|
Forum Bioderko
|
 |
Ogólne tematy - Strach przed operacją
Maciek13 - Pon 22 Wrz, 2014 Temat postu: Strach przed operacjÄ… Witam,
Mam na imiÄ™ Maciek , na 6.10 mam termin operacji lewego biodra , przymierzam siÄ™ do kapoplastyki. Panicznie bojÄ™ siÄ™ tej operacji
Proszę o poradę jak pomóc sobie z lękiem i natrętnymi myślami.
pozdrawiam
AgaW - Pon 22 Wrz, 2014
Przede wszystkim na spokojnie zacznij czytać Forum (nie tylko ten dział, ale też inne).
Strach ma wielkie oczy i najbardziej boimy siÄ™ tego co jest niewiadomÄ….
Im więcej będziesz wiedzieć (a wiedzy jest sporo) tym łatwiej będzie Ci się odnaleźć, zdystansować, zaplanować leczenie, rehabilitację i myśleć pozytywnie.
Głowa do góry-poznasz na Forum b.wiele pozytywnych osób dzielących się informacjami i będzie Ci łatwiej spojrzeć na siebie z myślą "i mi się też uda".
maaly-22 - Pon 22 Wrz, 2014
Spokojnie imienniku będzie ok nie bój sie , Tak Jak Aga pisze poczytaj forum ja polecam historie chorób poczytać np AgiT która jest po podobnym zabiegu a pare dni temu na fecbooku oglądałem jej zdjęcia ze spaceru z zakopanego . Spacer ten nie był po krópówkach lecz po slaku , ja tez wracam do zdrowia aktualnie jestem na rehabilitacji po zabiegu endoprotezy i powiem tyle strach ma wielkie oczy a bólu to bardzo mało odczuwalem....
Pozdrawiam i zycze zdrowia i wmiare szybkiego powrotu do sprawności po zabiegu...
Cyryl - Pon 22 Wrz, 2014
czytać to możesz, da Ci lepszy obraz, ale bać się przestaniesz po operacji.
każdy przechodzi taką drogę.
maaly-22 - Pon 22 Wrz, 2014
Cyryl ja ponoc nerwówke miałem na stole a przed az do zabiegu pełen luzik uśmiech rozmawiałem z pielęgniarkami zwiedzałem oddział z uśmiechem .
Maciek13 - Pon 22 Wrz, 2014
Dzięki za słowa otuchy , mam nadzieje że dadzą mi jakiegoś uspokajacza bo do szpitala jadę w Niedziele a operacja w Poniedziałek..... to będę pewnie się nakręcał przez ten czas
Cyryl - Pon 22 Wrz, 2014
nie chciałem wypowiadać się za wszystkich, ale operacja jest krokiem w nieznane, dużą ingerencją w organizm (jak powiedział mi mój lekarz można ją porównać z otwartym złamaniem kości udowej), niesie za sobą pewne choć wydawałoby się niewielkie ryzyko i do tego nie jest przeżyciem porównywalnym do wizyty w kinie teatrze czy filharmonii.
całość tego powoduje, że taki człowiek jak ja odczuwał wielki niepokój, jednak cały czas przyświecała mi nadzieja, że ta operacja da zadawalające rezultaty.
dzisiaj z dystansu czasu, gdy na jednej szali położy się kilka dni strachu, nieprzyjemny czas zaraz po operacji, a na drugiej ile zyskałem, to dochodzę do wniosku, że zyski są nieporównywalne i to bardzo niewielka cena za sprawność, a w moim przypadku drugie życie w sporcie.
aga.t. - Pon 22 Wrz, 2014
Maciek13 strach to normalna rzecz, boimy się tego czego nie znamy. Ja - podobnie jak Mały - aż do wizyty na sali operacyjnej nie czułam aż takiego wielkiego strachu, dopiero gdy dostałam znieczulenie to dotarło do mnie, że naprawdę będę mieć operację i dostałam takiego ataku paniki, że musieli mnie odstawić na bok i dać zastrzyk na uspokojenie. Myślałam sobie, że przecież nie ja pierwsza i nie ostatnia będę mieć operację, że idę pod nóż po to abym czuła się lepiej, doszła do formy i korzystała z naprawionej nogi. Postaraj się szukać tych dobrych stron, myśleć pozytywnie, będzie dobrze Powodzenia!
