Forum Bioderko

Kapoplastyka - historie - Moja historia - Iza

Iza - Pon 02 Kwi, 2012

No i doczekałam się. Własnie Pani z Warszawy potwierdziła moja wizytę pojutrze u Profesora. Nie ukrywam, ze czuje wielki stres i dzisiejsza nocka już była nieprzespana. Wiem, że czekałam na nią trzy miesiące, ale perspektywa dwóch dni i postawienia diagnozy troche mnie przeraża. Niestety nie ma innej drogi i odwrotu nie będzie. Trzymajcie prosze kciuki Kochane Bioderka
kate310 - Pon 02 Kwi, 2012

Iza napisa³/a:
Trzymajcie prosze kciuki Kochane Bioderka


Janse, że trzymamy, cokolwiek Profesor zdecyduje będzie to wyłącznie z korzyścią dla Ciebie. Nie ma się co stresować, nie uciekniesz przed przeznaczeniem :) Powodzenia

Iza - Pon 02 Kwi, 2012

dzięki kate310
Bonia - Pon 02 Kwi, 2012

Trzymam równiez kciuki ;-)
Iza - Pon 02 Kwi, 2012

dzięki Bonia
mprzepiora - Wto 03 Kwi, 2012

Iza, trzymam kciuki. Odezwij siÄ™ po wizycie.
Agnieszka 85 - Czw 05 Kwi, 2012

Iza, i jak po wizycie?
Iza - Czw 05 Kwi, 2012
Temat postu: Moja historia - Iza
Witajcie Kochane bioderka. Jestem po wizycie u Profesora. Słów brakuje aby opisać jego wspaniałą osobę. Ciepło i pozytywna energiia biją na odległość. Szkoda, że tak niewielu lekarzy potrafi podejść w taki sposób do pacjenta.
Wczoraj rozoczęłam nowy etap w moim życiu i po 12 latach udało mi się stanąć twarzą w twarz z cichym zabójcą moich bioderek, a na imię mu Otto Chrobak :)
Zabawne, że miejscowi lekarze tylko wzruszali ramionami, a Profesor ledwo spojrzał na stare zdjęcie rtg sprzed 5 lat i odrazu postawił diagnozę. Dla mnie to tylko potwierdzenie, że swoje zdrowie trzeba konsultować z najlepszymi specjalistami.
Profesor zaproponowal mi kapoplastykÄ™ powierzchniowÄ….

mprzepiora - Pi± 06 Kwi, 2012

Iza, super. Pewno jesteś zadowolona z postawionej diagnozy? Profesor ustalił Ci jakiś termin?
Iza - Pi± 06 Kwi, 2012

mprzepiora napisa³/a:
Iza, super. Pewno jesteś zadowolona z postawionej diagnozy? Profesor ustalił Ci jakiś termin?



Jestem zadowolona, że w końcu mam diagnozę, bo bezradność dotychczasowych lekarzy była porażająca. Nie ma nic gorszego niż niewiedza o chorobie. Człowiek nie wie co dalej robić, a jeszcze jak trafi na beznadziejnych lekarzy to już makabra.
Profesor spytał czy chciałabym operacje jak najszybciej, a ja powiedziałam że jak najpóźniej :) uśmiał się i powiedział że mnie zapisuje, a jak już będę gotowa to mam do niego przyjechać to ustalimy konkretny termin :)

AgaW - Pi± 06 Kwi, 2012

Są takie przesunięcia w terminach że dobrze by było abyś termin miała.
Ktoś niedawno pisał że teraz czekać ma 3 lata na zabieg, mogą być przesunięcia lub na potem przełożyć łatwo, przypieszyć za to jest duży problem...więc dobrze być już w kolejce.

Iza - Pi± 06 Kwi, 2012

No to w takim razie co mam teraz zrobic? Jeśli Profesor powiedział, że juz mnie zapisał na operacje to wystarczy dzwonic do szpitala i ustalać termin? Czy trzeba jechać do Otwocka?
mprzepiora - Pi± 06 Kwi, 2012

Iza, ja tez myślę, że nie ma co zwlekać. Nie wiem jak to wygląda w Otwocku więc tutaj nie pomogę.
Pisząc o zadowoleniu z diagnozy, miałam na myśli, że teraz już wiesz co i jak, i przede wszystkim, że kapoplastyka jest możliwa.

Iza - Pi± 06 Kwi, 2012

Tak, oczywiście cieszę się, że kapoplastyka jest możliwa. Wiem, że wiele osób chciałoby taką diagnozę usłyszeć.
Iza - Wto 10 Kwi, 2012

Wertuję internet i chyba do mnie dociera, że Profesor miał jednak na myśli BMHR z tego względu, że mówił o nowej ceramicznej kapie. A nie ma za wiele info w internecie. Znalazłam tylko na angielskiej stronie. Czy ktoś z Was miał do czynienia z ceramicznym BMHR?

http://www.mcminncentre.c...-resection.html

Libra - Czw 12 Kwi, 2012

Iza....zapisz się w kolejke juz dziś. Nie ma sensu zwlekac, zwłaszcza, jesli myslisz o kapie.
Kolejka ma to do siebie, że zawsze możesz przepuścic przed sobą jakąś osobe, jesli akuratnie nie będziesz w potrzebie operacji;-))
Kapa ma jednak swoje obwarowania (stopień zniszczenia kości) więc zawsze warto mieć coś w odwodzie.

