|
Forum Bioderko
|
 |
Ogólne tematy - Wylot za granicę z protezą
pasiflora - Pi± 31 Lip, 2009 Temat postu: Wylot za granicÄ™ z protezÄ… Osoby niepeÅ‚nosprawne oraz po alloplastyce wystarczy ze pójdÄ… do bramki dla bussiness clasy oraz inwalidów i...zwyczajnie poproszÄ… o odprawÄ™ uzasadniajÄ…c dlaczego. PoczÄ…tkowo wystarczajÄ… kule, a po ich odstawieniu okazujÄ™ paszporty inplantacyjne MiÄ™dzynarodowego Towarzystwa Ortopedycznego otrzymane w szpitalu po operacji.
Paszport ten wydaje szpital przy operacji- w środku są wklejone naklejki z opakowania endoprotezy z serią i rozmiarem oraz typem protezy a także jej numerem identyfikacyjnym.
Uwaga:Z endo lub kapo dzwonimy przy przejściu przez bramkę
Katja - Pi± 31 Lip, 2009
Natomiast po osteotomii okołopanewkowej sposobem Ganza mając 3-6 śrub w stawach - nie dzwonimy na bramkach. Także zaświadczenie o "dodatkach" wkomponowanych w nasze biodra nie jest potrzebne. Sprawdzone, potwierdzone na własnym przypadku
KALINA - Pi± 31 Lip, 2009
Coś mi się przypomniało będąc na lotnisku Okęcie na Dzień Dobry już mówiłam ze mam endo w biodrach u Panów od razu pojawił się uśmiech na twarzach. Na sam początek zostały prześwietlone moje dwie kuleczki. A pózniej Ja jak ta brameczka piszczała hihi.
duska - Pi± 25 Wrz, 2009
pasiflora napisa³/a: | Paszport ten wydaje szpital przy operacji- w Å›rodku sÄ… wklejone naklejki z opakowania endoprotezy z seriÄ… i rozmiarem oraz typem protezy a także jej numerem identyfikacyjnym. |
Problem z tym, ze nie wszystkie ośrodki wydaja paszporty, choc chyba maja taki obowiazek i nalezy sie tego domagac.
W mniejszych ośrodkach to fajnie jak o paszporcie slyszeli ale jest to naprawde wazna rzecz. Do tej pory jeździłam po świecie z tlumaczeniem przysieglym na jezyk angielski i niemiecki zaświadczenia od lekarza operujacego, gdzie bylo napisane, ze mam endo bezcementową i tyle. Bez nr seryjnych, wymiarow, firmy itp..
kinga - Pi± 15 Sty, 2010
czy takie paszporty wydawane są bezpłatnie? nigdy o tym nie słyszałam, no a raczej by się przydało dzwoniłam na bramkach w berlińskim Bundestagu, ale miałam kule więc obyło się bez tłumaczeń większych hihi
będę musiała się zapytać dr przy najbliższej okazji
ktoÅ› z Was ma taki dokument?
jest ze zdjęciem, czy tylko dane?
pasiflora - Pi± 15 Sty, 2010
Cytat: | ktoÅ› z Was ma taki dokument?
jest ze zdjęciem, czy tylko dane? | Tak Kochanie ze zdjęciem z profilu Nie no żartuję ale się uśmiałam.Fajowe pytanko!
Wiem , że jest to dokument , który szpital powinien wydać do endoprotezy. Niestety w praktyce wychodzi na to, że wiele szpitali tego nie daje.
kinga - Pi± 15 Sty, 2010
hihihi
mam na myśli zdjęcie do identyfikacji, tak jak np. w legitymacji szkolnej żeby było wiadomo kto jest właścicielem
a może ktoś się w końcu trafi i będzie miał
saligia - Pi± 02 Kwi, 2010
Nie miałam pojęcia, że potrzebny jest jakiś paszport wydany przez MTO aby móc podróżować po świecie Nic takiego nie dostałam w szpitalu, a opakowanie po protezie pewnie dawno wylądowało w śmieciach. Jak więc ma wyglądać ów dokument i gdzie/kto może go wystawić?
