Forum Bioderko

Endoproteza - historie - ENDOPROTEZA powikłania nerwowe

Betka - Wto 09 Lut, 2016
Temat postu: ENDOPROTEZA powikłania nerwowe
Z góry wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi i waszą pomoc . Jestem tu nowa . Krótko o mnie . 4 tygodnie temu miałam zabieg endoprotezy biodra prawego . Noga została wydłużona o 2,5 cm , wcześniej była o centymetr krótsza ostatecznie więc jest półtora centymetra dłuższa od drugiej . I to jest moje największe zmartwienie . Nie potrafię wyobrazić sobie ani utykania ani wkładek w bucie . Czy jest jakaś szansa że po czasie nogi się zrównają ?
Druga Sprawa to naciągnięcie nerwu kulszowego oraz wszystkich nerwów na skórze wydłużonej nogi czyli uczucie obcej nie mojej nogi . Dyskomfort tak duży że wymagający mocnych środków przeciwbólowych stopa i łydka jakby Spętana rzemieniami za które ktoś pociąga przy tym bardzo dotkliwy ból w pośladku strony operowanej . Lekarze nie wiedzą ile ten stan potrwa mówią że teoretycznie powinien przejść , natomiast ciężko to wytrzymać . Może ktoś z Was miał podobną sytuację I potrafi coś na jej temat powiedzieć .
Liczę na waszą Życzliwość i doświadczenie , czekam i pozdrawiam

maaly-22 - Pi± 12 Lut, 2016

Może być wina nerwu o którym pisze jak i też krążenia ja przez długi czas czułem bół stopy jak i większośći dóżego palca nogi myślałem ze to podagra a to wina kążenia .Co do dyskomfortu to i ja go miałem pare dni po pionizacji uczucie jakby zamiast mięśni wysiały na skóze odwazniki a czy noga jakchodzisz to puchnie lub puchła ? Cwicys coś masz rehabilitacje jaką taką czy nic lekarze nie zezwolili ?
Ania K. - Pi± 12 Lut, 2016

Betka, nie mam endo (jeszcze) ale czytałam wiele postów odnośnie naciagniecia nerwów. Brzmi strasznie, to chyba największy problem przy wstawianiu endo, zwłaszcza jak się chce wydłużyć nogę.
Konieczna fizjoterapia, widzialam że ktoś Tobie pisał o Grzegorzu Gałuszce -mialam okazję mieć wizytę u niego. Super specjalista, polecam!!!

Betka - Sob 13 Lut, 2016

Aniu K. Pierwszy raz słyszę o Grzegorzu Gałuszce, kto to taki i czym się zajmuje ?
bebe14 - Sob 13 Lut, 2016

Dziewczyny ja mam 37 lat dwie endo jedna nie ma roku druga dwóch rak i staram się żyć normalnie Nie raz bez szału po pracy jest ale olać to żyje się raz ,nie narzekam w towarzystwie i staram się żeby nikt nie wiedział co mam jak nie ma takiej potrzeby ,także głowa do góry
aga.t. - Nie 14 Lut, 2016

Betka gdy napisałaś pierwszy swój post w temacie porad i wiedzy to ja Ci odpisałam i podałam namiar na gabinet rehabilitacyjny i to właśnie w nim przyjmował i myślę, że nadal przyjmuje pan Gałuszka.
Chyba jednak nie przeczytałaś mojej odpowiedzi albo nie zerknęłaś na link. :)

Betka - Nie 14 Lut, 2016

Aga T. Faktycznie nie znalazłem linku , ale już znalazłam Pana Gałuszka w necie . Ma Gabinet na Komorowskiej , więc na pewno zadzwonię i dowiem się wszystkiego . Mam poważny problem z chodzeniem o kulach ponieważ mam Zawroty głowy i problemy z błędnikiem nie czuję się na kulach bezpiecznie . Więc narazie jestem uwięziona w domu bo nie mogę zejść ze schodów , z 1. piętra . Prozaiczne a jednak nie da się tego przeskoczyć . W poniedziałek 5 tygodni po zabiegu więc może niedługo będę już mogła podeprzeć się obdarowano nogą . W ogóle nie przewidziałam takich komplikacji
aga.t. - Nie 14 Lut, 2016

Ten link był oznaczony niebieskim napisem TUTAJ, trzeba było w niego kliknąć i już :)
Zadzwoń i spytaj czy mają wizyty domowe.
A takie komplikacje jak podrażnienie nerwu się zdarzają i o tym powinien lekarz poinformować przed operacją.
Wiem, że teraz jest Ci ciężko ale uwierz, że będzie lepiej :) trzeba tylko czasu i cierpliwości.