Maciek13 - Pon 22 Wrz, 2014
Operacja 6-tego więc dziś zamiast Protram Retard 100 daje 6 browarów , badania krwi mam w przyszły poniedziałek , więc od jutra będę grzeczny.... Po tym siuwaksie już sam ze sam ze sobą we śnie gadam ...., bije się że teraz będe papierosa od papierosa odpalał. Nie palilem już 8 miesięcy , codziennie biegałem schudłem 12 kg, odstawiłem piwo i fajki zacząłem inne życie...a po 8 miesiącach , ból w kręgosłupie i biodrze ....diagnoza .... jak powyżej , i co przytyłem 13 kg , pije piwo , pale papierosy... do du...y z takim życiem
Teraz okazało się że jestem nie do zwyczajnej kapoplastyki , bo mam uczulenie na nikiel.W Carolinie dali mi kawałek stopu metali który nosiłem pod plastrem na ramieniu , i okazało się że nie mam zmian skórnych.Więc będą próbować ten stop...., ALE zawsze się pojawia wątpliwość ....!!!!
1.Czy moja kość nadaje się do kapoplastyki przy mojej martwicy?
2.Teraz zastawiam siÄ™ czy z czasem nie uczulÄ™ siÄ™ i na ten metal .
Zwariuje chyba
dorotabeata - Pon 22 Wrz, 2014
Maciek13 napisa³/a: | Panicznie bojÄ™ siÄ™ tej operacji |
Ja też się trochę boję, a właściwie bałam. W pewnym momencie są takie "niedogodności", że tylko czekasz na operację i nic więcej Ciebie nie obchodzi. Na tym Forum jest tyle osób po zabiegu i chyba nikt nie żałuje. Trzymaj się i powodzenia! Będzie dobrze! Nie bój się, tylko przeczytaj co zabrać ze sobą do szpitala. Będzie Ci wtedy wygodniej po wszystkim. A tak swoją drogą , to Ci zazdroszczę terminu!!!
aga.t. - Pon 22 Wrz, 2014
Maciek13 Wydaje mi się, że lekarz będzie przygotowany na różne opcje tego co Ci wstawi. Na pewno miałeś rtg czy TK i na tej podstawie lekarz podjął decyzję ale po otwarciu zawsze może się okazać, że trzeba wstawić coś innego niż planowano - na zdjęciach nie widać tak dokładnie jak po otwarciu.
Dobrze, że miałeś testy - w porę można zdecydować co wstawić aby nie było konsekwencji z uczuleniem i jego powikłaniami.
Jeśli masz jakieś wątpliwości, pytania to nie wahaj się wypytać swojego lekarza.
maaly-22 - Pon 22 Wrz, 2014
Popieram słowa dorotabeata miałem podobnie czekałem juz na operacje bo ból nie dawał mi juz zyc a tramal róznie pomagał ,zgadzam się równiez ze słowami kingi i gratuluje lekarza bo z tego co widze dobrze się przygotowywuje na zabieg . W moim przypadku było troche kolorowo bo byli przygotowani na co inne a co inne było po otwarciu i musiała być powtórka . Ogranic palenie alkochol bo mogą być gorsze wyniki a nawet kiepskie co czas i zycie Tobie pokaze ,i po zabiegu tez odrazu się nie wstaje lec po kilku lub kilkunastu godzinach (dobie dwuch) ja wstałem po 14 dniach....
maaly-22 - Pon 22 Wrz, 2014
Kolego płakac ze mu zle kazdy potrafi ale mieć zle i się śmiać z tego i mówić ze jes oki to nie kazdy a tak serio weż popatrz ile osób ma gozej od Ciebie np nie chodzi porusza sie na wózku . Jak dla mnie z mojego punktu myślenia nazekasz od tak poprostu z nawyku bo ktoś wysłucha pomyśli ze masz zle ale uwiez inni mają goze myśla czy przezyja nastepny dzien lub zyja z nie uleczalna choroba .Wiec konie browarów, idz dziś spać i nie marudz juz ze masz zycie do du...y to jest papier pozdro....
przepraszam jeśli obraziłem uraziłem ale taka jest prawda a czytajac post imiennika powyzej i bedac na rehabilitacji po miedzy ludzmi po róznych chorobach przejsciach to tak reaguje mówiac krótko zycie jest jak zapałka nie wiadomo kiedy zgasnie czy sie złamie róbmy wszystko by tak nie było
AgaW - Wto 23 Wrz, 2014
Choroba jest zwrotem w życiu który niejednokrotnie wszystko stawia na głowie i burzy grunt pod nogami. Jednocześnie to okazja aby przewartościować swoje życie i ustalić od nowa swoje priorytety.
