko :(powtórzę tu z poprzedniego postu) Moim zdaniem stopnia niepełnosprawności na komisji o KP nie mogą zmienic. Chociaż z nimi nigdy nic nie wiadomo  . W końcu jak Pani powiedziała mi wczoraj jest to normalne pełne badanie. Ale mogą zabrac (nie wydac nowej) KP ponieważ nawet przy umiarkowanym stopniu na schorzenia narządu ruchu nie musi się należec - ocenia to właśnie komisja.
pasiflora - Czw 24 Lip, 2014 fiolet, wg prawa każde orzeczenie "świeże" automatycznie wypiera drugie. Tak więc życie pokaże. Myślałam że popraią komfort osób niepełnosprawnych a narażają jedynie na wydawanie pieniędzy, biurokrację, utratę pracy i inne przykrości. fiolet - Czw 24 Lip, 2014
Właśnie o to chodzi - wszędzie pod górę. Zamiast nam ulepszyc życie to tylko pogarszają
esca - Czw 24 Lip, 2014
Miejsca z kopertą zawsze są blisko wejścia. Dla mnie to najważniejsze, blisko  Każdy krok mam policzony.
Jeżeli ktoś nie potrzebuje kul to chyba nie ma problemu z chodzeniem. Logiczne. Pozdr Cyryl - Pi 25 Lip, 2014
w naszym kraju wszystko jest możliwe. ja robiłem uprawnienia wykładowcy i instruktora nauki jazdy w 1986 roku, po jakimś czasie zacząłem pracować w transporcie i te uprawnienia nie były mi potrzebne. w drugiej połowie lat '90-tych zlikwidowano wszystkie te uprawnienia. pracujący w zawodzie instruktorzy mogli odnowić uprawnienia szybciej i taniej. mi to było potrzebne dużo później więc musiałem iść od nowa na kurs i egzamin przed komisją państwową, a jako że mam więcej kategorii, kosztowało mnie to ponad 10 000zł. fajne, nie? także posiadając jakieś uprawnienia, orzeczenia w naszym kraju nie można być pewnym dnia i godziny.
napisałaś jak ktoś nie z tego forum, ja przed operacją nie korzystałem z kul, ale po 50m musiałem stawać lub usiąść, aby odpocząć od bólu przynajmniej na minutę, na schody wchodziłem dostawiając nogę. esca - Pi 25 Lip, 2014
Ale po endo, jak wszystko będzie oki, nie chcę kul i nie chcę karty. Przecież z chodzeniem nie będzie problemu. Tak było po pierwszej endo. Pozdr pasiflora - Pi 25 Lip, 2014 esca, i bez kul można się męczyć np sercowcy. Natomiast my mamy różne przypadki. Wiemy że forumowicze źle się czują przy amianach pogodowych. Miesiąc jest fatalnie a potem już jest przez pół roku wszystko ok. Czy uważasz że takiej osobie nie należy się karta? Czy mam mieć wydawaną na miesiąc? A co jak nie zdąży przez biurokrację wyrobić taką kartę. Wg mnie karta powinna być wydawana na podstawie obecnych orzeczeń, przecież ich nikt nie podwarzył. Jeżeli ktoś ma dożywotnio grupę, to niech tylko co 5 lat wyrobi kartę i to bez żadnych kosztów. Koszty nie pokrywa PFRON lub podobne instytucje. I tak jakieś koszty byśmy ponieśli np zdjęcie, dojazd dwa razy. fiolet - Pon 28 Lip, 2014
Tylko niestety jak w te lepsze dni ich nie używamy to inni myślą, że całkowicie wyzdrowieliśmy już.
esca - Czw 07 Sie, 2014 Potrzebne kule czy wózek, czyli akcja przeciwko blokującym miejsca dla niepełnosprawnych Do kierowców, którzy parkują swoje auta na miejscach dla niepełnosprawnych mimo, że nie posiadają specjalnych kart, podchodzą młodzi ludzie. I pytają: - Może pomóc? Potrzebne kule czy wózek. http://regiomoto.pl/porta...epelnosprawnych mioda - Czw 14 Sie, 2014 Witam, też myślałam, że wydanie nowej karty to tylko formalność - niestety zostałam poinformowana, że to nowe badanie. Miałam stopień umiarkowany wydany czasowo, teoretycznie do operacji lewego biodra - bo te akurat wymagało naprawy w pierwszej kolejności. Jestem po więc dla nich zdrowa, aczkolwiek najpóźniej za 3 lata czeka mnie drugie endo... Teraz muszę uzupełnić dokumentację dotyczącą prawego biodra, ciekawa jestem jak to się skończy. Chodzę jeszcze o kulach właśnie ze względu na drugie biodro, jak napisałafiolet, raz jest lepiej raz gorzej. Zobaczymy jak do tego podejdą urzędnicy. pasiflora - Pi 15 Sie, 2014 mioda, powiedz mi czy ta komisja dotyczy tylko karty parkingowej? Czy to nowe orzeczenie o niepełnosprawności? Szkoda mi mojej drugiej grupy wydanej na stałe 
mioda - Pi 15 Sie, 2014 pasiflora, teoretycznie powinno dotyczyć karty parkingowej. We wniosku nie wypełniam pkt. 3.1 - cel -tam gdzie się zaznacza ponowne ustalenia, wygaśniecie czy po raz pierwszy. Zamiast tego jest oświadczenie, że wniosek o wydanie orzeczenia składam w celu ustalenia wskazania do karty parkingowej stanowiącego podstawę do ubiegania się o wydanie karty na podstawie art. 8 ust. 3a pkt1 i 2 ustawy...itp. Generalnie w naszym przypadku - osób które mają już orzeczenie o niepełnosprawności - powinno to być "orzeczenie o wskazaniach do ulg i uprawnień, zawierającego wskazanie w zakresie karty parkingowej" czyli 05-R. Generalnie jeśli przyczyną niepełnosprawności jest dysfunkcja narządu ruchu i masz wpisany w orzeczeniu ten symbol, to takie orzeczenie powinno być formalnością . Nie zmienia to faktu, że Pani kazała mi uzupełnić dokumentację i powiedziała, że to nowe badanie. Jakoś jednak nie jestem przekonana do jej zdania. Postaram się "zaciągnąć" języka u osób z komisji, jeszcze jest trochę czasu. Jak dowiem się czegoś więcej dam znać. esca - Pi 15 Sie, 2014
pasiflora - Pi 15 Sie, 2014
W treści pisze: "poza tymi osobami, które są uprawnione do wymiany starej karty bez ponownego orzekania się" Tylko które osoby muszą się orzekać a którym wystarczy wymiana? Już nic nie rozumiem
źródło: http://www.niepelnosprawni.pl esca - Sob 16 Sie, 2014 Na pewno stopień znaczny nie staje przed komisją. Reszta myślę, że co 5 lat (przynajmniej). Przecież jak pisałaś, nowe orzeczenie wypiera stare. Jak można mieć jedno wydane na stałe, a drugie (nowe) na 5 lat? Ważne będzie nowe.
Tak podpowiada logika. Inaczej znów będą kombinacje. Pozdr pasiflora - Sob 16 Sie, 2014 Ja będę w poniedziałek w Urzędzie Powiatowym i dopytam. Mam nadzieję, że będzie tam jakaś kumata kobieta. fiolet - Sob 16 Sie, 2014
Są to tylko te osoby, które maja wydane orzeczenie po 1 lipca 2014 r. Czyli te, którym przyznano w/g nowej ustawy - pytałam. esca - Pon 18 Sie, 2014 Byłam ja dzisiaj w Zespole. 1. To jest normalna komisja jak każda inna. 2. Mam mieć komplet dokumentów, badanie będzie od nowa. 3. Albo lekarz podtrzyma mój umiarkowany stopień albo nie. Zależy od mojego stanu zdrowia na dziś. A nawet jeżeli grupa nie zostanie zmniejszona to i tak orzeczenie będzie wydane najdłużej na 5lat. 4. Czy jeżeli w czasie badania okaże się, że grupa ma być niższa, to czy mogę wszystko wycofać? - nooooooo, wycofać nie, machina już ruszyła. Komisja/badanie się odbywa i ocena musi być dokonana. ---------- Jest wiele osób na wózkach - mają stopień znaczny. Im na pewno należy się karta parkingowa. pozdr ps. poprawiłam, zadowolona? kinga - Pon 18 Sie, 2014
Nie jest to prawdą.
esca - Pon 18 Sie, 2014
kinga - Pon 18 Sie, 2014
Z kontekstem czy bez - wychodzi na to samo. Nie należy się tylko przy umiarkowanym. Zasiłek pielęgnacyjny jest dla stopnia umiarkowanego raz dla stopnia znacznego. Poza tym ten temat dotyczy karty parkingowej. Proszę więcej nie pisać o zasiłkach i ustalaniu stopnia. dorotabeata - Pon 18 Sie, 2014 Mam od roku umiarkowane na stałe, złożyłam wniosek ze względu na kartę parkingową. I teraz też nie wiem, co robić? Kiepsko mi się chodzi na większych odległościach, a z kartą mogę parkować przy wejściu. W pracy też zostawiłam informację o orzeczeniu i mają na mnie odpis (jestem tańszym pracownikiem). Na razie poczekam i zobaczę, jak będą wyglądały Wasze nowe orzeczenia. esca - Pon 18 Sie, 2014
Tak mnie pani poinformowała. pozdr pasiflora - Czw 28 Sie, 2014
fiolet - Czw 11 Wrz, 2014
Niestety - kumulacja już chyba właśnie nastąpiła Dzisiaj złożyłam dokumentację na komisję ale aby ją złożyc najpierw prawie 4h czekałam w kolejce (i takie kolejki są dzień w dzień), a w chwili obecnej na wezwanie czeka się już do 8 tygodni - ponieważ tyle jest wniosków. Więc trzeba się uzbroic w cierpliwośc. Cała poczekalnia ludzi - a w BOK-u obsługuje tylko 1 osoba wszystkie sprawy. Istny horror.
gobla - Pi 12 Wrz, 2014 W Bielsku, aby zamienić starą kartę parkingową na nową trzeba odwiedzić Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności aż 5 razy ! 1 - pojechać po wnioski ( nie mam w domu drukarki aby sobie wydrukować ) - są 3 druki do wypełnienia 2 - złożyć wnioski 3 - stawić się na Komisji ( mam dzisiaj - czas oczekiwania - 3 tygodnie ) 4 - złożyć wniosek na kartę parkingową - należy osobiście! - po otrzymaniu drogą pocztową orzeczenia Komisji 5 - odebrać kartę parkingową Mała poprawka, Orzeczenia nie wysyłają pocztą, należy odebrać osobiście. W dniu dzisiejszym odebrałam orzeczenie, Komisja podtrzymała mój umiarkowany stopień niepełnosprawności, jednocześnie stwierdziła , że nie mam uprawnień do karty parkingowej. grazynamackowiak - Wto 23 Wrz, 2014 Witam ja mam wezwanie na komisje w Powiatowym Zespole D/S orzekania niepełnosprawności w celu wydania karty parkingowej schorzenie narządu ruchu 05 nigdy nie byłam na takiej komisji . Jeśli ktoś był niech napisze więcej . fiolet - Czw 25 Wrz, 2014
O kurczę - a jednak To jest do przewidzenia, że będą nam odbierac Poprzednią miałaś okresową czy na stałe? Co miałaś napisane od lekarza - chodzi mi o to czy używasz kul i przybycie na komisję sama czy osobą ? Kule miałaś na komisji ?
gobla - Czw 25 Wrz, 2014 fiolet, nie mam orzeczonego stopnia niepełnosprawności na stałe, mam umiarkowany na 5 lat. Na komisji byłam sama, kule zabrałam (bez ściemniania, akurat w tym dniu bardzo mnie bolało biodro, czasem tak mam ). Wydaje mi się, że karta parkingowa przysługuje tylko osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności, uzasadnienie na moim orzeczeniu brzmi : ".....nie jest Pani osobą o znacznie ograniczonej możliwości samodzielnego poruszania się. " pasiflora - Czw 25 Wrz, 2014
Wiem że to chore porównanie ale jak osobie poruszającej sie o kulach karta się nie należy to analogicznie na wózku też powinni jej mieć. Tym bardziej że nas czekają różne operacje jeszcze 
fiolet - Czw 25 Wrz, 2014
Popieram - zgadzam się w 100%. Normalnie szkoda słów Ale jak widac na grupę także patrzą i mogą zmienic.
