|
Forum Bioderko
|
 |
informacje Forum i Fundacja Bioderko - Plakaty Forum Bioderko
Katja - Pon 31 Sie, 2009 Temat postu: Plakaty Forum Bioderko Jakiś czas temu, dzięki pomocy drukarni Druk Offsetowy oraz introligatorni Pantha z Warszawy wydrukowaliśmy oraz olistwowaliśmy 100 szt plakatów Forum Bioderko. Plakaty krok po kroku rozmieszczane są w szpitalach i przychodniach ortopedycznych w Warszawie oraz w niektórych miejscach w Polsce. Wszystkim, którzy pomagają w akcji plakatowania serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że każdy kto ma w tym udział pochwali się tutaj gdzie można spotkać rozwieszone już plakaty.
Plakaty niosą informację o istnieniu Forum, o tym, iż na stronie forum, każdy chory cierpiący z powodu stawów biodrowych znajdzie wsparcie inny, interesujące informacje, fachowe porady i artykuły na temat schorzeń bioder.
Dziękuję Wam kochani wolontariusze
A tak wyglądają nasze plakaty:
KubaP. - Pon 31 Sie, 2009
WOW!!!!!!!!!!!! Ładne Gdzie już wiszą? Czy w Kielcach też będą w szpitalu? Katja! Masz w sobie dużo pary!! Jak to się mówi Skąd w tej drobnej osóbce tyle sił i chęci do pracy?
Jowi - Wto 01 Wrz, 2009
Plakacik jest w deche!!!! Jedyny i niepowtarzalny:) Super:)
pasiflora - Wto 01 Wrz, 2009
Plakaty są faktycznie niepowtarzalne. Robią wrażenie . Niestety jak na razie nie wywiesiłam ich w Piekarskim Szpitalu, gdyż zgodę takową uzyskamy dopiero po rozmowach z dyrektorem Termin spotkania jeszcze nie jest znany, lecz myślę, że niebawem to będzie.
Nika - Wto 01 Wrz, 2009
Wczoraj byłam w jednym szpitalu i też czekam na rozmowę z dyrektorem. Myślałam, ze to tylko tam była taka konieczność, ale dziś sytuacja powtórzyła się w kolejnych przychodniach i szpitalach. Generalnie wygląda to tak, ze trzeba się konsultować od razu z kierownikiem działu marketingu lub z dyrekcją danej placówki, ponieważ wszystkie "obce" materiały mogą być umieszczone na terenie szpitali/przychodni jedynie za zgodą tych osób. A jak to dalej będzie wyglądało, będę pisać.
Jowi - Wto 01 Wrz, 2009
Cytat: | Wczoraj byłam w jednym szpitalu i też czekam na rozmowę z dyrektorem. Myślałam, ze to tylko tam była taka konieczność, ale dziś sytuacja powtórzyła się w kolejnych przychodniach i szpitalach. Generalnie wygląda to tak, ze trzeba się konsultować od razu z kierownikiem działu marketingu lub z dyrekcją danej placówki, ponieważ wszystkie "obce" materiały mogą być umieszczone na terenie szpitali/przychodni jedynie za zgodą tych osób. A jak to dalej będzie wyglądało, będę pisać. |
Koleżanki przetrą ścieżki:) To ja oplakatowując poznańskie szpitale od razu wparuje do dyrekcji:)
Bonia - Sro 02 Wrz, 2009
Plakaty forum Bioderko wiszą już w Pile Szpital Rydgiera, Prywatna klinika ARS Medical odział rehabilitacji ,przychodnia ul. LOTNICZA, specjalistyczna przychodnia ul. ŁĄCZNA. I JESZCZE JESTEM UMÓWIONA w jednej przychodni rehabilitacyjnej w związku z plakatem ogólnie starałam się plakaty umieścić gdzie mamy największe skupiska rehabilitantów i lekarzy ortopedów
Jak się upre nie ma na mnie mocnych!
Katja - Czw 03 Wrz, 2009
Dzięki Boniu :-) Jesteś wielka! Co prawda to prawda, Twoja determinacja nie zna granic Trochę się już (online) znamy Gorące pozdrowienia dla Ciebie!
olifffka - Czw 03 Wrz, 2009
świetny pomysł z tymi plakatami Rewelacja !!