Iza - Czw 12 Kwi, 2012

Wiecie, że już sama zgupiałam. Profesor powiedział, że mnie zapisał już na operację i że gdybym się zdecydowała szybciej z powodu nasilających się boleści to mam do niego przyjechać to ustalimy termin. Dzwoniłam do Otwocka i Pani mi powiedziała, że czas oczekiwania na operację to około 2-2,5 roku, a profesor powiedział, że rok. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze :)
pasiflora - Sob 14 Kwi, 2012

Iza, profesor nie operuje BMHR tylko BHR !!! Różnica w kapach spora.
Iza - Sob 14 Kwi, 2012

pasiflora napisa³/a:
Iza, profesor nie operuje BMHR tylko BHR !!! Różnica w kapach spora.


No to pięknie !!! To mnie Pasiflora załatwiła :) Już sama nie wiem co mi zaproponował Profesor. Im dłużej się zastanawiam to coraz mniej wiem. Chyba jakaś w szoku byłam. Początkowo byłam pewna, że BHR. Powiedział kapoplastyka powierzchniowa. Później podał model kapy i z całą pewnością mówił o ceramicznej, że to jakaś nowość itp...Ja znalazłam tylko BMHR ceramicznego, więc pomyślałam że chyba o tym mówił i widocznie coś pomieszałam. Na kolejną wizytę pojadę z kartką i zapisanymi pytaniami, bo człowiek amnezji w gabinecie dostaje :)

AgaW - Nie 15 Kwi, 2012

Iza napisa³/a:
Na kolejną wizytę pojadę z kartką i zapisanymi pytaniami, bo człowiek amnezji w gabinecie dostaje

I to jest bardzo dobry pomysł ! bo jest tak piszesz z tą amnezją :)
Trzymaj siÄ™ Izo !

MONIKAIMPRESJA - Nie 15 Kwi, 2012

Ja mam kapoplastykę powierzchniową, ceramiczną ACCIS, założę się, IZA, ze Profesor chce też to Tobie założyć..... :)

http://www.accis.nl/

Iza - Nie 15 Kwi, 2012

Dzięki Monia, że mnie oświeciłaś :) bardzo prawdopodobne, że o tej kapie mówił Profesor :) jest najpiękniejsza ze wszystkich możliwych ;)
MONIKAIMPRESJA - Pon 16 Kwi, 2012

Iza napisa³/a:
jest najpiękniejsza ze wszystkich możliwych ;)


ofcors :)

Iza - Pon 16 Kwi, 2012

:-D
Milano - Sro 18 Kwi, 2012

Dziewczyny, to super sprzęt! Powłoka ceramiczna eliminuje to, co dotąd było największym minusem kapy, czyli powierzchnie trące metal-metal i uwalnianie jonów wewnątrz organizmu. Czasem dostaję ataku zazdrości. Z kapą można biegać!
Szłam do Otwocka z nastawieniem, ze też będę mieć kape. No i okazało się, ze moja kość się nie nadaje. Chylę czoło przed decyzją profesjonalisty ale zazdrość, cóż, czasem mnie zżera :cry:

Iza - Sro 18 Kwi, 2012

No tak Milano zdaje sobie sprawę, że wiele bioderek chciałoby taka diagnozę otrzymać :) ale Ty ze swoja endo takie cuda wyczyniasz, że pewnie nie jedna kapa się schowa :mrgreen:
MONIKAIMPRESJA - Sro 18 Kwi, 2012

Milano, bo to jest podobno taki dobry sprzęt, żeby dzieci jeszcze rodzić...:)
pasiflora - Sro 18 Kwi, 2012

Milano napisa³/a:
ale zazdrość, cóż, czasem mnie zżera
W takich wypadkach jak Twój że na BHR-a jest za późno niektórzy lekarze proponują BMHR-a Szkoda że profesor tego nie robi :( To byłby już cudowny wachlarz umiejętności w jego dłoniach :) Choć nie wiem czy BMHR jest z powłoką ceramiczną.
Koleżanka ma rację aby rodzić dzieci, najlepiej mieć ceramikę. Oczywiście jeżeli już się decydujemy :)

Iza - Sro 18 Kwi, 2012

pasiflora napisa³/a:
Choć nie wiem czy BMHR jest z powłoką ceramiczną.