Cyryl - Czw 25 Wrz, 2014
to jest bardzo chore, dlatego nim się napisze lub powie lepiej jest się zastanowić, bo chyba nie ma tu chętnych na amputację kończyny zamiast wstawienia endo? jeżeli przywalił Ci urzędnik z powodu swojej bezmyślności, bezduszności itp., to nie odgrywaj się na innych poszkodowanych. interweniuj w tym urzędzie, a nie szukajmy osób równie bezbronnych, jeszcze gorszej sytuacji i co najważniejsze nie będące przyczyną tej sytuacji. jeżeli ja znalazłem się w ciężkiej sytuacji to staram się z tego wygrzebać, a nie poświęcać siły, aby wszyscy wokół byli nieszczęśliwi. to jest tradycyjna modlitwa polskiego chłopa: jeżeli Boże ja już nie mam krowy, to spraw aby sąsiadowi jego krowa padła. asia567 - Czw 25 Wrz, 2014 Ludzie na wózkach inwalidzkich którzy mają protezy też jeżdżą samochodami i chyba bardziej niż my potrzebują karty? Chyba trudniej dojechać wózkiem do sklepu niż nam o kulach? dorotabeata - Czw 25 Wrz, 2014 Może wystarczy tej wymiany zdań. Nie na temat. fiolet - Czw 25 Wrz, 2014 Ja jeździłam na wózku dośc długo i powiem szczerze, że na wózku było mi dużo lepiej się poruszac, niż o kulach. Jedynie niestety utrudniają życie bariery architektoniczne. Dlaczego 90% osób po odjęciu jednej kończyny dolnej woli jeździc na wózkach niż chodzic w protezie z kulami? Bez dwóch zdań rozumiem osoby, które oprócz odjęcia jednej kończyny lub obu chorują jeszcze na inne choroby, mają porażenia itp. - im się należy KP w 100%. Ale skoro nam się nie należą to także nie powinny np. osobie z 1 kończyną (odjętą na skutek np. wypadku) i nawet nie ważne jest tu czy ma protezę czy nie ma (w 99% się otrzymuje). Czy my inaczej się poruszamy w czasie np. gdy nie możemy obciążac kończyny lub osoby z wiszacym biodrem? Tak samo. Osoba po odjęciu kończyny tak samo powinna się poruszac o kulach a nie na wózku - jest to wręcz zalecane i wskazane. Młode osoby jeszcze po okresie akceptacji zaczynają się rehabilitowac, ale w starszym wieku już niestety nie. Wolą wózek od kuli, później przez to faktycznie dochodzi do dalszego procesu chorobowego + depresja i czym to się kończy chyba nie muszę pisac? pasiflora - Pi 26 Wrz, 2014
Gobla, koniecznie się odwołaj 
Cyryl - Pi 26 Wrz, 2014
a jak to miałem odebrać, jeżeli jedno z nas potrzebuje takiej karty, to trzeba skupić siły, uwagę, pomoc na niej, a nie na tym jak odebrać te karty innym. jeżeli takie coś byłoby we Wrocławiu oferuję próbę pomocy. bebe14 - Sob 27 Wrz, 2014 Ja dostałem kartę parkingową ale przez rok nawet jej nie wyrabiałem to dla mnie bez różnicy zmiana przepisów ale ja nie jeżdżę samochodem ,no chyba że jako pasażer z kolegą który ma dwie endo i inne sprawy ale zawsze stawaliśmy na takim miejscu i on składa na nowo na kartę ja nie bo mi akurat nie trzeba esca - Sob 27 Wrz, 2014 Tak mi przyszło do głowy.... Na początek wydadzą karty tylko dla stopnia znacznego. Zobaczą ile to będzie kart.
I jezeli okaże się, że nie ma tłoku wtedy orzecznicy dostaną wytyczne aby wydawać karty rownież dla stopnia umiarkowanego. Może tak jest teraz? Przecież wydawanie kart, tak naprawdę dopiero ruszyło. Pozdr grazynamackowiak - Sro 01 Pa, 2014 Witam jestem po komisji lekarskiej nie mam jeszcze decyzji pytałam grzecznie lekarza ortopedy na komisji lekarskiej czy mam przyznane odpowiedział że dostanę nie pytałam o więcej . Nawet zapytał się dlaczego nigdy z wnioskiem nie wystąpiłam byłam bardzo zaskoczona poinformuje jak będzie decyzja 14 października pozdrawiam wszystkich oczekujących . fiolet - Pon 20 Pa, 2014
Ja także w tej chwili wróciłam z komisji. Także zapytałam i lekarz powiedział: "Spełnia pani wszystkie przesłanki więc dlaczego miałaby Pani nie dostać ? " O nic więcej nie pytałam. Po decyzję mam się zgłosić 28.10. grazynamackowiak- a jak Twoja decyzja ? maaly-22 - Pon 20 Pa, 2014 Tak czytam posty o karcie a przeczytałem wszystkie i nie wiem co zrobić gdyz mam rente socjalną tzn umiarkowany stopień niepełnosprawności "O" na stałe z dopiskiem ze niepełnosprawnosc datuje się przed 16 rokiem zycia . Niechce stawać na komisji bo róznie nanich bywa chodz po wypadku pytajac lekarza w krakowie o ilość procent uszczerbku na zdrowiu powiedział ze renta na 100 jest tylko zebym przyniósł druk n9 bo nie ma . Nie wiem tez czy kazdego taka komisja dotyczy osoba ze znacznym stopniem niepełnosprawności i znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się, osoba z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się i kodami w orzeczeniu 04-O (choroby narządu wzroku) lub 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna), osoba do 16 roku życia ze znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się. Czy poprostu wystarczy ozeczenie o danej grupie... fiolet - Pon 20 Pa, 2014
Podczas "wywiadu" Pan głośno mówił (czytał) co zaznacza i właśnie użył słów: "znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się ". Więc grupy mi nie zmienili, tylko zastanawiam się czy czas pozostał ten sam ? Miałam umiarkowany do 31.12.2015r. Nic - okaże się po odbiorze decyzji. A i jeszcze doktor powiedział : jest Pani po endoprotezie i ciąg dalszy w poście powyżej. Więc jak widać - należy się nam bez dwóch zdań - jeśli , któryś lekarz nie przyzna to jest jego "widzimisię" i ...... . maaly-22 - Pon 20 Pa, 2014 No właśnie z lekarzami róznie bywa a ta renta to aktualnie moje środki na zycie i mam ją na stałe poniewaz zdrowie się niepoprawia wręc odwrotnie do tez endo . Fiolet piszałem ze mam umiarkowany "O" czyli wzrok teraz doszła miednica z endo ale renta była przed wypadkiem fiolet - Pon 20 Pa, 2014 Właśnie czasami "nie warta skórka wyprawki'. A lekarze niestety - "każdy lekarz na swój strój"  Ty i inni Ci co mają na stałe macie dużo do stracenia. Lepiej z nami "czasowymi" bo w razie czego nie tracimy dużo a możemy zyskać.
gobla - Wto 21 Pa, 2014 fiolet...piszesz, że "każdy lekarz na swój strój " ...i tak faktycznie jest, dzisiaj otrzymałam list z odpowiedzią na moje odwołanie ( nie przyznano mi karty parkingowej, pomimo tego, że mam na orzeczeniu symbol niepełnosprawności 05-R ) , Miejski Zespół d/s Orzekania o Niepełnosprawności w Bielsku-Białej podtrzymuje swoją decyzję i przekazuje sprawę do organu II instancji czyli do Wojewódzkiego Zespołu do Katowic. To jakaś kpina, dowolna interpretacja przepisów. fiolet - Wto 21 Pa, 2014
Przykro mi. Trzymam kciuki za pozytywną decyzję z Katowic. Walcz bo jak widać do tej pory z osób, które tu piszą jesteś jedyną osobą, której odmówiono Karty (na nowych zasadach). Nie wiem jak Jola bo pisała o stopniu a nie napisała nic o tym czy przyznano kartę.
bebe14 - Wto 21 Pa, 2014 Skoro zus po kilu miesiącach po endo uznaje że jesteśmy zdrowi to niema co się dziwić że i tu karty się nie dostaje ,no chyba że ma się jeszcze jakieś inne dolegliwości ,bo po endo każdy ma 05-R magdalenaa - Sro 22 Pa, 2014 Drodzy Panstwo, a moze by tak, korzystajac z istnienia Fundacji Bioderko, podjac jakas akcje protestacyjna w sprawie tych kart parkingowych? Wiem, ze sprawie przyglada sie Rzecznik Praw Obywatelskich. Mysle, ze wiecej zgloszen pomoze mu wyrobic sobie zdanie o skali problemu. Ja tez czekam na ostateczne rozwiazanie - jak tylko juz bede znala final, opisze moja historie w kilku zdaniach. Tymczasem zachecam do podjecia inicjatywy. I serdecznie pozdrawiam, Magda bebe14 - Czw 23 Pa, 2014 Po jednej endo karta nie powinna się należeć tak udciwie moim zdaniem ,jam mam endo ,kolano też zrobione i na wiosne mam mieć drugie endo i chyba ludzie maja gorzej my tylko mamy endoprotezy to nie koniec świata magdalenaa - Czw 23 Pa, 2014 Wszystko zalezy od indywidualnego przypadku. Jesli choroba stawu biodrowego nie jest choroba podstawowa, wlasciciel chorego kregoslupa nie czuje sie komortowo na swoich dwoch (rowniez chorych) nogach, a operacja alloplastyki ma nie tylko poprawic komfort chodzenia , ale tez zapobiec dalszej degradacji calego ukladu narzadu ruchu, nie eliminujac wcale bolu (kregoslupa) i licznych ograniczen (np zakaz dzwigania, dlugiego stania i siedzenia) - to czy sie nalezy, czy tez raczej nie? Pozdrawiam serdecznie, m. dorotabeata - Pi 24 Pa, 2014
Nie mam jeszcze endo, ale uważam, że przed operacją karta się przydaje. Parkowanie "za płotem" przy markecie, albo dużo dalej od wejścia w innym miejscu jest koszmarem. Widzisz wolne miejsca a trzeba iść kawałek. Często po pierwszym endo czeka się na drugie. Gdybym czuła się dobrze, to mały spacerek byłby przyjemnością. Nie wiem, jak mi wyjdzie wymiana stawu, ale chętnie zamieniłabym kartę parkingową na zwykłe chodzenie. Osoby, które mają za sobą jakieś poważne problemy ze stawami powinny mieć możliwość korzystania z karty parkingowej. esca - Pi 24 Pa, 2014 Zgadzam się z Tobą. Jeżeli ktoś ma trudności z chodzeniem to przecież właśnie po to jest karta. Te miejsca nie dość, że są blisko wejścia to jeszcze są szersze od innych, typowych. A to bardzo, bardzo istotne.
