Forum Bioderko Endoproteza - historie - BarbĂłrka i przyspieszona droga ku zdrowiu :) barbĂłrka - Sob 16 Sty, 2010 Temat postu: BarbĂłrka i przyspieszona droga ku zdrowiu :) barbĂłrka napisał/a: Witajcie po przerwie. PoniewaĹź mĂłj termin był wyznaczony przez prof. Czubaka na 30.09.2010, to nie udzielałam się do tej pory, bo stwierdziłam, Ĺźe jeszcze zdÄ ĹźÄ™... Dwa dni temu zadzwonili do mnie z Otwocka, Ĺźe ktoś się chce zamienić i czy decyduję się na termin przyjęcia 11.02. Oniemiałam! Poprosiłam o kilka godzin do namysłu, pozałatwiałam sprawy zawodowe i - zgodziłam się! Mam wraĹźenie, Ĺźe dostałam prezent noworoczny od losu! Tak więc teraz chętnie nawiÄ załabym kontakt z osobami, ktĂłre planujÄ przyjęcie w tym lub zbliĹźonym terminie. Zawsze będzie nam raĹşniej. Przeczytam raz jeszcze róşne działy tego forum i na pewno będę miała kilka pytań, ktĂłre umieszczę w innym wÄ tku. Na razie mam mnĂłstwo pracy do skończenia przed tym terminem, więc nie bardzo mam czas na studiowanie forum. pozdrawiam i - moĹźe - do zobaczenia Katja napisał/a: Tydzień przed TobÄ będzie na przyjęciu do szpitala AgaW na wyjęcie śrub po Ganzu i AniaL na drugiego Ganza. Kto wie, często z powodu przesunięć przyjęci na przestrzeni 2 tygodni właśnie majÄ tÄ przyjemność ze sobÄ leĹźeć agnieszka863 napisał/a: jeszcze ja bede 11 lutego na przyjecie ) no to fajnie, Ĺźe ktoś jeszcze będzie. nie wiem, ile tam jest sal i jaka jest szansa, Ĺźe właśnie się spotkamy, ale pewnie spora. Mam jeszcze róşne pytania, ale nie wiem, czy wszystko pisać razem, czy w róşnych wÄ tkach? - na przykład zwolnienie: ile tak przeciętnie się dostaje, rozumiem, Ĺźe pierwsze przy wypisie ze szpitala, a potem dopiero na wizycie kontrolnej, czy trzeba kuśtykać do lekarza pierwszego kontaktu? Czy wizyta kontrolna musi być w szpitalu, czy moĹźe być prywatnie u profesora? To co prawda koszt, ale nie ukrywam, Ĺźe dla mnie wygodniej, bo nie ma mnie kto wozić i muszę prosić znajomych. wtedy nie trwa tyle godzin pewnie. ile czasu moĹźna być na zwolnieniu. zaznaczam, Ĺźe pracuję na umowy o dzieło w domu, a ubezpieczona jestem w KRUSie, więc kiepskie pieniÄ dze dostanę, ale zawsze lepsze to niĹź nic. - kolejne pytanie dotyczy znieczulenia: czy wszystkie zabiegi odbywajÄ się w znieczuleniu ogĂłlnym, czy jest wybĂłr między ogĂłlnym a tym drugim (nie pamiętam, jak to się fachowo mĂłwi). Co się lepiej znosi? szczerze mĂłwiÄ c, wolałabym nic nie widzieć i nie słyszeć... - rozumiem, Ĺźe pierwszÄ dobę spędza się na sali pooperacyjnej, więc nie trzeba np. umawiać prywanie pielęgniarki? - czy zawsze wkładajÄ cewnik i na jak długo? czy potem moĹźna leĹźeć w pampersie, czy trzeba koniecznie męczyć się na basenie (miałam raz tę przyjemność...). A moĹźe moĹźna wstawać na drugi dzień i chodzić siusiu normalnie (oczywiście jak ktoś ma siłę)? - czy w okresie zimowym w szpitalu w Otwocku temperatura jest raczej niska czy raczej wysoka? Znam ten szpital, bo mÄ Ĺź leĹźał w nim trzykrotnie, ale po pierwsze na oddziale XII, więc w pawilonie, a po drugie w okresie wiosenno-letnim, więc nie wiem, jak tam jest zimÄ . - czy kupowanie (i zakładanie) pończoch przeciwzakrzepowych jest rzeczywiście konieczne? Mnie teraz jest trudno wciÄ gnÄ Ä‡ podkolanĂłwkę, a zupełnie sobie nie wyobraĹźam wciÄ gania samodzielnie pończoch... A poza tym mnie się w nich okropnie nogi pocÄ i pęka skĂłra między palcami. - mnie konkretnie czeka kapa lub endo (decyzja zapadnie na stole), w takim przypadku rana operacyjna jest gdzie - z boku, od