Forum Bioderko

Psychologia w chorobie - Obśmiać problem..

duska - Pi± 06 Lis, 2009
Temat postu: Obśmiać problem..
Jest taka metoda terapii psychologicznej polegająca na przyblizeniu problemu, ktorego sie czlowiek obawia poprzez obśmianie go, wynajdywanie śmiesznosci i tym samym oswajaniu go. Jest to stosowane m.in. przez strazakow, ktorzy musza poradzic sobie np z wyciaganiem zwlok z samochodow czy pozarow, policjantow, w terapii onkologicznej i wszedzie tam, gdzie pojawiaja sie trudnosci z akceptacja..
My tez jestesmy w tej grupie ryzyka.. Jestesmy w wiekszosci niestarzy (sliczny eufemizm :) ) a mamy juz powstawiane sztuczne czesci, i ze swieca szukac takich wsrod nas, ktorym nie zachwiala sie samoocena i ktorzy nie zastanawiali sie nad swoja aktualna atrakcyjnoscia..
Moze sprobujemy przysylac smieszne historyjki, powiedzenia i zwroty zwiazane z naszymi endoprotezami..
Ja zaczne: Kiedys mÄ…z pokazal mojemu przyjacielowi rtg z czerwcowej operacji, na ktorym widac endo i 3 sruby. Mialam do niego straszne pretensje o to, ze podwaza moja atrakcyjnosc i wywleka brudy :evil: I 1 dzien po ostatniej operacji, kiedy wszystko mnie bolalo ow przyjaciel, zadzwonil do mnie i zapytal: hej, mala, wymienili ci juz ten modul bojowy?
Strasznie mnie ten zwrot rozsmieszyl i dobrze mi zrobil. Niosl ze soba ladunek naturalnego podejscia do sprawy, bez zahamowan, oszczedzania mnie i hodowania moich lekow..

Bonia - Pi± 06 Lis, 2009

Duska a mój brat jak zobaczył moje prześwietlenie to stwierdził że ma siostre kosmitkę :-D Dosłownie szczena mu opadła z ważenia :szczena: miałam ubaw jak zobaczyłam jego minę
duska - Pi± 06 Lis, 2009

No tak.. po Ganzie to dopiero wyglada odlotowo :)
Nika - Sob 07 Lis, 2009

Hy, hy, moja znajoma (podwójny Ganz, siedem śrub) chwilę po prześwietleniu usłyszała od lekarza: "no, no, żelazna z pani kobieta. ma pani śrubek a śrubek".
Tomash - Sob 07 Lis, 2009

Mi to zawsze pomaga: "Jestem Iron Man" :D
zozo - Sob 07 Lis, 2009

Moi drodzy, to nie żart - jesteśmy Cyborgami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :

Wikipedia:
„Jeżeli w definicji cyborga poprzestanie siÄ™ na kryterium "połączenia czÅ‚owieka i maszyny" to za cyborga uznać należaÅ‚oby każdego czÅ‚owieka posiadajÄ…cego jakikolwiek implant bÄ™dÄ…cy urzÄ…dzeniem mechanicznym lub elektronicznym” :lol:

Libra - Sob 07 Lis, 2009

Tomash napisa³/a:
"Jestem Iron Man"


A ja Żelazna Lady :mrgreen:

Mój mąż kupił kiedyś dwa piwa....jedno postawił przed sobą ze słowami "nektar dla boga raz!",
drugie podał mi: "oliwa do części zamiennych dwa!"... :mrgreen:

duska - Sob 07 Lis, 2009

Libra, śliczne, mąz ma niezle poczucie humoru :)
Tomash, brzmi mesko, jak by na to nie spojrzeć :)