Pamiętam jak ja chodziłam przed zabiegiem. Każdy ale to każdy krok policzony. Zdrówka życzę. Pozdrawiam bebe14 - Sob 25 Pa, 2014 No z tym się zgodze przed operacja jest dużo gorzej niż po bo potem po kilku miesiącach jesteśmy praktycznie zdrowi i co najważniejsze biodro nie boli Tak naprawdę nasz kraj jest troszkę zacofany na zachodzie takie operacje to normalka i jest robione ich dużo więcej a u nas nie dość że się czeka to potem ludzi się traktuje jakby byli kalekami ,najlepiej nie oglądać zdjeć i życ normalne bo po to się robi operacje Na zabiegach spotkałem pania po endoprotezach która zamiast się cieszyć że ja nie boli żałowała że zrobiła operacje bo straciła renta ,na takie tekst szczeka mi opada maaly-22 - Sob 25 Pa, 2014 No nie stety tak czasem bebe jest ja spotkałem w szpitalu gościa co przyszedł na operacje kręgosłupa bo zus mu renty niechce dać a z tego co mówił nie był to powazny stan kinga - Sob 25 Pa, 2014 Bardzo proszę trzymać się tematu wątku. pasiflora - Sob 25 Pa, 2014 bebe14, karta powinna się należeć wszystkim którzy tego potrzebują. Nieważne czy są przed czy po operacji. Stan przedoperacyjny niejednokrotnie nie pozwala w krótkim czasie dojść do sprawności, a czasem w ogóle. A te porównywanie do zachodu.... Żenada! bebe14 - Sob 25 Pa, 2014 No to samo sobie odpowiedziałaś u nas najpierw się doprowadza pacjenta do takego stanu że nie może chodzić a potem ma trudności żeby wrócić do sprawności Na zachodzie takiego czegoś niema robi się operacje wcześniej żeby temu zapobiec i jest ich zdecydowanie więcej niż u nas szczególnie w Niemczech gdzie są one powszechne Z kartą się zgodzę że powinien je mieć ten komu jest potrzebne ale nie zgodzę się że powinien ja mieć każdy po endoprotezie biodra Bonia - Sob 25 Pa, 2014 Ludziom przed operacją biodra takie karty powinny być wydawane na czas określony. Iewentualnie przedłużany jeśli pacjent potrzebuje jej na dłużej bo każda rekonwalescencja jednak inaczej przebiega. Takie karty na stałe powinny być wydawane tylko osobą które na stałe mają uszkodzony narząd ruchu. Ja np nie rozumiem jednej rzeczy dlaczego takie kartyy są wydawane np Diabetyką człowiek zdrowy sprawny chodzi a kartę ma bo jest cukrzykiem. I może jestem wredna mam koleżankę z MPD chodzi tyle że słabo widzi, ale do pracy dojezdza sama i sama z niej wraca Ojciec ma samochód na nią i mają kartę tyle że jak ją ojciec zabierze i przywiezie z pracy to święto lasu że tak powiem. Te karty powinny być wydawane osobą które naprawdę mają poważne problemy ruchowe a nie komu popadnie. fiolet - Sob 25 Pa, 2014
Dlatego jest weryfikacja i wymiana kart. Do tej pory praktycznie każde dziecko, które miało orzeczoną niepełnosprawność dostawało kartę. W chwili obecnej tylko dostanie na wybrane schorzenia z ograniczoną możliwością poruszania się i to zależnie od wieku. Bo np. po co dwulatkowi - kiedy jeszcze czy chore czy zdrowe to i tak jeździ w wózku dziecięcym ? I to samo z wieloma jednostkami chorobowymi u dorosłych. Ograniczyli do niezbędnego minimum. Teraz wszystkie karty są wydawane czasowo - nie ma już na stałe. Reniaczek - Sob 25 Pa, 2014 Czy z orzeczeniem na stałe w stopniu lekkim i karcie inwalidzkiej na stałe mam szanse starać się o kartę na nowych zasadach? fiolet - Sob 25 Pa, 2014 Reniaczek- Niestety nie - musisz mieć co najmniej umiarkowany - ale nic nie stoi Ci na przeszkodzie złożyć wniosek o zmianę stopnia niepełnosprawności w związku z pogorszeniem stanu zdrowia i wtedy zaznaczyć, że zależy Ci na KP. Reniaczek - Sob 25 Pa, 2014 Fiolet. Dziękuję za radę.Pozdrawiam:) dorotabeata - Nie 26 Pa, 2014
Ja od ponad roku mam kartę, ale na starych zasadach, czyli jeszcze miesiąc. Zastanawiam się, czy złożyć wniosek jeszcze raz, ale chyba mi się jeszcze karta przyda. Pozdrowionka fiolet - Nie 26 Pa, 2014
Masz czas do końca czerwca 2015r. bowiem przedłużono ważność starych, ze względu na ilość ludzi składających wnioski, a każdy musi się wstawić na komisji. dorotabeata - Nie 26 Pa, 2014 fiolet, Dzięki za informację, nie wiedziałam o tym. Reniaczek - Nie 26 Pa, 2014 Beata8.Super wiadomość,ale czy możesz wrzucić linka mówiącego o zmianie tego przepisu- nie mogę nigdzie znaleźć.Pozdrawiam:) fiolet - Nie 26 Pa, 2014
Proszę bardzo : np. http://samorzad.infor.pl/...-2015-roku.html lub http://www.niepelnosprawn...77#.VE0I_PmG_yA lub http://prawo.gazetaprawna...arkingowej.html Projekt przeszedł i jest już zatwierdzony. Mijka - Nie 26 Pa, 2014
http://www.niepelnosprawn...39#.VE0bUCKG9pp Data opublikowania dokumentu: 2014-10-23, 12.12 Reniaczek - Nie 26 Pa, 2014 Mijka i fiolet dziękuję Wam serdecznie:) esca - Pon 27 Pa, 2014 Do czerwca 2015. Fantazja!!!! Malina, po prostu. pozdr maaly-22 - Wto 04 Lis, 2014 Wyjątek: Ustawodawca przewidział odstępstwo od zasady, zgodnie z którą karta parkingowa od dnia 1 lipca 2014 r. przysługuje na podstawie orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności wydawanego także od 1 lipca 2014 r. Wyjątek dotyczy osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym, które posiadają orzeczenia wydane przed 1 lipca 2014 r. wraz z symbolem przyczyny niepełnosprawności 04-O (choroby narządu wzroku), 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna). Osoby posiadające tego rodzaju orzeczenia uzyskają kartę parkingową bez konieczności ponownego orzekania się - na podstawie dotychczasowego orzeczenia, jeżeli zawiera ono wskazanie do karty parkingowej. tekst ze strony http://www.niepelnosprawn...rkingowych.html poszukałem to bo poniewaz będąc ostatnio w PCPR po legitymacje był starszy Pan który wymieniał karte w linku jest wszystko opisane i myśle ze admini mnie nie ukazą za link pozdrawiam pasiflora - Wto 04 Lis, 2014 maaly-22, przecież ten link to nie reklama a odnośnik do źródła. Brawo za info
esca - Sob 08 Lis, 2014 Prezydent podpisał ustawę wydłużającą ważność kart parkingowych http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj,fl83d magdalenaa - Nie 16 Lis, 2014 Drodzy, zajrzyjcie tutaj. Moze to jest jakis promyk nadziei dla takich jak ja... Serdecznie, M. http://www.sprawy-general...hp?pismo=248836 Mijka - Sob 29 Lis, 2014 Wszystko o nowych kartach parkingowych http://www.kartaparkingowa.pl/
Magda1985 - Nie 30 Lis, 2014 Cyrk z kartami parkingowymi zrobili... najlepsze jest to, że prawnie totalnie sobie nie poradzili. Już nie wspominam, że błędne informacje były kierowane do ogółu i ludzie gubili się. Przepisy w nowej ustawie są niekonstytucyjne i naruszają nabyte prawa. Nadto, stwierdzam, iż omawiane przepisy w rażący sposób naruszają Uchwałę Sejmu Kartę Praw Osób Niepełnosprawnych, która m.in. zapewnia niepełnosprawnym: swobodny dostęp do dóbr i usług, życie w środowisku wolnym od barier funkcjonalnych, powszechnego korzystania ze środków transportu także pełnego uczestnictwa w życiu publicznym, społecznym i kulturalnym. W tej Uchwale Sejm wzywa Rząd RP do podjęcia działań w celu urzeczywistnienia tych praw oraz zobowiązuje Rząd do corocznej informacji o realizacji tych zobowiązań. Według tej Karty to Rząd winien likwidować różnego rodzaju bariery a nie odwrotnie pozbawiać niepełnosprawnych nabytych wcześniej praw umożliwiających funkcjonowanie w świecie z dużymi i powszechnymi barierami. Komisję już miałam i oczywiście była odmowna... aczkolwiek no zagmatwali się w tym po uszy. Odwoływać się nie ma sensu bo nawet nie wiadomo od jakiej decyzji się odwoływać... Bo decyzja jest jedna i ta sama co do stopnia niepełnosprawności... tylko punkt dotyczący karty. Zamiast odwołania napisałam pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich i do Prezesa Rady Ministrów odnośnie tej chorej sytuacji jaką wprowadzili. magdalenaa - Pon 01 Gru, 2014 Pisałam o tym już tydzień temu - RPO interweniował już w tej sprawie. Czekajmy dalej, co z tego wyjdzie. Zajrzyjcie tu sami, prosze: ----- Data wystąpienia/sprawy: 2014-10-22 Opis: Wystąpienie do Ministra Infrastruktury i Rozwoju w sprawie zasad wydawania kart parkingowych. Rzecznik Praw Obywatelskich otrzymuje liczne wnioski osób niepełnosprawnych o zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego przepisów ustawy z dnia 23 października 2013 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, która nowelizuje m.in. regulacje określające zasady wydawania kart parkingowych. Wnioskodawcy kwestionują zgodność z Konstytucją przepisu ustawy nowelizującej, który przewiduje utratę ważnDokument ości kart parkingowych z dniem 1 grudnia 2014 r. Część wnioskodawców uważa, że niekonstytucyjny jest także przepis, który nie przyznaje prawa do karty parkingowej osobom z lekkim stopniem niepełnosprawności, mającym obniżoną sprawność ruchową, którym dotychczas przysługiwało uprawnienie do karty parkingowej. W ocenie wnioskodawców, nowe regulacje naruszają konstytucyjną zasadę praw słusznie nabytych. Zdaniem Rzecznika zachodzą wątpliwości, czy ustanawiając nowe kryteria warunkujące otrzymanie prawa do karty parkingowej, w wyniku czego część osób niepełnosprawnych posiadających dotychczas kartę parkingową utraciło uprawnienie do posługiwania się tym dokumentem, ustawodawca dokonał dopuszczalnej ingerencji w prawa nabyte tych osób. Analiza zapisów dokumentujących przebieg procesu legislacyjnego prowadzi do wniosku, że ograniczenie katalogu podmiotów uprawnionych do otrzymania karty parkingowej miało na celu zagwarantowanie osobom mającym zasadnicze problemy z poruszaniem się rzeczywistej możliwości korzystania z miejsc przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych poprzez zmniejszenie ilości kart parkingowych znajdujących się w obiegu, a w szczególności wyeliminowanie z obiegu kart podrobionych oraz wystawionych na osoby, które już nie żyją. Zamiar zracjonalizowania zasad wydawania kart parkingowych w celu wyeliminowania nadużyć i zagwarantowania realnej możliwości korzystania z przywilejów związanych z posiadaniem karty nie uzasadnia jednak znoszenia praw słusznie nabytych. W celu wyeliminowania nieprawidłowości, ustawodawca powinien stosować w pierwszej kolejności środki mniej ingerujące w prawa obywateli, a dopiero wówczas, gdy okażą się one nieskuteczne, korzystać ze środków o większej dolegliwości. Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się z prośbą o przedstawienie stanowiska w sprawie. Wystąpienie dołączone do tego dokumentu: 248836.pdf Dokument PDF dostepny tutaj: http://www.sprawy-general...hp?pismo=248836 Alicja - Sro 18 Lut, 2015 Właśnie odebrałam nowe orzeczenie - nie dostałam prawa do karty parkingowej! Po 9 operacjach tego samego biodra, z czwartym implantem, po wiszącym biodrze i zespalanej miednicy, z koszem antyprotruzyjnym. Nie poruszam się o kulach, co uważam za wyjątkowe szczęście i cud właściwie. Ale bez samochodu nie mogę funkcjonować, bo jednak noga jest dużo słabsza niż kilka lat temu. Tylko na krótkich odcinakach chodzę w miarę bez problemu, a bardzo często nie mam gdzie auta zostawić, bo wszystkie miejsca zajęte. W zaświadczeniu o stanie zdrowia ortopeda napisał "trwałe kalectwo". Jednak orzekający internista uznał, że mogę przejść duuużo. Ponoć teraz trzeba chodzić o dwóch ulach lub poruszać się na wózku, żeby kartę dostać. Zamierzam się odwoływać. Orzecznik był ironiczny, stwierdził, że przecież w pracy samochodem nie jeżdżę. Kazał mi pokazywać blizny w obecności całej komisji, a ja gapa nie zaprotestowałam. Gabinet lekarski był obok. Zgięcie w biodrze badał na siedząco!!! magdalenaa - Sro 18 Lut, 2015 Koniecznie napisz o swojej sprawie do Rzecznika Praw Obywatelskich! pozdrawiam, Magda Alicja - Sro 18 Lut, 2015 magdalenaa, na pewno napiszę, bo uważam, że moje prawa jako pacjenta i osoby niepełnosprawnej zostały rażąco naruszone. Pani kierownik Powiatowego Zespołu d/s Orzekania o Niepełnosprawności także była zdziwiona, że tak zostałam potraktowana. Niestety, karty parkingowe są często pożyczane ludziom sprawnym przez niepełnosprawnych, w wyniku czego nasz nieszczęsny ustawodawca, który w znakomitej większości jest sprawny, nie ma pojęcia, jak to jest, kiedy człowiek ma trudności z przejściem kilkuset metrów. Wiesia187 - Sro 18 Lut, 2015 Alu . Koniecznie odwołuj się . W komisji był niekompetentny orzecznik , który nie miał pojęcia o Twojej diagnozie i trudnościach w poruszaniu się . To, że chodzisz bez kul jest naprawdę cudem , ale nie znaczy ,że możesz pokonywać kilometry . Ciekawe na jakiej podstawie stwierdził ,że możesz przejść dużo. Zostałaś potraktowana żenująco . Opisz to wszystko i walcz o swoje prawa . Pozdrawiam . elkar - Wto 07 Kwi, 2015 Jestem po wygranej batalii odnośnie karty parkingowej. Wcześniej miałam umiarkowany stopień niepełnosprawności, od dzieciństwa, bezterminowo, 05R i prawo do karty parkingowej. Musiałam na nowo stanąć na komisji w związku ze zmianą przepisów i jak większość tu piszących podtrzymano wcześniejszy stopień, ale odmówiono karty parkingowej. Dodano prawo do zaopatrzenia w środki ortopedyczne i pracę w warunkach chronionych. Dodam, że na komisję ledwo doszłam, bo do wymiany mam dwa stawy biodrowe i kilka szpitali nie podjęło się operowania. Czekam w Otwocku. Oczywiście odbierając orzeczenie prawie się rozryczałam, bo byłam w dość kiepskiej formie psychicznej i po prostu ręce mi opadły z bezsilności. Pobyt na komisji trwał 2-3 minuty. Lekarz zapytał o wzrost, wagę i czy pracuję. Nie poprosił o żadne zdjęcia, żadne wypisy ze szpitala, żadne opisy zdjęć. NIC. Nie zbadał, bo kozetkę miał zawaloną dokumentacją. Coś tam sobie na karcie zaznaczał zasłaniając ręką. Ale i tak podejrzałam i wydawało mi się, że zaznaczył iż nie spełniam kryteriów na kartę parkingową. Mimo to, gdy wtedy odbierałam decyzję, to liczyłam, że zmieni decyzję. Nie zmienił. Pojechałam do domu i będąc cały czas pod silnym wpływem emocji napisałam odwołanie: 3 kartki formatu A4. Opisując w szczegółach moje funkcjonowanie, pomoc bliskiej mi osoby, bez której nie byłabym w stanie funkcjonować. Opisałam w odwołaniu przebieg komisji i tak dalej. Odwołałam się od decyzji PCPR. Papiery zostały przesłane do wojewódzkiego ośrodka. Na komisji najpierw rozmowa z panią psycholog, a potem wizyta u orzecznika. Badanie na kozetce, oglądanie blizn. Gdy lekarz zobaczył aktualne zdjęcie, to widziałam po minie, że był w lekkim szoku. Zapytał, czy znalazłam szpital, który podjął się wstawienia endoprotez. Opowiedziałam, że w kilku odesłano mnie z kwitkiem i czekam w Otwocku. Pokiwał tylko głową. Nie byłam pewna jaka będzie jego decyzja. Niby miałam optymistyczne podejście, z drugiej zaś strony biłam się z myślami, czy lekarz dla zasady podtrzyma decyzję PCPR. Po dwóch tygodniach dostałam odpowiedź. Orzecznik zmienił decyzję PCPR w zakresie tego, czy spełniam warunku otrzymania karty parkingowej. Przysługuje mi prawo do karty parkingowej. Jestem za tym, by się odwoływać. Nawet, jeśli miałoby się nie dostać karty. Mam wrażenie, że PCPR'y mają za zadanie dawać jak najmniej kart, by potem można w kraju ogłosić kolejny "sukces" o wyeliminowaniu 60% kart parkingowych. Ja byłam nawet nastawiona na walkę w sądzie. Na szczęście w moim przypadku obyło się bez sądu. Oczywiście w między czasie wysłałam pismo (formularz internetowy) do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz do Pełnomocnika Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych. Od rzecznika odpowiedź, że znają problem i działają. Od pełnomocnika tłumaczenie jak krowie na rowie dlaczego wprowadzono tę ustawę i takie tam głupoty. Obie instytucje odpisały na papierze wysyłając odpowiedź Pocztą Polską. Edit: Odwołuje się nie od całego orzeczenia, ale tylko od konkretnego punktu lub punktów. Na przykład, ja napisałam: Odwołanie Niniejszym wnoszę odwołanie od orzeczenia Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w (...), z dnia (...)r. w sprawie (...), które doręczono mi dnia (...) oraz wnoszę o zmianę tego orzeczenia poprzez ustalenie, że spełniam przesłanki określone w art.8 ust. 3a pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2012r. poz. 1137, z późn. zm.). Uzasadnienie: Napisać wszystko, co leży na duszy. Nie tylko prawnicze regułki. W uzasadnieniu zmiany decyzji przez orzecznika powoływano się na moje uzasadnienie w odwołaniu. ewiwii - Sro 08 Kwi, 2015 elkar, Witam Ja jutro mam wyznaczony termin idę na komisje ,tez się odwoływałam . Zobaczę co tym razem mi napiszą. pozdrawiam Ewa Bonia - Sro 08 Kwi, 2015 Odnośnie kart parkingowych ja włanie toczę podobną batalie pomimo ze stopień niepełnosprawności mam wystawiony przed 16 rż jak większość osób mimo MPD na orzeczeniu mam stopień umiarkowany punktowo 10 n Panu z PCPR nie podobało się to że dostarczyłam za mało dokumentacji jego zdaniem MPD równa się ciągłymi wizytami w szpitalach konsultacjami itd. Był zdaje się wręcz zawiedzony że ja pomimo MPD nie biegam stale po lekarzach. I nie przebywam non stop w szpitalach. To jakaś paranoja dla lekarzy jestem histeryczką bo gdy mówię że coś mnie boli to patrzą na mnie jak na wariatkę robiąc że mnie hipochondryczkę nawet moja rodzinna zasugerowała mi kiedyś psychologa. A dla Pana z PCPR to ja jestem za zdrowa bo nie biegam po lekarzach. Odpowiedz dostanę za dwa tygodnie ale już raczej powinnam się szykować na to że tej karty nie dostanę i trzeba się będzie odwołać pasiflora - Czw 09 Kwi, 2015 elkar, przeczytałam Twój post z 7 kwietnia i nasuwa się jedno stwierdzenie - to chory kraj. Dzięki za opisanie Twojej batalii, na szczęście wygranej. Na pewno pomoże to komuś w nierównej walce z systemem. elkar - Czw 09 Kwi, 2015
Mam wrażenie, że osoby orzekające w PCPR'ach siedzą w komisji za karę, mimo, że dostają kasę. Osobę/pacjenta traktują jak zło konieczne, które trzeba szybko odfajkować. Przede mną była pani, która wyszła wzburzona, bo chciała pokazać zdjęcie RTG (miała na płytce), a orzecznik (nie chcę używać słowa lekarz): "A widzi Pani, żebym miał tu komputer?" Po prostu żenada. Odwoływać się zawsze warto, tylko wskazać w odwołaniu, to od czego się odwołuje, bo jakby co, to reszta orzeczenia pozostanie bez zmiany. I tak jak wcześniej napisałam, w odwołaniu nie pisać krótko i liczyć na to, że wszystko się powie na komisji. Papier to jednak jest papier i w uzasadnieniu odwołania uwzględnić wszystko, od początku problemów, przez wszystkie lata i dać się ponieść emocjom. Ja podkreśliłam również, że dla mnie karta parkingowa jest koniecznością w miarę normalnym funkcjonowaniu, a nie fanaberią. Mogę podać wzór odwołania, oczywiście bez mojego uzasadnienia, bo dotyczy moich problemów. Wojewódzki Zespół Ds. Orzekania o Niepełnosprawności W ... Za pośrednictwem Powiatowego Zespołu Do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w ... Odwołująca się: Imię i nazwisko adres adres ODWOŁANIE OD ORZECZENIA Niniejszym wnoszę odwołanie od orzeczenia Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w ..., z dnia ... w sprawie ..., które doręczono mi dnia ... oraz wnoszę o zmianę tego orzeczenia poprzez ustalenie, że spełniam przesłanki określone w art.8 ust. 3a pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2012r. poz. 1137, z późn. zm.). UZASADNIENIE Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawność w ... w dniu .... wydał orzeczenie, w którym stwierdził, że nie spełniam przesłanek do wydania mi karty parkingowej. Orzeczenie zostało mi doręczone w dniu .... Nie zgadzam się z tym orzeczeniem i dlatego go niniejszym zaskarżam. I potem wszystko co przyjdzie do głowy odnośnie swoich chorób, leczenia, funkcjonowania w życiu codziennym, zawodowym. O pomocy udzielanej przez osoby bliskie. O przyjmowanych lekach przeciwbólowych. Jak najwięcej i jak najbardziej szczegółowo. Napisać nawet, że rehabilitacja oferowana przez NFZ nie przynosi poprawy, a na prywatną nie stać. Może komuś się jeszcze przyda. ewiwii - Czw 09 Kwi, 2015 Witam Byłam dzisiaj na komisji orzekającej,jak pisałam odwołującej Miałam być o godzinie 10,lekarz przyjął mnie dopiero o 12,15.Przymnie dopiero zapoznał się z moją historia choroby ,zajęło mu to 1 minutę ,a kartek było sporo.Przedstawiłam mu dodatkowe badania ,owszem tylko zerkną .Badanie polegało na ugięci nogi w kolanie .Lekarz pytał się czy mam płyty z badaniami ,a za chwilę sam sobie odpowiedział ,że komputer i tak nie sprawny.Odpowiedz dostane listownie i to tyle. W kolejce był chłopak bez prawej reki ,wcześniej miał kartę parkingową ,a teraz i on musiał się odwoływać. Chory kraj pozdrawiam Ewa esca - Czw 09 Kwi, 2015
To nie kraj jest chory tylko konkretny człowiek -orzecznik, z imienia i nazwiska, konkretna osoba. Jakiś Marek, Paweł czy Michał... jakiś Nowak, Kowalski czy Tomiak... Z "krajem" nie wygra się bo niby z kim walczyć? Ale z konkretnym człowiekiem (takim samym jak ja - dwie ręce, dwie nogi) da się podyskutować, posprzeczać... czy też odwołać się od jego decyzji.