Betka - Nie 14 Lut, 2016

Aga a tak z ciekawości jak się sprawuje twoje Kapo , jaka była po nim rehabilitację czy trochę lżejsza niż przy całym endo ? Na ile ci ono wystarczy jakie są rokowania w tej kwestii ? Pozdrawiam serdecznie
aga.t. - Nie 14 Lut, 2016

Betka W dziale z historiami pacjentów/kapoplastyka jest opisana moja historia, troszkę tego jest ale może w wolnej chwili zerkniesz. Ja nie mam typowej kapy tylko BMHR. A na ile wystarczy? Tego nikt nie wie ale staram się nie szarżować aby wystarczyło na jak najdłużej. Ja korzystałam długo przed wstawieniem z prywatnej, dobrej fizjoterapii (ja jestem po wypadku), po operacji również. To tam ''postawili'' mnie na nogi. Myślę, że nie da się określić po czym jest lżejsza rehabilitacja bo na to składa się wiele czynników - stan przed operacją, skąd problem z bioderkami, styl życia, waga itp, itd...dlatego tutaj tak dużo piszemy o tym aby już przed operacją korzystać z dobrej, nowoczesnej fizjoterapii bo potem już po samym zabiegu łatwiej wrócić do formy. Oczywiście jeśli operacja będzie bez komplikacji a podrażnienie nerwu raczej już do tego się kwalifikuje.
Zachęcam Cię do poczytania forum bo tu naprawdę opisane jest wiele historii, jest dużo porad tych co przed i po, dzielimy się swoim doświadczeniem i przeżyciami jak również obawami.
Zadzwoń do tego gabinetu, spytaj o wizyty domowe i działa - wszystko będzie dobrze :)

Betka - Pon 15 Lut, 2016

Aga, dzięki serdeczne i pozdrawiam
maaly-22 - Pon 15 Lut, 2016

Popieram Agnieszke bo samo przeczytanie kilku historii daje do myślenia co można zrobić jak i też sa wszkazówki bo w kazdej historii zawsze ktoś napisze co jemu najlepiej pomogło...
Betka - Pon 29 Lut, 2016

Dzisiaj mija 7 tygodni od zabiegu , a moje kalectwo mnie przeraża . Mogę już obciążać nogę do 25 kg ale gdy na niej stoję czuję jakbym stała na czymś obcym , na czymś co nie jest dla mnie podparciem . Noga zgina się w kolanie tylko do konta 90° . Z tego co przeczytałam na Forum po takim czasie ludzie potrafią już samodzielnie chodzić . Jedynym pocieszeniem jest to że wyszłam z bólu ale odrętwienie stopy i łydki nadal zostało . korzystam z tej rehabilitacji którą polecaliście 2 razy w tygodniu . Na więcej po prostu mnie nie stać. mam momenty że żałuję że poddałam się operacji bo jednak wcześniej mimo że z bólem ale jednak byłam sprawna i samodzielna . O kulach nie chodzę z tego powodu o którym pisałam wcześniej , korzystam z balkonu i nie wiem jak z niego ruszyć dochodzenia i czy to jest w ogóle możliwe . Błagam poradźcie coś
Adi36 - Pon 29 Lut, 2016

witajcie ja będę miał nogę wyrównywaną bo ma skrót ok. 4 /5 cm. to będę się musiał liczyć z tym że nerw będzie podrażniony ?
Ania K. - Pon 29 Lut, 2016

Hej, a co mówi na to fizjoterapeuta? Czy widzi szansę na poprawę?
Ja się strasznie boję porażenia nerwów :( aktualnie mam tak, że jak przejdę kawałek to mnie boli biodro, kręgosłup itp. Jednak jakos tam się poruszam, czyli tak jak było u Ciebie.
A ile masz lat jeśli można wiedzieć? Lekarz stwierdził że już czas na operację czy Ty chciałaś?
Pozdrowienia