AgaW - Pi 11 Wrz, 2009
W moim miesteczku plakat wisi centralnie w korytarzu w Ośrodku Rehabilitacji, gdzie pracuje moja rehabilitantka
Dziś miałam kontrol z córką w poradni ortopedycznej (kontrolujemy postępy w walce ze skoliozą). Porozmawiałam z lekarzem, którego bardzo cenię za wiedzę i otwartość , pokazałam swoje RTG po operacji. No i oczywiście opowiedziałam mu o naszym forum i tworzącej się Fundacji. Lekarz dostał ode mnie 2 plakaty, które obiecał, że zawiesi. Zostawiłam też trochę wizytówek naszego forum dla pacjentów i jego kolegów ortopedów.
Myślę, że był szczerze zainteresowany tym co mówiłam o naszych działaniach i że zapozna się z naszym forum. Może trochę zaskoczony pozytywnie, że pacjenci starają się coś zrobić wielkiego dla innych chorych. Wierzę, że jeśli uda nam się zachęcić naszych ortopedów do poczytania forum to oni będą je bardzo chętnie polecać pacjentom. Byłoby super, gdyby z czasem lekarze też dołączyli do naszego grona...
Jeśli chcecie też umieścić plakaty w Waszych miejscowościach to kontaktujcie się z Katją - wspólnie możemy rozsławić nasze forum bardzo szybko w wielu miastach
Jowi - Pi 11 Wrz, 2009
AgaW napisa/a: | Dziś miałam kontrol z córką w poradni ortopedycznej (kontrolujemy postępy w walce ze skoliozą). |
Czy dobrze rozumiem, że Twoja córka Ago W ma skoliozę??? Znam świetnego lekarza śmiem powiedzieć, że najlepszego w Polsce jak nie lepiej, który zajmuje się skoliozami i ma świetne rezultaty:) Jakbyś była zainteresowana daj znać na prv:)
AgaW - Pi 11 Wrz, 2009
Tak.To nieduże skrzywienie, które kontrolujemy. Córka miała któtszą nogę o 0,7 cm. Z czasem rozciagnęłyśmy ćwiczeniami nogę - teraz są równej długości,lecz za to kręgosłup się skrzywił. Więc kontrolujemy to co kilka miesięcy. Niestety nastolatkom trudno wytłumaczyć jak ważne jest systematyczne ćwiczenie kręgosłupa...moja oszukiwała jak mogła, nie ćwiczyła bo nogi równe czyli już jej się nie chciało. Do tego od stycznia gra na gitarze i przez postawę grając...nasiliła skrzywienie. Jestem wściekła na nią, bo tłumaczę jakie to ważne żeby ćwiczyć i tak trudno wytłumaczyć żeby dotarło...Ale od dziś ćwiczyć będzie bo ja też codzień jeszcze dlugo będę musiała to ją doplinuję Umówiłam się już z rehabilitantką w jej sprawie, żeby dobrać ćwiczenia odpowiednie. To co jej jest to niegroźne skrzywienie, ma zalecone ćwiczenia rozciągające. Jednak dobór ćwiczeń zostawię osobie znającej się na korekcji takich wad postawy. Dzięki Jowi za zainteresowanie - ten adres do speca od skoliozy możesz podesłać - jak nie mi to może komuś z moich znajomych może się przydać
Jowi - Pi 11 Wrz, 2009
No to kamień spadł mi z serca A dane prześle na prv.
pozdrawiam
mojmira - Wto 29 Wrz, 2009
Potwierdzam w Wodzisławiu w ośrodku wisi plakat, sama dzisiaj widziałam, na własne oczęta
Jowi - Nie 11 Pa, 2009
Przed momentem dotarła do mnie Katja i pachnące farbą plakaciki:) Więc jak tylko będę mieć chwilę wolnego między zajęciami uderzam do szpitali W końcu trzeba coś dobrego zrobić dla innych
kinga - Czw 28 Sty, 2010
Czy akcja plakatowania jeszcze trwa i czy można pomóc? Jest jakieś zestawienie, gdzie już wiszą?
Ja mogłabym w swoim mieście i we Wrocławiu rozprowadzić przy okazji
Katja - Pi 29 Sty, 2010
kinga napisa/a: | Czy akcja plakatowania jeszcze trwa i czy można pomóc? Jest jakieś zestawienie, gdzie już wiszą?
Ja mogłabym w swoim mieście i we Wrocławiu rozprowadzić przy okazji |
Mnóstwo plakatów miało przez ochotników zostać rozwieszonych i z różnych przyczyn nie zawisły... Oczywiście, że jeśli jest szansa "powiesić się" we Wrocławiu to trzeba z niej skorzystać. Kinga, w takim razie szukaj ochotników do pomocy (moze studentów?) i podaj adres na który wysłac Ci plakaty. Oblicz też ile ich potrzebujesz.