tyłu??? gdzieś widziałam posty na ten temat, ale forum jest rozległe i zgubiłam temat. czy depilacja jest konieczna, chyba nie, bo od pachwiny raczej cięte nie będzie, a na d. za przeproszeniem włosĂłw nie posiadam... - czy materace na łóżkach sÄ bardzo twarde? pytam, bo miałam nieprzyjemność leĹźeć na takiej desce przy okazji usuwania polipĂłw w ĹźoĹ‚Ä dku i prawie płakałam z bĂłlu kręgosłupa, ktĂłry teĹź mam w kiepskim stanie. Mogę sobie przywieźć własny, ale czy wolno? No i tyle moich pytań. Mam nadzieję, Ĺźe znajdziecie chwilę czasu na choćby krĂłtkie odpowiedzi pozdrawiam i do zobaczenia na miejscu KasiaM - Sob 16 Sty, 2010 Witaj BarbĂłrka! JeĹźeli chodzi o mnie to przy wyjściu ze szpitala dostałam zwolnienie do pierwszej wizyty, a przy pierwszej wizycie po operacji (po 6 tygodniach) dostałam kolejne zwolnienie do następnej wizyty. Przy tej następnej wizycie znowu dostanę. Nie trzeba więc biegać do lekarza ogĂłlnego. Ja miałam znieczulenie podane w kręgosłup, bardzo dobrze je zniosłam. Po operacji przez noc na sali pooperacyjnej i póşniej juĹź rano na zwykłej sali starałam się nie podnosić zbytnio głowy do gĂłry. Nie powinno się podnosić bo moĹźe strasznie boleć głowa. Ja naprawdę dobrze się czułam. Nocami czasem mnie tylko bolał kręgosłup, ale to teĹź od leĹźenia. OgĂłlnie nie było tak strasznie Zastanawiałam się czy wynajÄ Ä‡ prywatnie pielęgniarkę, ale naprawdę nie było takiej potrzeby. Na sali pooperacyjnej bardzo dobrze się czułam, bardzo dobrze się mnÄ zajęli. Byłam w pełni świadoma i w kaĹźdej chwili mogłam zadzwonić by kogoś wezwać, ale i tak pielęgniarki zaglÄ dały same. Nie zapomnij tylko wziÄ Ĺ›Ä‡ jakÄ Ĺ› wodę mineralnÄ niegazowanÄ z dziubkiem. Na pooperacyjnej bardzo się przydaje. No raczej zakładajÄ cewnik, ja miałam załoĹźony w piÄ tek. Dali mi znieczulenie i jak zaczęło działać to wtedy załoĹźyli więc nawet tego nie czułam, nie wiedziałam kiedy to zrobili. Wszystko było znieczulone od pasa w dół. Cewnik wyjęli mi w poniedziałek rano. Cewnik naprawdę jest potrzebny. Nie trzeba się ruszać z łóżka, a jednak trzeba troszkę poleĹźeć. Ze względu na to, Ĺźe moja operacja była w piÄ tek, pionizację miałam dopiero w poniedziałek. Cewnik jest wygodny ale zbyt długo nie moĹźe być załoĹźony, póşniej trzeba korzystać z basenu, albo moĹźna korzystać ze specjalnego wĂłzka do toalety. W szpitalu byłam na poczÄ tku listopada. Było tam strasznie gorÄ co na sali. Cały czas było otwarte okno nawet w nocy. JeĹźeli chodzi o pończochy, to kupiłam i ich nie załoĹźyłam. Przed operacjÄ miałam zabandaĹźowane nogi przez pielęgniarkę. To było rano zanim wstałam z łóżka w dniu operacji. Po operacji nie wyobraĹźam sobie zakładać tych pończoch. Na pewno nie zrobiłabym tego sama, a poza tym wolałam nie dotykać tej nogi. Ja do szpitala zabrałam własny materac zmiennociśnieniowy przeciwodleĹźynowy na prÄ d. Siostra kupiła mi na allegro. Dzień przed operacjÄ sobie podĹ‚Ä czyłam i napompowałam. Byłam z niego bardzo zadowolona. Najgorsze jest leĹźenie na plecach do ktĂłrego trzeba się przyzwyczaić, ale materac dawał niesamowitÄ ulgę dla pośladkĂłw, nĂłg i stĂłp. Te materace w szpitalu to sÄ juĹź troszkę stare i wygniecione. Bonia - Sob 16 Sty, 2010 MoĹźe ja odpowiem Ci na kilka pytań więc na zwolnienu lekarskim moĹźna być ogółem 180 dni o ile dobrze pamiętam i co miesiÄ c to zwolnienie przedłuĹźać pierwsze dostaniesz w szpitalu na miesiÄ c. Ja robiłam tak Ĺźe następne zwolnienia wystawiał mi lekarz rodzinny. Nie trzeba w tym celu specjalnie czekać