Może nawet ustawa/przepis/zalecenie jest korzystne dla pacjenta tylko szlachta-orzecznicy chcą coś ukręcić po swojemu. "Wykazać się" Bo niby co ta koperta na parkingu daje ludziom oprócz wygodnego dojazdu, bliskości wejścia do sklepu, instytucji... Czy ta "koperta" kosztuje miliony? Jest warta góry złota? To cóż tak jej bronią? Mają płacone od decyzji negatywnych?????
pozdr Mijka - Czw 09 Kwi, 2015 Niepełnosprawny ma prawo parkować mimo zakazu postoju Pan Jarek jest sparaliżowany i porusza się na wózku inwalidzkim. Ma swój samochód, który niekiedy parkuje pod domem w miejscu objętym zakazem postoju, gdy jego miejsce parkingowe jest zajęte. Ostatnio dostał mandat. Czy słusznie – zastanawia się czytelnik. Niesłusznie. Niepełnosprawny, który tak jak pan Jarek ma ewidentnie obniżoną sprawność ruchową, bo może przemieszczać się tylko na wózku, ma prawo nie stosować się do niektórych znaków, w tym zakazu postoju. Jednak pierwszym warunkiem jest posiadanie ważnej karty parkingowej dla osoby niepełnosprawnej, wystawionej na jego nazwisko przez starostę. Karta musi być umieszczona w widocznym miejscu za przednią szybą pojazdu. źródło: http://prawo.gazetaprawna...zu-postoju.html esca - Sob 11 Kwi, 2015 Od dzisiaj wchodzą nowe przepisy. za parkowanie na "kopercie" mandat do 800zł.
Pozdrawiam grazynamackowiak - Nie 12 Kwi, 2015 Witam odnosnie karty parkingowej dałam wcześniej wpis że byłałam na komisji pytała Fiolet jaka decyzja otóż pozytywnie załatwiłam byłam mile zaskoczona komisją . Dostałam stopień umiarkowany poraz pierwszy na stałe i karte parkingową ważność na 5 lat ortopeda zapytał mi sie dlaczego dopiero teraz zgłosłam się skoro problem od urodzenia nawet nie oglądał dokumentacji .Na komisji byłam o kulach jak wcześniej pisałam zwichnęłam endoproteze Mam prawo jazdy a dopiero teraz zaczęłam korzystać z karty parkingowej  
Cyryl - Nie 12 Kwi, 2015 możemy użalać się nad chorym krajem, jednak prawdą jest że do niedawna kartę parkingową rozdawano jak cukierki i większość jej posiadaczy nie powinna być do tego uprawniona. może źle się wyraziłem: to czy powinna być uprawniona to jedno, ale to że są o wiele bardziej potrzebujący, którym się to powinno należeć, druga sprawa. odwołam się do wypowiedzi o chłopaku bez prawej ręki. jest upośledzony - prawda, ale czy nie zabiera miejsca bardziej potrzebującym. w autobusie, tramwaju sprawa jest prosta, siadam, ale gdy przychodzi bardziej potrzebujący ustępuję. jeżeli ten chłopak z problemem w rękach stanie pod sklepem/urzędem/ośrodkiem zdrowia, to gdzie ma stanąć osoba mająca kłopoty z problemem w nogach - poruszaniem się, czy z niepełnosprawnym dzieckiem, które trzeba wspomagać w poruszaniu się? sprawa osób z niepełnosprawnością jest trudna, bo osoby takie z jednej strony chcą być traktowane na równi z innymi, ale z drugiej strony nie mają zrozumienia dla podobnych sobie, bardziej potrzebujących. liczy się tylko co ja wywalczę dla siebie, a to jakie konsekwencje to pociąga za sobą i czy moje przywileje nie staną się krzywdą innych, nie jest brane pod uwagę. wracając do wydawania kart parkingowych. uważam, że dobrze jest iż w końcu cała zgraja osób mogących swobodnie się poruszać nie będzie już mogła się ubiegać o nie, bo siostra, brat, czy znajomy pracuje w takim a nie innym urzędzie lub na chorobę uszu. i wydaje się, że będzie to bardziej normalne. jednak prawdą jest, że osoby zasiadające w komisjach nie wyszły jeszcze z głębokiego komunizmu, a co ciekawe tylko na tej posadzie, bo już na własnej praktyce potrafią przedzierżgnąć się w czystej krwi kapitalistę. esca - Nie 12 Kwi, 2015 Zgadzam się z Tobą, Cyryl. Pozdrawiam elkar - Pon 13 Kwi, 2015 To, że część osób dostała kartę "niesłusznie" lub po znajomości, nie upoważnia do traktowania wszystkich osób mających karty, jako potencjalnych oszustów. Nie załatwiałam sobie karty "po znajomości", nigdy jej nikomu nie udostępniałam. Z moim bólem żyję ja sama. Jeżeli boli mnie tak, że nie jestem w stanie się ruszyć, wyję w poduszkę, to nie zastanawiam się nad tym, czy kogoś w tym samym czasie boli bardziej. W taki sposób, to nikt nie miałby prawa do niczego, bo zawsze mógłby znaleźć kogoś, kto ma gorzej. Nawet psychologowie uważają, że nie można patrzeć na problem pod kątem problemów innych osób. Bo to w niczym nie pomaga. W ten sposób można byłoby zbić jakąkolwiek depresję - ktoś ma gorzej. Każdą chorobę - ktoś jest gorzej chory. I tak dalej. Inną sprawą jest to, że poniekąd sami niepełnosprawni są sobie winni obecnej sytuacji. Część osób niepełnosprawnych udostępniała swoje karty a to dzieciom, a to wnukom, a to znajomym i nikt tego nie kontrolował. Po drugie, u nas osobę parkującą na miejscu dla niepełnosprawnych traktuje się jako potencjalnego oszusta. Przyjeżdżam, parkuję i już osoby przechodzące obok patrzą "wzrokiem, który mógłby zabić" i czekają, czy wyjdę z samochodu o własnych nogach, czy też nie. Kiedyś zaatakował mnie nastolatek, którego rodzice musieli uspokajać. A jak wyszłam i zobaczył, że nie poruszam się sprawnie i poruszam się "przy pomocy", to nawet na słowo: "przepraszam" nie było go stać. I pewnie w duchu był przekonany o słuszności swojej reakcji, bo przecież nie jestem starym człowiekiem, to pewnie i kartę mam kombinowaną. Mam porównanie z USA. Nigdy nie proszę o pomoc, nie wpycham się przed kolejkę, nie oczekuję, by z powodu mojej niepełnosprawności było mi lepiej. Ale, ledwo wychodzę z samolotu i ustawiam się w kolejkę do urzędnika imigracyjnego, to już mnie wyławiają z kolejki i pokazują, że mam iść do krótkiej kolejki i ominąć długą, standardową kolejkę. NIkt nie traktuje mnie jak oszusta i nie prosi o żadne dokumenty potwierdzające niepełnosprawność. Gdy zbliżam się do wejścia do sklepu, w którym drzwi nie otwierają się automatycznie, to osoba wychodząca na mój widok cofa się, otwiera drzwi i z uśmiechem przytrzymuje je. A dodam, że nie byłam sama, byłam z rodziną, więc miałby kto mi drzwi przytrzymać. Miejsca parkingowe tam są duże, tak, większość samochodów u nich to duże samochody, vany, suvy, ale obok tego miejsca jest duże pole zakreskowane na biało, które powiększa dodatkowo przestrzeń na wózek lub dla osób, które nie wysiadają w sposób łatwy z samochodów. U nas, wiele miejsc spotykam takich, że jak się stanie i obok stanie samochód, to nijak nie można wyjść, a osoba na wózku, to niech zapomni o tym miejscu. Dodam, że mam tam rodzinę i wiem, jak tam wydawane są karty. O tym, czy komuś przysługuje karta decyduje lekarz ortopeda. Wypisuje papier, z którym człowiek udaje się do ich wydziału komunikacji, gdzie wydają mu kartę. Żadnych komisji i żadnego traktowania jak oszustów. Co więcej, widziałam osoby, które u nas zjedzone byłyby żywcem, gdyby stanęły na miejscu parkingowym. Bo przecież osoby patrzące wiedzą lepiej, jak ktoś się czuje, jakie ma problemy i ile kosztuje go wyjście z domu. Może komuś nie spodoba się porównanie z USA, ale naprawdę tam wrażenie, że jestem w innym świecie (jeśli chodzi o stosunek do osób niepełnosprawnych). I dodam, że nikt nie podważał tam mojej polskiej karty parkingowej. Dwa razy widziałam, jak podjechał wóz policyjny, wyszedł policjant, podszedł, przeczytał i pojechał dalej. Kolejna rzecz. Czy naprawdę uważacie, że obecna ustawa wyeliminuje rozdawanie kart "po znajomości"? Wątpię. A co więcej, jestem pewna, że nie. Po pierwsze na tych samych papierach można wydać decyzję o przyznaniu karty, jak o jej nie przyznaniu. Każda decyzja się obroni. Czyli występuje głęboko posunięta uznaniowość i wytyczne z góry. Po drugie, jeśli lekarz orzecznik nie podchodzi do swojej pracy poważnie, nie bada, nie przegląda papierów, zdjęć RTG, to dla mnie to nie jest osoba zaufania publicznego czy społecznego, która byłaby gwarantem, że każda decyzja jest naprawdę przemyślana i uczciwa. A jak ktoś dostanie kartę nieuczciwie, to niby jak miałoby to być sprawdzone? Policjant zakwestionuje kartę? Nie ma takiego prawa. Więc niestety, ale nadal będzie można dostać kartę mając dojście do lekarza orzecznika lub do osób wydających zaświadczenia o chorobach. Pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych napisał mi, że chodziło między innymi o wyeliminowanie kart osób nieżyjących. I w tym celu trzeba było rozwalać wszystko? Wystarczyło odgórnie nakazać wymianę wszystkich kart na nowe - osobiście - i już wypadłyby z użycia karty osób nieżyjących. Czy wyeliminuje to przekazywanie kart rodzinie? Wszystko zależy od służb takich, jak: policja, straż miejska, gminna. Ale czy im się będzie chciało czekać przy samochodzie i sprawdzać, czy w samochodzie przemieszcza się osoba uprawniona. A nadal, mimo, że kary są większe, jedni drugim użyczają karty. Więc z tego względu, to część niepełnosprawnych zgotowała innym niepełnosprawnym taki los. pasiflora - Pon 13 Kwi, 2015 Cyryl, nigdy na "chore uszy" nie wydawano kart parkingowej.
