Forum Bioderko

Ogólne tematy - Niedoczynność tarczycy a operacja?

Karolina1987 - Sro 08 Pa¼, 2014
Temat postu: Niedoczynność tarczycy a operacja?
Hej, czy w jakiś sposób przeszkodziła Wam niedoczynność tarczycy przed, w trakcie lub po operacji? Mój lekarz odpowiedział mi wymijająco, więc nie wiem czy ta choroba to problem, czy też nie?
biedronne - Czw 16 Pa¼, 2014

Ja mam niedoczynność tarczycy, ale uregulowaną (łykam hormony i mam wyniki w normie) - nie było żadnych przeszkód ani komplikacji. Nie wiem jak sprawa by wyglądała gdyby niedoczynność nie była wyregulowana - jesteś pewnie pod opieką endokrynologa - jego zapytaj i ew. poproś o opinię na piśmie jakby operator miał jakieś wątpliwości.
barbarakaliska - Wto 16 Gru, 2014

biedronne napisa³/a:
Ja mam niedoczynność tarczycy, ale uregulowaną (łykam hormony i mam wyniki w normie) - nie było żadnych przeszkód ani komplikacji. Nie wiem jak sprawa by wyglądała gdyby niedoczynność nie była wyregulowana - jesteś pewnie pod opieką endokrynologa - jego zapytaj i ew. poproś o opinię na piśmie jakby operator miał jakieś wątpliwości.


W 100% popieram. U mojego mężula było podobnie. Przede wszystkim trzeba zapytać lekarza. A przed wizytą nie zaszkodzi trochę poczytać o niedoczynności w Internecie.

Stiv Slon - Czw 18 Gru, 2014
Temat postu: Dygresja
Karolina1987 napisa³/a:
Hej, czy w jakiś sposób przeszkodziła Wam niedoczynność tarczycy przed, w trakcie lub po operacji? Mój lekarz odpowiedział mi wymijająco, więc nie wiem czy ta choroba to problem, czy też nie?


Ja również choruję na niedoczynność tarczycy i również jestem przed operacją stawu biodrowego.Byłem i jestem
pod opieka endokrynologów, ale nawet dobry "fachman" z tej dziedziny uniknął odpowiedzi na moje pytanie, o przyczynę tej choroby,
chociaż potwierdził mi, że to jest leczenie objawowe ( czyli ... tak na prawdę chyba to trudno nazwać leczeniem, a raczej staraniem się
utrzymania TSH w granicach normy ).

Uważam, że niedoczynność tarczycy ( sztucznie wyregulowana np. tyroxyną pod kierunkiem endokrynologa) nie jest przeszkodą do wykonania operacji stawu biodrowego, ale moim zdaniem, przy operacji, chory organizm człowieka jest w gorszej sytuacji, niż gdyby był zdrowy.

Odnośnie mojego przypadku tej choroby, znalazłem inną drogę wyjaśnienia jej przyczyny.
Na tej drodze ...
okazało się, że przyczyną niedoczynności tarczycy może być choroba Hashimoto ( którą zidentyfikowałem przy pomocy mojego doradcy zdrowia, robiąc odpowiednie laboratoryjne badania krwi ) , oraz ... zespół wypalonych nadnerczy.

Przyczyną wypalenia nadnerczy był u mnie wielki i długotrwały stres w ... miejscu pracy, trwający ... 3 lata.
Byłem poddawany ostremu mobbingowi.

Zakończyło się to wylądowaniem na rencie i teraz zajmuję się próbami odbudowania mojego zdrowia.

Pozdrawiam !