pasiflora - Pi± 02 Kwi, 2010
saligia napisa³/a: | Jak wiÄ™c ma wyglÄ…dać ów dokument i gdzie/kto może go wystawić? | Jedź/zadzwoÅ„ do sekretariatu szpitala i siÄ™ dowiedz
Grazyna1950 - Pi± 02 Kwi, 2010
saligia napisa³/a: | Nie miaÅ‚am pojÄ™cia, że potrzebny jest jakiÅ› paszport wydany przez MTO aby móc podróżować po Å›wiecie Nic takiego nie dostaÅ‚am w szpitalu, a opakowanie po protezie pewnie dawno wylÄ…dowaÅ‚o w Å›mieciach. Jak wiÄ™c ma wyglÄ…dać ów dokument i gdzie/kto może go wystawić? |
Ja mam ksero kart wszczepu ENDO - tak na wszelki wypadek. Dostałam niedawno ze szpitala, gdzie byłam operowana. Poproś, a na pewno Ci coś takiego dadzą. O paszporcie nie słyszałam (a może to to samo?) Operacje miałam 2006 i 2007 rok. W Szpitalach chyba przez 20 lat trzymają takie rzeczy.
Lenka4 - Pi± 02 Kwi, 2010
Ja też mam ksero z danymi o protezie, tudzież pismo (po polsku) od ordynatora o założeniu endo. Zrobię tłumaczenie na angielski, powinno wystarczyć.
Tak na dobrą sprawę, to taki podgląd paszportu endo widziałam jedynie na stronie Ortopedicum.
Grazyna1950 - Sob 03 Kwi, 2010
Lenka4 napisa³/a: | ZrobiÄ™ tÅ‚umaczenie na angielski, powinno wystarczyć | Nie wydaje mi siÄ™ to konieczne. Zawsze bliznÄ™ możesz pokazać
piedra32 - Czw 24 Cze, 2010
Dopiero teraz dotarłam do tej str.
Co do lotów za granicę byłam w kilku państwach i nigdy nie spotkałam się nawet z pytaniem o jakiś papier.Zawsze mówię że mam endoprotezę bo piszczy na bramce. Pojeżdżą urządzeniem i tyle.Raz tylko oczywiście w Polsce zapytano czy mogę pokazać bliznę - pokazałam w pokoiku i po sprawie. W Tunezji miałam przypadek ze pan nie rozumiał co mówię ale zawołał kolegę z lepszym angielskim i problemu nie było.
Jak kilka razy leciałam z kulami to zamawiałam asystę.Przy zakupie biletu trzeba zaznaczyć że jest się niepełnosprawnym,nieodpłatnie.W Dublinie bez asysty to dramat bo jest daleko do wyjścia i na kulach ciężko.
Dokument i paszport na endo miałam zawsze ale nigdy nikt tego nie żądał.
Pozdrawiam
Libra - Pi± 25 Cze, 2010
piedra32 napisa³/a: | nigdy nie spotkaÅ‚am siÄ™ nawet z pytaniem o jakiÅ› papier |
Bo prawda jest taka, jak piszesz- mi też nikt nigdy żadnych papierów nie kazał sobie pokazywać. Tłumaczenie zaświadczenia od lekarza miałam tylko po to, aby uniknąć sytuacji, o której wspominasz- pokazywania blizny itp.
Aaaa, przypomniało mi się.... z asysta to tez jest tak, jak napisała Piedra- jest i nalezy się nam jak psu buda. Na lotniskach duzych, gdzie daleko jest od terminali do wyjścia/wejścia, ani tez nie ma transportu kolejowego warto z tej mozliwości skorzystać. Jest tylko jeden problem (nie wiem, czy na wszystkich lotniskach; ja skorzystałam z asysty w NY i żałowałam)....asystę, a co się z tym wiąże również szybsze załatwianie spraw papierkowych na lotnisku, dostałam tylko ja.....mój mąż musiał odstać swoje wszędzie, a potem się szukaliśmy. I jeszcze jeden minus.....pan z asysty odstawił mnie od samego przylotu samolotu (byłam tam tranzytem), aż do odlotu samolotu nastepnego.....nie chciał połazić po sklepach ze mną
piedra32 - Pi± 25 Cze, 2010
Libra asysta należy się bez względu na wielkość lotniska. Co do obsługi różnie bywa jak się trafi palant to nie oprowadzi po strefie.
