Forum Bioderko

Endoproteza - historie - As

asia567 - Sob 27 Lip, 2013
Temat postu: As
Witam wszystkich serdecznie.

Udzielałam się już na forum, ale stwierdziłam teraz że czas może założyć swoją historię.

Zacznę może od początku.Lekarze nie dawali mi za bardzo szans na przeżycie. Jednak okazałam się silnym dzieckiem i dałam radę :) Później kazali mojej rodzinie zbierać na wózek inwalidzki ponieważ miałam nie chodzić. Ale mama bardzo się zaparła i ćwiczyła ze mną, rehabilitowała mnie długi czas. I chodzę. Wszystko było w porządku, lekarze badali moje bioderka i mówili że jest ok. Dzieciństwo miałam zupełnie normalne, pobolewały mnie czasem kości ale w wieku dorastania zawsze było wyjaśnienie : ' Bolą bo rośniesz ' . Trafiłam na rehabilitację do Konstancina, która trwała 6 tygodni :| I od tamtego czasu zaczęły się problemy.. Od razu na pierwszym badaniu (przyjęciu) zauważono u mnie różnicę dł kończyn. Wysłali na rentgen, i postawili diagnozę koksartrozy. Zapisane miałam mnóstwo bloczków, po których na prawdę zrobił mi się dramat z prawą nogą. Nie wiem może dlatego że rzadko wcześniej ćwiczyłam, no ale od tamtej pory poruszam się ciągle o kuli, nie mam normalnego życia. I zaczęły się poszukiwania szpitala i lekarza który podjął by się operacji..

Operację miałam już mieć w czerwcu, ale po 'aferach' z moim szpitalem, odebrali im kontrakt NFZu.
Następnie byłam u doktora Czwojdzińskiego z Otwocka, dobry lekarz, wszystko umie wytłumaczyć, lecz kolejki w Otwocku przerażają mnie. Mam czekać póltora roku na operację, nie dam rady. Każdy dzień jest coraz gorszy. Coraz mniej mogę przejść. I pojawia się coraz gorszy ból.
Ale Pan doktor postawił nową diagnozę, iż to nie jest koksartroza tylko choroba nasadowa kości. W sumie nie wiadomo co gorsze.
Cały czas szukam, i mam wielką nadzieję że ktoś zoperuje mnie szybciej. Pojawiają się już obrzęki kolana, ból kręgosłupa jest nie do zniesienia.

aga.t. - Sob 27 Lip, 2013

asia567 Trzymamy kciuki!
Fajnie, że założyłaś swoją historię. Mam nadzieję, że będziesz na bieżąco opisywać swoje przejścia z bioderkami i ze sprawami z nimi związanymi.
Pozdrawiam :)

AgaW - Sob 27 Lip, 2013

asia567 napisa³/a:
Mam czekać póltora roku na operację, nie dam rady

Asiu, skoro tak cierpisz to gdy wybierzesz szpital to pomyśl nad napisaniem pisma/prośby o przyspieszenie terminu operacji. Czasem to pomaga, jest o tym temat w dz.ogólnym.
Tymczasem-nie daj się! będę trzymać kciuki!

kinga - Nie 28 Lip, 2013

asia567 napisa³/a:
Mam czekać póltora roku na operację, nie dam rady. Każdy dzień jest coraz gorszy. Coraz mniej mogę przejść. I pojawia się coraz gorszy ból.

A rozglądasz się za innym ośrodkiem?

asia567 - Pon 29 Lip, 2013

Tak oczywiście że tak,codziennie szukam innego szpitala,zapisuje się na wizyty. Nic innego mi nie pozostało.
asia567 - Pi± 02 Sie, 2013

15 października operacja :-D
AgaW - Pi± 02 Sie, 2013

Czyli szybko, ale jeszcze masz trochę czasu aby dobrze się przygotować do zabiegu :)
kinga - Pi± 02 Sie, 2013

asia567 napisa³/a:
15 października operacja w szpitalu Bródnowskim! :)

no to możesz już się powoli pakować :wink:

asia567 - Sob 03 Sie, 2013

CieszÄ™ siÄ™ niesamowicie :-)
asia567 - Pon 26 Sie, 2013

:)
madi - Pon 26 Sie, 2013

No to gratuluje postępu w sprawie! Mam nadzieję i trzymam mocno kciuki by sprawa została rozstrzygnięta na Twoją korzyść :) !
asia567 - Wto 27 Sie, 2013