na kontrol po prostu po upływie miesiÄ ca udajesz się do rodzinneg i lekarz rodzinny wystawi Ci zwolnienie jeśli jest taka konieczność . Jest jeszce moĹźliwość Ĺźe po upływie 180 dni moĹźna starać się o tak zwane zwolnienie rehabilitacyjne na pół roku z ZUSU jeśli po tych180 dniach jeszcze nie jesteś zdolna do pracy w tym celu stawiasz się na komisje ZUS z dokumentacjÄ medycznÄ ale to tylko tak na marginesie poniewaĹź pracujesz na umowe zlecenie i nie wiem jak to wyglÄ da od tej strony. Jeśli chodzi o wizyte kontrolnÄ to moĹźesz prywatnie do Prof jechać nie musi to być szpital ja po operacji jeĹździłam Prywatnie do Prof do SkĂłrzewa jestem z Piły więc do Otwocka mam 460 kilometrĂłw blizej mi było do SkĂłrzewa koło Poznania. Następne pytanie czy lepsze ogĂłlne znieczulenie czy zewnÄ trz oponĂłwka i czy moĹźna sobie wybrać KaĹźdy organizm inaczej reaguje na znieczulenie o rodzaju znieczulenia decyduje anestozjolog po dokładnym wywiadzie z TobÄ . Tak pierwszÄ dobe spędza się na sali pooperacyjnej. Nie ma konieczności wynajmowania prywatnej pielęgniarki będziesz naprawdę pod dobrÄ i fachowÄ opiekÄ chociaĹź spotkałam się z tym Ĺźe nie ktĂłre osoby wynajmowały sobie pielęgniarkę ale moim zdaniem to strata pieniędzy. Chyba Ĺźe chcesz mieć towarzystwo Ĺźeby pogadać. Tak cewnik jest zawsze zakładany przed zabiegiem i przewaĹźnie wyciÄ ga się go 2 dobie po operacji. potem moĹźesz koĹźystać z basenu albo pampersa a jeśli będziesz czuć się na siłach moĹźesz skoĹźystać teĹź z toalety. Wiesz na oddziale jest ciepło ja spałam w koszulce na krĂłtki rękaw a na 1 operacji byłam w styczniu oddział jest dobrze ogrzany. Co do pończoch przeciw zakrzepowych to nie wiem jak jest z tym do końca większość pacjentĂłw ich nie ma i raczej lekarze nie zwracajÄ na to uwagi ale to niech wypowiedzÄ się bardziej doświadczone osoby. Co do depilacji to raczej będziesz musiała to zrobić z tego co wiem w Otwocku sÄ takie wymagania nie waĹźne czy endo czy kapo . Materace nie sÄ specjalnie wygodne fakt widziałam Ĺźe dziewczyny swoje poszewki na pościel przywoziły Ĺźeby się poczuć bardziej domowo ,ale materace tego nie wiem. MoĹźe po prostu zadzwoń do spitala i zapytaj czy moĹźna przywieść swĂłj materac. agnieszka863 - Sob 16 Sty, 2010 witaj,barbĂłrka... jeĹźeli bedziesz chciała,to na wszystkie pytania dotyczÄ ce operacji postaram Ci sie odpowiedziec juz na miejscu w szpitalu... ja jestem po dwoch operacjach (ganz) a teraz jade na wyjecie śrubek... a bardzo duze prawdopodbieństwo jest ze mozemy byc razem na sali bo sale dla kobiet sa dwie... pozdrawiam barbĂłrka - Sob 16 Sty, 2010 Dzięki za rady i porady... Z tym materacem to genialne! Ja myślałam o moim lateksowym, ktĂłry mam na łóżku, ale on jest piekielnie ciężki i trudny do transportu, a znam kogoś, kto powinien mieć do poĹźyczenia taki zmiennociśnieniowy. Jutro robię wywiad:) Jak nie, to jestem gotowa kupić, bo potem w domu teĹź się przyda. Poza tym czeka mnie przecieĹź za czas jakiś operacja drugiego biodra, więc nic się nie zmarnuje. A na koniec jeszcze komuś odstÄ pię... W poniedziałek jadę do sklepu rehabilitacyjnego zobaczyć, ktĂłre gadĹźety majÄ i od razu coś kupię. Lubię być przygotowana. witaj Agnieszko863, mam nadzieję, Ĺźe będziemy razem. Ja jestem co prawda stara ciotka w porĂłwnaniu z tobÄ , ale mam cĂłrkę Agnieszkę w wieku 19 lat, więc sentyment do tego imienia pozostaje...Ja będę prawdopodobnie tylko w czwartek i piÄ tek, potem po ustaleniu terminu ostatecznego dostanę - mam nadzieję - przepustkę