Ja miałam na lotnisku we Wrocławiu (jest małe)pana ochroniarza,który bez problemu chodził ze mną wszędzie gdzie chciałam. Jak w każdym zawodzie są ludzie i ludziska
Ale muszę przyznać że jak zjawiam się na kulach w Polsce na lotnisku to wszyscy są bardzo mili, może to przejaw współczucia? nie wiem ale jak latam bez kul to zupełnie inne podejście.Chociaż ostatnio trochę latałam to już nawet pytali kiedy operacja itp śmieszne sytuacje
calaviolina - Pon 03 Wrz, 2012
Dobrze, że o tym piszecie,bo ja żadnego dokumentu nie dostałam, będę musiała się o niego upomnieć na wizycie kontrolnej.
Mam jeszcze pytanie, czy jak wyjeźdzacie za granicę to wykupujecie jakieś dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne (na wszelki wypadek, odpukać w niemalowane, jakby coś się stało z endo)
ewunia123 - Pon 03 Wrz, 2012
Kilka razy zdarzylo mi sie latac,ale nie mialam nigdy zadnego problemu.Na wszelki wypadek,lecac po raz pierwszy do USA wzielam z soba papierowy RTG( z nimi nigdy nic nie wiadomo),nawet go nie wyjmowalam.Zazwyczaj "piszcze" na przejsciu,ale odrazu mowie ze mam endo i czesc,napisalam ze zazwyczaj bo to tez podobno zalezy na jaka"czulosc" nastawione sa bramki.Jesli chodzi o ubezpieczenie,to ja osobiscie nie wykupowalam zadnego
Pozdrawiam
A propos miejsca w samolocie,przy odprawie paszportowej zawsze prosze o siedzenie zewnetrzne ,tez nie mialam z tym problemu.Teraz
kupuje bilety przez internet i sama "zaklepuje"sobie miejsce
Grazyna1950 - Pon 03 Wrz, 2012
Leciałam samolotem do Włoch i nie miałam żadnego problemu na lotnisku. W Polsce bez problemu powiedziałam, że na endoprotezy, nie musiałam udowadniać (nie mam nic potwierdzającego).
W Rzymie jak zapiszczało, pokazałam na uda i powiedziałam endo, jako, że włoskiego nie znam.
mondey - Pon 11 Lut, 2013
ja otrzymałam kartę, jak do bankomatu -taki nowoczesny "paszport"
grazynamackowiak - Pon 11 Lut, 2013 Temat postu: Paszport Endoprotezy Witam wszczepienie endoprotez 2004 r 2006 r bez dokumentu paszportu endoprotezy.
Natomiast wymiana wkładki endoprotezy 2012 r. Klinika Ortopedi Poznań obecnie wydaje każdemu pacjętowi razem z wypisem
paszport endoprotezy w j polskim i j angielskim z sekretariatu oddziału otrzymałam również zaległe paszporty teraz mam wszystkie .
Dajcie znać jak jest w innych Klinikach z tymi dokumentami.
Grazyna1950 - Pon 11 Lut, 2013
grazynamackowiak napisa³/a: | Dajcie znać jak jest w innych Klinikach z tymi dokumentami. |
Nie mam żadnych paszportów, ale na lotnisku nie miałam problemów. Na polskim lotnisku powiedziałam, ze mam endoprotezy, a we Włoszech - powiedziałam ENDO i pokazałam na nogi. potraktowali mnie specjalnie - odprawa poza kolejnością - to bardzo miłe.
aga.t. - Pon 11 Lut, 2013
W Piekarach wydawany na prośbę pacjenta - przynajmniej tak było w 2011 roku
kate310 - Wto 12 Lut, 2013
aga.t. napisa³/a: | W Piekarach wydawany na proÅ›bÄ™ pacjenta - przynajmniej tak byÅ‚o w 2011 roku |
obecnie w Piekarach paszport dostaje siÄ™ przy wypisie
anulka - Sob 16 Lut, 2013
Lecialam niedawno samolotem i liczylam sie z tym, ze bede musiala im blizne pokazywac - nic nie piszczalo a nagadalam sie przed kontrola
Alicja - Sob 16 Lut, 2013
Ja leciałam z Krakowa na Cypr. W Krakowie nie piszczało, mimo że żelastwa mam dużo - endo + kosz. Na Cyprze piszczało. Powiedziałam po angielsku, co mi jest i nic nie musiałam pokazywać. Na wszelki wypadek miałam ze sobą wydruk cyfrowego rtg, gdzie były wszelkie dane. Paszportów do endo w Otwocku półtora roku temu nie dawali.
