Forum Bioderko

Ogólne tematy - Nasze biodra a dźwiganie

dorka - Pon 18 Sie, 2014

Dzięki dziewczyny. Marzy mi się Wołowiec. Podejście jest łatwe, ale długie. Już sama Dol. Chochołowska, Grześ i Rakoń, to ładnych parę kilometrów. Ciekawa jestem, co powiedziałaby Wendy na to.

Przy okazji zapytam się o jeszcze jedną sprawę (może odpowiedź, komuś też się przyda). Odwiedził mnie syn z rodziną i 8mies. maleństwem. 'Maleństwo' waży już ponad 7 kg i jak tu nie wziąć kochanej wnusi na ręce. Nosiłam Julkę, ale cały czas bałam się o kręgosłup. Na szczęście wytrzymał a biodro w ogóle 'nie zauważyło'.
Czy jest jakaś graniczna waga, której lepiej nie przekraczać? W plecaku noszę 5-6kg. (pod górę!). :-D

dorotabeata - Pon 18 Sie, 2014

dorka Gratuluję! Cieszę się, że tak świetnie się czujesz i spacerujesz po dolinkach. Trzymaj się ;) Pozdrawiam serdecznie
Dagny - Pon 18 Sie, 2014

dorka napisa³/a:
Czy jest jakaś graniczna waga, której lepiej nie przekraczać?

Tak mało wiem na tematy tu poruszane, że ostatnio przestałam się odzywać, bojąc się śmieszności, jednak wygląda na to, że taką granicą jest 80 kg.
Do "mojego" szpitala nie kwalifikowano do endoprotezy nikogo z osób przekraczających tę wagę.
Słyszałam też, że w innych szpitalach zaleca się zrzucenie wagi (chyba) do tej właśnie granicy.

dorotabeata - Pon 18 Sie, 2014

Chyba nie o taką "wagę" chodziło...
dorka - Pon 18 Sie, 2014

Dagny, mnie nie chodziło o moją wagę (63) tylko o to, ile mogę nosić bezkarnie, bez szkody dla biodra. Kiedyś usłyszałam, że 2kg, ale myślę, że to był żart. Zakupy noszę w plecaku., ale Julkę na rękach.
Co do śmieszności, to nie obawiaj się. To Forum jest b. życzliwe i przyjazne dla wszystkich. Można spokojnie pisać, pytać. :-)
Pozdrawiam.

mprzepiora - Pon 18 Sie, 2014

Dagny napisa³/a:
Tak mało wiem na tematy tu poruszane, że ostatnio przestałam się odzywać, bojąc się śmieszności

robisz błąd nie odzywając się. Powinnaś czytać i pytać, nikt tu nikogo nie wyśmiewa. Pytając poszerzysz swoją widzę najszybciej. Większość z nas tak robiła i robi nadal. Tak właśnie się uczymy ;)

pasiflora - Pon 18 Sie, 2014

dorka, gratulujÄ™ :*
Dagny napisa³/a:
wygląda na to, że taką granicą jest 80 kg.
Dziwne podejście :/
Osoba która ma 150 cm wzrostu to 80 kg jest bardzo dużo ale są kobiety które mają 170 cm i więcej a wtedy te 80 kg wydaje się niczym.
Co do kilogramów noszonych to maja torebka przekracza wszystkie granice dlatego ja już nic nie noszę. Mój Krzysztof jest moim prywatnym tragarzem. :mrgreen:

biedronne - Pon 18 Sie, 2014

Mi ortopeda powiedział odnośnie wagi - im mniej tym lepiej. Myślę, że sporo też zależy od innych czynników jak wiek i inne problemy zdrowotne. Kobiety po ciążach czy menopauzie mają często słabsze kości. Nie sądzę, żeby była jedna definitywna granica.
No i też czym innym jest dźwiganie własnej wagi - bo tej niestety nie odstawiamy ani na chwilę :) , a czym innym chwilowy wysiłek (nie utożsamiać z gwałtownym).
Ja osobiście wychodzę z założenia, że pewne rzeczy dźwigać i tak muszę albo chcę i decyduję się na to ryzyko (np. teraz noszę już 12-kilowy brzuch), a w innych sytuacjach wyręczam się innymi ludźmi, mimo że waga jest taka sama albo nawet mniejsza - zgodnie z zasadą - im mniej i rzadziej tym lepiej.