Ja byłam pełna podziwu dla ustawy o wymianie kart, ale nie wiedziałam, że dla niepełnosprawnych będzie to tak kiepskie. Bonia - Pon 13 Kwi, 2015 No a ja czuje sie jak oszustka własnie dzisiaj dostałam pismo ze mam dostarczyc kolejną dokumentacje medyczną to co wypełniła mi lekarka rodzinna że swojej kartoteki to za mało chociaż ma wszelkie wypisy dotyczące moich zabiegów operacji leczenia. To nie wystarcza przekopuje się więc przez całą dokumentacje medyczną w domu szukając wypisów z Kliniki. Dzwoniłam też do mojego fizjo z prośbą o potwierdzenie na pismie że w ogóle się leczę a nie udaję niepełnosprawną. Po prostu brak słów. Cyryl - Pon 13 Kwi, 2015
może nie tak dosłownie należy to rozumieć (inny stopień abstrakcji). czy obecna ustawa to zmieni lub czy osoby decyzyjne będą uczciwe? tego nie wiem, ale wiem że poprzedni porządek był do bani. można nic nie robić, a można spróbować. chciałbym tą sytuację porównać z sytuacją na drogach. w Niemczech mamy karność i porządek, ale tam rocznie kontroluje się 30% pojazdów ciężarowych (takie są dane BAG - odpowiednik naszego ITD). w Polsce kontroluje się 6-7%. więc jeżeli chcemy lepszego porządku trzeba się zgodzić z bardziej surowymi kontrolami, a w naszym przypadku bardziej dokładnym rozpatrywaniem wniosków o przyznawanie. dlatego Bonia nie trzeba czuć się jak oszust, ale zaakceptować takie procedury. kolejną sprawą jest uczciwość, bezstronność i fachowość osób przyznających kartę. tu jest spory problem, bo najlepszy nawet system wykonywany przez dyletantów lub osoby sabotujące go nie sprawdzi się. pytanie: skąd wziąć u nas uczciwych fachowców? Elkar, ja nie odnoszę się do osoby A czy B, ale to są moje odczucia w tym temacie. a wydaje mi się, że na jedną osobę faktycznie potrzebującą taką kartę dotąd przypadało 20 mogących się spokojnie obyć bez niej. fiolet - Wto 14 Kwi, 2015 Witam. Zgadzam się w 100% co do negatywnej oceny "lekarzy orzeczników", zgadzam się z "lepszą, głębszą" analizą i weryfikację 05R czyli doniesienie dodatkowej dokumentacji itp. Ale np. tak jak my "bioderkowicze" powinniśmy bez najmniejszego "ale" karty otrzymywać jeżeli osoba o nią wnioskuje. Tak jak ktoś pytał - osoba z odjętą kończyną górną, nie ma problemu z poruszaniem się a także posiada O5R. No ale wybaczcie - po co jej karta czy ustępowanie miejsca w autobusie jak np. nas biodro boli jak nie napiszę co a ona ma nogi zdrowe. Trzymać się może drugą ręką. Oczywiście wszystko zależy od danej sytuacji. Zgadzam się z nowelizacją ustawy ponieważ naprawdę była potrzebna ale tak jak pisze Pasiflora szkoda tylko, że uderzyła ona najbardziej potrzebujących. Dzieci - do tej pory dostawały praktycznie wszystkie. Rozumiem te starsze, większe ale niemowlaki czy do 2-3 lat? I tak jeżdżą w wózkach, tak zdrowe jak i chore. Muszę się zgodzić z Cyrylem i potwierdzić to co napisał o kontrolach. Karty używam od ok. grudnia 2013r. Kiedyś znalezienie wolnej "koperty" graniczyła z cudem. Teraz gdy głoszą, straszą mandatami, piszą o wymianie raczej nie ma już najmniejszego problemu z znalezieniem wolnego miejsca na kopercie. Już się poprawiło i to bardzo. Jednak nadal w praktycznie w 99,9% są to "stare karty" tak wsunięte za szybę aby nie było widać daty ważności, niektóre nawet tak nieudolnie poprawiane, że w oczy razi. Od października używam nowej i muszę przyznać, że do tej pory spotkałam na parkingach tylko 2 auta z nową. Może jestem wredna ale czekam z niecierpliwością 01.07 aby legalnie widząc starą zadzwonić na policję czy SM i nauczyć porządku. Uważam, że niestety ale osoby nielegalnie posługujące się kartami trzeba nauczyć "kultury" bo czują się bezkarne a i odpowiednie służby też mają to "głęboko gdzieś". elkar - Pi 17 Kwi, 2015
No właśnie. I tak naprawdę tu jest sedno całego problemu. Zarówno, gdy przyznawano i przyznaje się karty po znajomości, jak sam proces stawania przed komisją. To jest tak, jakby już sam fakt stanięcia przed komisją podważał ważność wniosku wypisanego przez specjalistę. U nas wniosek na komisję może wypisać praktycznie każdy lekarz. Stąd pewnie te komisje weryfikujące. Tylko, żeby one jeszcze weryfikowały. Uczciwie a nie pod dyktando dyrekcji PCPR'ów, które chcą się wykazać ilością wyeliminowanych z rynku kart. Lekarze tracą w Polsce wiarygodność (oczywiście, to uogólnienie). Gdyby lekarz u nas był autorytetem, to wydawanie kart można byłoby wydzielić od systemu orzeczeń i lekarz specjalista podejmowałby decyzję. fiolet, ja decyzję o przyznaniu mi karty, po odwołaniu, dostałam dopiero na początku kwietnia i nadal będę posługiwać się starą kartą. Nową wyrobię sobie albo pod koniec maja, albo na początku czerwca, ze względu chociażby na jej ważność. Moją starą kartę wyrabiałam praktycznie co dwa lata, mimo, że była ważna bezterminowo, bo jej jakość, jakość pieczątki to ... szkoda słów. Jak teraz jest z jakością tej karty? Jest lepsza czy nadal taka, jak poprzednio? Na marginesie zapytam, może ktoś wie, czy teraz co 5 lat trzeba stawać na komisji w sprawie karty parkingowej, nawet mając orzeczenie bezterminowe, czy tylko co pięć lat trzeba będzie wyrabiać nową kartę? I jeszcze jedno pytanie do Administracji, dlaczego za każdym razem jak wysyłam post, to wyskakuje mi błąd debug coś tam coś tam? esca - Pi 17 Kwi, 2015
Niemiec pewnie by nie kombinował, "ordnung muss sein" i pewnie u nich procedura prostsza. Problem z kartami się zrobił bo jest masa samochodów, dłużej żyjemy, starsze społeczeństwo.... a karta dawała zawsze jakieś uprawnienia, chociażby miejsce do zaparkowania. (Taka bieda, że nie ma gdzie zaparkować )
U mnie w rodzinie 84lata, z kulami, orzeczenie wydane na 5 lat. Karta także.
pozdr fiolet - Pi 17 Kwi, 2015
Tak - nowe karty są dużo lepszej jakości - w całości zalaminowane, napisy grube - komputerowe, zdjęcie drukowane. Ja mam starą w jednym aucie, nową w drugim. I faktycznie - stara od słońca jest okropna, nowa mimo kilkumiesięcznego używania jak na razie jak nóweczka. Ale mając "legalną kartę" nie ukrywamy jej specjalnie, nie poprawiamy - tylko w razie konieczności jak napisałeś wymieniamy. Przechodząc po parkingu z kopertami ewidentnie z daleka widać kto ma legalnie a kto nie. A data na nowej i tak będzie na 5 lat od daty orzeczenie a nie od daty wyrobienia. elkar - Sob 18 Kwi, 2015
Mam nowe orzeczenie i mam wydane: bezterminowo, od dzieciństwa. Po odwołaniu mam prawo do karty parkingowej i nie mam przy niej żadnego czasu, wychodzi na to, że czas na kartę, to czas na ważności orzeczenia, czyli w moim przypadku bezterminowo, ale u nas nigdy nic nie wiadomo. Dlatego też pytałam czy mając nowe orzeczenie na czas: bezterminowo, za pięć lat znowu będę musiała stawać na komisję w sprawie karty parkingowej.
Dziękuję za odpowiedź. Ja w zasadzie i tak, średnio co dwa lata wyrabiałam nową, bo o ile u nas rozmazana, wyblakła pieczątka przechodziła o tyle za granicą już pewnie byłby kłopot. Edit: No to sobie wygooglałam, że nie trzeba stawać za 5 lat na kolejną komisję. Oczywiście, jeśli do tego czasu znowu nie zmienia się przepisy:
Źródło: http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/186243 Cyryl - Sob 18 Kwi, 2015
w Polsce co roku przybywa około 1 mln pojazdów i będzie przybywać. natomiast nie przybywa dróg i parkingów. pod wrocławskim urzędem miejskim (do niedawna) był płatny parking na 40 aut, a samych pracowników jest tam ponad 200. jeżeli doliczymy do tego sporo interesantów, można wyobrazić sobie co tam się dzieje. mój znajomy ze straży miejskiej kiedyś mi mówił: wiesz co ludzi potrafią wymyślić, gdzie zaparkować? a ja mu odpowiedziałem: daj im jakąś szansę na prawidłowe parkowanie. oprócz tego systematycznie ubywa miejsc parkingowych. na placu gdzie mieszkam w 1962 roku gdy ojciec kupił Syrenkę, był to jedyny samochód, dzisiaj stoi ich ponad sto i trudno jest przejechać. jest projekt, aby zrobić mój plac miejscem bez samochodu. idea fajna, ale co mieszkańcy dostaną w zamian? jeżeli to przejdzie, to ja z miejsca załatwiam kartę parkingową po to, aby parkować pod domem, bo jestem pewien, że gdy na moim placu wprowadzą zakaz ruchu to w promieniu 500m nie znajdę miejsca do parkowania. w ramach "Polak potrafi". Alicja - Czw 23 Kwi, 2015 Dziś dostałam orzeczenie z Wojewódzkiego Zespołu do Orzekania Niepełnosprawności, do którego się od decyzji zespołu powiatowego. Lekarz ortopeda w Łodzi nie wyrażał się tak ironicznie, jak w moim mieście i co najważniejsze dostałam orzeczenie bezterminowe oraz prawo do karty parkingowej. Po tych 9 operacjach na tym samym biodrze i z czwartą endo powinno mi się należeć, ale internista, który wcześniej mi dał orzeczenie na zaledwie 2 lata bez prawa do karty, chyba miał na myśli, że zniszczona od endo miednica mi się zregeneruje, a kosz antyprtruzyjny wyparuje. 