Pasifloro w niedzielę rozmawialiśmy prywatnie na ten temat z Grzesiem (Grzes_D). Jak wiemy doktor Mielnik ma u niego wstawiać BMHRa. Grześ był teraz u niego na wizycie i pytał o ceramikę. Doktor powiedział, że jest już ceramiczny BMHR, ale na razie robią go tylko w Anglii. Więc za pewne za jakiś czas będzie i u nas dostępny :)

Tu można go obejrzeć
http://www.mcminncentre.c...-resection.html

Iza - Wto 24 Kwi, 2012

Muszę dziś się pochwalić. Zakończyłam dzisiaj drugą serię zabiegów z moją fizjoterapeutką. Pierwszy raz była zadowolona z moich rozluzluźlonych pośladków :) wprowadzam pomalutku sama ćwiczenia rozciągające z pilates :) niestety bóle krzyża jeszcze nie odpuściły do końca (przyczyną najprawdopodobniej są napięte mięśnie pośladków i przykurczony mięsień gruszkowaty), ale z kolanami jest lepiej i nie puchną już tak mocno :)
Milano - Wto 24 Kwi, 2012

Super, czyli jesteś w dobrych rękach :-)
Jak mnie zaczęli przekonywać na forum, żebym poszła do rehabilitanta PRZED operacją, pierwsza moja reakcja była: ....ale po co mam wydawać tyle forsy???? Teraz widzę, ile mi to dało

Iza - Sro 25 Kwi, 2012

No właśnie chyba Milano pochwaliłam dzień przed zachodem słońca :( wczoraj pod wieczór tak mnie rozbolało prawe biodro i cała noga, że chyba jeszcze takiego bólu nie miałam. Pulsujący i nie dający ulgi przy zmianie jakiejkolwiek pozycji. Zastanawiam się czy to od fizjoterapii. W sumie rehabilitantka rozluźniała mi tylko mięśnie i przyczepy pośladkowe. Ból podczas zabiegów był ustępujący, nie uporczywy. Jednak wieczór był koszmarny. Dziś już jest lepiej, ale odczuwam lęk, że zaraz znowu się zacznie :(
Bonia - Sro 25 Kwi, 2012

Iza jeśli nie miałaś jeszce operacji taki napadowy ból bywa częsty niestety też tak miałam reh pomaga przetrwać. Mnie jak dopadło to dosłownie skręcałam się z bólu. a potem mogłam mieć i z miesiąc spokoju bez żadnych obiawów bólowych.
Iza - Sro 25 Kwi, 2012

Dzięki Bonia za "pocieszenie", oby ten kolejny raz nie nastąpił prędko :(
Bonia - Sro 25 Kwi, 2012

Iza znam ten ból trzymaj się kobietko
Iza - Sro 25 Kwi, 2012

Muszę się zaopatrzyć w przeciwbólowe, wczoraj tylko Ibuprom w domu miałam, ale nie dał rady :(
Bonia - Sro 25 Kwi, 2012

Iza jeśli mogła bym coś doradzić ja brałam Poltram to jest tramal ale w kapsułkach działa szybko i na 24 godziny ale zapytaj się lekarza bo to silny lek przeciw bólowy. I na receptę a w kapsułkach nie obciąża tak zołądka i wątroby jak Tramal w zwykłych tabletkach ja np w zwykłyvh tabletkach Tramalu nie tolerowałam bo wymiotowałam a w kapsułkach tak
Iza - Sro 25 Kwi, 2012

Dzięki Bonia za podpowiedź. Wprawdzie unikam tabletek jak ognia, ale wczoraj przy tym bólu wzięłabym chyba wszystko co by było pod ręką. Nie omieszkam poprosić o nie moją Panią doktor.
Essence30 - Czw 26 Kwi, 2012

Hej Iza! trzymaj się z tym bólem, znam to, też czekam na kapo, tylko trochę mi się termin przesunął ze względu na obecną ciążę ... Mi na ból pomagał tez Nabuton. Teraz to aż się boję czym się będę ratować jak mnie dopadnie chyba tylko liściem z kapusty... no ale muszę być twarda! też swoje kroki skierowałam do Otwocka takze trzymamkciuki za nieodległy termin!
Iza - Pi± 27 Kwi, 2012

Essence30 liście z kapusty przerobilam na kolana :) nie pomogły :)

Od trzech dni mam spokój. Momentami się oddzywa jeszcze to paskudne pulsowanie, ale zmiana pozycji pomaga. Wtorku jednak nie zapomnę. Już wiem co czują dziewczyny, ktore piszą, że się modlą o przyspieszenie terminu operacji. Serdecznie współczuję im wszystkim i każdej z osobna :(

