Side - Czw 28 Sty, 2010 Temat postu: Rehabilitacja w warunkach domowych Myślę, że wielu z Was może przydać się informacja, że osoby m.in. z chorobami zwyrodnieniowymi stawów biodrowych lub kolanowych po zabiegach endoprotezoplastyki stawu - do 6 miesięcy po operacji - mogą ubiegać się o korzystanie z rehabilitacji w warunkach domowych finansowanej z NFZ. Wklejam informację na ten temat, którą znalazłam w Internecie: Rehabilitacja w warunkach domowych Obejmuje swoim zakresem porady lekarskie i zabiegi fizjoterapeutyczne udzielane w miejscu zamieszkania/przebywania pacjenta, który ze względu na dysfunkcję narządu ruchu nie może sam dotrzeć do placówek udzielających świadczeń w warunkach ambulatoryjnych. Skierowanie do rehabilitacji w warunkach domowych wystawia lekarz POZ oraz inny lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, specjalista w dziedzinie: 1) rehabilitacji medycznej; 2) balneologii i medycyny fizykalnej; 3) reumatologii; 4) neurologii; 5) neurochirurgii 6) chirurgii ogólnej 7) ortopedii i traumatologii. Lekarz kierujący na zabiegi fizjoterapeutyczne zobowiązany jest umieścić na skierowaniu adnotację, że zabiegi te powinny być wykonywane w warunkach domowych. Przy kwalifikacji pacjentów istotne jest schorzenie oraz czas, jaki upłynął od momentu rozpoczęcia choroby. Rehabilitacja w warunkach domowych powinna być realizowana, w określonym czasie od wystąpienia choroby/urazu u pacjentów z zaburzeniami funkcji narządu ruchu spowodowanymi: Chorobami zwyrodnieniowymi stawów biodrowych lub kolanowych po zabiegach endoprotezoplastyki stawu - do 6 miesięcy po operacji. Urazami kończyn dolnych - do 6 miesięcy po urazie, Ogniskowymi uszkodzeniami mózgu (stany po zatorach mózgowych, udarach krwotocznych mózgu, urazach) - do 12 miesięcy od ostrego incydentu mózgowego, Uszkodzeniem rdzenia kręgowego - do 12 miesięcy od powstania uszkodzenia, Chorobami przewlekle postępującymi (miopatie, choroba Parkinsona, zapalenia wielomięśniowe, rdzeniowy zanik mięśni, guzy mózgu, procesy demielinizacyjne, kolagenozy, przewlekłe zespoły pozapiramidowe, reumatoidalne zapalenie stawów) - brak ograniczenia czasowego. Czas rehabilitacji w warunkach domowych wynosi do 80 dni zabiegowych w roku kalendarzowym; częstotliwość, długość cyklu terapeutycznego, ilość zabiegów (do 5 zabiegów dziennie) oraz termin wizyty kontrolnej ustala lekarz kierujący dostosowując te parametry indywidualnie do potrzeb każdego pacjenta. Rehabilitacja powinna trwać nie krócej niż jedną godzinę dziennie. Pacjent (lub opiekun) potwierdza wykonanie zabiegów każdego dnia własnoręcznym podpisem w karcie zabiegów. Chcę zaznaczyć, że sama korzystam z tej formy rehabilitacji i jestem z niej bardzo zadowolona. Jeśli macie jakieś pytania, chętnie odpowiem 
AgaW - Czw 28 Sty, 2010 Super! grunt to rehabilitacja! Jak będziesz pilnie ćwiczyła to ten początkowy okres pooperacyjny potrafi z każdym dniem przynieść jakiś postęp, choćby nieduży
Samodzielna praca domowa oprócz zajęć z terapeutą przynosi świetne i szybkie efekty! 
margogo - Czw 28 Sty, 2010 Co za świetna wiadomość  . Właśnie zastanawiałam się , jak będę wozić mamę na rehabilitację po endo . A tu proszę - odpowiedź na wyciągniecie ręki . I w szpitalach nie robią problemów z wypisaniem skierowania ?
Side - Czw 28 Sty, 2010 Nie miałam z tym żadnego problemu, poprosiłam o skierowanie i je dostałam
Ważne, żeby było na nim zaznaczone, że zabiegi rehabilitacyjne powinny być wykonywane w warunkach domowych. barbórka - Czw 28 Sty, 2010 Mam pytanie w związku z tą rehabilitacją w warunkach domowych: skierowanie można wziąć, tylko pytanie, kto je zrealizuje? Czy każda przychodnia, w której jest rehabilitacja, świadczy również takie usługi? i czy ci rehabilitanci mają pojęcie o tym, jak należy rehabilitować człowieka po endo? Miałabym pewne obawy... Wydaje mi się, że tylko ci szpitalni są na bieżąco, a w przychodniach może być z tym problem. A może istnieje takie wyjście: brać faktury z gabinetu prywatnego i starać się o zwrot z NFZ lub PFRON? Czy ktoś coś wie na ten temat? Mam umiarkowany stopień niepełnosprawności, więc i tak odpisuję sobie koszt zabiegów od podatku, ale to przecież tylko 19%, a dobrze byłoby zrefundować sobie całość. Side - Pi 29 Sty, 2010 Barbórka, skierowanie powinna zrealizować każda przychodnia rehabilitacyjna (publiczna lub prywatna), która ma podpisany kontrakt z NFZ. Listę przychodni, które znajdują się najbliżej miejsca zamieszkania dostałam w placówce NFZ. Czy rehabilitanci w przychodni mają pojęcie o tym, jak należy rehabilitować człowieka po endo? Hmmm... Moim skromnym zdaniem powinni mieć nie gorsze niż rehabilitanci w szpitalach  To kwestia renomy przychodni.
