Forum Bioderko

Endoproteza - historie - Endo

JonaL - Pon 21 Cze, 2010
Temat postu: Endo
Witam serdecznie :)
Jestem już po...
14 czerwca (poniedziałek) o 8 rano miałam operację.
Dzień wczśniej pobrano mi krew a wieczorem dostałam zastrzyk przeciwzakrzepowy.
Dostałam znieczulenie w kręgosłup i środki uspokajające.
Przez cały czas trwania operacjji byłam świadoma. Widziałam jak Panie przygotowują salę, narzędzia i mnie :) Początkowo myślałam, że nie przeżyję tych dzwięków, ale się dało. Słyszałam piłę, młotki i odczuwałam wstrząsy ciała :)
Chwilę po podaniu znieczulenia dr wykręcił mi chora nogę i powiedzialam głośno "ała" dając do zrozumienia, że jeszcze mam czucie :) Później nie nie czułam nic od pasa w dół. Ostatecznie założono mi cewnik i przystąpiono do operacji.
Pamiętam, że było mi strasznie zimno na tej wykafelkowanej zielonej sali, ale panie dbały o mnie i opatulały czymś.
Na razie tyle bo, padam... Jak odpocznie ręka napiszę dalej :)

Alicja - Pon 21 Cze, 2010

JonaL, to wspaniałe uczucie mieć operację już za sobą, prawda?
Gratulacje, teraz wypada Ci już tylko życzyć szybkiego powrotu do pełni sił. :-)
No i zmień swój status. :-)

piedra32 - Pon 21 Cze, 2010

JonaL Gratulacje dzielna kobitka :-)
Nie wiem co poczuli lekarze jak krzyknęłaś . Dobrze że już po wszystkim teraz odpoczywaj.Szybkiego powrotu do zdrówka. Pisz co u Ciebie.

Pozdrawiam cieplutko

ewunia123 - Pon 21 Cze, 2010

JonaL

Najgorsze masz już za sobą, teraz z każdym dniem musi być lepiej.
Trzymaj siÄ™. Pozdrawiam :thumbup:

JonaL - Pon 21 Cze, 2010

Mam problem ze zmianą statusu - nie chce wejść Endo x 1
Dziękuję za Wasze wsparcie :)

Po operacji przewieziono mnie na blok pooperacyjny i podłączono do aparatury, gdzie słyszałam szybkość bicia serca i gdzie co jakiś czas maszyna automatycznie robiła pomiar ciśnienia. Co jakiś czas podawano mi dożylnie leki, środki przeciwbólowe (morfina, ketonal). Wieczorem, gdy zeszło znieczulenie zjadłam lekką kolację.
Noc była kryzysowa ale z powodu leżenia i bólu od tego kręgosłupa i pośladków. Myślałam, że nie wrobię.
Nie miałam drenów ani trójkąta między nogami.

kinga - Pon 21 Cze, 2010

Musisz wejść w swój profil, zaznaczyć 'Endo *1' i na dole daj "WYŚLIJ" :)
JonaL - Pon 21 Cze, 2010

kinga napisa³/a:
Musisz wejść w swój profil, zaznaczyć 'Endo *1' i na dole daj "WYŚLIJ"

Niestety nie działa :(

pasiflora - Pon 21 Cze, 2010

JonaL, faktycznie może tak być Niedawno były zmiany na forum i może to efekt uboczny Jak wróci zbir to zostanie to zgłoszone. Jednak spróbuj się zalogować ponowni i spróbuj jeszcze raz bo ja potrafilam zmienić swój profil :mrgreen:
JonaL - Pon 21 Cze, 2010

Następnego dnia po operacji przyszedł rehabilitant i powiedział bym usiadła na brzegu łóżka, po czym dodał, że daje mi chwilkę i wyszedł...
Zrobiłam wielkie oczy, pomyślałam, co za gbur i jedyne co mogłam to podnieść się na rękach.
Rehabilitant wrócił mówiąc: jeszcze nie siedzi? Szybko, szybko...
Po czym podał kilka wskazówek ...
Jakoś usiadłam na brzegu łóżka z wyprostowaną w kolanie operowaną nogą. No i się zaczęło musiałam ją pomimo bólu zgiać i się udało.
Pan podprowadził mi chodzik i zasugerował wstać z obciążeniem pełnym obu na obie nogi. Troszkę pochodziłam i byłam padnięta.

piedra32 - Pon 21 Cze, 2010

JonaL jeszcze kilka dni i sprzedaj kopa temu rehabilitantowi :-) Fajnie że juz są postępy Powodzenia :-)
JonaL - Wto 22 Cze, 2010