MONIKAIMPRESJA - Sro 02 Maj, 2012

Essence30, hej powodzenia, wiem jak to jest z czekaniem na kapę, a tu brzuszek robi się ciężki, mi pomagał w dźwiganiu pas ciążowy ortopedyczny...:)
Iza - Pi± 21 Lut, 2014
Temat postu: doczekałam się ....
Witajcie Kobietki moje miłe :)
Długo nie pojawiałam się na forum, bo chciałam psychicznie zdystansować się do choroby. Nawet nie zauważyłam kiedy minęło dwa lata od chwili gdy pierwszy raz tu się pojawiłam.
Chciałam się podzielić nowiną, wczoraj zadzwoniłam do SPSK w Otwocku i Pani powiedziała, że mam się szykować na operację, bo jestem ma początku kolejki.
Jestem w lekkim szoku, ale i też po części zadowolona. Od grudnia noga daje mi nie źle w kość i jadę ciągle na przeciwzapalnych.
Także od przyszłego tygodnia kompletuję badania, zaświadczenia i szczepienia. Jak już wszystko pozbieram to mam zadzwonić do Otwocka na ustalenie terminu - czas oczekiwania 3 tygodnie :) wow, już na samą myśl dostaję skrętu kiszek

kinga - Pi± 21 Lut, 2014

Iza napisa³/a:
Chciałam się podzielić nowiną, wczoraj zadzwoniłam do SPSK w Otwocku i Pani powiedziała, że mam się szykować na operację, bo jestem ma początku kolejki.

Super wieści :) Możesz już się powoli pakować.
I dbaj o siebie, żeby żadne przeziębienie Cię nie dopadło !!!

Iza - Pi± 21 Lut, 2014

Dzięki Kinia jeszcze mi się kręci w głowie od wczorajszego telefonu :) muszę się ogarnąć
pasiflora - Sob 22 Lut, 2014

Iza, ogarnęłaś sporo postów na tym forum więc na pewno jesteś znakomicie przygotowana. A że się boisz, ja trzęsłam tyłkiem przed pomimo, że operacji miałam wiele. Jednak pamiętaj ... Strach ma wielkie oczy. Po jest tylko lepiej :-D
Iza - Sob 22 Lut, 2014

pasiflora napisa³/a:
Iza, ogarnęłaś sporo postów na tym forum więc na pewno jesteś znakomicie przygotowana. A że się boisz, ja trzęsłam tyłkiem przed pomimo, że operacji miałam wiele. Jednak pamiętaj ... Strach ma wielkie oczy. Po jest tylko lepiej :-D


Dzięki Pasiflora za pocieszczenie, myślę że i tak apogeum mojego strachu nastąpi na kilka godzin przed :)

kinga - Sob 22 Lut, 2014

Iza napisa³/a:
myślę że i tak apogeum mojego strachu nastąpi na kilka godzin przed

Iza to nie myśl w ten sposób :D nie ma co się nakręcać już na zaś :wink:

Nie lepiej powtarzać: będzie fajnie, bez stresu, bez strachu itp.?
To zdecydowanie lepsze podejście :)

Iza - Sob 22 Lut, 2014

kinga napisa³/a:
Nie lepiej powtarzać: będzie fajnie, bez stresu, bez strachu itp.?
To zdecydowanie lepsze podejście :)


Jakoś musi być, bo o zdanie mnie nikt nie pytał. Przeżyłam wiele w życiu, więc i z tym dam rade :) Tak naprawdę czy mam inne wyjście? :)

AgaW - Nie 23 Lut, 2014

Nie masz, ale od Ciebie zależy jak do tego podejdziesz.
Trzymam kciuki że będzie dobrze :ok:

Bonia - Nie 23 Lut, 2014

Iza rozumiem Cię, też się bałam. Tak samo jak boję się obecnie czekającego mnie zabiegu na oczy. I chyba jeszcze raz wolała bym przejść osteotomie na biodro, niż operację Zaćmy. Damy jednak radę trzymam za Ciebie kciuki.
Iza - Nie 23 Lut, 2014

Bonia napisa³/a:
Iza rozumiem Cię, też się bałam. Tak samo jak boję się obecnie czekającego mnie zabiegu na oczy. I chyba jeszcze raz wolała bym przejść osteotomie na biodro, niż operację Zaćmy. Damy jednak radę trzymam za Ciebie kciuki.


Bonia dziękuję za słowa otuchy. Kto jak kto, ale ty jesteś expertem tutaj. Nastawiam się psychicznie, ale dziś poczułam się lepiej i włączył mi się czerwony guzik, że może by tak jeszcze przeciągnąć ;)

Nena - Pon 24 Lut, 2014

Iza napisa³/a:
... włączył mi się czerwony guzik, że może by tak jeszcze przeciągnąć ;)


Iza, miałam dokładnie takie same myśli, jak już znałam datę przyjęcia na oddział :mrgreen:

Bonia - Pon 24 Lut, 2014

A mnie od przyjazdu do Kliniki na zabieg ani razu przez dwa tygodnie nie zabolało biodro :lol:
Iza - Czw 27 Lut, 2014