Dziękuje bardzo! :)
asia567 - Sro 11 Wrz, 2013

Od poniedziałku zaczynam rehabilitację, mam nadzieje że ten miesiąc wystarczy mi do przygotowania do operacji..
camayana - Czw 12 Wrz, 2013

rehabilitacja zawsze jest korzystna, nawet jeśli trwa krótko to na pewno w jakimś stopni ułatwi Ci to przejście przez to wszystko. Powodzenia!
Fizkom - Czw 12 Wrz, 2013

Rzecz nie tyle w długości samej rehabilitacji. Najistotniejsze jest rozpoznanie przyczyn problemu, prawidłowe ustalenie zakresu pracy z fizjoterapeutą, wytyczenie celów i ich zrealizowanie. To dopiero będzie miało praktyczne przełożenie na korzyści zdrowotne ......

Fizkom

asia567 - Czw 12 Wrz, 2013

Zdaje sobie z tego sprawę, w poniedziałek pierwsze spotkanie z rehabilitantem więc okaże się co i jak.
AgaW - Czw 12 Wrz, 2013

Najważniejsze że zdecydowałaś się podjąć rehabilitację, napisz wrażenia z pierwszej wizyty.
asia567 - Czw 12 Wrz, 2013

Zdecydowałam się bo pozwoliły mi na to w końcu fundusze :)
asia567 - Sob 12 Pa¼, 2013

Mam takie pytanie. Od czego zależy czy można od razu obciążać operowaną nogę ?
kinga - Sob 12 Pa¼, 2013

asia567 napisa³/a:
Od czego zależy czy można od razu obciążać operowaną nogę ?

Zależy tylko i wyłączenie od decyzji lekarza.

asia567 - Sob 12 Pa¼, 2013

Ok,dziękuje.
Fizkom - Sob 12 Pa¼, 2013

asia567,
Sprecyzuję odpowiedź Kingi: lekarz decyduje czy noga operowana może być obciążana a fizjoterapeuta decyduje czy Twój narząd ruchu jest do tego wystarczająco przygotowany.

Fizkom

asia567 - Sob 12 Pa¼, 2013

o fizjoterapeucie to wiem, bo rozmawiałam. A ciekawiło mnie jak to lekarz decyduje, czy od stanu kości, czy zależne od jakiej protezy.
Fizkom - Sob 12 Pa¼, 2013

asia567 napisa³/a:
A ciekawiło mnie jak to lekarz decyduje, czy od stanu kości, czy zależne od jakiej protezy.

W tym względzie jest tak jak napisała Kinga. Lekarz decyduje o tym biorąc i jedno i drugie pod uwagę.

Fizkom

kinga - Nie 13 Pa¼, 2013

asia567 napisa³/a:
czy od stanu kości, czy zależne od jakiej protezy.

wydaje mi się, że od stanu kości
przykładowo: po pierwszej operacji nie mogłam przez ponad miesiąc obciążać operowanej nogi (nawet 1kg); po drugiej pełne obciążenie natychmiast :)
przy pierwszej nodze kość była bardzo mocno zniszczona, operacja na ostatni gwizdek; mnóstwo przeszczepów kostnych. Druga była w lepszym stanie.

asia567 - Nie 13 Pa¼, 2013

Ok,dzięki za odpowiedzi :)
fiolet - Pon 14 Pa¼, 2013

Mi powiedział, że tylko ze względu na rodzaj protezy nie mogę obciązac.
asia567 - Pon 14 Pa¼, 2013

Okaże się wszystko w czwartek :)
asia567 - Pon 21 Pa¼, 2013

Jestem już po operacji, odbyła się 17 października, dzisiaj wypuścili mnie już do domu. Jak będę miała więcej sił to wszystko opiszę :)
kinga - Pon 21 Pa¼, 2013

asia567 napisa³/a:
Jestem już po operacji, odbyła się 17 października, dzisiaj wypuścili mnie już do domu

ooo :) super wieści :)
zbieraj siły i uważaj na siebie :)