grazynamackowiak - Pon 08 Gru, 2014
Witam Rudasek jak sprawa przestawia siÄ™ z Twoim paszportem endoprotezy
co załatwiłaś podziel się informacją pozdrawiam
Rudasek - Wto 09 Gru, 2014
Dzięki serdeczne , zawsze można na Was liczyć .
Ja właśnie mieszkam w małym miasteczku szpital żadnego paszportu mi nie wydał , mam tylko na Karcie Informacyjnej trzy naklejki zawierające / jak mi wyjaśnił lekarz/ informacje o mojej endoprotezie i twierdził uparcie, że to wystarczy . Nie do końca mu wierzę - stąd moje pytanie na Forum . Na wszelki wypadek dałam kartę do przetłumaczenia na język angielski ... To co piszecie ... zależy na Kogo się trafi / poruszam się bez kul , miałam operację w lutym 2013/, a że nie nauczyłam się języków ... no cóż? Po co się stresować .
Wracam 28.12 podzielę się wrażeniami . Tymczasem pozdrawiam wszystkich bioderkowiczów bardzo, bardzo gorąco . A tych , którzy są "przed" ... zapewniam można naprawdę normalnie żyć z endoprotezą / też w to nie wierzyłam / Buziaczki , trzymajcie się ciepło Kochani
dorotabeata - Wto 09 Gru, 2014
Rudasek napisa³/a: | A tych , którzy sÄ… "przed" ... zapewniam można naprawdÄ™ normalnie żyć z endoprotezÄ… |
Mam nadzieję. Dzięki za miłe słowa.
Napisz, czy w Turcji było ciepło.
Pozdrawiam.
biedronne - Wto 09 Gru, 2014
Rudasek, tez nie mam paszportu, jak zapiszczy bramka mowisz "I have a hip" i albo puszczą od razu albo sprawdzają ręcznie (na Okęciu tak raz dwa z ręcznym "patykiem" wykrywają gdzie dokładnie piszczy, w Dubaju się idzie z osobą tej samej płci za kotarkę i tam maca dokladniej, a w Sydney bramki nie piszczały na mnie w ogóle. Więc bez stresu, masa ludzi lata z implantami, oni są do tego na lotniskach przyzwyczajeni.
Rudasek - Nie 28 Gru, 2014
Witam ,
wróciłam ... opalona/ temperatura sięgała 20 stopni/ , wypoczęta ...
Ani na Okęciu ani w Antalii nie "piszczałam" na bramce .
Pozdrawiam .
grazynamackowiak - Pon 29 Gru, 2014
Rudasek zafundowała sobie inne Święta wrociła jak pisze wypoczęta odprawy na lotnisku
pozytywnie przeszła ja jestem zdziwiona że na bramce nie piszczala dobra wiadomość
że niepotrzebnie trzeba się martwić o paszport endoprotezy
glassempire - Czw 20 Pa¼, 2016
Kochani - a co z podrozowaniem? Lataniem samolotem?
Rozmawialam wczoraj z lekarzem rodzinnym i przepisal mi zastrzyk 2 godz przed lotem (lece 7 listopada - lot trwa niecale 3 godziny, tydzien pozniej z powrotem - i 18 listopada lot godzinny powrot za 3 dni). Na wszelki wypadek, zeby obnizyc ryzyko zakrzepu. I zalecil na czas lotu ubranie skarpet p/zakrzepowych.
Jakie jest Wasze doswiadczenie w tej kwestii?
Znalezlismy tez stosunkowo tanie wakacje w okresie przedswiatecznym ale jest w tym lot ok 4-godzinny wiec sie waham. Lekarz nie poruszyl tego tematu jako ze skupil sie na wczesniejszej mojej wyprawie.
