Forum Bioderko

Choroby bioder u dzieci - Dbaj o bioderka swojego maluszka

Katja - Pi 19 Cze, 2009
Temat postu: Dbaj o bioderka swojego maluszka
Rozwój stawów biodrowych maluszka nie kończy się z chwilą narodzin, lecz trwa jeszcze przez wiele miesięcy. Warto wiedzieć, jak o nie dbać.
W mamy brzuszku nóżki dziecka były stale zgięte i skierowane na zewnątrz (rozchylone). Po porodzie malec nie prostuje ich od razu (jak dorosły), mimo że nie ogranicza go już ciasna kapsuła macicy. Potrzebuje kilku miesięcy, zanim zacznie stawać i średnio roku, aby zacząć chodzić. Taka zwłoka to nie przypadek. To mądrość natury. Stawy malca stopniowo kształtują się i przygotowują do dźwigania człowieka przez… resztę życia.


Terminy badań
Staw biodrowy dziecka to – mocno upraszczając – kulista główka kości udowej pasująca do wydrążenia w kości miednicy oraz otaczająca je torebka stawowa. Łatwo go sobie wyobrazić, obejmując dłonią pięść. Ręka obejmująca to kość miednicy, objęta – to kość udowa. Lekarz bada stawy biodrowe zaraz po porodzie. Sprawdza, czy dziecko odwodzi je równo na boki i czy główka kości udowej nie wyskakuje ze stawu. Gdy wszystko jest w porządku, kolejną wizytę u ortopedy zaplanuj 6 tygodni po porodzie. Lekarz może wtedy zlecić USG stawów. Następne spotkanie powinno się odbyć, gdy smyk zacznie stawać. Jeśli lekarz stwierdzi jakieś nieprawidłowości, opracuje indywidualny plan wizyt kontrolnych.


Niepokojące objawy
Przyglądaj się malcowi w czasie codziennej pielęgnacji. Skonsultuj się z ortopedą, gdy zauważysz, że:
● fałdki między pośladkami a udami niemowlęcia nie są symetryczne;
● wyczuwasz opór nóżek dziecka, gdy się z nim bawisz lub je ubierasz;
● malec słabiej niż zwykle rozchyla nóżki na boki;
● jedna nóżka wydaje się dłuższa;
● dziecko ciągle niesymetrycznie układa nóżki, np. jedna jest stale bardziej przykurczona.


Codzienna pielęgnacja
Aby stawy prawidłowo sie rozwijały, trzeba pamietac o kilku zasadach dotyczacych pielegnacji i zabaw z maluszkiem.
1Staraj sie gwałtownie nie prostowac nózek dziecka. Niech beda zgiete i rozchylone na boki. Gdy ubierasz lub przewijasz smyka, nie prostuj ich. Aby tego uniknac, starannie dobieraj ubranka (np. spiochy z rozpinanymi nogawkami).

2 Połozne i babcie czesto radza, aby zawijac maluszka ciasno w kocyk lub rozek (jak „mumie”). Tak otulony ma lec czuje sie prawie jak w brzuszku u mamy. Ale zbyt ciasne owiniecie sprawia, ze dziecko ma unieruchomione nózki, a to niezdrowe. Mozesz smyka zawijac w kocyk, ale niezbyt mocno.

3 Unikaj pociagania za nózki dziecka, np. przy przewijaniu lub podczas zabawy. Czasem mamy chwytaja malca za nózki, zeby go ku sobie przyciagnac. Tak nie mozna robic! Zdarza sie, ze babcie bawiac sie z dzieckiem chwytaja malca za stopy i poruszaja nózkami, jak podczas robienia rowerka albo przyginaja nózki do klatki piersiowej bobasa. Zaprotestuj, bo to niekorzystnie wpływa na stawy dziecka.

4 Czy zauwazyłas, ze przez kilka pierwszych miesiecy zycia dziecka pielegniarka podczas wizyty w przychodni nie prostuje nózek niemowlaka, gdy go mierzy? W domu tez nie wolno tego robic.

5 Jak najczesciej układaj malca na brzuszku (w ułozeniu „zabki”). Ta pozycja swietnie wpływa nie tylko na rozwój jego kregosłupa, ale takze bioderek. Jesli smyk nie przepada za tym i buntuje sie popłakujac, postaw przed nim kolo rowa, grajaca zabawke, najlepiej ze swiatełkami. Staraj sie czyms zainteresowac dziecko, aby chetniej lezało na brzuszku. Po kilku dniach na pewno sie przyzwyczai i polubi te pozycje. Z takiej perspektywy swiat jest o wiele ciekawszy.