do domu, bo mieszkam 15 minut jazdy samochodem od szpitala, więc nawet na 1 dzień opłaca mi się wyjść. Wtedy juĹź przywiozę wszystkie graty, ktĂłre będÄ potrzebne, i w razie czego jeszcze komuś coś mogę załatwić. Musimy sobie wzajemnie pomagać, dopĂłki moĹźemy. do zobaczenia Dzięki Bonia. Ja jestem nie w ZUS, a w KRUS, ale chyba tam teĹź moĹźna mieć 180 dni. ja tyle nie zamierzam... Ĺťe ciepło to dobrze, tylko oby nie za, bo się człowiek za bardzo poci. No, ale na to nie mamy raczej wpływu w takich sytuacjach. Jakoś ten tydzień się wytrzyma, oby do domu, a tam w naturalny sposĂłb Ĺźycie zmusi nas do ruchu, a róşne sprawy odwrĂłcÄ uwagę od ewentualnych niedogodności. Mam ten komfort, Ĺźe mÄ Ĺź na emeryturze, więc będę miała opiekę całodobowÄ :) CĂłrka dorosła, tylko rzadko w domu, bo studiuje, ale w razie czego teĹź coś pomoĹźe. pozdrawiam agnieszka863 - Sob 16 Sty, 2010 a no to blisko do domu..no ja niestety mam 400km do przebycia...ale niejest tak Ĺşle:)) Bonia - Sob 16 Sty, 2010 Nie ma za co barbĂłrka miło mi jeśli w czymś pomogłam. Trzymam kciuki za operacje i za to Ĺźebyś szybko staneła na nogi. Będziesz pod dobrÄ opiekÄ i pod fachowym skalpelem Ĺźe się tak wyraĹźe I jeszcze jedno na pooperacyjnej najlepsze sÄ małe butelki z wodÄ mineralnÄ takie butelki z dziubkami. Trzymaj się Ĺťaneta - Sro 20 Sty, 2010 agnieszka863 napisz prosze jak wygladała twoja podróş do domu po operacji agnieszka863 - Sro 20 Sty, 2010 napewno pierwsze co przed samym wyjazdem,poproś o taabletki przeciwbĂłlowe bo bez nich nie da rady na tak długa drogę... Siedziałam z przodu ,rozłoĹźylam sobie troche siedzenie i jakoś dojechałam... w sumie prawie caĹ‚Ä drogę przespałam... jak juĹź siedziałam to wszystko było ok,ale jak miałam wysiadać juĹź w domu..ojjj to było ciężko ,jeszcze schody do pokonania....potem jeszcze jedna tabletka i do łóżeczka:)) AgaW - Sro 20 Sty, 2010 Ĺťaneta napisał/a: agnieszka863 napisz prosze jak wygladała twoja podróş do domu po operacji Ja teĹź miałam obawy przed powrotem do domu ze szpitala. Ĺťaneto - komfort w duĹźej mierze zaleĹźy od modelu samochodu. Trudno jest wsiÄ Ĺ›Ä‡, trudno ułoĹźyć. U mnie było tak - do domu miałam z Otwocka ok. 260 km. Na tylnych siedzeniach samochodu były ułoĹźone poduszki, kołdra - Ĺźeby było miękko, Ĺźeby nie było wstrzÄ sĂłw. Boczne tylne drzwi zablokowane jak przed dziećmi Ja byłam ułoĹźona na tych poduchach, plecami częściowo na drzwiach. OperowanÄ nogę miałam nie od strony oparcia, ale z tej drugiej, od zewnÄ trz. PółleĹźÄ c było mi wygodnie, dodatkowo lewÄ rekę miałam na oparciu siedzeń, co dawało mi poczuie bezpiczeństwa, Ĺźe w razie gwałtownego hamowania będę się trzymać i noga mi nie poleci gdzieś tam z tych poduch Było mi wygodnie, leĹźałam jak krĂłlowa na dawnych obrazach na kanapie Droga zmęczyła mnie ogĂłlnie tylko trochę, bardziej wchodzenie do samochodu, a potem w domu po schodach na 3 piętro. Jeśli masz moĹźliwość wybrania auta, ktĂłrym będziesz wracać na takÄ dalszÄ drogę polecam typu van - sÄ wyĹźsze, lepiej się wchodzi i wychodzi. No i więcej miejsca będzie z tyłu dla Ciebie. To waĹźne, bo w czasie długiej drogi trzeba odpoczÄ Ä‡, moĹźe wyjść do toalety, wstać wyprostować bolÄ ce plecy. Z niskiego samochodu byłoby mi bardzo ciężko wyjśc i z powrotem wejść. A tak mogliśmy zatrzymywać się co jakiś czas a to na postĂłj a to na lody, do Wc i droga była naprawdę przyjemna jak na tydzień po zabiegu. barbĂłrka - Sro 20 Sty, 2010 Właśnie dzisiaj zadzwonili do mnie ze szpitala, czy mogłabym