Musisz jednak zwrócić uwagę na fakt, że rehabilitacja w warunkach domowych, refundowana przez NFZ dotyczy ograniczonej grupy pacjentów. W przypadku osób ze zmianami zwyrodnieniowymi stawów biodrowych lub kolanowych po zabiegach endoprotezoplastyki stawu, ma zastosowanie tylko u tych osób, u których nie minęło 6 miesięcy od dnia operacji. Katja - Pi 29 Sty, 2010 Side! Jak wspaniale, że znów jesteś tu z nami czynnie Side
Off topic - napisz proszę więcej o sobie i nowym bioderku w Dziale endo. Jak przebiegł zabieg, czy polecasz szpital w którym nabyłaś endo, jak sprawuje się Twoja "nowa" noga? Osobiście jestem wszystkiego bardzo ciekawa. Pozdrawiam Cię ciepło i mam nadzieję, że zobaczymy się pod koniec lutego.
barbórka - Pi 29 Sty, 2010 no właśnie wybieram się na wstawienie endo, więc chciałabym skorzystać z tej możliwości w pierwszym okresie po operacji, kiedy nie będę mogła sama jeździć samochodem. poproszę o takie skierowanie, może uda się to załatwić u mnie w przychodni dzielnicowej. Side - Pi 29 Sty, 2010 Dopilnuj, żeby na skierowaniu napisali "cito", to powinno przyspieszyć rehabilitację. astrala3 - Sob 30 Sty, 2010 Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcze, jak czytam o Waszej rehabilitacji. A jak czytam " zwróć się do "TWOJEGO FIZJOTERAPEUTY, albo porozmawiaj z DOBRYM, DOSWIADCZONYM FIZJOTERAPEUTĄ, to dostaje śmiechoczkawki!!uhihiiiuhi  W promieniu 100km nie znajde takiego!i Żyjemy na innej planecie!
Rehabilitacja: zabiegi nawet NIEZŁE, ALE FIZJOTERAPIA???- TYLKO ROTOR, UGUUL wsio! i jeszcze sie dziwią- jak wydzwaniam i pytam , co mają? Jak pytam o nowoczesną fizjoterapie, to naprawdę, jakbym z Marsa spadła! A przeciez ci ludzie niezaleznie skąd pochodzą) przeciez nie są z łapanki ulicznej. Jakieś studia kończyli, wiec napewno wiedzą, o co biega...ale... no własnie, co tu jest grane, dlaczego udaja, że nie wiedza o co chodzi? AgaW - Nie 31 Sty, 2010 Astralo - bo często nie wiedzą I tu jest problem - kursy dokształcające są bardzo kosztowne, trzeba poświęcić bardzo dużo czasu bo trzeba wiele takich kursów zrobić na różnych poziomach , żeby dowiedzieć się wielu rzeczy. A to kosztuje.