Betka - Pon 29 Lut, 2016

Aniu, fizjoterapeuta na razie nie wypowiedział się jak to widzi , zaczął po prostu ze mną ćwiczyć . Odpowiadając wszystkim zainteresowanym chcę zaznaczyć że naciągnięcie nerwu nie zdarza się zawsze przy wydłużeniu nogi ale w moim przypadku się zdarzyło nie jest to takie częste powikłanie . Armią mam 50 lat , waże 50 kg . Przed zabiegiem byłam zupełnie sprawna natomiast prawe biodro już dość często mocno mnie bolało . Zaproponowano mi operację i skorzystałam z tej możliwości miałam też równe nogi żadna kończyna nie była dłuższa . Wydłużenie o 2,5 cm po zabiegu wyszło przypadkiem
Ania K. - Pon 29 Lut, 2016

Betka, może to kwestia czasu, może potrzebujesz więcej rehabilitacji. Jest na forum dziewczyna 'Sylwia22' - też miała jakieś porażenia nerwowe, dziwne uczucie w łydce, szczególnie po pierwszej endo, możesz poczytać w jej historii.

Ja dlatego się boję tego porażenia nerwu bo mnie lekarze tym straszyli (bo nie wiadomo jak to wygląda po operacjach przebytych w dzieciństwie), szczególnie jeśli chodzi o nerw kulszowy. Wierzę jednak, że wszystko będzie dobrze. Musi być! nie widzę innej opcji, ja mam tyle planów podróżniczych!!! Zostawiam na 'po operacji', bo teraz jak gdzieś idę to albo z bólem, albo nie ide wcale bo wiem, że nie dojdę. czasem wskakuję na rower, ale i na rowerze już tyle nie pociągnę co kiedyś.

kejpi77 - Pon 29 Lut, 2016

Ja po operacji miałem naruszony jakiś nerw który powodował ból w kolanie podczas ćwiczeń. Jednak w miarę upływu czasu odzywa się bardzo rzadko, i nie dokucza zbytnio, także trzeba być dobre myśli.
Betka - Wto 01 Mar, 2016

Najpierw Ania , miałam dokładnie tak samo ostatniego roku. Kiedy wychodziłam z domu nigdy nie wiedziałam czy do niego wrócę na własnych nogach w pewnym momencie paraliżował mnie ból prawego biodra cała ta sytuacja pogorszyła się bardzo szybko bo naprawdę był to rok . Dlatego zdecydowałam się na operacji już , mimo względnej sprawności . Ale zaciekawiło mi po co powiedzieli ci lekarze, że operacja w dzieciństwie może skutkować później przy następnej porażeniem nerwu . To by się zgadzało ponieważ ja w dzieciństwie miałam operowane oba biodra . Tłumaczyli to ta że pole operacyjne i jest ciężkie i podobno było . Jestem bardzo drobna i mam drobne kości i wąską miednicę mieli problem . Ale niekoniecznie musi tak być . I trzeba mieć nadzieję że akurat w twoim przypadku tak nie będzie , czego z całego serca ci życzę

teraz. Kejpi77- chwyciłam się tego co piszesz jak Tonący brzytwy bardzo to pocieszające mam naprawdę konkretną rehabilitację i mam nadzieję że przyniesie efekty . Te dolegliwości rzeczywiście z czasem troszeczkę się zmniejszają . Ciekawe ile w sumie zabierze czasu powrót do pełnego komfortu

pozdrawiam Was serdecznie

Betka - Wto 01 Mar, 2016

Aniu, przeczytałam historię Sylvie 22 i faktycznie miała dokładnie te same objawy co ja i dokładnie te same dolegliwości szczęśliwie moje nogi są prawie równe , no ta różnica 1 góra półtora centymetra . Dzięki za tę wskazówkę przeczytałam to deski do deski .
crust - Wto 01 Mar, 2016

Betka, przy wkuwaniu się w kręgosłup coś mi tam poruszyli, w sensie poszedł ból i zdrętwienie po całej nodze, nie do końca wiem co bo anestezjolog została wyproszona i przyszła nowa, ale po operacji miałem zdrętwiałe dwa paluchy i stopa jakby nie była moja. Lekarz nie był zbyt wylewny ale zrozumiałem że to porażenie kulszowego i powinno się cofnąć z czasem. Faktycznie jak zacząłem się ruszać minęło, nie od razu, 3-4 miesiące z tym że już jest ok.( chyba że się przyzwyczaiłem ale to i tak ok..;) )
Betka - Wto 01 Mar, 2016

