Forum Bioderko Endoproteza - historie - Długie bioderko Długi - Pią 20 Maj, 2011 Temat postu: Długie bioderko Zaczęło się wszystko jak miałem 18 lat. Dziwne kłucia w tyłek... "przeszywajÄ cy prÄ d" błyskawicznie idÄ cy od stopy do biodra. Lekarz powiedział, Ĺźe to rwa kulszowa i przepisał maść. Moja "rwa" nie przechodziła, więc dostałem skierowanie na masaĹźe rehabilitacyjne. I tak w celach rehabilitacyjnych dawałem masować swoje prywatne pośladki jakiejś obcej kobiecie. Było całkiem przyjemnie, ale nic nie pomogło... W tak zwanym "międzyczasie" zaczęło mi się dwoić w oczach i nie mogłem złapać rĂłwnowagi... W skrĂłcie - na ulicy wyglÄ dałem jak pijak, ktĂłry zatacza się w swoim pijackim transie i na dodatek mruĹźy oczy Ĺźeby coś zobaczyć... Oczywiście wylÄ dowałem z tym w szpitalu i oczywiście nie zdiagnozowano mnie tylko leczono. Leczono sterydami, bo takimi lekami leczy się te objawy, ktĂłre występowały u mnie. Akurat tak jest, Ĺźe sterydy na jedno pomagajÄ a na inne szkodzÄ . Pomagały mi jeĹźeli chodziło o moje zachwiania rĂłwnowagi, drętwiejÄ cÄ lewÄ stronę ciała, opadajÄ cÄ stopę, problemy z mowÄ , oczoplÄ s, brak koordynacji, i inne przyjemności. Szkodziły mi natomiast na mojÄ "rwę kulszowÄ ", ktĂłra okazała się być zwyrodnieniem stawĂłw. Jak przyjmowałem te leki sterydowe to bĂłle w stawach nasilały się więc chodziłem teĹź do lekarza Ĺźeby coś z tym zrobić. W końcu lekarz postanowił zrobić zdjęcie stawĂłw (po 2 latach działania... ). Zdjęcia pokazały, Ĺźe moje oba stawy sÄ w kiepskim stanie i lekarz wtedy powiedział mi, Ĺźe jestem za młody na operację i Ĺźe "muszę Ĺźyć z bĂłlem tak długo jak dam rady"... Zawyrokował: pół roku i będzie wĂłzek... Byłem wściekły. Na caĹ‚Ä tÄ sytuację. Nie mĂłgł wcześniej zdjęć zrobić?? Jakie jest jego podejście?? etc... Czemu ja?? Jakby stawĂłw było mało to jeszcze jakieś problemy z głowÄ mam... Ale nie zamierzałem się poddawać. Kupiłem kule i chodziłem. Tak duĹźo jak się tylko dało. Przechodziłem na kulach jakieś 2 lata (moĹźe mniej). Wystrzegałem się lekĂłw przeciwbĂłlowych (nie chciałem się ogłupiać i truć). Po tym czasie stanÄ Ĺ‚em juĹź o własnych siłach. Oczywiście cholernie bolało. KaĹźdy krok przypomina mi o tym, Ĺźe Ĺźyje, ale jak mus to mus Przyzwyczaiłem się do bĂłlu i tyle. W międzyczasie znowu leĹźałem w szpitalu z mojÄ głowÄ - zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane (miałem wtedy 20 lat... moĹźe 19... nie pamiętam dokładnie... musiałbym w papiery swoje zerknÄ Ä‡... ) i z racji na wiek załapałem się do programu, w ktĂłrym to dostałem leki (zastrzyki, co drugi dzień musiałem kłuć się po brzuchu). Miałem spokĂłj z SM. Ĺťyłem spokojnie. Z bĂłlem, ale spokojnie. Chodziłem duĹźo. Mogłem jeĹşdzić rowerem, więc na rowerku teĹź sporo czasu spędzałem. Ostatnio jednak bĂłle stawĂłw zaczęły mnie wybudzać ze snu... Więc zapisałem się w kolejkę do endo. Oba stawy mam do wymiany, ale zapisałem się tylko na jeden. Teraz jestem oczekujÄ cy. Postanowiłem nazbierać świeĹźych informacji przed operacjÄ i w ten sposĂłb tutaj trafiłem Puki co to nie mam Ĺźadnych obaw. Podejrzewam, Ĺźe jak będzie styczeń 2012 to wtedy zacznę bardziej