Od Ciebie i tylko oid Ciebie zależy jak tą sytuację wykorzystasz i jakich dokonasz wyborów-czy będziesz się dołować widząc tylko negatywne aspekty czy też zaczniesz działać wykorzystując pozytywne myślenie i podążać w kierunku aby odzyskać zdrowie.
Kinga dobrze Ci radzi-możesz dla siebie zrobić teraz bardzo wiele-przekieruj uwagę z browarów, fajek i negatywnych myśli w konstuktywnym działaniu jakim jest rehabilitacja przedoperacyjna.
Gdy poczujesz poprawę wróci Ci poczucie kontroli, panowania nad swoim życiem i wykorzystasz chorobę jako doświadczenie które Cię rozwinie, wzmocni.
Teraz to Ci się pewnie wydaje mało realne ale osoby które wybrały tą drogę nie żałują, bo nie dały się zjeść chorobie. Zajrzyj do dz.o psychologii-tam wiele tematów może być dla Ciebie inspirujących.
Karolina1987 - Sro 08 Pa¼, 2014
@AgaW, aż miło czytać takie mądre wypowiedzi.
bebe14 - Sro 08 Pa¼, 2014
Też się boje drugiej operacji i życia z dwoma endo tym bardziej że jestem aktywnym człowiekiem i wszystko raczej robiłem z buta ,ale druga noga boli coraz bardziej że przestałem sobie zawracać głowę to po operacji bo ta boli 24 na dobę Na szczęście mam mieć na wiosnę raz że przerwa miedzy operacjami musi być dwa że i kolejki Najgorsze to ta masakra finansowa i wegetacja dalej mnie czeka przez te biodra ale trzeba się przemeczyć i wracać do normalności to tylko endo bioder ludzie maja gorzej
dorotabeata - Sro 08 Pa¼, 2014
bebe14 napisa³/a: | ale trzeba siÄ™ przemÄ™czyć i wracać do normalnoÅ›ci to tylko endo bioder |
Też doszłam do takiego wniosku.
U mnie wszystko kręci się wokół utrzymania się w formie i chodzeniu do operacji. Tylko ćwiczenia i nasłuchiwanie jak boli, czy nie jest dużo gorzej. Czy może za chwilę się coś "zatrzeć" i zablokować. Nie mam już w jednym miejscu przestrzeni między jedną kością a drugą. Kość trze o kość.
Ale jak tu piszą inni i wstawiają albumy foto, po rehabilitacji wraca się do poprzedniego trybu życia.
Ratiolester - Pi± 10 Pa¼, 2014
Ja też paniczne bałem się pierwszej operacji to chyba wszystko zależ od psychiki albo od nastawienia ja przed tamtą operacją nigdy nie byłem w szpitalu, bałem się ale jakoś dało radę, najbardziej pomocni byli ci którzy mnie wtedy otaczali, jakoś nabrałem pewności siebie i odwagi i poszło z górki.
Larom87 - reklamy na Forum sÄ… zabronione.
kotel - Wto 18 Pa¼, 2016
Baaardzo bałam sie operacji i wszystkich aspektów z nią związanych...Szpitala,bólu,usunięcia części kości - mojej własnej,bolała ale jednak własna Tych wszystkich poświęceń,niedogodności,rezygnacji z pracy itp...Jestem już po,najgorszy ból za mną teraz muszę stawiać czoła innym sprawom..i juz nie jest to strach co bardziej...brak cierpliwości - Naprawdę nie mogę się doczekać życia z endo bo puki co to wegetacja
Fanex - Pon 02 Sty, 2017
Bardzo dużo zależy głowy i nastawienia!
Ja miałem super dowcipnego lekarza i to rozładowywało większość stresów
A ja sam też raczej smutas nie jestem więc niczego się nie obawiałem
Jestem już kilka miesięcy po operacji i jest wszystko dobrze.
AgaW - Wto 03 Sty, 2017
A po jakiej jestes operacji,bo w statusie masz "zdrowy szczesciarz" ?
Landolier - Wto 03 Sty, 2017
A z jakim wyprzedzeniem dzwonią ze szpitala, jak ma się termin na przykład na połowę lutego?
Bo mam stracha że mi przesuną.
aniakapusta - Pi± 13 Sty, 2017
Też się panicznie bałam, ale po już stres minął, strach to normalna rzecz, nie będzie tak źle.
Muńka - Wto 25 Lip, 2017
Jak do tej pory miałam tylko jeden zabieg na biodro, bałam się go, tym bardziej, że byłam jeszcze nastolatką wtedy (miałam 15 lat), a do tego byłam całkiem sama (rodzina daleko i nie mogła przyjechać), ale poradziłam sobie i każdy może sobie z tym poradzić.