Czyżby bioderko usłyszało i siedzi cicho jak makiem zasiał? ;)
Bonia - Czw 27 Lut, 2014

założę się że tak jest ;-)
Iza - Pi± 28 Lut, 2014

Widać trzeba postraszyć, aby spokój był :)
Iza - Pon 24 Mar, 2014

Muszę się pochwalić w niedzielę zrobiliśmy sobie z mężem i 4,5 bratanicą wycieczkę na zamek Grodziec. Biodra mając nadzieję, że operacja je ominie zachowują się wspaniale :) Bez trudu dotarłam pieszo spory kawał pod górkę, potem pobiegałam po stromych schodach asekurując małą, aby gdzieś mi nie spadła. Bałam się, że na drugi dzień odchoruję, a o dziwo poszłam jeszcze na godzinny spacer. Po dzisiejszym również godzinnym wprawdzie czuję krzyż, ale jak na taką dozę wrażeń to naprawdę jest znakomicie :)
Iza - Pi± 06 Cze, 2014

Zaczęło mi się przedoperacyjne szaleństwo :roll:
Kosmetyczka pełna (zminiaturyzowane kosmetyki, chusteczki nawilżane, maszynka itp ...)
Zakupiona nowa koszula, bielizna, skarpetki, ręczniki.
Nakładka i kule czekają na swój moment.
Skierowanie do szpitala, zaświadczenie o szczepieniach, zaświadczenie od ogólnego, ginekologa i stomatologa też jest :)
Legitymacja podbita.
Zostały tylko badania, w tym CRP, które zrobię przed samym wyjazdem.
O czymś zapomniałam?
Czy do Otwocka potrzebne jest mi nowe RTG?

esca - Pi± 06 Cze, 2014

Iza napisa³/a:
O czymś zapomniałam?
a stringi sÄ…? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
pozdr

Iza - Pi± 06 Cze, 2014

esca napisa³/a:
a stringi sÄ…? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
pozdr

esca stringi są, nówka nie śmigane :sugoi:

MONIKAIMPRESJA - Wto 10 Cze, 2014

Powodzenia Iza...
Iza - Wto 10 Cze, 2014

MONIKAIMPRESJA napisa³/a:
Powodzenia Iza...

Dziękuję Monika. Mam nadzieję, że czujesz się dobrze :)

Nena - Wto 10 Cze, 2014

Iza napisa³/a:

Czy do Otwocka potrzebne jest mi nowe RTG?

Zdjęcia RTG zrobią Ci w różnych pozach w szpitalu :-) Oj, nie zazdroszczę Ci tego "stresa pakowania" ;-)

Iza - Wto 10 Cze, 2014

Nena napisa³/a:
Iza napisa³/a:

Czy do Otwocka potrzebne jest mi nowe RTG?

Zdjęcia RTG zrobią Ci w różnych pozach w szpitalu :-)

Dzięki Nena za informacje, już miałam pędzić na RTG :)

Nena napisa³/a:
Oj, nie zazdroszczÄ™ Ci tego "stresa pakowania" ;-)

Gromadzę od tygodnia różne rzeczy i wciąż myślę: "co jeszcze?" ;)

MONIKAIMPRESJA - Sro 11 Cze, 2014

Iza, to kiedy masz termin?
Iza - Sro 11 Cze, 2014

MONIKAIMPRESJA napisa³/a:
Iza, to kiedy masz termin?

Mam się stawić w Otwocku rano 25 czerwca.

Nuta - Sob 14 Cze, 2014

Iza, nie wiem, czy potrzebne nadal RMUA - taka płachta dot. ubezpieczenia. Mnie było potrzebne 2 lata temu. Dostałam je w pracy od księgowej. Piszesz o legitymacji, może wystarczy.
Acha, skierowanie potrzebowałam od lekarza pierwszego kontaktu.
Zresztą wszystko w tym temacie jest opisane na forum w którymś z działów, stamtąd czerpałam nauki :-)