przeĹźywać fakt, Ĺźe mnie będÄ ciÄ Ä‡... PS. Hehe, dręczę Ĺźonę tym, Ĺźe będę prosił lekarza o mojÄ kosteczkę - tak na pamiÄ tkę Brydzia - Pią 20 Maj, 2011 Witaj Długi, jesteś niesamowity a Twoja historia teĹź jest interesujÄ ca. NajwaĹźniejsze jest to,Ĺźe mimo wszystko się nie dajesz i potrafisz o swojej chorobie mĂłwić i pisać.Podejście do sprawy teĹź masz pozytywne więc napewno będzie Ci z tym łatwiej przez to wszystko przejść. Masz juĹź termin operacji więc teraz pracuj nad sobÄ i dobrze wykorzystaj ten czas, aby odpowiednio przygotować się do zabiegu. Czas szybko leci i juĹź niedługo będzie po wszystkim i będziesz wracał do zdrowia - czego Ci z całego serduszka Ĺźyczę. Trzymam kciuki pestka - Pią 20 Maj, 2011 Długi, świetnie to opisałeś .NajwaĹźniejsze , Ĺźe mimo problemĂłw jakie nastręcza ci choroba wydajesz się być szczęśliwym człowiekiem. To najwazniejsze . My wszyscy tutaj nie mozemy się poddawać , musimy twardo iść do przodu i cieszyć się kaĹźdym dniem . I ty napewno naleĹźysz do takich ludzi , czego Ci szczerze gratuluję . Długi - Pią 20 Maj, 2011 HA! O siebie to ja się nie martwię. Najgorzej majÄ moi bliscy CiÄ gle muszÄ znosić moje nastroje... boleści... narzekania... marudzenia... moje (poniekÄ d wyuczone juĹź) lenistwo... Odwlekałem operację tak długo jak się dało między innymi z tego powodu... bo wszystko spadnie na rodzinę... pasiflora - Pią 20 Maj, 2011 Długi napisał/a: Szkodziły mi natomiast na mojÄ "rwę kulszowÄ ", ktĂłra okazała się być zwyrodnieniem stawĂłw. Najczęstszy bĹ‚Ä d ortopedĂłw. Ponoć 80% zdiagnozowanej rwy kulszowej, wcale niÄ nie jest Długi napisał/a: Czemu ja?? A czemu ja? A czemu jeszcze 900 uĹźytkownikĂłw forum? Z tym musimy się pogodzić i trzeba nauczyć się na nowo, inaczej Ĺźyć Długi, masz 29 lat i tu zastanawiam się czy aby na pewno endo chcesz mieć. Pewnie w tym małym powiatowym szpitalu nie wstawiajÄ BMHRa, SILENTa, NANOSa ale moim zdaniem powinieneś "zwiedzić" trochę Polski i dowiedzieć się i innych ewentualnościach. Poczytaj u nas na forum o w/w protezach Być moĹźe Cię nie przekonam, ale pamiętaj kaĹźdy jest kowalem swojego losu. MężczyĹşni juĹź przez matkę naturę majÄ lepszy układ kostny i dłuĹźej wytrzymujÄ u nich protezy, ale jednak majÄ c 29 lat musisz się liczyć z kolejnÄ operacjÄ rewizyjnÄ , dlatego warto wybrać najlepszych specjalistĂłw i najlepsze protezy, czego w miejskim szpitalu nie znajdziesz. Pozdrawiam Pasiflora pestka - Pią 20 Maj, 2011 Długi, Zgadzam się z PasiflorÄ . Ja osobiście jestem przykładem osoby ktĂłra dzięki innym forumowiczom dowiedziala się o innych , bardziej nowoczesnych protezach i dzięki temu trafiłam do świetnego specjalisty , pod ktĂłrego "nóź" juĹź -miejmy nadzieję - niebawem się oddam. aga.t. - Pią 20 Maj, 2011 Długi napisał/a: W końcu lekarz postanowił zrobić zdjęcie stawĂłw (po 2 latach działania... ). Zdjęcia pokazały, Ĺźe moje oba stawy sÄ w kiepskim stanie i lekarz wtedy powiedział mi, Ĺźe jestem za młody na operację i Ĺźe "muszę Ĺźyć z bĂłlem tak długo jak dam rady"... JakĹźe przykro słyszeć taki ''wyrok''...niestety jest tu nas troszkę osĂłb, ktĂłre teĹź słyszały takie lub podobne opinie