Tak więc stwierdzam, że trzeba się odwoływać i chociaż próbować coś zrobić w swojej sprawie, jeśli czujemy się niesprawiedliwie potraktowani. Trochę to trwało, bo począwszy od pierwszej komisji ponad 2,5 miesiąca. ewiwii - Czw 23 Kwi, 2015 Alicja, Bardzo się cieszę ,ze dostałaś orzecznictwo,jeśli nie Tobie to komu ono się należy. Masz rację trzeba pisać odwołania ja też pisałam i byłam już na komisji i czekam na decyzję .Jak tylko dostanę odpowiedź to napiszę co orzekli pozdrawiam Ewa Wiesia187 - Czw 23 Kwi, 2015 Alu . Gratuluję pozytywnego finału . Dobrze , że odwołałaś się . Na wyższym szczeblu jednak poważniej traktują ludzi . Nie będziesz musiała ponownie stawać na komisję . Trochę czasu upłynęło , ale super ,że bezterminowo dostałaś . Nie będziesz stawać na komisję . pasiflora - Wto 28 Kwi, 2015 Alicja, gratuluję wygranej batalii, tzn. czegoś co Tobie się należało jak psu buda. Alicja - Wto 28 Kwi, 2015 Dziewczyny, dziękuję. 
Sądzę, że ortopeda jednak bardziej zna się na rzeczy i w wojewódzkim zespole już taki był. W powiatowym, wbrew temu, co głosi ustawa, orzekał internista. To posiedzenie to było kompletne nieporozumienie. Na kartę muszę jeszcze miesiąc poczekać, bo decyzja musi się uprawomocnić 
W sumie z powodu tych batalii nie będę jej miała przez 3 miesiące. Ten brak bywa dotkliwy. 
Ale od ok. końca maja będę musiała ją tylko odnawiać bez stawania na komisję czyli zapłacić 21 zł i dać nową fotkę. 
Bonia - Pon 04 Maj, 2015 Z góry przepraszam bo zazwyczaj nie klne, ale kuzwa to są jakieś kpiny!! Dzisiaj dostałam pismo i cytuje mam sie stawić na komisję po kolejne orzeczenie o niepełnosprawności. Chociaż orzeczenie mam na stałe i je dostarczyłam dostarczyłam dokumentacje medyczną. I od lekarza i ta którą mam w domu. Mało tego zaświadczenie od mojego fizjo że jestem pod opieką ich placówki i się leczę a nie udaję. A teraz najlepsze ponownie mam dostarczyć dokumentacje medyczną i zaświadczenie od psychiatry. Gdzie ja się nigdy psychiatrycznie nie leczyłam. A jak tak dalej pójdzie to faktycznie chyba będę musiała. Bo robią po prostu z ludzi wariatów. Brak mi już słów. Co ma psychiatra do karty parkingowej.
elkar - Wto 05 Maj, 2015
Może to po prostu błąd z tym psychiatrą. Zaczynam myśleć, że te całe PCPR'y to jeden z większych reliktów po minionej epoce, z permanentnym bajzlem. Może zadzwoń do sekretariatu i zapytaj o co chodzi. ewiwii - Wto 05 Maj, 2015 Witam serdecznie Dostałam kartę parkingową na 2-lata ,ale wsteczną liczy się od mojego wypadku ,czy tak powinno być?? pasiflora - Wto 05 Maj, 2015 ewiwii, pierwszy raz słyszę o tym! Strzyga - Czw 07 Maj, 2015 Jestem nowa na forum, przedstawiałam się kilka dni temu w odpowiednim miejscu 
Trudno mi jeszcze raz zebrać myśli, bo właśnie wszystko co wypociłam w ciągu ostatniej godziny zniknęło kiedy chciałam wysłać, bo mnie wylogowało szkoda, że bez ostrzeżenia. Teraz będę wiedziała
Zabieram głos w tym wątku, ponieważ wzburzyła mnie nowa zasada przyznawania kart parkingowych, a właściwie jej brak, oparta na subiektywnej ocenie jednoosobowej „komisji”, a odwołująca się w orzeczeniu do tej samej ustawy o niepełnosprawności z roku 1997, co komisje z lat poprzednich. Jak wielu z Was złożyłam wniosek o przyznanie nowej karty parkingowej, a tym samym o nowe orzeczenie mimo, że moje orzeczenie o stopniu umiarkowanym sprzed roku przyznano mi dożywotnio od urodzenia (organizacyjny absurd!). To, że nie dostałam karty to jedno, ponieważ pan doktor na postawie moich 2 kroków do okna (nie utykam) i skłonów najwyraźniej stwierdził, nie oglądając żadnych zdjęć rtg, że nie mam znacznych problemów z przemieszczaniem się. Do żywego poruszył mnie fakt, ze podważył decyzję swojego kolegi sprzed 1,5 roku i wydał orzeczenie czasowe na 5 lat. Cudowne uzdrowienie! Jak to w ogóle jest możliwe, skoro poprzednie się uprawomocniło i tylko przy okazji wnioskowania o kartę parkingową taka „kara”. Nie wzywa się przecież od nowego roku planowo na komisje wszystkich niepełnosprawnych, tylko tych co starają się o kartę. Jak widać można przy okazji pozbyć się niektórych kosztów, albo zrobić ludziom kłopot. Czemu nie! Owszem, od tamtego czasu zmieniło się to, że przeszłam operację wstawienia endo w jedną nogę, po poprzednich operacjach na tym biodrze, ale drugie też czeka na wymianę. Mimo tej operacji mam sporo różnych dolegliwości bólowych. Mam wrażenie, ze wśród niektórych istnieje taka propaganda sukcesu endoprotezy, ze jak nowy staw to już super, naprawiony i problemy znikają! A jest to w końcu proteza, jak sama nazwa wskazuje, tylko jej nie widać. U każdego to leczenie przynosi różne rezultaty poza tym. W przyszłym tygodniu zamierzam złożyć odwołanie od obu tych decyzji. Czytałam Wasze wypowiedzi na ten temat, ale nadal zastanawiam się jak właściwie to wszystko zaargumentować. Może jest ktoś kto wie jak to wygląda na szczeblu wojewódzkim w Krakowie, woj. małopolskim? Nie wiem czy można liczyć na rozwagę lekarzy, podobnie liczyłam przy ostatniej komisji. Słyszałam, że jak się nie wchodzi na komisję z kulami lub laską to nie ma się „znacznych trudności w przemieszczaniu się”. Może warto dołączyć do odwołania opinię mojego fizjoterapeuty, do którego chodzę regularnie raz w tygodniu, może tez opinie ortopedy, ale to nie zdobędę tak szybko, najwyżej na komisję. Tylko czy oni cokolwiek jeszcze wtedy czytają na tej komisji… Zastanawiam się też czy użyć argumentu związanego z dojazdem samochodem do pracy. Ponieważ pracuję w strefie parkowania płatnego w Krakowie, wykupiłam sobie abonament dla niepełnosprawnego na trzy lata do 2017, za symboliczna opłatę 2,50 zł za miesiąc (90 zł za te 3 lata) a nie 250 zł za miesiąc w strefie. Nie stać mnie na taki abonament. Moje wydatki na rehabiliatację co miesiąc to ponad 400zł. Boję się, że przy tych wszystkich absurdach używając tego argumentu, ktoś skwituje, że znalazłam sobie sposób na oszczędności?! Nie muszę mówić, ze samochód jest mi niezbędny do przemieszczania się, dojazd autobusem mam niedogodny, bo z przesiadkami w zatłoczonych autobusach, ze sporym dojściem do przystanku. Często od razu po pracy jadę na rehabilitację lub basen, zakupy w drodze do domu itd., wszyscy o tym wiecie. Ponieważ wróciłam do pracy dopiero 2 miesiące temu po długiej przerwie, nadal takie normalne funkcjonowanie stwarza mi trudność, jest dużym wysiłkiem dla mnie. Uważam, że zasady przyznawania karty powinny być jasno określone, kto ma dysfunkcje 05 R i wnioskuje o kartę powinien ją dostać i tyle. Znaczy, ze jej potrzebuje. Nie wiem czy nie powinno się zaskarżyć takiej ustawy, która pozwala przydzielać ją obecnie w sposób uznaniowy i subiektywny, ponieważ nie traktuje wszystkich osób nawet z ta samą chorobą w sposób sprawiedliwy, różnie przez różnych lekarzy i komisje, w różnych województwach. Otwiera furtkę do takich subiektywnych ocen a powołuje się w każdym wypadku na tą sama ustawę. Trochę się rozpisałam
Pozdrawiam ewiwii - Czw 07 Maj, 2015 Strzyga, Witaj Ja odwoływałam się ,napisałam wszystko z serca opierając się na tym ,że przy lekkim stopniu niepełnosprawności wyraźnie było napisane ,że potrzebuję pomocy i jest mi potrzebny sprzęt do rehabilitacji.Tego się trzymałam pisząc odwołanie. Dołączyłam historię mojej rehabilitacji i poszłam o jednej kuli,najpierw rozmowa z panią co oczekuję czy pracuję ,wtedy powiedziałam ,że ja nic innego nie robię tylko od 9-miesięcy się rehabilituję i potrzebuje mieć tę kartę na rok aby dojść do pełnoprawności.Później kolejka do lekarza .i o dziwo lekarz poświecił mi dużo czasu i przejrzał dokumenty.Odpowiedz dostałam tydzień temu pocztą Mam orzeczenie do 30-04-2016. wiem wiem teraz dostać kart to jak milion wygrać w totolotka Pisz odwołanie i trzymam kciuki pozdrawiam Ewa Strzyga - Czw 07 Maj, 2015 Przepraszam, ale wyskoczył mi jakis błąd i wysłało mi się dwa razy. A mam pytanie do Boni, czy to wezwanie na ponowną komisję i i zaświadczenie od psychiatry to po odwołaniu na szczeblu wojewódzkim? Naprawdę bezczelność. Tez miałam wrażenie odbierajac swoja odmowę, ze robia z nas wariatów i oszustów. Każdy zgłaszający się o kartę, to potencjalnie oszust. magdalenaa - Czw 07 Maj, 2015 Droga Strzygo , widze z Twojego postu, ze nie czytalas calego watku , poniewaz pare miesiecy temu poruszalam ten sam problem. Przejrzyj, a dowiesz sie o wystapieniu RPO... Powinnas do niego sama napisac, tak jak ja to zrobilam. Jestem w takiej samej sytuacji jak Ty, tez mam stopien umiarkowany, tez mi odmowiono dozywotnio przyznanej ognis karty parkingowej, i to zarowno na komisji powiatowej, jak i wojewodzkiej. Teraz czekam na rozprawe w sadzie, ale male zywie nadzieje na pozytywne rozwiazanie Niestety, Krakow przoduje w eliminowaniu petentow do kolejki po karte parkingowa.
