mangie - Sro 29 Kwi, 2015 Temat postu: Dysplazja - uprzaz Pavlika a brak ruchu nogi Witam, Nasza coreczka ma 16 tyg I od tygodnia jest w szelkach Pavlika. przez caly czas placze strasznie, wybudza sie ze snu z krzykiem. Po kilku dniach zauwazylam ze jej lewa nozka ktora ma dysplazje 3 stopnia ( na granicy zwichniecia) nie porusza sie - ruszaja sie tylko paluszki. lekarz sciagnal szelki na dzien I czekamy na powrot ruchu nozki. Czy ktos z was tego doswiadczyl? Mieszkamy w uk a lekarz niestety nie jest w ogole zai teresowany pacjentem I niechetny podawac jakies szczegoly. Piszcie jesli mieliscie podobne problemy z ruchami nozka. Umieram ze strachu ze to bedzie nieodwracalne 
pasiflora - Sro 29 Kwi, 2015 mangie, niestety Toja obawa jest uzasadniona. ZÅ‚e prowadzone dziecko w dzieciÅ„stwie = problemy jego na caÅ‚e życie. Ja w wieku 35 lat miaÅ‚am 2 endoprotezy. Kto przyczyniÅ‚ siÄ™? Lekarze, rodzice.... i po części ja sama. Koniecznie zmieÅ„ ortopedÄ™. Zapraszamy do Polski do Otwocka do prof Czubaka (wg mnie najlepszy dla maÅ‚ych bioderkowych szkrabów) lub do innych oÅ›rodków w Polsce, gdzie na pewno zainteresowanie jest zdecydowanie wiÄ™ksze. mangie - Sro 29 Kwi, 2015 Bylismy u innego ortopedy ktory stwierdzil ze to zesztywnienie spowodowane jest zbyt mocnym naciagnieciem pasow pavlika. Wczoraj mala byla bez pasow aby w nozce wrocil ruch. Zaczela ruszac ale mniej niz prawa. Dzisiaj zalozylismy pasy duzo luzniej, niestety mala placze, krzyczy i ciezko ja uspokoic. Dzieje sie dokladnie to samo jak przy poprzednim zalozeniu. Dzwonilismy do ortopedy i doktor stwierdzil ze mala sie buntuje, ze musi byc jej niewygodnie. Jak wasze dzieciaczki reagowaly na pasy? mangie - Pi± 01 Maj, 2015 Temat postu: Dzieciecy ortopeda - Krakow Witam serdecznie, poszukuje ortopedy dzieciecego. Nasza corcia (16 tyg) ma zwichniecie lewego stawu biodrowego (pierwszego stopnia). Bedziemy w PL w maju i poszukuje lekarza w okolicach Krakowa. Bylabym wdzieczna za polecenie dobrego ortopedy i kontaktu do niego. Sciskam bioderkowiczow. Edit: Witam, chcialabym zapytac rodzicow bioderkowiczow - niemowlat ktore nosili pasy Pavilka o to jak wasze maluszki zareagowaly na pasy? Czy duzo plakaly, byly niespokojne? Czy mialy one wplyw na sen dziecka?Wasze maluszki spaly na pleckach czy brzuszku? Jak nosiliscie takie maluszki? Jak o nie dbaliscie? w kwesti ifotelika samochodowego i wozka, w jaki sposob je woziliscie? Czy mozna zabierac takie maluszki na dlugie wyprawy samochodowe? Kieruje moje pytanie poniewaz niestety nie udalo mi sie otrzymac odpowiedzi od ortopedow u ktorych bylismy. Bede wdzieczna za kazde wasze porady i chetnie poczytam jak wy sobie radziliscie z codziennymi sprawami. Pozdrawiam magda |