Co do listy miejsc gdzie już wiszą. Takową robiła swego czasu Nika, potem przesyłała mi mailowo informacje o dodatkowych punktach. Tylko ja nie mam tego zebranego w całość. Kilka innych osób też wieszało w innych miastach. Jeśli tylko znajdę 5 minut, no, moze 18 wolnego czasu to poszperam w skrzynkach mailowych i zbiorę to w całość. Od dawna plakaty nie dają mi spokoju i wściekam się ze nadal leżą w moim samochodzie zamiast wisieć. Zwyczajnie brakuje mi rąk i czasu do pracy, do zorganizowania takich działań. Poszukania np.wolontariuszy, wręczenia im listy szpitali i przychodni, nauczenia jak rozmawiać z osobami decyzyjnymi w placówkach i puścić ich w miasta.
AgaW - Pi 29 Sty, 2010
Katjo - na plakatach są "stare" adresy Forum, ze starą domeną ... te też możemy wieszać ?
Jowi - Pi 29 Sty, 2010
Chyba zapomniałam poinformować......do placówek, do których się udałam, miałam przyjść po nowym roku, gdyż wcześniej nie mieli czasu jak to stwierdzili zajmować się "pierdołami" - wie pani koniec roku robi swoje, a tu wszystko trzeba załatwić. Nowy rok w pełni więc snów mozna atakować
Katja - Pi 29 Sty, 2010
Cytat: | Katjo - na plakatach są "stare" adresy Forum, ze starą domeną ... te też możemy wieszać ? |
Tak Aga. "stara" domena niebawem będzie baaaaardzo dobrze wykorzystana. I celowo zostawiam ten adres na vel.pl Chyba nie wątpiłaś Aga, że zawsze mam plan prawda?
Jowi napisa/a: | Nowy rok w pełni więc znów mozna atakować |
Nie tylko mozna, ale nawet trzeba! Działaj Jowi i nieś nowinę o Biodrze w Poznaniu. Jak powiesisz - daj znać gdzie wiszą Powodzenia! PS. nie dawaj się zbywać!
Jowi - Pi 29 Sty, 2010
Nie mam zamiaru, tylko przemówić komuś do rozsądku to inna kwestia, ale dam radę
AgaW - Pi 29 Sty, 2010
Katja napisa/a: | Chyba nie wątpiłaś Aga, że zawsze mam plan prawda? |
Absolutnie nie wątpiłam...tylko byłam ciekawa jak to dalej będzie, czy za jakiś czas osoby czytające taki plakat będą mogły bez problemu do nas trafić
Katja - Pi 29 Sty, 2010
AgaW napisa/a: | tylko byłam ciekawa jak to dalej będzie, czy za jakiś czas osoby czytające taki plakat będą mogły bez problemu do nas trafić |
będą, będa dokonale!
PS. Aga, widziałaś może ilość postów jaką napisałas? UPS! Przed chwilą to zobaczyłam i oczom nie wierzę! Chyba dodamy kolejne rangi.... hm.. pomóżcie mi je wymyśleć
AgaW - Pi 29 Sty, 2010
Oooooo - jakoś nawet nie patrzę na ilość postów....nabierało się...ale jestem wciągnięta w bioderkowy nałóg - Bioderkoholizm mam w stadium nieuleczalnym
Jowi - Pi 29 Sty, 2010
Bo forum bioderko to nałóg, ale jak z niego zrezygnować - zwyczajnie nie da się. Szkoda tylko, ze tak mało osób mimo wszystko jest czynnym na forum
kinga - Pon 01 Lut, 2010
Katja napisa/a: | Mnóstwo plakatów miało przez ochotników zostać rozwieszonych i z różnych przyczyn nie zawisły... Oczywiście, że jeśli jest szansa "powiesić się" we Wrocławiu to trzeba z niej skorzystać. Kinga, w takim razie szukaj ochotników do pomocy (moze studentów?) i podaj adres na który wysłac Ci plakaty. Oblicz też ile ich potrzebujesz. |
pierw myślę: "a po co mi ochotnicy i wolontariusze?"... chwilkę potem...przecież ja znów z kulami chodzę
żeby policzyć, muszę wiedzieć (albo tu doczytać) gdzie najlepiej je wieszać i do kogo pierw uderzać: czy to ma być dyrektor, kierownik danej placówki?
może uda mi się namierzyć Anię z Wrocławia i razem tam zadziałamy
Nika - Pon 01 Lut, 2010
Katja napisa/a: |
Co do listy miejsc gdzie już wiszą. Takową robiła swego czasu Nika, potem przesyłała mi mailowo informacje o dodatkowych punktach. |
Ten temat miał służyć jako lista placówek, w których wiszą plakaty. Ja wiem tylko o tych, w których ja byłam i o których tutaj przeczytałam.