od lekarza... Długi napisał/a: Ale nie zamierzałem się poddawać. Kupiłem kule i chodziłem To jest postawa godna naśladowania Długi napisał/a: Hehe, dręczę Ĺźonę tym, Ĺźe będę prosił lekarza o mojÄ kosteczkę - tak na pamiÄ tkę Wiesz, Ĺźe ja teĹź się zastanawiałam nad takÄ ''pamiÄ tkÄ '' pasiflora napisał/a: moim zdaniem powinieneś "zwiedzić" trochę Polski i dowiedzieć się i innych ewentualnościach. Poczytaj u nas na forum o w/w protezach Popieram Pasiflorę - kto szuka nie bĹ‚Ä dzi Zachęcam rĂłwnieĹź do poczytania historii naszych Forumowych panĂłw - na pewno znajdziesz tam wiele ciekawych rzeczy, ktĂłre - mam nadzieję - pozwolÄ Ci oswoić się z myślÄ o operacji jak rĂłwnieĹź zastanowić się nad decyzjÄ o wyborze protezy. Pozdrawiam i zapraszam do czynnego udziału na Forum Długi - Sob 21 Maj, 2011 pasiflora napisał/a: Długi napisał/a: Czemu ja?? To było pytanie retoryczne "Czemu ja? - A czemu nie?" Normalne jest, Ĺźe odpowiedzi na to pytanie nie znajdzie się nigdzie... pasiflora napisał/a: moim zdaniem powinieneś "zwiedzić" trochę Polski i dowiedzieć się i innych ewentualnościach. Niestety mam ograniczony budĹźet i nie mam na tyle zaskĂłrniakĂłw aby jeĹşdzić i szukać najlepszych rozwiÄ zań... Zostaje mi stacjonarne rozpoznanie Temu: aga.t. napisał/a: Popieram Pasiflorę - kto szuka nie bĹ‚Ä dzi Zachęcam rĂłwnieĹź do poczytania historii naszych Forumowych panĂłw - na pewno znajdziesz tam wiele ciekawych rzeczy, ktĂłre - mam nadzieję - pozwolÄ Ci oswoić się z myślÄ o operacji jak rĂłwnieĹź zastanowić się nad decyzjÄ o wyborze protezy. Pozdrawiam i zapraszam do czynnego udziału na Forum Mi zaproponowano endo Metha albo ABG II. Lekarz powiedział, Ĺźe będzie raczej Metha kinga - Sob 21 Maj, 2011 Długi napisał/a: Mi zaproponowano endo Metha albo ABG II. Lekarz powiedział, Ĺźe będzie raczej Metha krĂłtki trzpień, długi trzpień? Długi napisał/a: nie mam na tyle zaskĂłrniakĂłw aby jeĹşdzić i szukać najlepszych rozwiÄ zań... Zostaje mi stacjonarne rozpoznanie nikt nie pisze o zagranicznych podróşach 1 klasÄ pestka - Sob 21 Maj, 2011 Metha to endoproteza krotkotrzpieniowa pasiflora - Sob 21 Maj, 2011 To sÄ endo przynasadowe z krĂłtkim trzpieniem, ktĂłre cieszÄ się dobrÄ opiniÄ na całym świecie. Metha Aesculap link tu: http://www.aesculapimplan...aspx?pageid=226 i tu: http://www.hipsforyou.com/methashortstemthr.php a ABG II Stryker tu: http://www.abg2hip.com/in...erview.htm?wa=2 i tutaj na tej stronie po prawej jest ABG II Family (Overview, Communalities, Materials and Technologies itd) Jest wszystko napisane po angielsku, nawet jak produkujÄ i testujÄ . Długi - Nie 22 Maj, 2011 pasiflora dziękuję za linki Właśnie zbierałem informacje o Metha. Powiem Wam Ĺźe co ma być to będzie... MĂłj wujaszek jest lekarzem (pediatrÄ , w tym szpitalu co będę operowany) i ciÄ gle był zdania, Ĺźe trzeba poszukiwać tego rozwiÄ zania "naj" - najlepsze, najnowsze, wszystko naj... Do czasu gdy jego Ĺźona musiała przejść skomplikowanÄ operację (operacja ĹźoĹ‚Ä dka) i właśnie szukali tego rozwiÄ zania "naj". Pojechali do najlepszego lekarza w Polsce, ktĂłry specjalizuje się w takich operacjach... i co? I spieprzył... Teraz