Julias - Pi± 12 Sty, 2018
Zgdzam się całkowicie z moim poprzednikiem. Nic dodać, nic ująć...
Justyna84 - Pon 18 Mar, 2019 Temat postu: Strach przed operacją Witam, mam 35 lat i 7 kwietnia czeka mnie wymiana stawu biodrowego. Bardzo się boję, zostawiam w domu dwoje dzieci jedno 5 lat a drugie 10 miesięcy. Lekarz powiedział, że jestem trudnym przypadkiem ale postara się ze mnie zrobić ludzi Boję się przebiegu operacji, może lepiej mieć znieczulenie ogólne Proszę, podzielcie się swoimi doświadczeniami krok po kroku jak to wyglądało od przekroczenia progu szpitala.
pozdrawiam
kinga - Pon 18 Mar, 2019
Justyna84, witaj na Forum
Przeniosłam Twój post tutaj. Przeczytaj go od pierwszej strony.
Zapraszam też do działu z historiami - tam jest opisane wszystko krok po kroku
Pati100 - Pi± 15 Sty, 2021 Temat postu: Ogromny stres przed zabiegiem. Co na uspokojenie? DzieÅ„ dobry,
O ile sytuacja epidemiczna pozwoli, w marcu doczekam siÄ™ zabiegu. Strach przed zabiegiem bywa paraliżujÄ…cy – co najczęściej daje siÄ™ we znaki przed snem. Gonitwa myÅ›li i stres sprawiajÄ…, że nie mogÄ™ spać. Popijam melisÄ™, ale... na niewiele siÄ™ zdaje.
Pytanie o to – czy ze mnÄ… jest coÅ› nie tak czy to caÅ‚kowicie naturalne, że siÄ™ bojÄ™? Niby nie mogÄ™ siÄ™ doczekać, bo dyskomfort jest ogromny, a z drugiej strony cieszyÅ‚abym siÄ™, gdyby przeÅ‚ożyli mi zabieg na inny termin. Co zrobić z takim stresem?
kinga - Pi± 15 Sty, 2021
Pati100, przeniosłam tutaj Twój post
Pati100 napisa³/a: | Pytanie o to – czy ze mnÄ… jest coÅ› nie tak czy to caÅ‚kowicie naturalne, że siÄ™ bojÄ™? |
to zupełnie naturalne, że się boisz
Pati100 napisa³/a: | Strach przed zabiegiem bywa paraliżujÄ…cy – co najczęściej daje siÄ™ we znaki przed snem. |
Niektórym pomaga myślenie o czymś innym, robienie tego, co się lubi, co sprawia nam przyjemność.
Pomóc może także poznanie, jak to będzie wyglądać.
Na Forum mamy bardzo dużo historii osób. Możesz poczytać i zobaczyć, jak to wszystko będzie mniej więcej wyglądało, czego możesz się spodziewać możesz zerknąć na moją http://forumbioderko.pl/viewtopic.php?t=439
Pati100 napisa³/a: | Niby nie mogÄ™ siÄ™ doczekać, bo dyskomfort jest ogromny, a z drugiej strony cieszyÅ‚abym siÄ™, gdyby przeÅ‚ożyli mi zabieg na inny termin. |
mam identycznie ze stomatologiem ale jak pójdę, to potem wielka ulga... (nie dla portfela)
Jakbyś chciała porozmawiać osobiście, to napisz do mnie prywatną wiadomość
Justyna3003 - Sro 20 Sty, 2021 Temat postu: Re: Ogromny stres przed zabiegiem. Co na uspokojenie?
Pati100 napisa³/a: | DzieÅ„ dobry,
O ile sytuacja epidemiczna pozwoli, w marcu doczekam siÄ™ zabiegu. Strach przed zabiegiem bywa paraliżujÄ…cy – co najczęściej daje siÄ™ we znaki przed snem. Gonitwa myÅ›li i stres sprawiajÄ…, że nie mogÄ™ spać. Popijam melisÄ™, ale... na niewiele siÄ™ zdaje.