Dagny - Pon 18 Sie, 2014

dorka napisa³/a:
mnie nie chodziło o moją wagę (63)

To zrozumiałam i dlatego wydało mi się, że dodatkowe obciążenie właśnie do tych mitycznych 80 kg stanowi dozwolony dodatek. Rozumiem, że dźwignięcie 17 kg przekracza kobiece możliwości, ale teraz to już teoretyzuję.
pasiflora napisa³/a:
Dziwne podejście :/

Zgadzam siÄ™ :-?
Też nie rozumiem tego, co zobaczyłam, ale może nie powinnam rozumieć?
Do tych 80 kg jest mi daleko, ale na wszelki wypadek jeszcze siÄ™ odchudzam :mrgreen:
mprzepiora napisa³/a:
Powinnaś czytać i pytać

Dziękuję :*

29palms - Wto 19 Sie, 2014

dorka napisa³/a:
Dagny, mnie nie chodziło o moją wagę (63) tylko o to, ile mogę nosić bezkarnie, bez szkody dla biodra. Kiedyś usłyszałam, że 2kg, ale myślę, że to był żart. .


Zadałam to pytanie ortopedzie mojej mamy. Ku mojemu zdziwieniu usłyszałam mniej więcej coś takiego - "nie można dźwigać dużych ciężarów, można tak do 15 kg. " I powiedział to kobiecie, wtedy już po 70-ce, ważącej 60 kg... Na szczęście nie dodał, że te małe ciężary można przenosić na małych dystansach, tak do 5 km :) )
Najważniejsze to zachować zdrowy rozsądek i podnosić cięższe rzeczy w sposób prawidłowy, nie narażając się na dodatkowe przeciążenia.

Iloraz - Wto 19 Sie, 2014

Każdy powinien umieć oszacować ile może przenieść i znać granice. Każdy ma inną formę i inną wytrzymałość, więc ciężko precyzyjnie określić ile można podnieść.
esca - Wto 19 Sie, 2014

Koleżanka nosiła swojego wnusia. Kiedy się urodził była 6 lat po operacji. Endo wytrzymało 2 lata tego dźwigania. Ogółem 8lat i :arrow: wymiana.
dorka napisa³/a:
W plecaku noszÄ™ 5-6kg
to dużo. Dlaczego? To są zakupy? Potrzebne rzeczy na drogę, takie których nie można zostawić?

Nie wiem czy pójdę w Tatry po operacji. Chyba zdjęcia, pamiątki muszą mi wystarczyć. Po pierwszym rajdzie 2-tyg w Tatrach z plecakiem musiałam jechać do sanatorium, żeby postawili mnie na nogi.
Ale to stare czasy, lata 80. :mrgreen:
pozdr

mprzepiora - Wto 19 Sie, 2014

esca napisa³/a:
Endo wytrzymało 2 lata tego dźwigania. Ogółem 8lat i wymiana.

To chyba nie koniecznie musiał być efekt dźwigania wnusia. Myślę, ze nie tylko tutaj można by doszukiwać się szybkiej wymiany endo.

Danielos - Wto 19 Sie, 2014

Kilka słów o wadze ważeniu i pomiarach:
Oceniając ciężar ciała mało istotna jest bewzgledna masa ciała czy wskaźnik BMI. Dużo bardziej rzetelną informację daje nam pomiar beztłuszczowej masy ciała. Wskaźnik BMI (body mass index: indeks masy ciała) mówi jedynie o stosunku wagi bezwzględnej do wzrostu, natomiast wspomniany pomiar zawartości tkanki tłuszczowej kładzie nacisk na kompozycję (stosunek procentowy tłuszczu do masy całkowitej). Przykład praktyczny: osoba wysoka o małej aktywności ruchowej i trybie siedzącym może wg wskaźnika BMI mieścić się w normie a osoba niższa, o silniej rozwinietej muskulaturze może wg wskaźnika lądowac w polu z nadwagą. Wskaźnik BMI może dawać w takich przypadkach obraz "zdrowszej" i "sprawniejszej" osoby wyższej niż niższej! Z kolei wskaźnik/pomiar tkanki tłuszczowej mówi nam więcej o tym, czy dźwigamy zbędne kilogramy czy też ze względów zdrowotnych tłuszczu jest w ciele za mało.