GRZEGORZ1975 - Wto 23 Gru, 2014

Widzę, że piszecie nie tylko o biodrach ale przede wszystkim o problemie tarczycy i jej leczeniu objawowym, jak to zostało nazwane. Ale taka jest prawda leczy się objawy a nie przyczynę i z tym jest największy kłopot. Wszystko rozbija się o kwestię dotarcia do odpowiednich sposobów, aby poradzić sobie z tym problemem. Mam znajomą, która walczyła z tarczycą bardzo długo, ale w końcu trafiła na odpowiednią metodę i teraz jest wszystko ok. :-)
Stiv Slon - Wto 23 Gru, 2014

GRZEGORZ1975 napisa³/a:
Widzę, że piszecie nie tylko o biodrach

:) No cóż...Ja tylko nawiazałem do poruszonego wątku :) Z tego co zauważyłem, to na tym Forum jest miejsce nie tylko dla tematów scisle "bioderkowych".
Jesli jest cos dobrego, czym moge podzielić sie z ludźmi, to tu tego nie zabraniaja :)
Pozdrawiam

esca - Sro 24 Gru, 2014

biedronne napisa³/a:
Nie wiem jak sprawa by wyglądała gdyby niedoczynność nie była wyregulowana
u mnie przez przypadek wyszło że mam wynik TSH 50 (do 3.5). Nie miałam żadnych objawów. Rodzinna zapytała czy mam kłopoty z tarczycą, czy ktoś w rodzinie. ... nie, nie, nie. A ona na to: aaaaaa niech pani zrobi badanie.
Wynik 50 TSH postawił na nogi wszystkich. Za 2 dni byłam u endokrynologa. Miałam wdrożone leczenie- biorę hormony.
Endokrynolog powiedział, że w moim przypadku operacja byłaby bardzo niebezpieczna. To było w styczniu, w kwietniu wynik był ok, sierpniu operacja.
Musisz mieć prawidłowy poziom, wynik TSH. Drobne odstępstwo nie będzie chyba problemem. Ja miałam bardzo dużą różnicę.
Pozdr

klusia - Pon 26 Sty, 2015

w przypadku chorej tarczycy chodzi o to że musi być ustabilizowana ponieważ anestezjolog musi mieć możliwość przejścia ze znieczulenia dokręgosłupowego na ogólne a to problem ponieważ serce przy chorej tarczycy jest słabsze i można się już nie wybudzić stąd lekarze nie chcą operować
Beoters - Sro 11 Mar, 2015

U mnie nie przeprowadzono operacji, bo właśnie tarczyca szalała z nad- w niedoczynność i z powrotem. Dlatego była decyzja o jodzie. Ponoć u mnie operacja była niemożliwa.
Stiv Slon - Sro 11 Mar, 2015
Temat postu: Więcej takich wiadectw !
Dzięki Beoters

To konkretny przykład dla Biodrkowiczów, który nie przechodzili jeszcze operacji , że TARCZYCY trzeba pilnować i najlepiej co najmniej pól roku przed operacją zrobić badanie krwi na TSH , aby potem nie być zawiedzionym odroczeniem operacji.

Ja obecnie ciesze się, że endokrynolog wyregulował mi tarczycę z niedoczynności.Na dziś jestem zadowolony wynik trafia w tzw 10-tke
to znaczy jest poniżej 2,00, a powyżej 0,5.
Pozdrawiam !

jolta - Czw 23 Kwi, 2015
Temat postu: [PYTANIE] operacja biodra a niedoczynność tarczycy
Za dwa tygodnie mam planowaną operacje , a w badaniu TSH wyszło 40 przy normie 4,7 . Czy ktoś zoperowanych osób choruje na niedoczynność czy w wzwiązku z tym miał kłopoty ze strony anastazjologa. Słyszałam ze mogą przełożyć operacje?
esca - Pi± 24 Kwi, 2015

jolta napisa³/a:
w badaniu TSH wyszło 40 przy normie 4,7
ja miałam 50 TSH. Endokrynolog powiedział, że operacja byłaby dla mnie niebezpieczeństwem. I, że po wdrożeniu leków będę gotowa do zabiegu za ok 3m-cy. I tak było. Po 3-mcach wynik TSH był w normie.