przyjść dzień wcześniej, czyli 10 lutego, bo 11. ma być biskup... MoĹźe otwierajÄ jakiś nowy oddział czy coś w tym rodzaju i będzie święcił? Nie wiecie przypadkiem, o co chodzi? Tak więc idę dzień wcześniej. DuĹźo rzeczy juĹź pokupowałam, szykuję się systematycznie, ćwiczę mięśnie, pracuję jak szalona, Ĺźeby ze wszystkim zdÄ Ĺźyć - i nie mam nawet czasu się bać. pozdrawiam pasiflora - Sro 20 Sty, 2010 barbĂłrka napisał/a: i nie mam nawet czasu się bać. Zdrowe podejście nie dopuścić do rozmyślania o tym. AgaW - Sro 20 Sty, 2010 Tak - bardzo zdrowe podejście ! A to wielka część sukcesu. Wiesz BarbĂłrko - to, co piszesz jak postrzegasz operację jest bardzo pomocne innym - tym co się bojÄ - mam nadzieję Ĺźe czytajÄ c Cię zrobi im się lĹźej na duszy i pomyślÄ : "teĹź chcę być taka i będę" ! mala_klara - Pią 22 Sty, 2010 BarbĂłrko, Ĺźyczę Ci wiele cierpliwości i dzielności. Bardzo przyspieszyli Ci ten termin. Ale to dobrze, waĹźne Ĺźe zgadza się to z twoimi zamiarami. Trzymam za Ciebie kciuki! Ja teĹź Twoim i innych tutaj wyjÄ tkowych osĂłb znĂłw biorę się w garść i idę po swoje zdrowie Mam szansę na kapoplastykę i nie mogę jej chyba zaprzepaścić. BarbĂłrko - jeszcze raz Ĺźyczę Ci wiele wytrwałości. Cieszę się, Ĺźe niebawem będziesz miała nowe bioderko Ĺťaneta - Pią 22 Sty, 2010 agnieszka863 napisał/a: napewno pierwsze co przed samym wyjazdem,poproś o taabletki przeciwbĂłlowe bo bez nich nie da rady na tak długa drogę... Siedziałam z przodu ,rozłoĹźylam sobie troche siedzenie i jakoś dojechałam... w sumie prawie caĹ‚Ä drogę przespałam... jak juĹź siedziałam to wszystko było ok,ale jak miałam wysiadać juĹź w domu..ojjj to było ciężko ,jeszcze schody do pokonania....potem jeszcze jedna tabletka i do łóżeczka:)) AgaW napisał/a: Ja teĹź miałam obawy przed powrotem do domu ze szpitala. Ĺťaneto - komfort w duĹźej mierze zaleĹźy od modelu samochodu. Trudno jest wsiÄ Ĺ›Ä‡, trudno ułoĹźyć. U mnie było tak - do domu miałam z Otwocka ok. 260 km. Na tylnych siedzeniach samochodu były ułoĹźone poduszki, kołdra - Ĺźeby było miękko, Ĺźeby nie było wstrzÄ sĂłw. Boczne tylne drzwi zablokowane jak przed dziećmi Ja byłam ułoĹźona na tych poduchach, plecami częściowo na drzwiach. OperowanÄ nogę miałam nie od strony oparcia, ale z tej drugiej, od zewnÄ trz. PółleĹźÄ c było mi wygodnie, dodatkowo lewÄ rekę miałam na oparciu siedzeń, co dawało mi poczuie bezpiczeństwa, Ĺźe w razie gwałtownego hamowania będę się trzymać i noga mi nie poleci gdzieś tam z tych poduch Było mi wygodnie, leĹźałam jak krĂłlowa na dawnych obrazach na kanapie Droga zmęczyła mnie ogĂłlnie tylko trochę, bardziej wchodzenie do samochodu, a potem w domu po schodach na 3 piętro. Jeśli masz moĹźliwość wybrania auta, ktĂłrym będziesz wracać na takÄ dalszÄ drogę polecam typu van - sÄ wyĹźsze, lepiej się wchodzi i wychodzi. No i więcej miejsca będzie z tyłu dla Ciebie. To waĹźne, bo w czasie długiej drogi trzeba odpoczÄ Ä‡, moĹźe wyjść do toalety, wstać wyprostować bolÄ ce plecy. Z niskiego samochodu byłoby mi bardzo ciężko wyjśc i z powrotem wejść. A tak mogliśmy zatrzymywać się co jakiś czas a to na postĂłj a to na lody, do Wc i droga była naprawdę przyjemna jak na tydzień po zabiegu. _________________ Dzięki dziewczyny za rady,a co do samochodu to audi kombi,ja się śmieje ,Ĺźe w bagaĹźniku będzie mi najwygodniej Ze schodami nie będzie problemu bo mieszkam na parterze. agnieszka863 - Pią 22 Sty, 2010 POWODZENIA!!!;))) AgaW - Sob 23 Sty, 2010 Mieszkasz na parterze - to będziesz mieć