Kurczę Krzysiu to bardzo pocieszające . Nawet 4 miesiące każdy bez problemu wytrzyma ja też . Dzięki
kejpi77 - Wto 01 Mar, 2016

Betka napisa³/a:
teraz. Kejpi77- chwyciłam się tego co piszesz jak Tonący brzytwy bardzo to pocieszające mam naprawdę konkretną rehabilitację i mam nadzieję że przyniesie efekty . Te dolegliwości rzeczywiście z czasem troszeczkę się zmniejszają . Ciekawe ile w sumie zabierze czasu powrót do pełnego komfortu


Bądź naprawdę dobrej myśli, to przejdzie, u mnie było to tak uciążliwe że musieliśmy z fizjo przerywać ćwiczenia- biodro dawało radę a kolano mocno bolało, przeszło dosyć szybko po rehabilitacji, nawet nie wiem kiedy ;-)

Betka - Pi± 04 Mar, 2016

Drodzy fizjoterapeuci oraz inni doświadczeni błagam o pomoc!
7 tygodni po zabiegu wszczepienia endoprotezy a noga nadal sztywna sztywna stopa, sztywna łydka i sztywne Kolano . Stawając na niej mam uczucie stania na drewnianym kołku lub proteście inwalidzkiej . Nie czuję tej nogi więc nie mam do niej zaufania . Nie wyobrażam sobie chodzenia na niej . O tym czasie powinnam być już prawie w zupełności sprawna , a nie jestem. mój fizyko terapeuta mówi że najważniejsze jest w tej chwili obciążać te nowe . Robię to i ćwiczę ale czucie nie wraca . Pisałam wcześniej że prawdopodobnie naciągniętą mi nerw kulszowy lub go uszkodzono tego do końca nie wiem .. Proszę Wypowiedzcie się na ten temat może macie jakieś doświadczenia w tym zakresie . Chciałabym jakoś już funkcjonować , nie mówię że normalnie ale przynajmniej częściowo .
czucie w nodze może nie wrócić jeszcze długo jak mam chodzić ? Czy raczej próbować chodzić?

Danielos - Pi± 11 Mar, 2016

Betka napisa³/a:
Drodzy fizjoterapeuci oraz inni doświadczeni błagam o pomoc!
7 tygodni po zabiegu wszczepienia endoprotezy a noga nadal sztywna sztywna stopa, sztywna łydka i sztywne Kolano . Stawając na niej mam uczucie stania na drewnianym kołku lub proteście inwalidzkiej . Nie czuję tej nogi więc nie mam do niej zaufania . Nie wyobrażam sobie chodzenia na niej . O tym czasie powinnam być już prawie w zupełności sprawna , a nie jestem. mój fizyko terapeuta mówi że najważniejsze jest w tej chwili obciążać te nowe . Robię to i ćwiczę ale czucie nie wraca . Pisałam wcześniej że prawdopodobnie naciągniętą mi nerw kulszowy lub go uszkodzono tego do końca nie wiem .. Proszę Wypowiedzcie się na ten temat może macie jakieś doświadczenia w tym zakresie . Chciałabym jakoś już funkcjonować , nie mówię że normalnie ale przynajmniej częściowo .
czucie w nodze może nie wrócić jeszcze długo jak mam chodzić ? Czy raczej próbować chodzić?


Witaj Betko. Przeczytałem Twoją historię. Mam do Ciebie kilka pytań: Jaką diagnozę funkcjonalną postawił Twój fizjo? Jeśli nic Ci nie powiedział to dopytaj go o to (masz do tego pełne prawo), co wg twojego terapeuty:

1.stanowi źródło problemu ?
2.jakie testy potwierdzające/wykluczające zastosował do postawienia hipotezy roboczej/wstępnej diagnozy?
3jak uzasadnił ciąg przyczynowo-skutkowy Twojego stanu?
4. jakie postawił cele krótko i długoterminowe?
5. wg jakich metod próbuje te cele osiągnąć?
6. jak wygląda realizacja celów (osiąganie celów? rewizja diagnozy? rokowanie?)

By wypowiedzieć się więcej w tym temacie, chciałbym mieć pewność, że obrany kierunek działań jest jak najbardziej optymalny do Twojego aktualnego stanu.