AgaW - Sob 07 Lis, 2009

Ja po powrocie mówiłam znajomym ze śmiechem pokazując rtg - w końcu mi ktoś śrubkę dokręcił...ale że jestem uparciuch to trzeba mi było dokręcić nawet 3 bo jedna nie wystarczyła ... :mrgreen: Wiele osób dziwiło się mojemu podejściu z żartem w takiej sytuacji. :mrgreen: Ale widząc ich miny gdy oglądali fotkę rtg czułam się dumna z tego, że mam już te swoje śrubki :mrgreen:
Inne żartobliwe podejście dziwiące innych to moja odpowiedź na pytanie jak się mam po operacji - mówiłam że stałam się twardą , żelazną kobitką - a na zdziwienie odpowiadałam że to dlatego że mam piękne 3 śrubki o różnych wymiarach, dzięki którym świetnie się trzymam :mrgreen:

Akara - Pon 09 Lis, 2009

Ja po operacji siadałam często na stole w kuchni bo odpowiadała mi jego wysokość a ciąganie podwyższonego krzesła tam i spowrotem było dosyć męczące no i któregoś razu mąż zawołał z kuchni do mnie czy siedziałam na stole oczywiście odpowiedziałam,że tak i on przychodząc do mnie z diabelskim uśmiechem i ze słowami "Przestraszyłem się bo zobacz co tam znalazłem" pokazał mi 5 cm. śrubę! :mrgreen:

P.S. Duska brawa za pomysł na temat!

pasiflora - Wto 10 Lis, 2009

Akara, mąż z świetnym poczuciem humoru :-P Śmiech to zdrowie :mrgreen:
reniaa - Wto 10 Lis, 2009

Kiedy ortopeda dał mi skierowanie na konsultacje do prof. Czubaka, musiałam sprawdzić, co to jest ta tajemnicza osteotomia, trafiłam na Forum, zaczęłam się zaczytywać, a potem... moje biedne współlokatorki musiały wysłuchiwać różnych zwariowanych rymowanek o sześciu śrubkach :mrgreen:
Bea - Czw 12 Lis, 2009

Uśmiałam się -grunt to umieć się z siebie śmiać ....

Panie na sali po operacji mówiły ale mam ładną panienkę a ja jak zobaczyłam swoje cudo to irokez z czuprynką :mrgreen: a jak jest mi niewygodnie w biodrze to mówię że mi śrubka w dupkę wchodzi
to był przypadek nogi nie chciały mnie nosić i ta piosenka (obecnie mam na telefoniku a tak dla humorku) mamy przed sobą kulki myślenie pod tym kontem -oczywiście pozytywne inne nie wskazane http://www.youtube.com/watch?v=dM45CQ6D5Vg

duska - Czw 12 Lis, 2009

Reniaa, rzuc jakas rymowanka o srubkach :mrgreen:
reniaa - Pi± 13 Lis, 2009

Duska, tylko że to były takie rymowanki, które chyba na forum publiczne za bardzo się nie nadają :oops: (zdarza się poloniście wyrazić zbyt kwieciście.... zwłaszcza jak szuka rymu do "śrubki") . Z wersji soft: jest taka piosenka ludowa, w której Dziewczę jest w rozpaczy, bo nie wie, czy wyjdzie kiedykolwiek za mąż i śpiewa tak:

Jadą goście, jadą, koło mego sadu
Do mnie nie przyjadÄ…, bo nie mam posagu


Ale po podwójnej osteotomii Dziewczę śpiewa radośnie:

Posażna ja panna, każdy na mnie zerka -
Bo mam sześć śrubeczek w obydwu bioderkach

duska - Pi± 13 Lis, 2009

Doskonaly pomysl z tymi rymowankami :) Podoba mi sie :)
A tak w ogole, to nazwanie osteotomii Ganza "przekrzywieniem berecika" uwazam za mistrzostwo swiata.. Nie wiem czyj to byl pomysl, ale w ktoryms poscie to czytalam :) Prosze autora o ujawnienie siÄ™ :mrgreen:

zozo - Pi± 13 Lis, 2009

Autorem tego powiedzonka jest chyba sam mistrz od prostowania berecików :mrgreen: - prof. Czubak.
Bonia - Pi± 13 Lis, 2009

O tym przekrzywieniu berecika to powiedzonko Prof :mrgreen: . A rymowanka o posagu udana nie zle się ubawiłam :lol: ,ale :-) to prawda dziewczyny jesteście drogie bo 1 śruba to tysiąc zł.
duska - Pi± 13 Lis, 2009