fajnie, nisko do wychodzenia z domu Audi kombi - teĹź fajnie, bo to szeroki samochĂłd i z tyłu będziesz mieć duĹźo miejsca. Jak wygodnie sobie pościelisz poduchami, kocami to będziesz jechać wygodnie Lenka4 - Pią 29 Sty, 2010 BarbĂłrko, to super, Ĺźe tak szybko będzie operacja. Przyszła mi do głowy jedna rzecz, będziesz dostawała środki przeciwzakrzepowe. Pierwszy raz dzień przed operacjÄ , potem przez cały pobyt w szpitalu i po wyjściu przez 30 dni. MogÄ być to albo zastrzyki w brzuch albo tabletki. ZastanĂłw się co wolisz. I porozmawiaj z lekarzem. Ja, mimo Ĺźe potwornie boję się igły ze strzykawki (ale takiej do szycia, to juĹź nie), wybrałam zastrzyki, Ĺźeby nie rozwalać sobie dodatkowo ĹźoĹ‚Ä dka lekami. Aaa, i jeszcze jedno zapytaj lekarza czy przy wypisie ze szpitala dostaniesz paszport dla swojej endo. I się uprzyj, Ĺźe go chcesz. Ja zapomniałam, ale zamierzam przy wizycie kontrolnej go wyegzekwować. tutaj na 14 stronie moĹźna trochę podejrzeć jak on wyglÄ da. Jeśli chodzi o zwolnienie, to przy wyjściu ze szpitala dostałam na miesiÄ c. Ale następne lekarz mi wystawił od połowy stycznia do końca lutego, Ĺźebym nie musiała za często przychodzić. barbĂłrka - Pią 29 Sty, 2010 ZastrzykĂłw na szczęście się nie boję, zwłaszcza takich "mikro". Wolę niĹź tabletki, bo i tak mam juĹź problemy z ĹźoĹ‚Ä dkiem. O paszport zapytam, chociaĹź na razie nigdzie się nie wybieram, ale poniewaĹź nigdy nic nie wiadomo, moĹźe kiedyś się przydać. To juĹź coraz bliĹźej... Mam nadzieję, Ĺźe nic nie pokrzyĹźuje mi planĂłw, bo juĹź tak się nastawiłam psychicznie, Ĺźe nie chcę odkładać terminu zabiegu. Trzymajcie kciuki! agnieszka863 - Pią 29 Sty, 2010 bedzie dobrze,byle do 10 lutego;))) barbĂłrka - Pon 01 Mar, 2010 Witam po przerwie. Jestem juĹź po operacji, jednak mam endo, kapo nie dało się zrobić, ale i tak się cieszę, Ĺźe juĹź po wszystkim. Zabieg miałam 15 lutego, jestem w domu od 23., ale jeszcze nie siedzę regularnie przy komputerze, bo trudno mi znaleźć wygodnÄ pozycję. Poza tym dzisiaj zaczęła mi puchnÄ Ä‡ stopa, więc spuszczanie jej w dół nie jest wskazane. Byłam na zdjęciu szwĂłw w Otwocku i przy okazji pokazałam stopę, niby wszystko ok, ale z obrzękami wiadomo, trzeba się liczyć. Generalnie jestem (i byłam cały czas) w bardzo dobrej formie psychicznej. Z fizycznÄ jest coraz lepiej, mam prywatnÄ rehabilitantkę, ktĂłra nade mnÄ czuwa i po kilku dniach ćwiczeń widzę róşnicę. W ogĂłle z kaĹźdym dniem jest lepiej. W szpitalu robiłam notatki dotyczÄ ce operacji i wszystkiego co po niej, ale na razie nie mam czasu przenieść tego na ekran. Proszę o cierpliwość. MoĹźe za kilka dni, jak się jeszcze trochę wzmocnię. OgĂłlnie jestem bardzo zadowolona z zabiegu, opieki w Otwocku, atmosfera była super, trafiły mi się bardzo miłe panie na sali. Tylko rehabilitacja pod psem, o czym zresztÄ wiedziałam wcześniej, ale nie myślałam, Ĺźe aĹź tak Ĺşle. Trzeba jak najszybciej uciekać do domu i tam sprowadzić dopiero fachowca. Inaczej się nie da. pozdrawiam na razie i odezwę się wkrĂłtce Grazyna1950 - Pon 01 Mar, 2010 DochodĹş BarbĂłrko szybko do zdrowia. Dobrze, Ĺźe najgorsze juĹź za TobÄ . Pozdrawiam Alicja - Wto 02 Mar, 2010 Wpaniale, Ĺźe dobrze się czujesz i zauwaĹźasz poprawę. Czy leĹźałaś na oddziale 1B? zozo - Wto 02 Mar, 2010 barbĂłrka napisał/a: ........ jednak mam endo, kapo nie dało się zrobić, ale i tak się cieszę, Ĺźe juĹź po wszystkim........ Nie Ĺźałuj – bardzo dobrze, Ĺźe chirurdzy przygotowali sobie róşne warianty. Niestety metody diagnostyczne nie sÄ doskonałe i czasem po „otwarciu” biodra dopiero okazuje się co jest dla nas lepszym rozwiÄ zaniem. Dramatem jest, jak ortopeda się nie przygotuje i na siłę prĂłbuje trzymać się koncepcji, ktĂłra się dla naszego przypadku nie nadaje. kinga - Wto 02 Mar, 2010 Cytat: Dramatem jest, jak ortopeda się nie przygotuje i na siłę prĂłbuje trzymać się koncepcji, ktĂłra się dla naszego przypadku nie nadaje. oj tak to jeden z najgorszych scenariuszy.... BarbĂłrko zbieraj siły i dbaj o nowe bioderko Jeszcze co do obrzękĂłw: ja miałam przez kilka miesięcy, wszystko się unormowało jak juĹź uĹźywałam normalnie nogę Pozdrawiam zozo - Wto 02 Mar, 2010 Moje doświadczenia z obrzękami sÄ takie – tak do 1,5 miesiÄ ca po operacji nie naleĹźy długo siedzieć ze spuszczonymi nogami. Po dłuĹźszym siedzeniu, czy teĹź chodzeniu naleĹźy połoĹźyć się na łóżku – moĹźna teĹź w pozycji siedzÄ cej, ale z wyprostowanymi nogami na łóżku. Dobrze jest teĹź nogi unieść wyĹźej. Dla poprawienia krÄ Ĺźenia wykonuj ćwiczenia stopami. Stopy od siebie i do siebie. Następnie krÄ Ĺźenia stopami w jednÄ i drugÄ stronę. Ćwiczenia palcami stĂłp – jakbyś chciała chwycić chusteczkę wyprost. To sÄ proste ćwiczenia, ale bardzo pomocne przy pobudzeniu krÄ Ĺźenia. Brak krÄ Ĺźenia to główna przyczyna puchnięcia. U mnie dodatkowo noga po dłuĹźszym chodzeniu, czy teĹź siedzeniu ze spuszczonymi nogami robi się bardziej róşowa niĹź noga nie operowana. Jak tylko usiÄ dę na łóżku z wyprostowanymi nogami zaraz kolor nogi wraca do normy. Dobre sÄ teĹź specjalne pończochy. Ja po 3 tygodniach przestałam je stosować a chyba dobrze by było jeszcze się pomęczyć. MoĹźesz jeszcze stosować zimne okłady na ranę i tu przydałyby się specjalne Ĺźelki. Side - Wto 02 Mar, 2010 W walce z opuchliznÄ po operacji bardzo pomogły mi masaĹźe Ĺźelem Lioton 1000. Ĺťel poleciła mi rehabilitantka w szpitalu i od kiedy zaczęłam go uĹźywać moja noga bardzo szybko wrĂłciła do normy. Masować trzeba dosyć silne, uciskajÄ c nogę w kierunku do serca. Ĺťel moĹźna kupić w aptece bez recepty. Pozdrawiam Cię BarbĂłrko serdecznie i Ĺźyczę szybkiego powrotu do zdrowia Lenka4 - Wto 02 Mar, 2010 Dobrze, Ĺźe masz to juĹź za sobÄ ! Będziemy cierpliwie czekać, aĹź się wzmocnisz i zdasz nam relację. Teraz to juĹź tylko ćwiczenia i zupka na kurzych łapkach Edi - Sro 03 Mar, 2010 BarbĂłrko nabieraj sił i cieszę się ,Ĺźe juz po wszystkim teraz na pewno z kazdym dniem będzie lepiej barbĂłrka - Czw 04 Mar, 2010 dziękuję wszystkim za słowa otuchy i dobre rady. Ĺźel kupię, mam teĹź kapsułki zalecone w Otwocku przez lekarza podczas kontroli - Cyclo3Fort bodajĹźe się to nazywa, działanie podobne i chyba skutkuje, bo od poniedziałku biorę i efekt widać. (Mam nadzieję, Ĺźe reklama produktĂłw nie jest na tym forum karalna...) Tak, leĹźałam na 1b, sala nr 5. Panie juĹź się pozmieniały, jak pojadę na kontrolę w środę, to na pewno nikogo ze starego składu nie będzie. Ale z niektĂłrymi jestem w kontakcie. Ja miałam taki numer ze szwami, Ĺźe przyjechała lekarka z przychodni (bo chciałam sobie zycie ułatwić i nie jeĹşdzić do Otwocka), zaczęła rozcinać i się przeraziła, Ĺźe szew się rozchodzi. Bała się zdejmować dalej. Natychmiast telefon na oddział, kazali przyjechać i w ciÄ gu godziny byłam na miejscu. Okazało się, Ĺźe niby w porzÄ dku, ale skĂłra była miejscami na zakładkę i dlatego się nie zrosła, ale pod spodem ok. Szwy wyjęli, załoĹźyli tzw. stripy, czyli specjalne plasterki, zakleili i stÄ d ta druga kontrola. Ale to dobrze, przynajmniej