Mijka - Wto 22 Pa¼, 2013
Temat postu: 17.X.
asia567 napisa³/a:
Jestem już po operacji, odbyła się 17 października

asia567, gratuluję :) życzę szczęśliwego powrotu do pełnej sprawności :ok:
Dokładnie pięć lat temu też miałam operację 17 października ale zapewne w innym krańcu Polski :)

asia567 - Wto 22 Pa¼, 2013

Zebrałam się trochę w sobie i postaram wszystko opisać :)
16 trafiłam na oddział, badania, konsultacja anestezjologiczna itd
17 z samego rana zabrali mnie na blok, byłam pierwsza. O dziwo, nie bałam się tak bardzo. Najgorsze było już tylko te leżenie i czekanie na lekarzy. Anestezjolog zaczęła podawać powoli leki. Z tego okresu pamiętam tylko ból ból i jeszcze raz ból. Później trafiłam już na swoją salę do dwóch sympatycznych Pań. Okazało się że morfologia jest bardzo słaba i trzeba podać 2 jednostki krwi. Każda dobra coraz lepiej, choć noga cały czas spuchnięta i obrzęknięta. No i boli, ale to chyba normalne :)
Wypuścili mnie w piątej dobie do domu z zaleceniami nie obciążać nogi przez 6 tygodni, oszczędzać się no i za nie całe dwa tygodnie na zdjęcie szwów. Noga została wydłużona o 2 cm, czyli jest 4 cm różnicy długości. Po Nowym Roku idę na operację lewej nogi. Aaa i co najważniejsze! Moja proteza to Allofit Fitmor krótki trzpień :)

Moja opowieść trochę bez ładu i bez składu ale pisałam szybko, bo się bardzo męczę, wybaczcie :)

mprzepiora - Wto 22 Pa¼, 2013

asia567, gratulujÄ™ nowego bioderka ;-)
Masz założoną pętelkę więc dlatego pewno nie wolno obciążać nogi.
Uważaj na siebie i skontaktuj się z terapeutą.
Trzymam kciuki za Twoje postępy.

asia567 - Wto 22 Pa¼, 2013

Mam takie pytanie, czy pod tą operowaną nogę mogę wkładać poduchę? Kolano jest wtedy trochę zgięte, ale to pozycja w której najlepiej mi się odpoczywa.
biedronne - Wto 22 Pa¼, 2013

asia567, mnie też było wygodniej, ale kazali prostować i jeszcze rotować lekko na zewnątrz, bo miałam wydłużaną nogę i trzeba te wszystkie struktury rozciągać do nowej długości. Skonsultuj to może z lekarzem (choćby telefonicznie), albo fizjoterapeutą, ale mnie się wydaje, że jak będziesz mieć nogę cały czas (lub prawie cały) w zgięciu to porobią ci się przykurcze i potem będzie z tym więcej roboty.
Fizkom - Wto 22 Pa¼, 2013

asia567 napisa³/a:
Mam takie pytanie, czy pod tą operowaną nogę mogę wkładać poduchę

Możesz. Sugeruję aby był to jasiek a nie duża poducha. Najważniejsze abyś nie przebywała w takiej pozycji non-stop oraz abyś utrzymała pośrednie ustawienie kończyny dolnej (pomiedzy rotacją wew. a zew. w operowanym stawie biodrowym )

Fizkom

asia567 - Wto 22 Pa¼, 2013

Ok dziękuję :)
elba - Wto 22 Pa¼, 2013

Asia567 gratuluję nowego bioderka i życze powrotu do sprawności. :-D
Zaraz po operacji podkładałam sobie nieduży wałek pod operowaną nogę i tak mi było
znacznie wygodniej, zwłaszcza podczas spania na wznak. Miałam wydłużoną kończynę,
ale takie ułożenie nie spowodowało u mnie przykurczy.

asia567 - Sro 23 Pa¼, 2013

No mi właśnie też jest lepiej z poduchą :) Rana ładnie się goi, nic się nie sączy, oby tak dalej :)

Dziękuję za gratulacje :)

asia567 - Sro 23 Pa¼, 2013

Jutro minie tydzień jak mam endoprotezę. Bardzo bolą mnie mięśnie w operowanej nodze i zrobił się krwiak.
asia567 - Wto 29 Pa¼, 2013