bebe14 - Wto 19 Sie, 2014

Danielos i to jest fachowa opinia z która w pełni się zgadzam
Wendy - Sro 27 Sie, 2014

dorka, Ty mieścisz się ze swoją kondycją poza wszelkim normami :)
Tak na prawdę nie znam żadnych opracowań, które mówią o tym kto i ile powinien dźwigać. Jest w tej tematyce tak wiele zmiennych począwszy od kondycji, przez rodzaj endo, skład ciała (o którym wspomniał Danielos), sposób noszenia ciężaru, gabaryty ciężaru, że wydaje mi określenie takich norm jest niemożliwe.
dorka Gratuluję wnusia, dla niektórych 7 kg to dużo, ale ważne jest to aby nie nosić obciążeń (nawet tych najsłodszych) tylko po jednej stronie ciała, bardzo istotne jest noszenie ciężarów blisko ciała tak aby dźwignia działająca na kręgosłup była jak najkrótsza. Tak naprawdę najistotniejszy jest zdrowy rozsądek, znajomość własnego ciała i wyczucie.

dorka - Czw 28 Sie, 2014

Wendy dziękuję.
Czy dobrze zrozumiałam, że plecak jest dla mnie najkorzystniejszy (blisko ciała)? Jest to dla mnie istotne, bo wszystkie zakupy muszę wnieść na swoją górkę.

bebe14 - Czw 28 Sie, 2014

Ja znam osobiście człowieka po 60 który ma 2 endoprotezy bioder i jest po operacji kręgosłupa który ćwiczy regularnie 5 razy w tygodniu kulturystykę i na nić gadanie że to niezdrowe dla niego i może mieć problemy z tego powodu na starość operacje miał 3i 2 lata temu
MichasKrk - Nie 07 Wrz, 2014

Pytanie postawione, konkretnej odpowiedzi brak. Każdy coś tam sobie napisał o 5kg plecakach,siłowni, wskaźniku BMI, 80kg wadze pacjenta co mnie dosyć rozbawiło bo wyobrażacie sobie człowieka o wzroście 205cm który musiałby zejść do wagi 80 kg żeby móc zostać operowanym ?? chyba nie bardzo w tym rzecz.
Czyli mam z tego rozumieć, że jedynie nasz lekarz, jest w stanie określić na ile możemy sobie pozwolić ?? Biorąc pod uwagę nasz stan, przebyte zabiegi, styl życia itd itp Czy właściwie nikt nie jest w stanie nam powiedzieć ile możemy, a raczej powinniśmy dźwigać, aby nie obciążać bardziej stawu i nie doprowadzać do szybszej degeneracji ??

pasiflora - Nie 07 Wrz, 2014

MichasKrk napisa³/a:
Czy właściwie nikt nie jest w stanie nam powiedzieć ile możemy, a raczej powinniśmy dźwigać, aby nie obciążać bardziej stawu i nie doprowadzać do szybszej degeneracji ??
Dokładnie. Nikt nie weźmie takiej odpowiedzialności. Myślę że i lekarz na te pytanie odpowie dość wymijająco. Kiedyś słyszałam że nie mogę nosić więcej niż 3 kg Tylko że kobieca torebka z reguły waży więcej. Ach my kobiety musimy wszystko nosić przy sobie. Co rusz robię przegląd torebki aby wyrzucić z niej wszystko :-P
MichasKrk napisa³/a:
wyobrażacie sobie człowieka o wzroście 205 cm który musiałby zejść do wagi 80 kg żeby móc zostać operowanym ?? chyba nie bardzo w tym rzecz.
Nic nowego nie dodałeś tym stwierdzeniem Mój wcześniejszy post w tym temacie wynosił takie same wnioski.
Cytat:
Pasiflora napisała: Osoba która ma 150 cm wzrostu to 80 kg jest bardzo dużo ale są kobiety które mają 170 cm i więcej a wtedy te 80 kg wydaje się niczym.

Wendy - Nie 07 Wrz, 2014

MichasKrk, nie rozumiem czego jeszcze oczekujesz po odpowiedziach. Jeśli powyższe odpowiedzi są niewystarczające, sprecyzuj pytanie.
Powtórzę jeszcze raz dla jasności:
Wendy napisa³/a:
Tak na prawdę nie znam żadnych opracowań, które mówią o tym kto i ile powinien dźwigać. Jest w tej tematyce tak wiele zmiennych począwszy od kondycji, przez rodzaj endo, skład ciała (o którym wspomniał Danielos), sposób noszenia ciężaru, gabaryty ciężaru, że określenie takich norm jest niemożliwe.


Pozdrawiam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group