Stres przed jest i będzie. Zawsze. Nie ma mocnych.
Dobrze wiedzieć, jak jest po przyjeździe do szpitala w Otwocku. Otóż zgłosisz się na przyjęcie na oddział Ib. Wszyscy cię pokierują, jak zapytasz. Nie zgub sie w labiryncie korytarzy. Odczekasz swoje w hallu, bo ludzi moc - i w pokoiku przyjmie cie pani, która wpisze cię do szpitala. Potrzebny chyba dowód, RMUA i skierowanie.
Potem idziesz na oddział z papierkiem od pierwszej pani.
Tam cię miło przyjmą panie, odnotują twój przyjazd, sama też wypełnisz stosowną ankietę i oświadczenia, pokażesz przywiezione wyniki badań. I chyba od Pań Pielęgniarek dostajesz skierowanie na rtg i ekg, które idziesz zrobić. Powiedzą ci - gdzie. Myślę, czy te skierowania nie są już wydawane przy pierwszej rejestracji w pokoiku. Nie pamiętam. Będziesz wiedziała na miejscu. Potem pobiorą krew, więc dobrze już kilka godzin wcześniej nic nie jeść, żeby wyniki były w miarę wiarygodne - i wskażą ci pokój. Tam się rozgościsz. Acha, często w dniu przyjęcia odbywa się konsylium, na którym ekipa Profesora z nim samym zaprasza cie do sali i dokładnie omawiają twój przypadek; badają cię.
Na drugi dzień rano obchód, a przed obchodem rożne czynności pielęgniarskie, mierzenie temperatury, sprzątanie sal, itp.
Może być, że już na pierwszym obchodzie Profesor zdecyduje, kiedy masz zabieg. Ale to nie jest norma.
Profesor kreślił długopisem znak na udzie nogi, która ma być operowana. Kto miał ten znak, nie wypadał już z terminu konkretnego dnia. Bo czasem się wypadało, gdy np. trudny przypadek czy jak ja - niespodzianka z bakteriami.
Jeżeli masz wszystkie parametry o.k., to operacja może być nawet na drugi dzień.
Jesteś młoda, dzielna, zdrowa - więc raz dwa i po krzyku.
A po trzech dniach po operacji - do domu.
I raptem spędzisz w szpitalu 4-5 dni. I jak wyjedziesz 25 w środę, tak wrócisz do domu 30 w poniedziałek. Ja tak miałam. Wyjazd do szpitala 27. 06. środa, operacja 28.06. czwartek, powrót do domu 2.07. w poniedziałek.
Bo szpital jest dla chorych, jak mówi Profesor, a nie dla zdrowych. Taki wariant
może zaistnieć, więc do góry głowa!
Izuniu, powodzenia i wszystko jest do ogarnięcia.
Pisałam, jak było 2 lata temu. Być może
teraz jest inaczej z przyjęciem do szpitala, ale chyba nie aż tak bardzo.
Pozdrawiam! Przechodziłam to 4 razy i żyję! Nie jest źle! Powodzenia!

Iza - Sob 14 Cze, 2014

Nuta napisa³/a:
I raptem spędzisz w szpitalu 4-5 dni. I jak wyjedziesz 25 w środę, tak wrócisz do domu 30 w poniedziałek. Ja tak miałam. Wyjazd do szpitala 27. 06. środa, operacja 28.06. czwartek, powrót do domu 2.07. w poniedziałek.
Bo szpital jest dla chorych, jak mówi Profesor, a nie dla zdrowych. Taki wariant
może zaistnieć, więc do góry głowa!
Izuniu, powodzenia i wszystko jest do ogarnięcia.
Pisałam, jak było 2 lata temu. Być może
teraz jest inaczej z przyjęciem do szpitala, ale chyba nie aż tak bardzo.
Pozdrawiam! Przechodziłam to 4 razy i żyję! Nie jest źle! Powodzenia!

Nuta dziękuję Ci Kochana za taki szczegółowy opis. Naprawdę rozświetliłaś mi obraz. Mam nadzieję, ze Twój optymistyczny wariant się sprawdzi i faktycznie zaraz będę spowrotem w domu. Dobrze, że wspomniałaś o tym druku RMUA. Podjadę do księgowej niech mi lepiej w razie czego wystawi. Jadę ponad 500 km, więc nie mogę sobie pozwolić o zapomnieniu czegokolwiek.
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :*

bebe14 - Sob 14 Cze, 2014

RMUA już nie trzeba od kilakunastu miesięcy bo jest system komputerowy w Polsce i wszystko wyskakuje o ubezpieczeniu i do każdego lekarza już nic nie nosze od roku i tylko klik na pesel i po problemie ,ale dla spokojności może faktycznie weż i tak w robocie dają co miesiąc nie zaszkodzi ,bo faktycznie najważniejsze skierowanie do szpitala dowód i te badania wszystkie no i ubezpieczenie
Iza - Sob 14 Cze, 2014

bebe14 dziękuję za informację, lepiej jednak zabiorę te RMUA. Ten nasz cały system to jeden wielki bałagan, więc wolę mieć wszystko czarno na białym :)
Iza - Sro 18 Cze, 2014

No i niestety mam za słabe wyniki. Hemoglobina 11,8 i muszę przesunąć termin o 2-3 miesiące :(
kinga - Sro 18 Cze, 2014

Iza napisa³/a:
Hemoglobina 11,8

to za słaby wynik? :shock:

Iza - Sro 18 Cze, 2014

kinga napisa³/a:
Iza napisa³/a:
Hemoglobina 11,8

to za słaby wynik? :shock:

Pani z sekretariatu w Otwocku kazała skonsultować to z lekarzem dyżurującym i on powiedział, że muszę podnieść wyniki. Wyślę jeszcze emaila do Profesora z wynikami, niech on się wypowie.
Norma jest od 12.