jestem pod staĹ‚Ä opiekÄ . Na drugi raz nie będę kombinować i grzecznie jeĹşdzić na szwy tam, bo jak się okazuje, poza szpitalem się na tym nie znajÄ . Obrzęki mam, generalnie krÄ Ĺźenie miałam zawsze kiepskie, więc mnie to nie dziwi. Noga raz zimna, raz ciepla, ale coś tam krÄ Ĺźy:) Mam nadzieję, Ĺźe z dnia na dzień będzie lepiej, bo szykuje mi się duĹźo pracy na komputerze i muszę się do końca marca usprawnić. Ale wiem, Ĺźe pewnych rzeczy się nie przeskoczy i trzeba czasu oraz cierpliwości. Momentami boję się o drugÄ nogę, bo jest bardziej obciÄ Ĺźona i czasem po prostu ma dość, zwłaszcza jak na niej stoję, np. myjÄ c się przy umywalce. Na następnej wizycie rehabilitantki zapytam, co z niÄ robić, Ĺźeby wzmocnić. No i nie Ĺźreć za duĹźo, a muszę przyznać, Ĺźe apetyt mi rośnie niestety... Mam zachcianki na konkretne rzeczy, a przedtem wcinałam szpitalne zupki i było mi obojętne... no, to tyle na dziś, wracam do pozycji horyzontalnej pozdrawiam kinga - Czw 04 Mar, 2010 barbĂłrka napisał/a: Momentami boję się o drugÄ nogę, bo jest bardziej obciÄ Ĺźona i czasem po prostu ma dość, zwłaszcza jak na niej stoję, np. myjÄ c się przy umywalce. MoĹźe krzesełkiem się wspomóş ja teĹź na poczÄ tku miałam z tym ogromny problem, bo w domu tylko wanna i to bardzo wysoka. Jak się juĹź umyłam z przerwami, to byłam na nowo spocona hehehe i tak w kółko. Nóşka druga teĹź cierpiała, bo to jednak duĹźe obciÄ Ĺźenie. Lepiej krzesełko, taboret sobie postawić i robić przerwy, niĹź nie daj BoĹźe, stracić rĂłwnowagę (gdy noga zmęczona) i się przewrĂłcić. Dobrze, Ĺźe juĹź ze szwami masz spokĂłj. Steri-Stripy sÄ dobre barbĂłrka napisał/a: Na drugi raz nie będę kombinować i grzecznie jeĹşdzić na szwy tam, bo jak się okazuje, poza szpitalem się na tym nie znajÄ . Pewnie nie ma co ryzykować Pozdrawiam cieplutko barbĂłrka - Sob 30 Kwi, 2011 Witajcie, jak widzicie na profilu, coś się u mnie zmieniło i to na lepsze. 12 kwietnia wstawiono mi w Otwocku drugÄ endo. Szybko dochodzę do siebie, szybciej niĹź za pierwszym razem, ale oczywiście normalne dolegliwości typu obrzęk nogi nie sÄ mi darowane. Dlatego nie siedzę jeszcze długo przy komputerze. Napiszę dłuĹźej za jakiś czas. W kaĹźdym razie polecam program "Rapid Recovery", ktory jest prowadzony tylko w kilku szpitalach w Polsce, m.in. właśnie w Otwocku u profesora Czubaka. Na stronie firmy Biomet moĹźna przeczytać więcej. Powiem tylko, Ĺźe w poniedzialek przyjęcie, we wtorek o 8.00 operacja, w środę wstałam, w czwartek chodziłam kilkakrotnie po korytarzu, w piÄ tek zaliczyłam schody i zaraz do domu, w czwartek dobie, a nie tak jak poprzednio, w 8. A w domu wiadomo, szybciej dochodzi się do siebie, więcej się chodzi itp. Tak więc, jeśli komuś zaproponujÄ udział w tym programie, niech się nie waha. pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i trzymam kciuki za tych, ktĂłrzy majÄ operacje w najbliĹźszym czasie:) AgaW - Sob 30 Kwi, 2011 Super, Ĺźe jesteś po, Ĺźe szybko wracasz do sił Dbaj o siebie, Ĺźyczę Ci szybkich postępĂłw w powrocie do sprawności o ktĂłrych pewnie niedługo napiszesz Iza - Nie 15 Cze, 2014 barbĂłrka napisał/a: Witajcie, jak widzicie na profilu, coś się u mnie zmieniło i to na lepsze. 12 kwietnia wstawiono mi w Otwocku drugÄ endo. Szybko dochodzę do siebie, szybciej niĹź za pierwszym razem, ale oczywiście normalne dolegliwości typu obrzęk nogi nie sÄ mi darowane. BarbĂłrka jestem ciekawa jak na dzień dzisiejszy funkcjonujesz?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group