Po dwóch dniach chodzenia z chodzikiem zaczęłam pracę z kulami i pełnym obciążeniem. Noga od ruszania zaczeła puchnąć i opuchlizna schodziła niżej na staw kolanowy, kostkę. Ból był tak duży, że unimożliwiał zgięcie nogi w kolanie :(
Lekarz powiedział, że to normalny objaw i może tak się własnie zadziać.
W tej chwili opuchlizna zeszła z kostki, łydki i kolana ale pozostała na udzie i towarzyszy temu ból przy usiłowaniu zgięciu nogi w kolanie. Trochę mnie to przeraża... :(

piedra32 - Wto 22 Cze, 2010

JonaL to normalne za każdym razem miałam opuchniętą nogę.Ostatnim razem dość długo się utrzymywało ale z czasem to zejdzie. Nawet jak już zeszła opuchlizna to po każdym spacerku pojawiała się bo noga popracowała.Czasami też byłam w szoku bo wyglądała jak "balon". Ból podczas ćwiczeń też towarzyszył, to jest normalne, pamiętaj że jesteś po poważnej operacji :-)
To co piszesz jak na razie to nic nie normalnego ;-) Więcej cierpliwości i będzie ok

ps. Sama nie należę do cierpliwych ale tu niestety trzeba wyluzować przynajmniej na początku ;-)

aga.t. - Wto 22 Cze, 2010

JonaL trzymaj się kobietko kochana, dasz radę ,teraz będzie już tylko lepiej :kiss:
JonaL - Wto 22 Cze, 2010

Więc zastosowano u mnie alloplastykę miniinwazyjną nasadową lewego stawu biodrowego Metha - panewka 5o mm, proteza rozmiar 1, głowa 32 mm S, szyja 130 st., -7,5 st., głowa i wkład ceramiczne. Rekonstrukcja ubytku w dnie panewki z użyciem własnopochodnych przeszczepów kostnych.
Rycher - Wto 22 Cze, 2010

JonaL trzymam za Ciebie kciuki,myśl pozytywnie bo napewno wszystko będzie dobrze.Dzisiaj mam wizytę u profesora więc może też poznam w koncu termin operacji.
Dla zainteresowanych załączam link do informacji na temat metody którą u Ciebie zastosowano.
http://www.google.pl/url?...lxK2RcEbijPRabw
Pozdrawiam Cię gorąco.Bądź dzielna :-)

pasiflora - Wto 22 Cze, 2010

Rycher, no pewnie że w końcu poznasz choć przybliżoną datę. Trzymam kciuki :)
JonaL - Wto 22 Cze, 2010

Wszędzie czytam jak ważna jest wczesna i późniejsza rehabilitacja..
Miałam kilka lekcji podczas pobytu w szpitalu, a gdy zapytałam, czy potrzebna jest późniejsza rehabilitacja okazało się, że nie ma takiej potrzeby no chyba, że działoby się coś złego... Nie wiem, co o tym myśleć :(
Bo niepokoi mnie ten obolały miesień uda i przez to brak zgięcia w kolanie.
Robię delikatne masaże, ale udo jest jeszcze zbyt bolesne.
Natomiast rana goi sie pięknie i jest czysta i sucha :)

danka - Wto 22 Cze, 2010

JonaL napisa³/a:
. Nie wiem, co o tym myśleć :(


Co o tym myśleć,to na pewno już wiesz,jeśli czytasz uważnie wątki o rehabilitacji.Nie czekaj dłużej,tylko już zaczynaj ćwiczyć i szukać,bo dobry rehabilitant(czy fizjoterapeuta),to szpilka w stogu siana. I do roboty!

piedra32 - Czw 24 Cze, 2010

JonaL ,danka ma rację szukaj dobrego rehabilitanta :-) To podstawa żeby zacząć właściwie pracować z bioderkiem Powodzenia :-)
JonaL - Pi± 25 Cze, 2010

Dziś był u mnie na 1-szej wizycie rehabilitant. Wykonał masaż odprowadzający to wszystko, co tam jeszcze było w udzie i rozluźniający spięte partie mięśni. Troszkę poczwiczyliśmy nogę. Już widzę małe efekty w postaci pogłębiania zgięcia w kolanie... Jestem b. zadowolona :)
Edi - Pi± 25 Cze, 2010

JonaL to super :-D jak się widzi jakąś poprawę to zaraz człowiek ma lepsze podejscie do wszystkiego ;-) teraz z kazdym dniem będzie coraz lepiej i tego Ci życzę.
piedra32 - Pi± 25 Cze, 2010

JonaL dobre wieści. Jednak masaż i ćwiczenia czynią cuda.Ćwicz koleżanko i wracaj do sprawności.
Życzę sukcesów :-)