Pytanie o to – czy ze mnÄ… jest coÅ› nie tak czy to caÅ‚kowicie naturalne, że siÄ™ bojÄ™? Niby nie mogÄ™ siÄ™ doczekać, bo dyskomfort jest ogromny, a z drugiej strony cieszyÅ‚abym siÄ™, gdyby przeÅ‚ożyli mi zabieg na inny termin. Co zrobić z takim stresem? |
Witam, jestem nowa, przedstawiłam się w innym poście. Ja operację mam za tydzień miałam mieć w październiku ale odwołali 3 dni przed ze względu na pandemię... Też się stresuję, choć o tym nowym terminie wiem od 2 tygodni, także nie miałam wiele czasu na myślenie. Najgorzej martwi mnie powrót, operację będę miała wykonywaną przez dr Mazka (ktoś zna?) w Kielcach, ponad 800 km od mojego domu... A z drugiej strony bardzo się cieszę bo mam już dość ograniczeń i bólu.
Mój stres przeszkadza mi najbardziej w pracy - pracuję w szkole, teraz mnóstwo papierów do pisania, a ja siedzę i czytam historie na forum
Pozdrawiam
Cyryl - Sro 20 Sty, 2021
wracając do strachu przed operacją, którą miałem w Lubaniu Śl. przed operacją codziennie przejeżdżałem obok dworca autobusowego we Wrocławiu, akurat o tej porze gdy stał autobus PKS Lubań.
i tak co dzień patrząc na ten autobus odliczałem dni.
kinga - Sro 20 Sty, 2021 Temat postu: Re: Ogromny stres przed zabiegiem. Co na uspokojenie?
Justyna3003 napisa³/a: |
Witam, jestem nowa, przedstawiłam się w innym poście. Ja operację mam za tydzień miałam mieć w październiku ale odwołali 3 dni przed ze względu na pandemię... Też się stresuję, choć o tym nowym terminie wiem od 2 tygodni, także nie miałam wiele czasu na myślenie. Najgorzej martwi mnie powrót, operację będę miała wykonywaną przez dr Mazka (ktoś zna?) w Kielcach, ponad 800 km od mojego domu... A z drugiej strony bardzo się cieszę bo mam już dość ograniczeń i bólu.
Mój stres przeszkadza mi najbardziej w pracy - pracuję w szkole, teraz mnóstwo papierów do pisania, a ja siedzę i czytam historie na forum
Pozdrawiam |
widzę, że wątek o dr Mazku już znalazłaś
tutaj http://forumbioderko.pl/viewforum.php?f=15
w tematach ogólnych też znajdziesz wiele przydatnych tematów
Myślę, że poczytanie tematów i historii na forum nie jest takie złe. Czas z pewnością nie jest stracony. Dokumenty nadrobisz wiem, ile roboty z tym). I dla Ciebie przecież ważniejsze jest Twoje zdrowie i komfort psychiczny
Beata7115 - Pi± 22 Sty, 2021 Temat postu: Strach Pati100 i Justyna. Ja mam tak samo. Operacja zostaÅ‚a odwoÅ‚ana przez covid. MiaÅ‚a być na poczÄ…tku stycznia. I wÅ‚asnie z jednej strony ucieszyÅ‚am siÄ™, że jednak nie teraz a z drugiej przecież teraz o tej porze pewnie byÅ‚abym już po.
Teraz czekam na maj tego roku. Zobaczymy jak będzie.
Niemniej strach jest ogromny.
Pozdrawiam.
kinga - Pi± 22 Sty, 2021
Beata7115 napisa³/a: | Teraz czekam na maj tego roku. Zobaczymy jak bÄ™dzie. |
nie będzie ślisko i łatwiej będzie z chodzeniem
i nie trzeba będzie się grubo ubierać to też duże ułatwienie
Beata7115 - Sob 23 Sty, 2021
Fakt. To są plusy. Do zimy noga nabierze sił.
danny63 - Czw 28 Pa¼, 2021
Też strasznie się bałem swojej operacji, trzymam kciuki.
adam1981 - Pon 21 Mar, 2022
Niestety taki lęk pojawia się zawsze, nigdy nie wiemy co nas spotka i jak przebiegnie operacja, trzeba być dobrych myśli i uwierzyć w kompetencje lekarza.
stawik - Czw 17 Pa¼, 2024
Strach zawsze będzie nam towarzyszył
forocoches - Czw 24 Kwi, 2025
Zastanów się, czego dokładnie się boisz:
bólu?
znieczulenia?
powikłań?
utraty kontroli?
samego pobytu w szpitalu?
Kiedy nazwiesz swój strach, łatwiej będzie go "rozbroić".
Skyyy2 - Nie 18 Maj, 2025
strach to coś normalnego, każdy przeżywa operacje.
mnie po prostu w tym czasie zajęło to - https://kupiecmieszkan.pl/gdzie-skupujemy/skup-mieszkan-dobre-miasto/
i jakoś poleciało
|
|