kinga - Sro 18 Cze, 2014

Norma dla kobiet to 11,5-15,5 g/dl, (wg innych źródeł od 11)

przykładowe źródło

Spojrzałam na wyniki i pierwszą operację miałam przy wyniku 10 :)

Iza - Sro 18 Cze, 2014

kinga napisa³/a:
Norma dla kobiet to 11,5-15,5 g/dl, (wg innych źródeł od 11)

przykładowe źródło

Spojrzałam na wyniki i pierwszą operację miałam przy wyniku 10 :)

Wysłałam emaila z wynikami do Profesora. Mam nadzieję, że się wypowie pozytywnie :(

Iza - Sro 18 Cze, 2014

kinga napisa³/a:
Norma dla kobiet to 11,5-15,5 g/dl, (wg innych źródeł od 11)
przykładowe źródło
Spojrzałam na wyniki i pierwszą operację miałam przy wyniku 10 :)

Profesor kazał przyjeżdżać, więc chyba nie jest tak źle ;)

bebe14 - Sro 18 Cze, 2014

No ja lekarzem nie jestem ale nie jest zle całkiem przyzwoity wynik , też bym się zdziwil jakby ci przesunęli ale to tylko opinia amatora
Iza - Sro 18 Cze, 2014

bebe14 napisa³/a:
No ja lekarzem nie jestem ale nie jest zle całkiem przyzwoity wynik , też bym się zdziwil jakby ci przesunęli ale to tylko opinia amatora

Amatorem widać był ktoś inny w dyżurce lekarzy, na szczęście Profesora opinia jest dla mnie kluczowa i skoro mówi przyjeżdżać no to jadę ;)

Iza - Sro 18 Cze, 2014

Walizka spakowana, jutro wyjazd. Jadzia z Warszawy podpowiedziała mi kilka cennych uwag. Zabieram tak jak radziłaś Kochana na drogę powrotną poduchę obciągniętą folią ;) dzięki Twojej podpowiedzi udało mi się wstępnie załatwić rehabilitację pooperacyjną na NFZ u bardzo dobrego fizjoterapeuty. Mam nadzieję, że w tej kwestii już nic się nie zmieni.
Trzymajcie bioderka kciuki za mnie i za ewcię, która być może dziś jest już po operacji ganza.
Odezwę się z Otwocka jeśli samopoczucie na to pozwoli i oczywiście necik będzie działał :)

kejpi77 - Czw 26 Cze, 2014

powodzenia !
esca - Czw 26 Cze, 2014

Iza napisa³/a:
Zabieram tak jak radziłaś Kochana na drogę powrotną poduchę obciągniętą folią
a to po co?
Ja mam do Świebodzina 50km ale też może powinnam wziąć? Na drogę powrotną?
Tak siÄ™ wygodniej/pewniej/bezpieczniej jedzie?

Iza pisała, że ma 500km z Otwocka do domu. Czy tu chodzi o długość trasy czy raczej o bezpieczeństwo operowanej nogi?
pozdr

pasiflora - Czw 26 Cze, 2014

esca, zdubluj pomysł Izy i weź poduszką. Ja jechałam ok 30 km i włożyłam torebkę między nogi bo ta operowana latała przy dziurach a wiadomo że przekroczyć osi ciała nie może.
Iza - Nie 29 Cze, 2014

Witajcie Kochani. Jestem w domku. Po konsultacji z Profesorem i po konsylium lekarskim zdecydowałam, że jeszcze poczekam. Profesor powiedział, że jestem jeszcze "za dobra" na operację, oczywiście w sensie medycznym. Jeśli bóle znacznie się nasilą, mam przyjechać. Nie ukrywam, że trochę spanikowałam. Dziś po dwóch dniach w szpitalu mój obraz zdecydowanie się zmienił. Operacja to nie wycięcie migdałków tylko poważna ingerencja w organizm.
AgaW - Nie 29 Cze, 2014

Iza napisa³/a:
Operacja to nie wycięcie migdałków tylko poważna ingerencja w organizm.

Dokładnie tak, zrób co tylko możesz aby pomóc sobie ile się da dobrą rehabilitacją, gdy przyjdzie już czas operacji będziesz naprawdę świetnie przygotowana do szybkiego powrotu do sprawności.

kinga - Nie 29 Cze, 2014

Iza napisa³/a:
Profesor powiedział, że jestem jeszcze "za dobra" na operację, oczywiście w sensie medycznym.

To raczej dobre wieści :)
Iza napisa³/a:
Dziś po dwóch dniach w szpitalu mój obraz zdecydowanie się zmienił. Operacja to nie wycięcie migdałków tylko poważna ingerencja w organizm.

Iza co takiego zobaczyłaś, czy usłyszałaś, że Twój obraz się zmienił? Czytanie forumowych historii nie jest aż tak obrazowe?
Ciekawa jestem Twoich odczuć.