JonaL - Wto 29 Cze, 2010

Włączyłam pozytywne myślenie i... Wyruszyłam na mały spacerek do przychodni na ściągnięcie szwów (było ich 9 szt. ;) )... Nic nie bolało a rana jest śliczna no przynajmniej tak mi się wydaje :)
DziÅ› kolejna wizyta rehabilitanta i do przodu :)

JonaL - Wto 29 Cze, 2010

Mam jeszcze pytanie odnośnie pielęgnacji rany...
Dziś miałam ściągnięte szwy... Kiedy zacząć smarowanie cepanem a kiedy maścią silikonową, czy jest różnica w działanu tych maści i kolejności ich stosowania?
Pozdrawiam serdecznie :)

piedra32 - Wto 29 Cze, 2010

Szkoda że nie zapytałaś lekarza.Poczytaj na ulotce co piszą ja szczerze mówiąc nie używałam nigdy maści.

Pozdrawiam cieplutko

JonaL - Nie 11 Lip, 2010

Witam ciepło po przerwie :)
Chciałam się podzielić z Wami dobrymi wieściami ku motywacji innych :)
Rehabilitacja przyczyniła się do wielkich postępów...
Mogę już zgiąć nogę w kolanie i zupełnie zwyczajnie siedzieć. Bardzo się cieszę :)
Do tego dochodzi zupełna samodzielność w domu...
BiorÄ™ prysznic na stojÄ…co i czujÄ™ siÄ™ bardzo stabilnie.
Pozwalam sobie na spacerki po domku bez kul.
Coraz lepiej wychodzi też wchodzenie po schodach - spokojnie i cierpliwie raz jedną raz druga nogą. Natomiast nieco gorzej schodzenie tu muszę kroczek po kroczu zestawiać jedną nogę, ale z czasem i to będzie dobrze.
Czuję, że zupełnie bez bólu mogę spać na jednym lub drugim boku oczywiście z kołderką lub poduszką pomiędzy kolankami.
Noga już nie puchnie. I zaczęłam pielęgnować ranę maścią cepanową...
Nawet spróbowałam przejechać się tramwajem i nie było problemu z wejściem i zejściem :)
Oczywiście cały czas staram się nie forsować...
Pozdrawiam wszystkich ciepło :) ))

zozo - Nie 11 Lip, 2010

JonaL, super - z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej :) .
piedra32 - Nie 11 Lip, 2010

Świetne wieści JonaL bardzo się ciesze że tak szybko dochodzisz do sprawności.Co do schodzenia po schodach to spokojnie nie ma co szaleć ,jak widzisz jest co raz lepiej.Aż zazdroszczę hmm miło się czyta jak ludzie dochodzą do siebie.

Powodzenia Pozdrawiam

duska - Nie 11 Lip, 2010

JonaL, super :) To naprawde dobre wieści i potrzebujemy tu takich. Pisz o kazdym postępie w swojej ruchomości :-)
AgaW - Czw 15 Lip, 2010

JonaL napisa³/a:
Chciałam się podzielić z Wami dobrymi wieściami ku motywacji innych
Rehabilitacja przyczyniła się do wielkich postępów...

Gratuluję Ci postępów i jestem pewna, że wytrwale ćwicząc niedługo napiszesz nam kolejne wspaniałe wieści :brawo:

JonaL - Sro 25 Sie, 2010

Przepraszam, że tak dawno nie pisałam, ale byłam pod wrażeniem efektu :)
30 lipca miałam kontrolę i..., wróciłam do pracy po 6 tygodniach. Po 4 tygodniach już chodziłam bez kul!!!
W tej chwili niemal nie widać, że jestem po operacji a czuje się naprawdę fantastycznie. Zakres ruchu biodra jest lepszy niz przed operacją, ale tu jeszcze to badam bardzo ostrożnie. Wróciłam też do jazdy konnej i jestem bardzo szczęśliwa, że mogę normalnie funkcjonować :)
No i jeszcze mam tyle energii, że jestem w trakcie robienia prawa jazdy ;)
Trzymam za wszystkich mocno kciuki i życzę zdrówka :) ))

kinga - Czw 26 Sie, 2010

JonaL super, że tak dobrze u Ciebie i sama jesteś pod wrażniem :D
oby tak dalej :)