Moja lista wygląda więc tak:
- Przychodnia prywatna NZOZ Rodzina SC - Rybnik
- Przychodnia publiczna, ul. Czumy 1, Warszawa (swoją drogą, to inny oddział przychodni, która nie zgodziła się na udostępnienie miejsca na bioderkowy plakat. Plakat pojawił się tam zanim usłyszałam odmowną odpowiedź w przychodni sąsiedniej.)
- Szpital przy ul. Szaserów (przychodnia).
Gdyby ktoś miał czas w robocze dni tygodnia w godzinach od 10 do 16, to w Warszawie nadal do zdobycia są Szpital Wolski, Bielański i CMC.
Jeden plakat chciałabym jeszcze zawieźć do przychodni w miejscowości, w której się wychowałam, ale nie mam pojęcia, kiedy tam pojadę, więc póki co, nie ma czym się chwalić.
Z tego, co pamiętam, to także Ewunia123 zawiesiła plakat(-y) w jednej z warszawskich przychodni. http://forumbioderko.pl/viewtopic.php?t=349
Katja - Pon 01 Lut, 2010
Nika dzięki za pomoc. Ja pewnie szukałabym w moim przepastnym outlooku jeszcze miesiąc tej informacji gdzie Twoje plakaty już wiszą Dzięki za pomoc!
Kinga, często trzeba niestety udać się do jakiegoś "rządziciela" placówką i trochę pouśmiechać się dobrze argumentując. Ale chyba najlepiej mogłyby wypowiedzieć się jak to robiły osoby, które z sukcesem zawiesiły kilka plakatów - Nika, Bonia, ewunia123, AgaW, .. Ja większość którą wieszałam to przez osoby które znałam więc nie musiałam się zbytnio wysyłać argumentując bo znali nasze forum i intencje.
kinga napisa/a: | może uda mi się namierzyć Anię z Wrocławia i razem tam zadziałamy |
super pomysł! Ania to fajna dziewczyna!
Bonia - Pon 01 Lut, 2010
W 1 placówce gdzie wieszałam plakat. Kierownikiem oddziału był mój znajomy rehabilitant więc zawieszenie plakatu na oddziale rehabilitacyjnym nie stanowiło problemu pozatym bardzo dobrze znam dyrektora tej prywatnej kliniki. Więc sprawe miałam ułatwioną w tym przypadku.
W innych placówkach bywało różnie albo odrazu uzyskiwałam zgodę albo musiałam zadziałać argumentami i urokiem osobistym . jak jak pisze Katja.nie zawsze od razu byłam życzliwie przyjmowana. Ale po wyjaśnieniu W jakiej sprawie przychodzę atmosfera była życzliwa i spotykałam się że szczerym zainteresowaniem. I w sumie tylko 1 placówka mi odmówiła. Ale spróbuje jeszcze powalczyć.
Nika - Pon 01 Lut, 2010
Nikt nie wymagał ode mnie żadnej argumentacji. W większości przypadków prosiłam o pozwolenie na powieszenie plakatu. Pytano mnie głównie o moją operację, po czym miałam się zgłosić po jakimś czasie, by usłyszeć zdanie kierownictwa. Wszyscy prosili mnie o trochę czasu na zapoznanie się z forum. Tylko raz nie zgodzono się na jakąkolwiek rozmowę, miałam zostawić plakat w sekretariacie i zgłosić się po kilku dniach. Jeśli chodzi o szpitale, łatwiej umieścić plakat w przychodniach przyszpitalnych.
Plakatami, chyba, zajmowała się też Iwona.
ewunia123 - Pi 05 Lut, 2010
W przychodni rehabilitacyjnej na Ursynowie przy ul. Wasilkowskiego rozmawiałam z jej kierownikiem . Powiedziałam kilka słów o naszym Forum i poprosiłam o zgodę na powieszenie plakatu. Pan Kierownik obejrzał plakat , stwierdził, że musi wejść na Forum i zobaczyć co i jak. Kiedy poszłam następnym razem na ćwiczenia, plakat wisiał w widocznym miejscu.Jednym słowem po sprawdzeniu Kierownik przychodni uznał że Forum jest potrzebne i warte rozpowszechniania.