Bede sie widziec z operatorem 18 listopada i wtedy zadecyduje, choc chcialabym miec juz rezerwacje z glowy.
kotel - Czw 20 Pa¼, 2016
glassempire, Czy poczytałaś już temat związany z wylatywaniem za granice? Jeśli nie to zachęcam http://forumbioderko.pl/viewtopic.php?t=224 Ja sama niewiele mogę pomóc...
glassempire - Czw 20 Pa¼, 2016
Kitel - zajrzalam i dziekuje za link - tam co prawda glownie o tych specjalnych "protetycznych" paszportach ale ja juz swoje pytanie zadalam.
kotel - Czw 20 Pa¼, 2016
glassempire, No może ktoś odpowie....Może najlepiej lekarza zapytać?
glassempire - Pi± 21 Pa¼, 2016
Czy ktos z Was wie, kiedy w przyblizeniu mozna bezpiecznie podrozowac po operacji?
Czy jest to sprawa indywidualna, czy tez zasada np 3 miesiace (gdzies wyczytalam) - tak jak zasada 90 stopni?
Lece w waznej sprawie rodzinnej w listopadzie (dwa miesiace i tydzien po operacji) i przed lotem mam zrobic sobie zastrzyk (przepisal lekarz rodzinny u ktorego wczoraj bylam).
Ale chcialabym poleciec na tygodniowe wakacje w grudniu, to juz bedzie 3 miesiace po operacji... Nie chce sie nadaremnie nastawiac zeby sie nie czuc rozczarowana - mam wizyte u konsultanta 18 listopada i moze po niej zadecyduje?
Opinie mile widziane
glassempire - Pi± 21 Pa¼, 2016
Bylam wczoraj u lekarza, przepisal zastrzyki przed kazdym lotem "na wszelki wypadek".
Co do planowanego prowizorycznie urlopu w grudniu - jeszcze nic nie wiem, nie mam pewnosci i nie chce sie nastawiac. 18 listiopada mam konsultacje w szpitalu i wtedy zapytam.
pasiflora - Sob 22 Pa¼, 2016
glassempire, mnie do każdej podróży przygotowywał mój fizjoterapeuta. Porozmawiaj ze swoim najlepiej.
glassempire - Pon 24 Pa¼, 2016
Jutro sie z nim widze wiec zapytam
Jagi84 - Wto 05 Wrz, 2017
Hej bioderka, jestem już prawie pół roku ( dokładnie 14ego września) po operacji wszczepienia endo. Lecę jutro do grecji, lot trwa 2 godzinki. W ogóle nie przyszło mi do głowy, żeby cokolwiek mówić lekarzowi albo fizjoterapeucie.... myślicie, że muszę brać jakieś zastrzyki albo tabletki przeciwzakrzepowe? jest to jakieś zagrożenie?
dorotabeata - Wto 05 Wrz, 2017
A pięć miesięcy po wstawieniu? Nawet się nad tym nie zastanawiałam, czy mogą być jakieś zakrzepy. I co, trzeba się skonsultować z kimś, z rodzinnym? Niby też coś teraz planowałam
aga.t. - Wto 05 Wrz, 2017
Lepiej się upewnić bo może się okazać, że jednak przeciwzakrzepowe będą potrzebne. To jest krótki czas po operacji a podczas lotu wzrasta ryzyko zakrzepicy.
dorotabeata - Wto 12 Wrz, 2017
Jagi84 dzięki, nie pomyślałam o tym
Byłam u chirurga naczyniowca, mam receptę na dwie ampułki clexane, 12 godz. przed każdym lotem. Ale nie jest to zalecane obligatoryjnie. Powiedział, że operacja wstawienia endoprotezy zwiększa możliwość powstania zakrzepów. 5 miesięcy to jest krótko po operacji.
Ula Kubasiewicz - Wto 08 Sty, 2019
Witajcie Kochani. Lecę za miesiąc do Telawiwu i mam pytanie czy ktoś miał jakieś doświadczenia z edoprotezą na tamtejszych lotniskach? Tak na świeżo. Z góry dzięki
|
|