PS. zmień sobie STATUS w profilu :)

zozo - Czw 26 Sie, 2010

JonaL napisa³/a:
Po 4 tygodniach już chodziłam bez kul!!!
Nie szalej dziewczyno :mrgreen: - jesteś pewna, że to nie za szybko. Fajnie, że tak ładnie Ci poszło, ale chodzenie bez kul powinnaś skonsultować z operatorem, rehabilitantem. Jak byłam na kontroli, to jak to w poczekalni - nawiązuje się rozmowy. Była taka sympatyczna para pan i siostra pana. Siostra przyszła skontrolować, co powie lekarz, bo bratu nie ufała :mrgreen: . Pan - wiek raczej ok. 60 lat chodził już o jednej kuli, bo tak mu było wygodnie. Pan dostał opr od ortopedy i dowiedział się, że robi to na własne ryzyko - nie pamiętam ile był po operacji, ale ortopeda zalecił nadal chodzenie o 2 kulach.
Grazyna1950 - Czw 26 Sie, 2010

Z tego co ja pamiętam, to do trzech m-cy po endo nie pozwalali mi w 100% obciążać operowanej nogi. Jonal nie przeszarżuj.
piedra32 - Czw 26 Sie, 2010

JonaL Gratuluję .Odważna jesteś z jazdą konno.
Nie mi oceniać jak długo trzeba chodzić o kulach to lekarzy działka uważam że jak jest dobrze zrobione to szybko się wraca do sprawności. Powiem jedno wszystko z rozwagą.

Pozdrawiam serdecznie sukcesów życzę :-)

trzydziestka - Wto 02 Lis, 2010
Temat postu: Gratuluje
....szybkiego powrotu do normalności.
Ja jestem przed operacjÄ… i czytam sobie tutaj rozne historie na tym blogu.
Cieszę się, że wrocilaś do pracy.
Ja tez zamierzam szybko do niej wrócić, o ile stanowisko będzie na mnie czekało.
Po jakim czasie od zabiegu dokładnie wróciłas do pracy i jak dajesz sobie teaz radę?

JonaL - Sob 11 Lut, 2012

Witajcie Kochani :)

U mnie duże zmiany... Od operacji mineło nieco czasu. Wyszłam za mąż, zmieniłam miejsce zamieszkania. I zaszłam w ciążę. Co prawda nie do końca to tak palnowałam - chciałam adoptować dzieci, ale czasem w życiu układa się inaczej niż sobie zapalnujemy. Co do endo to niemal zapomniałam, że ją mam. Pracuję, do czasu ciąży jezdziłam konno, dużo chodziłam, więc mięśnie były dobrze wyrobione. Na początku, gdy dowiedziałam się o ciąży ogarnęło mnie sprzeczne uczucia. Mam jednak nadzieję, że bioderko nie rozejdzie się i dzielnie wszystko zniosę...

piedra32 - Nie 12 Lut, 2012

JonaL, super Gratuluję ciekawych zmian :-) a co do "rozjechania protezy" w ciąży jak jest dobrze wstawiona i mięśnie silnie trzymają będzie ok Powodzenia

Pozdrawiam cieplutko

AgaW - Nie 12 Lut, 2012

Jono, super że tak dobrze Ci się układa życie i tak dobrze się czujesz po operacji :ok:
Pytasz o wpływ ciąży na biodro-Piedra ma raczję-silne mięśnie dadzą radę utrzymać Cię w dobrym stanie. Ale zwróć uwagę na rehabilitację, może profilaktycznie powinnaś coś wzmocnić aby ten dobry stan się utrzymał. Szczególnie mam tu na myśli dno miednicy i kręgosłup.Jeśli będziesz mieć cesarskie cięcie to zostaną przecięte ważne mięśnie potrzebne do stabilizacji miednicy-wtedy ważne jest aby w odpowiednim czasie wzmocnić je i przywrócić im prawidłową pracę.
Co możesz zrobić? Bądź w kontakcie z fizjoterapeutą, zapytaj o te sprawy-profilaktyka Twoją nawiększą bronią :) Powodzenia !

JonaL - Pi± 25 Maj, 2012

No to czas mija i idzie już 6 miesiąć ciąży. Na razie bioderko się trzyma i nie dokucza. Staram się też o dobre odżywianie, by za bardzo nie przeciażać stawu wagą... No i szykuję się na rozmowę z fizjoterapeutą zgodnie z radą :)
Trzymajcie za nas. Znam już płeć! Będzie to dziewczynka :)
Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów :)

pasiflora - Pi± 25 Maj, 2012

JonaL napisa³/a:
Będzie to dziewczynka
Gratuluję :mrgreen: Oczywiście trzymam kciuki
Pamiętaj by być uperdliwą i żeby dokładnie zbadali jej bioderka po urodzeniu. Zachowawczo zalecam i tak pieluszkowanie szersze. Lepiej dmuchać na zimne :mrgreen:
Mamusi i córusi życzę zdrówka :*

Jupi - Sob 26 Maj, 2012

JonaL napisa³/a:
Znam już płeć! Będzie to dziewczynka


Czasem się mylą i może być chłopak :lol: Nie ważne byle było zdrowe :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group