Rana goi się super, nic się nie sączy. Pojawiły się już strupki :) Noga jeszcze pobolewa, najgorzej jest w nocy. Żadnej nocy od początku jeszcze całej nie przespałam. Jestem jeszcze na środkach przeciwbólowych jak boli bardzo, ale mam nadzieję że z czasem to minie. Najgorsze jest to że boli też i kolano :-/ Ale i tak z każdym dniem widzę nowe postępy :)
pasiflora - Pon 04 Lis, 2013

asia567, co tam słychać u Ciebie. Przez kilka dni na pewno mega poprawa? Nie stresuj się nieprzespanymi nocami, bo wkrótce będziesz wysypiać się do woli.
Powiedz mi jednak czy już podjęłaś jakieś kroki w wyborze rehabilitanta? To dobry czas by zacząć z nim współpracować. Na pewno coś by poradził na pewne nocne niedogodności.
Ja byłam kiedyś niedowiarkiem w tym temacie, ale mój rehabilitant likwidował mi za każdym razem ból, który nie wracał jak wredny bumerang.
Pozdrawiam Pasiflora :*

asia567 - Pon 04 Lis, 2013

Dzisiaj byłam na zdjęciu szwów. Wszystko się super zagoiło! :) Rehabilitację już zaczęłam, za dwa tygodnie z powrotem kontrola u lekarza, i być może będę już mogła obciążać nogę :) Poprawa naprawdę duża, bóle już ustąpiły, czasami tylko rankiem po całej nocy boli. Ogólnie jestem zadowolona, widzę ogromne postępy, opuchlizna zeszła bardzo szybko, noga też bardzo szybko wraca do siebie :) Najgorsze tylko z zastrzykami w brzuch, bo już się robi obolały, ale zostało już tylko albo aż 17 :D
asia567 - Sro 20 Lis, 2013

Wcześniej niewiele wiedziałam o dobrej rehabilitacji, ale teraz mogę śmiało powiedzieć że rehabilitacja działa cuda, jeszcze niedawno po operacji nie mogłam nawet podnieść nogi, a teraz dzięki rehabilitacji po 5 tygodniach od operacji mogę dużo więcej. Jak pójdzie dalej tak dobrze, to wrócę do siebie szybciej niż myślałam :)
pasiflora - Czw 21 Lis, 2013

asia567 napisa³/a:
Jak pójdzie dalej tak dobrze, to wrócę do siebie szybciej niż myślałam
asia567, i tego Ci życzę z całego serducha.
asia567 - Pi± 29 Lis, 2013

Minęło 6 tygodni. Jest super, nic nie boli. Uczę się 'normalnie' chodzić ale ciężko mi to idzie,na razie po domu chodzę z jedną kulą. I zaczynam przygotowania do drugiej operacji.
agata010682 - Pi± 29 Lis, 2013

To super, oby tak dalej. Postępy bardzo mobilizują:)
Ja jestem 12 tyg. po operacji i tez po domku poruszam się o jednej kuli. Próbuje bez ale jakoś pokracznie mi to idzie, ciało przechyla się na operowana stronę i nie mogę prawidłowo przenieść ciężaru na nogę. Terapeuta mówi, że to wina słabych mięśni...

kinga - Pi± 29 Lis, 2013

agata010682 napisa³/a:
Próbuje bez ale jakoś pokracznie mi to idzie, ciało przechyla się na operowana stronę i nie mogę prawidłowo przenieść ciężaru na nogę. Terapeuta mówi, że to wina słabych mięśni...

A co robisz, żeby chodzić prosto i usprawnić chód?

agata010682 - Pi± 29 Lis, 2013

Pracuję z terapeutą, widuję się z nim raz w tygodniu plus ćwiczenia do wykonywania w domu. Myślałam, że z tym chodem nie będzie problemów ponieważ przed operacją nie poruszałam się o kulach a chód nie był najgorszy. Byc może problem tkwi w ty, że rehabilitację zaczęłam 6 tyg po. Mam też różnicę długości nóg.
asia567 - Wto 17 Gru, 2013