moja ciotka czuje się o wiele gorzej jak było... Wujaszek jest lekarzem, więc sam moĹźe powiedzieć co jest nie tak i jego opinia na temat przeprowadzonej operacji jest jak najbardziej rzetelna. Mimo, Ĺźe wujaszek jako lekarz specjalizuje się w innej dziedzinie... (on jest typem człowieka, ktĂłry... hmm... nazwijmy to - lubi posiadać wiedzę na róşne tematy). JuĹź zmienił swoje zdanie. JuĹź nie jest za tym, Ĺźeby szukać rozwiÄ zania "naj", bo co ma być to i tak będzie... Owszem, trzeba poznać moĹźliwości, ale niech niemoĹźliwość wykorzystania najlepszego dostępnego rozwiÄ zania nie spędza nam snu z powiek, bo przecieĹź: co ma być to będzie Ciesze się, Ĺźe w końcu po tylu latach Ĺźycia z bĂłlem zapisałem się na operację. Ten mĂłj ciÄ gły bĂłl i narzekanie, marudzenie, zrzędzenie... ehh... moja Ĺźona ma anielskÄ cierpliwość... kinga - Nie 22 Maj, 2011 Długi napisał/a: JuĹź nie jest za tym, Ĺźeby szukać rozwiÄ zania "naj", bo co ma być to i tak będzie... taaa jasne.. to idĹş i daj sobie wstawić najgorszÄ endo, z długaśnym trzpieniem, z najgorszych materiałów; w szpitalu, gdzie wykonuje się mało zabiegĂłw i nie ma dobrych praktykĂłw nadal jesteś za tym: "co ma być, to będzie?" i za 5 lat rewizja.... teĹź co ma być to będzie? albo cementowÄ .... poczytaj więcej historii uĹźytkownikĂłw i zobaczysz jak róşne bywajÄ diagnozy oraz wybierane metody leczenia Długi - Pon 23 Maj, 2011 Hehe kinga, wiem o czym mĂłwisz. No faktycznie masz rację, aĹź tak "co ma być to będzie" to nie chcę Dowiadywałem się oczywiście ktĂłry lekarz w moich okolicach ma dobre opinie jeĹźeli chodzi o te operacje i jestem w dobrych rękach. MoĹźe i temu tak piszę... co ma być to będzie... Historie uĹźytkownikĂłw czytam. MoĹźe moje "co ma być to będzie" jest swoistym pogodzeniem się z zaistniałym stanem rzeczy? Ten mĂłj lekarz prowadzÄ cy to straszny polityk i formalista i jako człowiek to jest okropny... ale jako lekarz ma dobrÄ opinię i spore doświadczenie. Czekam na operację i oczywiście zbieram informacje (Ĺźeby nie było ). To, Ĺźe na mnie "krzyczysz" kinga to świadczy o tym, Ĺźe przejmujesz się moim losem co mnie mile połechtało Grazyna1950 - Pon 23 Maj, 2011 Długi moĹźe mniej istotne jest, gdzie będziesz operowany, bo zaufanie do lekarza to podstawa. WaĹźne jest abyś z kilkoma przedyskutował co dla Ciebie jest najlepsze. Przy chorobach bioder ENDO to ostateczność !!! WaĹźne jest teĹź, aby sprowadzili Ci endo najlepsze dla Ciebie, a nie wstawili to co majÄ . Doprawdy nie opieraj się tylko na opinii "małomiasteczkowego" ortopedy. Gdybym przed swoimi operacjami miała dzisiejszÄ wiedzę, to moĹźe........ nie było by potrzeby wstawienia mi endo? Mnie zostało teraz tylko gdybanie - co by było gdyby..... Ty jesteś jeszcze przed wyborem i dlatego szukaj najlepszych rozwiÄ zań. Nikt z nas nie jest krezusem, większość utrzymuje się z róşnego rodzaju rent, a jednak szukajÄ najlepszych rozwiÄ zań. Nie zaniedbaj niczego, Ĺźebys potem nie Ĺźałował. Czasu nie cofniesz. Brydzia - Pon 23 Maj, 2011 GraĹźynka ma rację,Ĺźe w tych czasach nie ma co opierać się na opini jednego lekarza. Dla pocieszenia napiszę Ci,Ĺźe ja na diagnozę