Powiedzonko godne mistrza :mrgreen:
A masz racje, Boniu, jestesmy kosztowne ;) Ale Wam, po Ganzie, zabierajÄ… te srubki-ha,ha,ha, pewnie w ramach recyclingu :mrgreen: a my, wlasciciele endo mamy juz sprzet na wlasnosc :mrgreen: A i wymieniamy go zgodnie z obowiazujacymi trendami w modzie ;) A te niemodne, mozemy wziac do domu ;-)

Bea - Pi± 13 Lis, 2009

Bonia napisa³/a:
ale :-) to prawda dziewczyny jesteście drogie bo 1 śruba to tysiąc zł.


Hihi e tam śrubki ustąpcie bo tu drogie endo idzie

reniaa - Pi± 13 Lis, 2009

Bea napisa³/a:

drogie endo idzie


Dobrze droga Bea gada,
Lecz poezji nie układa,
A wszak do endoprotezy
Też ułożyć rym wypada!
:mrgreen:

zozo - Pi± 13 Lis, 2009

Bea pisze po prostu białym wierszem. :-P
Bea - Pi± 13 Lis, 2009

No nic z tego ja rymować nie potrafię , mogę tylko żartem sypnąć :lol:
Bonia - Pi± 13 Lis, 2009

Jeszcze jeden zart Prof opowiadała mi znajoma pacjentka po Ganzu pyta Prof czemu zamiast 3 śrubek w biodrze jak wszyscy ona ma cztery.

Na co prof to po to żeby Ci radio lepiej odbierało :-D

pasiflora - Pi± 13 Lis, 2009

Bonia napisa³/a:
Jeszcze jeden zart Prof opowiadała mi znajoma pacjentka po Ganzu pyta Prof czemu zamiast 3 śrubek w biodrze jak wszyscy ona ma cztery.

Na co prof to po to żeby Ci radio lepiej odbierało :-D

To po endo mają sprzęt szpiegowski do odbierania sygnału z satelity he he

Bea - Sob 14 Lis, 2009

hihi a co niektórzy jeszcze do tej satelity mają dodatkowe antenki :mrgreen: więc drodzy moi nic nie szpiegujcie bo i tak wszystko zostanie namierzone :mrgreen:
kinga - Pon 28 Gru, 2009

Tomash napisa³/a:
Mi to zawsze pomaga: "Jestem Iron Man" :D


mnie nazwali Tytanką :mrgreen: z bogatym wnętrzem :lol: 8-) :lol:
a mój młodszy braciszek bardzo lubi oglądać RTG i zawsze stwierdza:
"Kinia, jak ja kocham Twoje śrubki" :mrgreen:

Lenka4 - Wto 29 Gru, 2009

Moja rodzina stwierdziła, że jestem "cichociemna", bo teraz to nawet nie "zadzwonię" przechodząc przez bramkę na lotnisku.
Libra - Wto 29 Gru, 2009

Lenka4 napisa³/a:
Moja rodzina stwierdziła, że jestem "cichociemna", bo teraz to nawet nie "zadzwonię" przechodząc przez bramkę na lotnisku.


Leciałam ostatnio do usa....na niemieckim lotnisku dzwoniłam, aż miło :-D . Pani wzięła mnie na dokładniejsze macanko, ale miałam ze sobą odpowiedni świstek i uśmiechnęła się do mnie i puściła. W NY, gdzie miałam międzylądowanie, też popiskiwałam, ale też skończyło się tylko na tłumaczeniu. Na lotnisku docelowym nie przechodziłam już przez bramki takie zwykłe, tylko przez coś w rodzaju kabiny. Tam już nie pisnęło ani razu.....cisza i dyskrecja :-D .

kinga - Sob 23 Sty, 2010

możemy też nazywać siebie osobami po/z tuningiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

i jest też jedna piosenka, która mi się spodobała zanim jeszcze operację miałam :D to prawie jak mój własny prywatny hymn :mrgreen:

Czesław Śpiewa- Maszynka do Świerkania

Cytat:
Ty jesteÅ› starym gratem
ja CiÄ™ naprawiÄ™ zatem,
zmieniÄ™ Ci obudowÄ™
i włożę części nowe i...
I będziesz piękny, jak dawniej
i będziesz działać sprawnie
(...)
Będziemy piękni jak dawniej,
będziemy działać sprawniej


klara - Czw 11 Lut, 2010

Kiedy leżałam w szpitalu, to dwaj panowie z działu technicznego uszczelniali okna. Stwierdzili głośno, że dla nas to teraz najlepszy byłby WD-40 w sprayu. WD-40 to rodzaj smaru :) :):)
pasiflora - Czw 11 Lut, 2010

Z reguły jak mój lata za mną to mówi że musi mnie nasmarować w tych bioderkach.
Klaro z tym WD40 to już nie raz mi proponowano. Ach, żeby życie było takie proste. Psik, psik i po bólu :mrgreen:

maaly-22 - Nie 21 Lip, 2013

Prawda warto rozmawiac i śmiac się z tego.Gdy leżałem w szpitalu a kolega był rozmowny to rozmawiało się o wszystkim w dodatku chodź zawsze byłem najmłodszy to rzadko komu mówiłem na pan.Normalnie kazdy mówił sobie po imieniu i to na pewien czas, chwilę pomagało zapomnieć o tym co nas spotkało i nieraz sala pękała ze śmiechu, nawet pielęgniarki nieraz się śmiały, czy robiły nam kawały aby było wesoło. Dlatego ten czas wspominam miło, chodź dowiedziałem sie jaki może być straszny ból.
Syllvien - Pon 04 Sty, 2016

Chciałam odświeżyć temacik :mrgreen:
Ja jestem dopiero przed endoprotezą i lubię myśleć, że będę jak Robocop :mrgreen:

Reniaczek - Pon 04 Sty, 2016

Hheh... a ja ostatnio będąc w markecie przechodziłam przez bramkę i rozległ się alarm.Podbiegł ochroniarz ,a ja do niego :"spokojnie to tylko moja endoproteza".Moi synowie i mąż zwijali się ze śmiechu bo oczywiście był to znaczek nie odczepiony pomyłkowo przez sprzedawcę.Pozdrowionka:)
Bonia - Pon 04 Sty, 2016

To ja się dołączę chodzę któregoś dnia z P Anią po korytarzu kliniki w którejś chwili P Ania do mnie może siądziemy i odpoczniemy? Jasne i ja buch z pupą na stojący tam wózek P Ania przerażona prawie na mnie krzyczy że mam tak szybko tego nie robić bo mi śruby pójdą. I na to akurat trafił Prof Czubak i do nas że śmiechem pójdą jej pójdą jak je sam wyciągnę za rok:mrgreen:
Syllvien - Wto 05 Sty, 2016

Reniaczek napisa³/a:
Hheh... a ja ostatnio będąc w markecie przechodziłam przez bramkę i rozległ się alarm.Podbiegł ochroniarz ,a ja do niego :"spokojnie to tylko moja endoproteza".Moi synowie i mąż zwijali się ze śmiechu bo oczywiście był to znaczek nie odczepiony pomyłkowo przez sprzedawcę.Pozdrowionka:)


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jak byłam młodsza miałam śruby w biodrze i zawsze miałam straszne rozkminy czy będę dzwonić na bramach w sklepie. Na szczęście nie dzwoniło ;-)

Bonia napisa³/a:
To ja się dołączę chodzę któregoś dnia z P Anią po korytarzu kliniki w którejś chwili P Ania do mnie może siądziemy i odpoczniemy? Jasne i ja buch z pupą na stojący tam wózek P Ania przerażona prawie na mnie krzyczy że mam tak szybko tego nie robić bo mi śruby pójdą. I na to akurat trafił Prof Czubak i do nas że śmiechem pójdą jej pójdą jak je sam wyciągnę za rok:mrgreen:


Widzę Prof Czubak z równym poczuciem humoru podszedł do sprawy :-D
Niedługo również czeka mnie wizyta u niego to miło to wiedzieć ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group