6 Gdy smyk lezy na brzuszku, nie pociagaj za jego raczki do tyłu i na boki. To wcale nie jest gimnastyka. Nie łap go tez za uda i łydki, zeby je odchylić do tyłu lub pieszczotliwie pociagnac.

7 Przy przewijaniu, ubieraniu czy kapieli pozwól maluchowi pofikać nóżkami. Takie zabawy są nie tylko przyjemne, ale przede wszystkim zdrowe. Nie zdziw sie, gdy malec sięgnie stópka do buzi.

Źródło artykułu: Rodzice 04/08
autor: LEK. MED. ANNA JAWORSKA

madzi_czer - Pi 19 Cze, 2009

Katja napisa/a:
5 Jak najczesciej układaj malca na brzuszku (w ułozeniu „zabki”). Ta pozycja swietnie wpływa nie tylko na rozwój jego kregosłupa, ale takze bioderek. Jesli smyk nie przepada za tym i buntuje sie popłakujac, postaw przed nim kolo rowa, grajaca zabawke, najlepiej ze swiatełkami. Staraj sie czyms zainteresowac dziecko, aby chetniej lezało na brzuszku. Po kilku dniach na pewno sie przyzwyczai i polubi te pozycje. Z takiej perspektywy swiat jest o wiele ciekawszy.

Katju trafiłaś z tym artykułem w samo sedno! Jeśli chodzi o niechęć leżenia dziecka na brzuszku - maluchy uwielbiają leżeć na brzuchu mamy czy taty!!! Jeśli jednak nadal jest niechętne, to również fajnie się sprawdza: położenie malucha brzuszkiem do dołu na swoich kolanach, w tym kolano pod klatką piersiową minimalnie wyżej. Najlepiej aby drugi rodzic usiadł na podłodze z ciekawą zabawką w ręku w zasięgu wzroku maleństwa ;)

Jeśli ktoś jest zainteresowany, to znalazłam fajne wideo z Pawłem Zawitkowskim na temat dysplazji i kręczu szyi u malucha
http://dziendobrytvn.plej...osci_detal.html
to są trzy filmiki i warto je obejrzeć. Ja osobiście, jako mamuśka czuję wielki szacunek dla tego fizjoterapeuty :-) . Wiele ciekawych sposobów na różne rzeczy podłapałam i z powodzeniem wprowadziłam je w życie :-)

Jupi - Pon 27 Cze, 2011

A czy można zapobiec młodzieńczemu złuszczeniu głowy kości udowej u dzieci?
Jupi - Wto 17 Kwi, 2012

Zna ktoś odpowiedź?
pasiflora - Wto 17 Kwi, 2012

Jupi napisa/a:
A czy można zapobiec młodzieńczemu złuszczeniu głowy kości udowej u dzieci?
Najpierw trzeba by odpowiedzieć czy jest to choroba przekazywana genetycznie, jak dysplazja.
Myślę że przed tymi typu chorobami nie da się uciec :-?

basia153 - Wto 17 Kwi, 2012

Lekarz nie potrafił odpowiedzieć mi jak ma się właśnie genetyka do złuszczenia,sugerował słabe kości :-(
Jupi - Sro 18 Kwi, 2012

basia153 napisa/a:
sugerował słabe kości


Uważam że sugerował bzdury, przy złuszczeniu nie ma złamań więc to raczej nie słabe kości. Ja się martwię i boję...mam dzieci i nie chciał bym żeby doświadczyły tego co ja... :-(

basia153 - Sro 18 Kwi, 2012

Jupi napisa/a:
Ja się martwię i boję...mam dzieci i nie chciał bym żeby doświadczyły tego co ja...
Mi od tamtej pory zostało tak zakodowane że każdy ból u syna szczególnie kostny sprawdzam ;-)
Jupi - Czw 19 Kwi, 2012

basia153 napisa/a:
Mi od tamtej pory zostało tak zakodowane że każdy ból u syna szczególnie kostny sprawdzam ;-)


Też mam takie skrzywienie, a jak już zaczyna utykać bo coś boli to ja dostaję ataku paniki... :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group