natasza2000 - Pon 16 Lut, 2015 Temat postu: [MOJA HISTORIA] Osteotomia Ganza Witam. Jestem już w domu, równe dwa tygodnie minęło od czasu operacji. Operacje miałam robioną w Niemczech. Mam dwa cięcia jedno z przodu około 13 cm, drugie na pośladku 3 cm (przez to cięcie wkręcono śruby), tak że na plaży nic nie będzie widać.Staw jest skręcony na 2 wielkich śrubach. Nogi są równe. Po operacji kiedy minęło 12 godzin miałam straszne bóle, ale dostałam kroplówkę i tabletki, pomogło. Cztery dni leżałam na plecach, nie wolno było wstawać(robiłam na nocnik). Kiedy postawiono mnie na nogi dostałam zawrotów głowy, jak próbowałam wstać sama zemdlałam (tak że proszę z tym uważać). Miałam straszną panikę nie mogłam utrzymać równowagi, cały czas płakałam, ale codziennie robiłam się silniejsza. Teraz spokojnie chodzę o kulach, potrafię kilka minut stać na jednej nodze, będąc oparta o coś. Na siódmy dzień zapytałam czy mogę leżeć na boku, powie dzieli mi że tak, ale muszę wkradać kołdrę pomiędzy nóg, ale ja po dzień dzisiejszy nie mogę długo leżeć na boku tak mnie ciągnie. ALE NA BRZUCHU MOGĘ LEŻEĆ BEZ KOŃCA. Przez 8 tygodni muszę siedzieć w domu, raczej leżeć, bo siedzieć nie mogę w ogóle, dopóki nie zrosną się koście, a potem czeka mnie 3 tygodnie rehabilitacji. Aga71 - Nie 08 Mar, 2015 Temat postu: Re: [MOJA HISTORIA] Osteotomia Ganza
Też zastanawiam się nad różnymi rozwiązaniami , czy mogę zadać pytanie : w jakiej miejscowości odbył się zabieg i jaki jest rząd wielkości odpłatności? Wiem, że dosyć bezpośrednie pytanie ... natasza2000 - Czw 18 Cze, 2015 Witam, przepraszam ze nie odpisywałam. Przed operacją pracowałam w Niemczech, tak że wszystko pokryło ubezpieczenie. andy - Sob 20 Cze, 2015 Temat postu: Re: [MOJA HISTORIA] Osteotomia Ganza
Tak ci powiedzieli lekarze w Niemczech? A ta rehabilitacja to nie za krótka? Czy ktoś ci nakreślił jak ma wyglądać? |