Daniel

Betka - Pon 14 Mar, 2016

Witaj Danielu , odpowiedziałam ci wiadomością prywatną . Pozdrawiam serdecznie
Betka - Pon 12 Wrz, 2016

Witajcie, to już 9 miesięcy po Endo , moja sytuacja jest naprawdę beznadziejna . Uszkodzony nerw udowy i strzałkowy , praktycznie nie czuję nogi , więc trudno na nią stanąć . Chodzę o kulach lub o balkonie . Słuchajcie, gdyby się dało cofnąć czas zrobiłabym to natychmiast . Byłam pełnosprawną osobą z bólem , eras jestem niepełnosprawna z bólem 2. biodra mam tak szczerze dosyć . Nie pomogła rehabilitacja , która trwa do teraz za którą płacę prywatnie . Zrobiłam chyba wszystko co dało się zrobić w tej sytuacji . I tracę nadzieje że coś zmieni się na lepsze . Pamiętajcie idąc na operację nie zawsze wasza sytuacja zmieni się na lepsze , może zmienić się na gorsze , ja jestem tego najlepszym dowodem
Ania K. - Pon 12 Wrz, 2016

Betka, strasznie mi przykro. Wiem jak to jest nie być do końca usatysfakcjonowanym operacją lub tak jak w Twoim przypadku - czuć się gorzej niż przed.
Powiedz proszę czy podczas fizjoterapii próbowałaś chodzić bez kul? czy miałaś naukę prawidłowego chodzenia?
Czy cały czas fizjoterapeuta próbuje przywrócić czucie w nodze?
Ponadto, a w zasadzie to przede wszystkim, co na to lekarze?

Betka - Pon 12 Wrz, 2016

Aniu, oczywiście że próbowałam nauczyć się chodzić bez kul , ale kiedy nie czujesz nogi to bardzo trudna . Tracę równowagę i boję się że się przewrócę głowa mówi nie puszczaj się balkonu lub kul ,rzymaj się czegoś ! lekarze... To dobre pytanie , mój operator wzruszył ramionami I powiedział , wie pani co my robimy z tą nogą to zawsze może się zdarzyć ... Uszkodzone Kolano I2 główne nerwy . Dodał jeszcze proszę uzbroić się w cierpliwość . Ale z tego co obserwuję czas działa na moją niekorzyść . Nogi są coraz bardziej niesprawne, jedyna uwstecznia drugą.. Mimo elektrostymulacji w nodze operowanej zaniku mięsień Czterogłowy , który trzyma Kolano . Jak chodzić z uciekającym kolanem? Aniu ja byłam w pełni sprawną osobą , a teraz jestem uwięziona w mieszkaniu i prawie walczę z depresję .
Betka - Pon 12 Wrz, 2016

Nawiasem mówiąc , już powinnam robić 2. nogę , jak myślisz co czuje związku z tym ? Chyba szybciej sama się z operuja ;-)
Bonia - Pon 12 Wrz, 2016

A może by spróbować jeszcze witaminy B 12 z mojego doświadczenia kiedyś miałam dwukrotnie porażenie nerwu twarzowego. Z tego co pamiętam Neurolog powiedział mi że dzięki witaminie B 12 nerwy szybciej się odbudowują . Tą witaminę brałam przez dłuższy czas i z tego co pamiętam w dość dużych dawkach. A Nerwy twarzy miałam tak sparaliżowane że nie czułam połowy twarzy. Tak było do około 6 miesięcy.
Oczywiście oprócz B 12 brałam też inne leki ale głównie w odbudowie nerwuów kluczowe znaczenie ma właśnie witamina B 12

Betka - Pon 12 Wrz, 2016

Bonia , od 9 miesięcy biorę B Kompleks solgar czyli witaminę naturalną w dużych dawkach . Natomiast samej B 12 nie brałam rzeczywiście , czy brałeś ją zastrzykach ? poniedziałek mam 2. EMG , okaże się czy następuje jakaś Reinerwacja. ale może rzeczywiście spróbuję jeszcze B12 Solo, dzięki Bonia
Bonia - Pon 12 Wrz, 2016

Za pierwszym razem w zastrzykach przy kolejnym takim incydencie w tabletkach w dość dużych dawkach.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group