Dzisiaj minęły dwa miesiące od operacji. Poruszam się już bez kul chociaż na dłuższe wycieczki zabieram jedną. Cały czas się rehabilituje. Jest super :)
Fizkom - Wto 17 Gru, 2013

asia567 napisa³/a:
Poruszam się już bez kul chociaż na dłuższe wycieczki zabieram jedną. Cały czas się rehabilituje. Jest super
Dobrze pamiÄ™tam, że pisalismy już razem na temat chodzenia o jednej kuli. Nie mogÄ™ jednak, bÄ™dÄ…c odpowiedzialnym na Forum za kwestie merytoryczne, raz jeszcze nie zaznaczyć, że chodzenie o 1 kuli oddala możliwość prawidÅ‚owego chodu bez pomocy ortopedycznych w przyszÅ‚oÅ›ci. RobiÄ™ to bez wiÄ™kszych nadziei, że pochylisz siÄ™ nad tym ostatnim zdaniem z należytÄ… uwagÄ…. RobiÄ™ to z myÅ›lÄ… o tych, którzy bÄ™dÄ… czytać nasze posty. Teraz już myÅ›lÄ™ przede wszystkim o nich ……….

Fizkom

asia567 - Nie 19 Sty, 2014

3 miesiące od operacji, jest super, wracam do całkowitej sprawności, poruszam się bez kul :)
MałaMi - Pon 20 Sty, 2014

Asia, gratulacje ! :D wiem doskonale jak dobrze musisz się teraz czuć :)
asia567 - Pon 20 Sty, 2014

Ojj czuje się wspaniale to prawda :) Tylko teraz drugie bioderko boli bardzo, miało być operowane już teraz ale muszę jeszcze niestety poczekać.
Fizkom - Wto 21 Sty, 2014

asia567,
Ze wzglÄ™du na ból drugiej nogi, w oczekiwaniu na operacje, powinnaÅ› nadal chodzić o dwóch kulach. Kolejny raz uÅ›wiadomiÅ‚em sobie, że nasza praca na tym Forum bÄ™dzie trwać bez koÅ„ca ………..

Fizkom

asia567 - Wto 21 Sty, 2014

Wiem, tylko chciałam chociaż przez chwilę 'uwolnić' się od tych kul.
asia567 - Pi± 14 Lut, 2014

Za trzy dni miną 4 miesiące po operacji, jest super, chodzę niestety z wkładką w drugim bucie ale i tak jest super. Nic nie boli, mega poprawa. Czekam teraz na drugą endo za 2 miesiące. Mam nadzieję że też tak szybko dojdę do siebie.
asia567 - Wto 11 Mar, 2014

Jestem już prawie 5 miesięcy po pierwszej operacji, i mam do Was takie pytanie, wiadomo że już po pewnym czasie człowiek zapomina o tych wszystkich bezpiecznych ruchach. Kucacie normalnie czasem? Co z solarium? Z plażą? Pozdrawiam
kinga - Wto 11 Mar, 2014

asia567 napisa³/a:
wiadomo że już po pewnym czasie człowiek zapomina o tych wszystkich bezpiecznych ruchach

A dlaczego człowiek ma zapominać o bezpiecznych ruchach?
Jak wychodzisz na ulicę, to przechodzisz na czerwonym świetle albo jedziesz pod prąd?
Masz endoprotezę - masz nowe wytyczne, które powinnaś sobie zakodować. Tak, kucam, ale nie tak jak wszyscy. I nie widzę żadnego problemu w wykonywaniu czynności. Wszystko można zrobić bezpiecznie.

asia567 - Wto 11 Mar, 2014

Ja zapominam, bo czuję sie dobrze i chcąc nie chcąc po prostu zapominam o prawidłowym siadaniu kucaniu
Wiesia187 - Wto 11 Mar, 2014

asia567 napisała:
Cytat:
Ja zapominam, bo czuję sie dobrze i chcąc nie chcąc po prostu zapominam o prawidłowym siadaniu kucaniu

Asiu , gratuluję dobrego samopoczucia , ale radzę Tobie , żebyś jednak pamiętała jakie są zakazy w wykonywaniu ruchów u osób , które mają endo . Może być tak , że przy takim podejściu spotka Cię przykra niespodzianka , zrobisz sobie krzywdę i będziesz dodatkowo cierpieć .

Kinga napisała:

Cytat:
Masz endoprotezę - masz nowe wytyczne, które powinnaś sobie zakodować.

Dokładnie tak powinno być . Jestem po wielu operacjach bioder i w moim mózgu zakodowane jest jakie ruchy mogę wykonywać , a jakie są zakazane .

asia567 - Sro 12 Mar, 2014

Ok dziękuję :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group