Ale chyba największy jest problem w tym, że nie wiedzi się potrzeby dokształcania i poświęcanie się swojej pracy, nie widzi się konieczności rozwoju i idzie na łatwiznę. Po co brać kredyt na kursy jak można na samochód? Po co brać na siebie ogrom odpowiedzialności, skoro można pracować na tym, co uczą na studiach... Same kursy są czasochłonne, trzeba dojeżdzać a przecież można wziąć wizytę domową u pacjenta, dorobić a czas spędzić w domu zamiast się uczyć.... Dobry fizjoterapeuta to taki z powołaniem, który nie spoczywa na laurach , tylko czuje potrzebę poszerzania swojej wiedzy ! Taki, który szczerze potrafi powiedzieć, że czegoś nie wie. Nie sztuką jest mówić choremu że będzie dobrze - czasem o etyce świadczą słowa : niewiem jak postąpić - muszę to z kimś skonsultować ! Doczytać ! Zasięgnąć rady kogoś bardziej doświadczonego ! Tacy ludzie są ... wierz mi - z powołaniem do zawodu traktujący swoją pracę poważnie a pacjenta indywidualnie i odpowiedzialnie ! Domyślam się, że jest Ci trudno - postaramy się pomóc Ci i na PW kogoś polecić, kogoś godnego zaufania w miarę niedaleko ! Naprawdę Cię rozumiem...i przykro mi że tak jest - sama też przecież zasięgałam konsultacji bardzo daleko - 290 km - a było warto ! Tylko szkoda, że trzeba udać się na prawdziwą wyprawę, żeby mieć pewność...  I że nie każdy możę pozwolić sobie na prowadzenie całej rehabilitacji przez naprawdę doświadczoną osobę ... bo takich osób jest za mało w stosunku do potrzeb chorych, no i oczywiście kasa chorych nie zapewnia na swój koszt takiej rehabilitacji na takim poziomie
Fizkom - Nie 31 Sty, 2010
To chyba nie jest tak do końca jak piszesz. Nie wydaje mi się abyśmy (terapeuci i pacjenci) żyli w dwóch różnych światach. To tylko kwestia determinacji w poszukiwaniu najlepszego dla siebie rozwiązania (czytaj terapeuty!). Jeśli możesz (bo chcesz!!!) jechać prawie 300 km do Otwocka to odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego podróż do Lublina (nieco ponad 100 km) ma stanowić dla Ciebie problem nie do pokonania. Pamiętaj to Ty decydujesz!!! To Ty podejmujesz najlepsze dla siebie decyzje!!! Ale dopóki nie poczujesz się sama odpowiedzialna za swoje zdrowie, prawdopodobnie nadal będziesz starała się przekonać wszystkich, że istnieją dwie różne planety. Pozdrawiam, Fizkom P.S. Jeśli jesteś zainteresowana kontaktem z fizjoterapeutą z Lublina, którego znam i mogę polecić - napisz do mnie. Edi - Pon 01 Lut, 2010 witam! Jak ktoś ma namiary na sprawdzonego rehabilitanta fizjoterapeutę z okolic Dąbrowy górniczej ,Sosnowca...dajcie znać chciałabym zacząć już przed operacją ćwiczenia. 
barbórka - Pon 01 Lut, 2010 mam namiary na przychodnię, która świadczy usługi rehabilitacji w domu pacjenta na NFZ. Centrum Kompleksowej Rehabilitacji, p. Maria Weiss tel. 022 756 49 96. To oczywiście Warszawa. Dzwoniłam tam dzisiaj, żeby się wstępnie dowiedzieć, jak to działa. Niestety w moim przypadku to trudne ze względu na miejsce zamieszkania (Radość). Mają tylko jedną rehabilitantkę, która jeździ na trasie Otwock-Warszawa i jest bardzo trudno się do niej dostać. Obiecali się dowiedzieć, a ja mam się zgłosić, jak już będę po operacji i ze skierowaniem w ręku. Może komuś innemu ten kontakt się przyda, a ja będę szukać dalej. Może ktoś zna jakiś inny kontakt, który byłby nadawałby się dla mnie? A ty, Side, z kim masz kontakt w tej sprawie? Side - Pon 01 Lut, 2010 Korzystam z CKR Konstancin. Mają swojej filie w różnych częściach Warszawy oraz we Wrocławiu i Białymstoku. Podaję link do strony internetowej: http://www.ckir.pl barbórka - Pon 01 Lut, 2010 No właśnie o nich chodzi. Teoretycznie niby mogą, ale praktycznie nie mają rehabilitanta, który przyjechałby do Radości... Pani nie odesłała mnie definitywnie, kazała zadzwonić później, ale generalnie nie robiła nadziei. Szukam dalej. Bea - Sob 06 Lut, 2010 Side, widzę że łapiesz formę napisz jeszcze ile razy i na jak długo można uzyskać taką rehabilitacje
Side - Nie 07 Lut, 2010 Bea, zgodnie z tym co podaje NFZ: "czas rehabilitacji w warunkach domowych wynosi do 80 dni zabiegowych w roku kalendarzowym; częstotliwość, długość cyklu terapeutycznego, ilość zabiegów oraz termin wizyty kontrolnej ustala lekarz kierujący dostosowując te parametry indywidualnie do potrzeb każdego pacjenta. Rehabilitacja powinna trwać nie krócej niż jedną godzinę dziennie". Ja ćwiczę z terapeutą godzinę dziennie. Zabiegi mam do końca lutego. Oprócz tego mam oczywiście zadawaną "pracę domową"
Grazyna1950 - Nie 07 Lut, 2010 Ja po pierwszej ENDO miałam taką rehabilitację domową ale to raczej parodia rehabilitacji. Panienka przychodziła 2 razy w tygodniu po 45 minut przez miesiąc. Troszkę poćwiczyłam na leżąco i koniec. Nawet nie zwróciła uwagi czy dobrze się poruszam przy pomocy kul. Bea - Nie 07 Lut, 2010 Side, bardzo pomocne informacje nam dostarczyłaś 
Realia są różne dostać nie łatwo a i jakość fatalna nawet bym powiedziała że niektóre ćwiczenia mogą nawet szkodzić a nie pomagać .... |