Iza - Nie 29 Cze, 2014

kinga napisa³/a:
Iza napisa³/a:
Profesor powiedział, że jestem jeszcze "za dobra" na operację, oczywiście w sensie medycznym.

To raczej dobre wieści :)

Czy dobre to się okaże. Miałam już takie momenty, że myślałam o operacji jak o zbawieniu. Na chwilę obecną jest ciut lepiej, ale kto to wie co będzie za miesiąc czy dwa. Mogę śmiało powiedzieć, że stchórzyłam. Jednak opinia Profesora była dla mnie kluczowa w podjęciu decyzji.
kinga napisa³/a:
Iza napisa³/a:
Dziś po dwóch dniach w szpitalu mój obraz zdecydowanie się zmienił. Operacja to nie wycięcie migdałków tylko poważna ingerencja w organizm.

Iza co takiego zobaczyłaś, czy usłyszałaś, że Twój obraz się zmienił? Czytanie forumowych historii nie jest aż tak obrazowe?
Ciekawa jestem Twoich odczuć.

Jadąc do szpitala, nie spodziewałam się, że operacja jest tak trudna dla pacjentów. Duża utrata krwi podczas zabiegu jest bardzo wyczerpująca. Hemoglobina niektórym spada do czterech. Pionizacja i stawianie pierwszych kroków to też nie lada wyzwanie. Głowa pamięta co innego, a nogi swoje robią. Co poniektórzy mdleją na korytarzu. Jest po prostu bardzo ciężko. Ale my słaba płeć radzimy sobie i tak zdecydowanie lepiej niż faceci :)
kinga napisa³/a:
Czytanie forumowych historii nie jest aż tak obrazowe?
Ciekawa jestem Twoich odczuć.

Wiele cennych rzeczy dowiedziałam się z forum, jednak historie nie oddają tego wszystkiego. Co innego przeczytać, co innego zobaczyć, a pewnie jeszcze co innego przeżyć. Cieszę się, że spędziłam dwa dni w klinice i mogłam sobie wyrobić subiektywne zdanie. Dziś wiem co mnie czeka i powiem, że mi się nie specjalnie spieszy. Oczywiście będą decydowały o tym narastające dolegliwości, ale widać ja jeszcze za mało się wycierpiałam. Także wpisuję się na nowo w kolejkę i gdyby się pogorszyło zasuwam do Profesora. Pomimo wszystko nie wyobrażam sobie gdzie indziej się operować.

maaly-22 - Wto 22 Lip, 2014

Myślałem ze jesteś juz po Iza to oczym piszes w poście wyzej znam z życia przeszedłem to i to zalezy od nasz od siły chęci i oraganizmu . Ja nie widziałem aby ktoś mdlał gdy go pionizowali jak i tez sam nie zemdlałem po usunięciu ostrego wyciągu gdzie tez była utrata krwi do tego prawie na mieś. lezenia na wznak . Myśle ze po endo tez będzie ok a Tobie Iza życzę duzo zdrowia aszczególnie tego by stawy były ok.....
Iza - Wto 22 Lip, 2014

maaly-22 napisa³/a:
Myślałem ze jesteś juz po Iza to oczym piszes w poście wyzej znam z życia przeszedłem to i to zalezy od nasz od siły chęci i oraganizmu . Ja nie widziałem aby ktoś mdlał gdy go pionizowali jak i tez sam nie zemdlałem po usunięciu ostrego wyciągu gdzie tez była utrata krwi do tego prawie na mieś. lezenia na wznak . Myśle ze po endo tez będzie ok a Tobie Iza życzę duzo zdrowia aszczególnie tego by stawy były ok.....

No widzisz takie widoki mi się trafiły :) mam nadzieję, że u Ciebie będzie wszystko dobrze i moment zleci jak będziesz już brykał. Dziękuję za życzenia zdrowia choć niestety moje stawy już nigdy nie będę ok. Zapisałam się na nowo w kolejkę i czas pokaże co mnie czeka. Trzymam mocno kciuki za Twój zabieg. Powodzenia.

ewka - Pi± 05 Wrz, 2014

iza napisała

Co innego przeczytać, co innego zobaczyć, a pewnie jeszcze co innego przeżyć. Cieszę się, że spędziłam dwa dni w klinice i mogłam sobie wyrobić subiektywne zdanie. Dziś wiem co mnie czeka i powiem, że mi się nie specjalnie spieszy.
[i]a tez się ciesze z naszego spotkania :-) i tego, że mogłaś zobaczyć między innymi też na moim przykładzie ze czasami nie jest tak kolorowo jak tutaj co niektórzy piszą....
Jesteś dzielna i wiem że tą decyzje podejmiesz w odpowiedniej dla Ciebie chwili ;-)

maaly-22 - Pi± 19 Wrz, 2014

No to Iza myśle ze kolejka nie jest długa ja jestem juz po zabiegu było troche komplikacji ale jest oki , wszystko opiszałem wmiare w swojej histori pozdrawiam

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group