pasiflora - Pi 05 Lut, 2010
ewunia123, taki kierownik to się rozumie Jesteś super
kieszczyński - Wto 02 Mar, 2010 Temat postu: plakat Dzisiaj powiesiłem /po uzyskaniu zgody/ nasz plakat w IV Przychodni w Piotrkowie Tryb. ul.Armii Krajowej 11
Katja - Wto 02 Mar, 2010
kieszczyński napisa/a: | Dzisiaj powiesiłem /po uzyskaniu zgody/ nasz plakat w IV Przychodni w Piotrkowie Tryb. ul.Armii Krajowej 11 |
Brawa!!!!!! Jesteś świetny!
retman - Sro 19 Maj, 2010
Dzisiaj powiesiłem nasz plakat(zgoda) w Przychodni Ortopedycznej w Makowie Maz.
Mijka - Czw 03 Cze, 2010
Ach zapomniałam napisać gdzie wiszą plakaty: - Przychodnia w Kętrzynie, Zakład Usprawnienia Leczniczego w Olsztynie, Poliklinika Olsztyn, Woj. Szp. Specjalistyczny Olsztyn x2
Katja - Czw 03 Cze, 2010
Super kochani Dzięki! Plakaty powoli się kończą, zdaje się że ostatnią partię dostanie Rycher. No i trzeba będzie zaplanować kolejny projekt i postarać się o dodruk Przecież zależy nam aby Bioderko było znane w wielu zakamarkach naszego kraju
AniaL - Wto 27 Lip, 2010
Melduję posłusznie, iż kolejny plakat zawisł (za zgodą oczywiście) w Sanatorium Uzdrowiskowym ''BUDOWLANI'' przy ul. Zdrojowej 3 w Augustowie, w którym miałam przyjemność niedawno gościć
Katja - Czw 29 Lip, 2010
AniaL napisa/a: | Melduję posłusznie, iż kolejny plakat zawisł (za zgodą oczywiście) w Sanatorium Uzdrowiskowym ''BUDOWLANI'' przy ul. Zdrojowej 3 w Augustowie, w którym miałam przyjemność niedawno gościć |
Dziękujemy!
I pracujemy nad nowymi, ładnymi plakatami Jak tylko "wyjdą" ogłosimy wszem i wobec a chętni będą mieli okazję zawiesić nowe i co najważniejsze ładniejsze plakaty w swojej okolicy
Renata - Czw 09 Wrz, 2010
Nasz plakat jest również wywieszony w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej "GRODZISKIE CENTRUM MEDYCZNE" w Grodzisku Mazowieckim przy ul. Piaskowej 17A
Katja - Czw 09 Wrz, 2010
Swietnie! Dzięki Renata.
Aktualnie robimy nowe, eleganckie plakaty. Jak tylko będą gotowe - Ci którzy zgłosili chęć rozwieszenia ich w swoich miejscowościach - otrzymają je pocztą. Powiemy też o tym na forum
AgaW - Czw 09 Wrz, 2010
Biłgoraj też jest - widziałam, że w końcu powiesili w Poradni Ortopedycznej w Przychodni "Twój lekarz" w sensownym miejscu.
pasiflora - Czw 09 Wrz, 2010
W Piekarskim szpitalu jest na oddziele kobiecym Trochę go odkopałam jak byłam na tym oddziele Chorzy spacerując zawsze czytali z nudów wszystko co wisiało na tablicy i zawsze wiedzieli że forum istnieje i pomaga
Na męskim za to wisi w bardzo widocznym miejscu i nie zasypują go żadnymi innymi ulotkami
drupinka - Pi 10 Wrz, 2010
Katju, a czy można dostać przynajmniej jakąś roboczą wersję plakatu w czasie warsztatów? Mogłabym zrobić reklamę i rozeznanie wśród "przychodnianych decydentów" i potem zamówić plakaty, kiedy już będą gotowe...
Katja - Pi 10 Wrz, 2010
drupinka napisa/a: | Katju, a czy można dostać przynajmniej jakąś roboczą wersję plakatu w czasie warsztatów? Mogłabym zrobić reklamę i rozeznanie wśród "przychodnianych decydentów" i potem zamówić plakaty, kiedy już będą gotowe... |
Nie zdążę kochana. Teraz zajmuję się warsztatami, których organizacja zajmuje większość czasu. A z plakatem jestem zależna od grafika (niestety sama nie opanowałam ciągle sztuki projektowania). Także póki co niestety czekamy cierpliwie. Ale jak bedzie już projekt po akceptacji - zamieszcze go tutaj w wątku
|
|