czekałam 14 m-cy i po niÄ musiałam przyjechać do Warszawy do prywatnej kliniki.W sumie mĂłj przypadek przegadałam z pięcioma ortopedami i do tego ostatniego trafiłam na zabieg.Teraz My chorzy mamy taki plus,Ĺźe moĹźemy sami decydować gdzie i do jakiego lekarza się wybrać a jeĹźeli o nasze bioderka warto się skonsultować z kilkoma lekarzami. Takie latanie od lekarza do lekarza jest męczÄ ce i trochę kosztuje ale warto. Długi - Pon 23 Maj, 2011 Ja swĂłj przypadek konsultowałem z warszawskÄ profesurÄ i z białostockÄ profesurÄ ... kilku doktorĂłw teĹź się przewinęło... Na poczÄ tku to owszem - chcieli mnie wpakować w takÄ operację, Ĺźe sam opis operacji mnie od razu odrzucił (nawet nie pamiętam co to było... ). W kaĹźdym bÄ dĹş razie stanęło na tym, Ĺźe mam Ĺźyć z bĂłlem i czekać na postęp medycyny, bo zwaĹźywszy na to, Ĺźe mam jałowÄ martwicę kości to tylko endo wchodzi w grę i jak dam radę wytrzymać jak najdłuĹźej - to jest na mojÄ korzyść, bo wiadomo - medycyna idzie do przodu, z innych materiałów robi się te protezy, etc. 10 lat wytrzymałem. Operować ma dr Chojnowski - dobry lekarz, doświadczony ortopeda - cieszy się dobrÄ opiniÄ . zozo - Pon 23 Maj, 2011 Długi, jesteś młody, wydaje mi się, Ĺźe najbardziej oszczędzajÄ cym implantem na dzień dzisiejszy, ktĂłry moĹźna zastosować przy martwicy głowy kości udowej jest BMHR - dostępny w Polsce, ale jeszcze niewielu ortopedĂłw go stosuje. Ten implant na NFZ mogÄ wszczepić ortopedzi z oddziału męskiego w Piekarach ŚlÄ skich - moĹźe warto, abyś się zainteresował. js7 - Pon 23 Maj, 2011 Długi, ja teĹź byłam u kilku specjalistĂłw. TeĹź był Białystok i niby okrzyczany prof. I jeszcze parę innych ośrodkĂłw, i W-wa i Poznań i Toruń. AĹź wreszcie trafiłam do prof. Czubaka i czekam. W powiatowym szpitalu operację mialabym juĹź za dwa tygodnie, ale tam byłabym kolejnym pacjentem do statystyki. Wierzę, Ĺźe nareszcie trafiłam na kogoś, komu zaufam w kwestii bioder. Mi teĹź mĂłwiono kilka lat temu, Ĺźe jeszcze jestem za młoda na operację, a szkoda, bo teraz juĹź tylko endo. Więc szukaj i Ty, jesteś za młody, sprawdzaj co się da. WARTO!!! To dla Twego zdrowia. pestka - Wto 24 Maj, 2011 zgadza się , ja osobiście gdyby nie to forum teĹź dałabym sobie wszczepić endo długotrzpieniowe na szczęście poczytalam to forum i zdecydowalam jednak udać się do lekarza ktĂłry stosuje właśnie min. protezy BMHR. Jestem naprawdę szczęśliwa , juĹź niedługo stanę się szczęśliwÄ posiadaczkÄ takiej właśnie protezy. Poczytaj sobie trochę , na forum znajdziesz wszelkie informacje na temat tej metody. kieszczyński - Wto 24 Maj, 2011 Temat postu: długi trzpień Dla pocieszenia dla tych, ktĂłrzy maja endo z długim trzpieniem- ja mam z długim i słuĹźy mi juĹź prawie 26 lat! Grazyna1950 - Wto 24 Maj, 2011 kieszczyński napisał/a: Dla pocieszenia dla tych, ktĂłrzy maja endo z długim trzpieniem- ja mam z długim i słuĹźy Ja teĹź mam z długim, ale........ gdyby moja wiedza była kiedyś inna, to być moĹźe mogłabym mieć tylko artroskopię (wolę nie sprawdzać) A moje endo z długimi trzpieniami majÄ się teĹź dobrze - 4 i 5 lat

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group