Ale jest jedna dobra wiadomosci - jako osoba z umiarkowanym stopniem wciąz mozesz wykupic wlasnie taki abonament do 'darmowego' parkowania w strefie C. On jest niezalezny - dzieki Bogu - od karty. Jedny problem to fakt, ze nie daje prawa wjazdu do strefy B... Od lipca bede miec ten sam problem co Ty, bo pracuje na Golebiej i na Jana. Ale kogo to obchodzi? Podziekujmy za to cale zamieszanie inicjatorowi tego durnego pomyslu - poslowi Piechocie, chocby piszac do niego maila ze swoja historia... Pozdrawiam i zycze wytrwalosci w walce z absurdami w tym kraju, Magda Bonia - Czw 07 Maj, 2015 Nie nie odwoływałam się jeszcze ale jak pojadę na tą komisję to ja tam zrobie porządek.Tak samo miałam gdy starałam sie o dofinansowanie na komputer też zarządali odemnie zaświadczenia od psychiatry dobrze że nie od ginekologa. jak wtedy poszłam do psychiatry po ten dokument to z kolei psychiatra patrzył na mnie jak na wariatkę czego ja od niego chcę? I co ma wspólnego takie zaświadczenie czy jakakolwiek dokumentacja od psychiatry z komputerem. Ganiali mnie po prostu jak głupiego osła. W Końcu nie wytrzymałam i pojechałam do starosty dofinansowanie dostałam w przeciągu dwuch tygodni. Teraz w zwiąrzku z kartą mam komisje 15 maja jeśli dalej będą takie cyrki to jestem już umówiona że starostą Nie będę się z nimi szarpać kserować ponownie całej dokumentacji bo ją już mają, A Dokumentacji od psychiatry po prostu nie dostarczę bo jej nie posiadam nigdy nie leczyłam się psychologicznie a tym bardziej psychiatrycznie więc ciekawe skąd mam im ją wziąć. Brak na to wszystko dosłownie słów
bebe14 - Czw 07 Maj, 2015 Kolega stawał niedawno na komisje na kartę i umiarkowany miał na stałe i nikt mu się tego nie czepiał i ma dalej na stałe a kartę dostał na pięć lat a miał wcześniej dożywotnie Strzyga - Pi 08 Maj, 2015 Dzieki Ewa za dodawanie otuchy
Magda, czytałam w wątku, że RPO zaskażył ustawę, czytałam tez odpowiedź z marca tego roku, która wyjaśnia tyle co nic. Bez sensu. Owszem RPO zaskarża nierówne traktowanie obywateli, ale na tyle co z tego zrozumiałam, odnosi sie do odebrania przywilejów grupie lekkiej. Może powinien być jasniej sformułowany ten cały absurd subiektywnej oceny różych lekarzy w różnych województwach wobec ludzi z ta sama chorobą w świetle tej samej ustawy z roku 1997. Zgadza, się powinnam i ja do niego napisać, spróbuję się zmobilizować, czasem trudno znaleźć czas na to wszystko. Pozdrawiam i zbieram siły na batalie Ola mariusz - Czw 18 Cze, 2015 Mnie przyznali stopień umiarkowany po 2 operacjach,na 3 lata,ale zabrali kartę parkingową,co prawda poruszam się bez pomocy kul,chociaż mój chód pozostawia wiele do życzenia,zastanawiam się czy się odwołać-na komisji był lekarz neurolog,nawet nie zerknął w dokumentacje,zdjęcia rtg-krótkie badanie,i stwierdzenie że po operacji jestem już zdrowy,i sprawniejszy niż przed. bebe14 - Czw 18 Cze, 2015 Powiedział ci jak na komisji ZUS byś był elkar - Sro 24 Cze, 2015 mariusz, odwoływać się. pasiflora - Czw 25 Cze, 2015 mariusz, bez kul na komisji byłeś? I tu popełniłeś błąd
dorotabeata - Pi 10 Lip, 2015 Miałam w poniedziałek komisję w sprawie karty, ale to się nazywa "Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności". Dostałam znowu umiarkowane na stałe, zakład pracy chronionej. O5-R, czyli mogę znowu mieć kartę parkingową. Byłam bez kul i powiedziałam, że tylko chodzę w domu, bo w pracy albo kule, albo ...praca. Landolier - Wto 29 Lis, 2016 Pozwolę sobie na odświeżenie niektórych informacji na temat: karta parkingowa które znalazłem na portalu www. niepełnosprawni .pl autorstwa i opracowanym przez Beatę Rędziak. Karta Parkingowa 2016 Autor: Oprac. Beata Rędziak Karta Parkingowa to jedyny dokument uprawniający osoby z niepełnosprawnością do parkowania na „kopertach”. Jest wydawana na osobę (nie na samochód) lub placówkę. Sprawdź, jak możesz ją uzyskać. AKTUALIZACJA: 15.01.2016 Karta parkingowa jest dokumentem o standardzie międzynarodowym, który obowiązuje nie tylko na terenie Polski, ale także w krajach Unii Europejskiej. Jednak w poszczególnych krajach członkowskich obowiązują odrębne przepisy wynikające z prawa drogowego dla danego kraju, a co się z tym wiąże, odrębne ulgi i uprawnienia dla osób z niepełnosprawnością. Kto może otrzymać kartę parkingową? Zgodnie z ustawą z 23 października 2013 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r., poz. 1446) imienną kartę parkingową można otrzymać tylko na podstawie orzeczeń wydawanych przez Powiatowe lub Miejskie Zespoły do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności. UWAGA! Obowiązujące wcześniej karty parkingowe straciły ważność 30 czerwca 2015 r. Od 1 lipca 2014 r. kartę parkingową może otrzymać: osoba ze znacznym stopniem niepełnosprawności i znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się, osoba z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się i kodami w orzeczeniu 04-O (choroby narządu wzroku) lub 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna), osoba do 16. roku życia ze znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się. W orzeczeniu o niepełnosprawności w punkcie 9 musi być zaznaczona przesłanka określona w art. 8 ust. 3a pkt 1 i 2 ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2012 r. poz. 1137, z późn. zm.) o wskazaniu do wydania karty parkingowej. W przypadku osób z niepełnosprawnością zaliczonych do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności spełnienie tych przesłanek może zostać stwierdzone jedynie w przypadku ustalenia przyczyny niepełnosprawności oznaczonej symbolem 04-O (choroby narządu wzroku) lub 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna). Natomiast osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności, niezależnie od kodu w orzeczeniu, nie otrzymują już karty parkingowej. Osoba prywatna otrzymuje kartę parkingową na czas ważności orzeczenia, ale nie dłużej niż na 5 lat. Gdzie można wyrobić kartę parkingową? Kartę parkingową wydaje przewodniczący powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności. Za wydanie karty parkingowej pobiera się opłatę w wysokości 21 zł na podstawie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 24 czerwca 2014 r. (Dz.U. z 2014 r., poz. 843) w sprawie wysokości opłaty za wydanie karty parkingowej oraz warunków dystrybucji blankietów kart parkingowych. Jakie dokumenty będą potrzebne? Do otrzymania karty parkingowej potrzebne będą: wniosek o wydanie karty parkingowej, jedna fotografia o wymiarach 3,5 cm x 4,5 cm, odzwierciedlającą aktualny wizerunek osoby, której wniosek dotyczy, bez nakrycia głowy i okularów z ciemnymi szkłami, dowód uiszczenia opłaty za wydanie karty parkingowej, składając wniosek przedstawia się do wglądu oryginał prawomocnego orzeczenia o niepełnosprawności, o stopniu niepełnosprawności lub o wskazaniach do ulg i uprawnień - wraz ze wskazaniem do karty parkingowej. UWAGA! Osoby, które po 1 lipca 2014 r. muszą uzyskać nowe orzeczenie ze wskazaniem do uzyskania karty parkingowej – najpierw muszą stanąć na komisji orzekającej, a dopiero potem, w razie uzyskania uprawnienia do otrzymania karty, uiścić opłatę za jej wyrobienie. Co daje karta parkingowa? Osoba niepełnosprawna mająca znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się, kierująca pojazdem samochodowym oznaczonym kartą parkingową, może nie stosować się do niektórych znaków drogowych. Przepis ten dotyczy również: kierującego pojazdem przewożącego osobę o znacznie ograniczonej możliwości samodzielnego poruszania się, pracowników placówek zajmujących się opieką, rehabilitacją lub edukacją osób z niepełnosprawnością mających znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się, pozostających pod opieką tych placówek. Wszystkie przepisy dotyczące karty parkingowej stosują się także do osób, które posługują się kartą parkingową wydaną poza granicami Polski. Kartę parkingową należy umieścić za przednią szybą pojazdu samochodowego, w miejscu widocznym, eksponując jej zabezpieczenia, tak, by możliwe było odczytanie jej numeru i daty ważności. Karta parkingowa potwierdza uprawnienia: do korzystania z miejsc parkingowych wyznaczonych dla osób z niepełnosprawnością (tzw. kopert) oraz do niestosowania się do następujących znaków drogowych: B-1 zakaz ruchu w obu kierunkach B-3 zakaz wjazdu pojazdów silnikowych z wyjątkiem motocykli jednośladowych B-3a zakaz wjazdu autobusów B-4 zakaz wjazdu motocykli B-10 zakaz wjazdu motorowerów B-35 zakaz postoju B-37 zakaz postoju w dni nieparzyste B-38 zakaz postoju w dni parzyste B-39 strefa ograniczonego postoju Znaki powyższe znajdziecie u wujka "googla" jak również wzór karty parkingowej dla osób z niepełnosprawnością Wzór karty parkingowej określony jest w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 25 czerwca 2014 r. w sprawie wzoru oraz trybu wydawania i zwrotu kart parkingowych. Awers: Awers karty parkingowej dla osoby prywatnej. Po lewej: miejsce na datę ważności, numer i organ wydający, a także symbol osoby na wózku. Po prawej: napis Rewers: Rewers karty parkingowej dla osoby prywatnej. Po lewej: miejsce na wpisanie imienia i nazwiska, zdjęcie oraz podpis. Po prawej: pouczenie To by były najważniejsze zmiany na nowych zasadach jeśli macie jakieś dodatkowe info na przykład o zniżkach za parkowanie lub podobne to dopisujcie.[/u][/i] biedronne - Wto 29 Lis, 2016 Oprócz w/w są jeszcze w niektórych miastach dodatkowe "promocje" jak np. możliwość uzyskania tańszego (symboliczna kwota) abonamentu parkingowego na wszystkie strefy ograniczonego ruchu (bez względu na miejsce zamieszkania, może być poza strefą). Landolier - Wto 29 Lis, 2016 Znalazłem jeszcze coś bardzo przydatnego. Co prawda nie wszędzie jeszcze aktualne, ale warto zajrzeć. To strona z mapą z zaznaczonymi kopertami do parkowania dla osób niepełnosprawnych: kopertywmieście.pl ...mam nadzieję, że nie nagrabiłem sobie u admina podając adres do witryny, ale wydaje się być to na tyle ważne, że zaryzykowałem.     
fiolet - Pon 05 Gru, 2016 Ja właśnie powróciłam z komisji. Lekarz nie chciał nic powiedzieć ale na wywiadzie się dowiedziałam, że mam nadal umiarkowany + KP - nie wiem na ile - dowiem się za 2 tygodnie - ale najważniejsze, że jest nadal Pani stwierdziła, że dostałam prezent na Mikołaja - więc mogę spać spokojnie 
|