A Ty już byłaś u endokrynologa?
pozdr

jolta - Pi± 24 Kwi, 2015

Esca . Tak byłam, rospisał mi dawkowanie co trzy dni . Zeby serce nie oszalało. Teraz cała jestem w nerwach, jak zareaguje na leczenie.. a ze mam niedoczynność od lat to raczej wątpie żeby zjechało do 10. Przed operacją.. Chyba żeby ? Narazie jakoś się trzymam. 6 maj tuż tuż. Mam nadzeje zejakoś to będzie. Przed samą operacja zrobie TSH i niech sie dzieje wola nieba. No i anastazjologa.
esca - Pi± 24 Kwi, 2015

Trzymaj się, trzymaj. Zrobiłaś ze swej strony wszystko, ile mogłaś. Reszta nie zależy od Ciebie.
Będzie co ma być. Jak to mówi mój znajomy - Pon Bucek wie co robi.
Trzeba być dobrej myśli.
pozdr

Stiv Slon - Pi± 24 Kwi, 2015
Temat postu: CD : TSH
Moje opinia w tym wątku jest taka, że byłoby dużym nierozsądkiem "poganiać" tarczycę, aby "wyrobić się" na termin operacji.
Ja bym uprzedził Lekarza Prowadzacego w temacie operacji, jaka jest sytuacja z TSH i poprosił Endokrynologa aby w "normalnym" tempie zregulował mi TSH lekarstwami ( prawdopodobnie tyroxyną ) do wymaganego przedziału normy.

Z mojego doświadczenia wiem ( jako pacjent ), że taka regulacja może potrwać nawet do ... pół roku, jeśli ma być przeprowadzona płynnie i spokojnie.Warto sobie codziennie mierzyć rano, na 10 min przed wstaniem tzw temperaturę spoczynkową ciała.
Ona mówi bardzo precyzyjnie jak jest z organizmem, a więc i z tarczycą.Jesli temp jest nizsza niz 36, 4, to juz jest źle.
Ja temperaturę mierzę w ustach pod językiem, przy pomocy termometru cyfrowego.Pomiar trwa ok 1,5 minuty .Da radę wytrzymać :)

Pozdrawiam
Stiv

jolta - Sob 25 Kwi, 2015

Stiv zgadzam sie z Tobą że najlepiej odczekać . Tylko że ja nie moge czekać inne czynniki i życia mnie poganiają. Ale jeśli będzie jakieś zagrożenie dla mojego życia to wiadomo że poczekam. Kocham swoje życie. Jola
Stiv Slon - Sob 25 Kwi, 2015
Temat postu: Rozumiem
Cześć Jolu

Rozumiem...rozumiem..tzw siła wyższa. No cóż najlepsze rozeznanie i decyzja jest w Twoich rękach.W każdym razie zdrowia i życia
nie warto ryzykować, jeśli to tylko możliwe...

Zachęcam Cię nadal do obserwacji temperatury spoczynkowej ciała i...tętna serca, boooo...przecież nie będziesz badać sobie TSH co tydzień, a tak ZA DARMO, będziesz miała super monitoring tego co się dzieje z Twoim organizmem, którego żaden lekarz Ci nie zapewni.Poza tym .... mając taki monitoring będziesz czuła się bezpieczniej :)

Życzę powodzenia !
Stiv

jolta - Wto 19 Maj, 2015

Witam, jestem już 2 tygodnie po operacji. Moja tarczyca nie do końca sie unormowała przed,ale na tyle że lekarze zdecydowali się operować. Było troche problemów w czasie zabiegu z bardzo niskim ciśnieniem(anastazjolog miał co robić ,jak potem mi mówił). Ale żyje i mam się dobrze.pozdrawiam
AgaW - Wto 19 Maj, 2015

jolta napisa³/a:
Ale żyje i mam się dobrze

Dobrze że masz to za sobą, teraz możesz sobie w profilu zmienić status na "po".
Życzę szybkiego powrotu do sił i owocnej rehabilitacji :)

Stiv Slon - Wto 19 Maj, 2015
Temat postu: :)
Ja też dołączam się do życzeń Agi ! :)
Pomyślnego powrotu do zdrowia Jolta !
Pozdrowienia!
Stiv

esca - Wto 19 Maj, 2015

jolta napisa³/a:
Moja tarczyca nie do końca sie unormowała przed
a to małpicha jedna :mlotek:
jolta napisa³/a:
Ale żyje i mam się dobrze.
i to najważniejsze. Zdrówka życzę.
Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group